Skocz do zawartości

Ranking

  1. Sobek82

    Sobek82

    Użytkownik


    • Punkty

      14

    • Liczba zawartości

      7 320


  2. Mandoleran

    Mandoleran

    Użytkownik


    • Punkty

      5

    • Liczba zawartości

      714


  3. pecio

    pecio

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      1 898


  4. Dokumosa

    Dokumosa

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      11 686


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 14.12.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Wspomniane wcześniej Cinturato prosto z Koblencji w cebulowej cenie .
    4 punkty
  2. Mam wielką prośbę. Na OLX jest akcja nakarm psa. Nic nie kosztuje wystarczy kliknąć nakarm psa , wybrać "biedną sierotkę" i przysłużyć się sprawie. Wielkie dzięki !!!
    3 punkty
  3. @marvelo, jeszcze raz Cię zapytam: jakie masz wykształcenie medyczne, jak wygląda Twoja ścieżka kariery medycznej, że uznajesz, że kolejne głupie teorie spiskowe godne są rozpowszechniania, a tym samym dezinformowania społeczeństwa i działania na jego szkodę? Bo ja nie mam żadnego, więc zdaję się na wiedzę i rekomendację tych, którzy je posiadają. A czasem używam wyszukiwarki, by znaleźć uznane, wiarygodne źródła, które wspierają lub obalają interesujące mnie materiały. Jak tutaj: https://demagog.org.pl/fake_news/plandemia-i-falszywe-testy-pcr-w-wywiadzie-z-reinerem-fullmichem/ ... gdzie czytam: "Reiner Füllmich nie ma wykształcenia medycznego. Na jego stronie w rubryce „główne obszary działalności” znajdziemy punkt „prawo medyczne”. Nie oznacza to jednak, że prawnik jest autorytetem w kwestiach dotyczących ochrony zdrowia." Albo sam jesteś trolem, albo nie widzisz, że jesteś narzędziem w rękach innych troli. Dajesz się wodzić za nos tym, którym zależy na osłabianiu społeczeństwa. Wspierasz teorie spiskowe. Dezinformujesz. Szkodzisz. I gdybyś tylko siebie w ten sposób pakował do grobu - Twoja sprawa. Ale niestety ktoś kiedyś Cię tu przeczyta, znajdzie Twoje bzdury i położy się obok Ciebie. Szy. Btw, jestem w niewielkim gronie osób, którym udało się zaszczepić Nuvaxovidem. Zachęcam.
    3 punkty
  4. @marvelo, ty nie próbujesz tego zrozumieć. Ty już dawno zrozumiałeś, tzn. przyjąłeś taką wersję jaką uważasz za jedynie słuszną. Nie neguje - masz prawo do swojego zdania. Jedyne co teraz robisz, to pod pozorem próby zrozumienia kolportujesz w świat jedynie słuszne twoim zdaniem poglądy/teorie/gusła, jak zwał tak zwał. Każdy dorosły, rozumny, przez okres w którym towarzyszy nam/lub nie C19 zdecydował już, którą ścieżką podąża. Po co spamować gdzie się tylko da. Szanuję twoje zdanie, ale skup się na temacie formy fiz. po C19 a nie na tym "co nam mówiono...". U mnie w robocie, już dawno zarobiłbyś wpis "praca nie temat". Zapytałbyś dlaczego - dostałbyś odpowiedź: [Covid-19] Wpływ na formę.
    2 punkty
  5. Ja karmię od pierwszej edycji tej akcji. Bardzo pozytywne przedsięwzięcie. No i reakcja mojego psa po tym jak po kliknięciu z głośników leci "hau hau" zawsze bezcenna
    2 punkty
  6. Na końcu są kotki 🙂. Zrobione z kompa i telefonu. Z domu też kliknę 😉.
    2 punkty
  7. Nie. Uczelnia wyższa. To taka szkoła dla tych mądrych 😁 Mylisz się. Wykształcenie nie ma nic wspólnego z mądrością. Nie ma nic gorszego niż wykształcony dureń. Zdobyta wiedza z ludzi mądrych tworzy ludzi pokornych, którzy nie wstydzą się odpowiedzieć "nie wiem" i nie boją się konfrontacji, z głupców - tylko nadętych, pewnych siebie buców.
    2 punkty
  8. @Mandoleran ładne i wyglądają na szybkie. U mnie wpadły elementy napędu: - kaseta XT CS-M8100 10-51 - 2 łańcuchy CN-M8100 ze spinką (muszę domówić jeszcze jeden, bo na allegro limit 2 sztuk w ofercie) - kółka przerzutki M9100
    1 punkt
  9. wydaje mi się że wcześniej kolor ci się nie podobał, teraz już jesteś skłonny kupić czerwony... Jeżeli myślisz, że nie ma aż takiej znaczącej różnicy między L, a XL to tylko 2 cm to tu nawet10 stron w temacie nic nie wniesie, polecam pojeździć po sklepach podtykać, poprzymierzać się i na spokojnie
    1 punkt
  10. Klikamy Panowie, 30 sekund roboty... https://nakarmpsa.olx.pl/?utm_source=olx&utm_medium=promocategory&utm_campaign=nakarm_psa
    1 punkt
  11. Pączuś? Makowiec? Kawusia z mleczkiem? No to tak będzie 10h ostrego kręcenia - albo będzie piąta oponka.
    1 punkt
  12. U mnie forma jaka była taka jest, nie zauważyłem żadnych zmian, w sumie to nawet nie mam pojęcia czy chorobę przechodziłem ale pewnie tak. Co prawda dałem się ukłuć 3 razy pfajzerem, w czasie tego największego bumu, ale nawet to nie wywołało jakiś poszczepiennych dolegliwości, normalnie nie było nic i tak mam do dziś mimo że już się nie szczepię. Z mojego i tylko mojego przykładu to tak jakby to była jedna wielka ściema, wirus jak i te cudowne szczepionki dla mnie nie istnieją ale wiem że tak nie jest. Znam osoby co przechodziły chorobę ciężko i do dziś mają problemy ( co prawda to są osoby które do dziś nie wierzą w istnienie tego wirusa, nie wspominając już o szczepieniach )
    1 punkt
  13. Zdejmujesz zawleczkę, pod nią jest blaszka z otworem do którego jest wsadzony koniec sprężyny, należy podważyć blaszkę pod nią jest sprężyna. Wiercisz obok istniejącego otworu następny taki sam otwór, wsadzasz w niego koniec sprężyny, montujesz wszystko i masz mocniejszy naciąg w przerzutce.
    1 punkt
  14. 1 punkt
  15. Żeby się tylko i wyłącznie przymierzyć do rozmiaru to możez też zerknąć na olx czy ktoś nie sprzedaje w okolicy - dzwonisz, mówisz, że jesteś zainteresowany, przymierzasz się, robisz jazdę próbną i mówisz, że jednak to nie to, że Ci nie leży. Edit. Czerwony jest szybszy, tak samo jak w samochodach
    1 punkt
  16. Nie wiem czy już nie ma mostka na + z tego co widać na zdjęciach to romet daje tak w standardzie. Ewentualnie w ZAKRESIE możesz przesunąć trochę siodełko do przodu - ale to też minimalna zmiana. Szczerze - jak dla mnie to po prostu musisz się "przyzwyczaić". Może trochę porobić przez okres zimowy jogi i innych ćwiczeń rozciągających.
    1 punkt
  17. Na początek odwróć ten co masz, zyskasz pewnie jakieś 1-2cm. Jak mało to wsadzić możesz cokolwiek, z takim czy innym wzniosem. Nawet mostek regulowany, jak nie wiesz jaki chcesz.
    1 punkt
  18. Ta 105-tka 5701 to fajna opcja jest, ze dwa lata temu poleciłem ją koledze zamiast Sory która też mu się telepała jadać po dziurach. Póki jest nowa, sprężyna będzie dobrze naciągać przerzutkę ale po czasie zacznie obwisać. Kiedyś w przerzutce Sora przerobiłem naciąg sprężyny przez przełożenie końca sprężyny do nowo wywierconego otworu i była odczuwalna poprawa, tę 105 też bym tak przerobił gdybym montował ją w swoim rowerze.
    1 punkt
  19. Forum było przywracane z bekapu, Znikały wpisy we wszystkich wątkach. Bez żadnych podtekstów
    1 punkt
  20. Wygląda na to, że bracie Niemcy mają promkę na Garmina. 840 Solar w cenie 2200 to zauważalnie taniej niż u nas => https://www.bike-discount.de/en/garmin-edge-840-solar-gps-bike-computer Wersja bez solara też taniej => https://www.bike-discount.de/en/garmin-edge-840-gps-bike-computer
    1 punkt
  21. Ciekawe czemu zniknął temat formy Sagana i jak zasugerowano zakończenia kariery niby z powodu Covida? Temat ciekawy bo jest sporo nagrań jak nabija km w innej dyscyplinie w tym rozbija się po Finale Ligure. Po drugie osoby co go znają i trenują z nim sugerowały spadek formy po prostu zawracaniem gitary kwarantannami i bzdetami czy coś go nie zjadło w środku a co za tym idzie po prostu była kicha z jego normalnymi treningami. Po badaniach wszystko było tip top. Nie można wykluczyć, że gdyby nie zawracano mu głowy zbyt długim odejściem od roweru albo intensywności treningu to forma była by lepsza. Może nie taka był na topie ale chłop ma już swoje lata i nie da się być cały czas jeździć na max obrotach. A co do spamowania to nie wiem czego autor tematu się spodziewał? Temat budził kontrowersje i każde inne formy idące w podobnym kierunku o ile pamiętam były usuwane. Ten jakoś się trzyma i kultura wypowiedzi też. Kolega nie tyle wietrzy spisek co być może jak ja twierdzi, że straciliśmy z połowę czasu na bzdety kiedy już wszyscy dobrze poznali i temat zachorowań i profilaktyki. Sory ale nawet tam gdzie przygotowują masowe żarcie dla was się "smarka, charka, pluje", masek brak nie wolno rękawiczek lateksowych i jakoś funkcjonujemy. Może niech się wypowie ktoś kto ledwie z życiem uszedł bo naprawdę zajmowanie się byle czym sensu nie ma. Ja nie mam wokół siebie nikogo kto doznał by uszczerbku po tym wszystkim czy to w dawnej, obecnej pracy a to z 300 osób na bidę, znajomi czy część mojej wiochy.
    1 punkt
  22. Bzdura. W ten sposób zarobisz pieniądze i dorobisz się braku szacunku. Czyli ludzie notorycznie będą nadużywać tego co oferujesz nie szanując żadnych granic i uznając że mogą oczekiwać wszystkiego. "Podpadniesz" tak czy inaczej bo będą uznawać że więcej zależy od nich (bo mają kasę) niż od ciebie (bo oferujesz jakość ale z uwzględnieniem szacunku do ciebie). To jest sposób myślenia ludzi którzy żyją w takiej rzeczywistości jak polska, a ta jest napiętnowana 45 latami socjalizmu i kilkunastoma wolnoamerykanki wczesnego kapitalizmu. Od wielu lat mieszkam za granicą. Gdy kupowałem dom moim pośrednikiem była polska firma. Mieli 390 opinii pięciogwiazdkowych w guglach a poza tym masę pozytywnych opinii innych klientów. W grudniu nie pracują. Bo nie I już. Kontaktowałem się z nimi i jakość usług na najwyższym poziomie. Ale sprawę zawiesili w realizacji 1go grudnia. I co? I to że czekałem do 3go stycznia. Dlaczego? Bo uznałem że warto skorzystać a przy tym respektować ich zasady. Jeśli ludzie są zadowoleni to będą wracać. A ci ogarnięci będą wracać bo szanują ludzi z czytelnymi zasadami. Ci na fochu niech idą gdzie indziej. Na takich ludziach niczego się nie buduje a na pewno nie bazę klientów. Nie straciłem kompletnie nic podając zasady na których bazuję. Podam przykład: dzwoni klient, ma elektryka do ogarnięcia. Wymiana dętki w kole z silnikiem. Na już. Mówię mu że ta wymiana wiąże się z odpinaniem kabli i (miałem taki przypadek) z ryzykiem że coś zdechnie- a tego ryzyka na siebie nie wezmę. Klient próbuje mnie przekonać żebym wykonał usługę. Tłumaczę mu dlaczego tego nie zrobię. I co? Dziękuje mi, kończymy rozmowę. Dzwoni kilka dni później i pyta czy mogę ustawić hamulce. Mogę. Więc klient wrócił mimo że odmówiłem mu wykonania usługi. Wrócił choć, jak twierdzisz, zadowolony nie był. Nie był wcześniej z niczym innym co pozwoliłoby mu uznać że tak czy inaczej warto. Ustaliłem granice, nic nie dostał, jednak przyszedł kolejny raz. Takich sytuacji mam sporo. Brak zasad nie czyni człowieka bardziej chcianym.
    1 punkt
  23. Powiedz mi, tak po ludzku, kto pracuje w naszym społeczeństwie 24h na dobę i jaki "nagły przypadek" można mieć z rowerem o 2.45 nad ranem? Z założenia to ludzie służb dla dobra ludzkości - strażacy, lekarze i reszta tego typu. Bez względu na zarobki to podejście ociera się o psychozę. Człowiek który jest dostępny zawsze nie ma - nie może mieć prawa do - życia prywatnego. Jeśli ma rodzinę - to taki sposób pracy jest wybitnie konfliktogenny. Nie mówiąc o tym że jeśli faktycznie jest taki dobry to może zarabiać tyle samo pracując 4 godziny dziennie. Bo ludzie I TAK przyjdą. Gdy mam przerwy przez dłuższy czas (np wakacje) I ludzie dzwonią albo piszą to mówię że mnie nie ma np przez 2 tygodnie. Pytanie: jak myślisz- co robią? Nie miałem jeszcze ani jednej sytuacji żeby taki klient zdecydował się iść do kogoś innego . Zwyczajnie czekają. Są tacy którzy czekają 2 tygodnie na zmianę dętki albo jakąkolwiek prostą usługę serwisową. A to znaczy że do pozyskania "wiernych" klientów nie potrzeba stałej dostępności. Taki system jak u niego to równia pochyla i prowadzi do braku szacunku ludzi do człowieka i jego pracy. Miewam telefony od przygłupów którzy dzwonią w środku nocy albo o 3ciej rano pytają czy pracuję i czy mogą wpaść. Przy takiej strategii pracy bardzo łatwo zarobić sobie na negatywne opinie - bynajmniej nie za jakość usługi tylko za brak zrozumienia dla , w danej chwili, bycia niedostępnym. Serwis w którym pracowałem miał otwarte od 10tej. Ale niektórzy porąbańcy potrafili napieprzać w drzwi od 8mej rano. Bo uznawali że stojące na parkingu auto należy do któregoś z pracowników.
    1 punkt
  24. Kto kupuje rower MTB patrząc na jakiś przekrok? To nie lata 90. Tym bardziej w Specu gdzie rury podsiodłowe są niskie i rower dobiera się wyłącznie długością a nie jego przekrokiem… To właśnie jest problem wielu amatorów zwykłych MTB, a już większą padaczką się robi jak inni tacy sami zaczynają doradzać. Do autora: dowiedz się co to jest reach, stack, ETT, jak te wartości wpływają na rower w pozycji siedzącej i stojącej. Jest mnóstwo artykułów, filmów na YT które to objaśniają. Przeważnie będą to opracowania bardziej pod kątem rowerów z pełną zawiechą i prawdopodobnie enduro ale to bez znaczenia. Wtedy sam dojdziesz do wniosku jaki rozmiar będzie dobry. Na 1enduro Michał napisał obszerny wpis o geometrii i doborze rozmiaru rowerów z dzisiejszą geometrią.
    1 punkt
  25. To wszystko wyjaśnia. Piny w XT nie są kryte sil-tec'iem. Niemniej w starszych XT (cn-m701) były.
    1 punkt
  26. Przerzutka 10s nie będzie działać z manetką 8s Będzie działać, ale tylko szosowa np. 7800, 6700, 6600, 5701 (ta ostatnia wciąż dostępna jako nowa). Przerzutka tylna 105 RD-5701 10rz. GS czarna - IRD5701GSL - 12608241640 - Allegro.pl Sprzęgła nie ma, ale powinna być sztywniejsza, precyzyjniejsza i być może ma mocniejsze sprężyny niż Claris, a wersja GS obsłuży kasetę 11-32 i korbę 50/34.
    1 punkt
  27. Na 7100 sam nie jeździłem ale od ludków, którzy mają słyszy się, że nie jest lepszy od M6100. M9100 nieco większe przebiegi robi od M8100 więc zależy w jakiej cenie. Jeśli mamy 220zł do 140zł za XT to IMHO nie warto dopłacać. Na 3xXT zrobi się więcej km niż na 2xXTR o ile wcześniej nie zamordujemy kasety a do nowej (nowych koronek) szkoda pakować używanego łańcucha.
    1 punkt
  28. Ja kupiłem komplet przód tył hs22 więc tamte stare są wolne.
    1 punkt
  29. Jeszcze jesienne Jeszcze przed opadami śniegu trzeba było wykorzystać okazję i pojechać z dziećmi na plac zabaw. \ ' Pluszowy kot zdjęcie zrobione przez potomka. W końcu temperatura spadło poniżej zera. Można wykorzystać pogisy Powrót z nocki do domu Ocieplacze idealnie sie sprawdzają przy -7 było mi aż za ciepło w dłonie i nawet mi się spociły. Izolacja rąk jest bardzo dobra. A to mnie ostatnio załatwiło i jestem trochę w kropce. Siostrzenicy pękła obejma od klamki hamulcowej magura hs11. Więc poszperałem w necie i wyszło mi że powinienem dać radę to zamienić na klamkę od Magury MTsport. Niestety okazało się że hamulec jest z około 2005roku i nic nie pasuje. Trochę jestem przez to teraz w kropce. I chyba będę musiał wymienić przy okazji przewód hamulcowy na nowy [Stary ma inną średnicę.
    1 punkt
  30. Właśnie........ pora szykować na nowy sezon "wsadzik mapowy " do Garniaka.
    1 punkt
  31. Znam przypadek pasjonata mającego serwis - jest on najdroższy w okolicy i ma najdłuższe terminy - ale oferuje też np. możliwość uzyskania pomocy przez 24-godziny na dobę w razie jakichś nagłych przypadków. I wcale się mu nie dziwię, bo podchodzi do każdego roweru który przyprowadza klient (do roweru, nie do klienta!) tak jakby to był jego własny rower. Przy takim podejściu nie ma kompromisów i nie ma gonienia za terminowością, cena jest dużo wyższa, ale usługa jest na najwyższym poziomie. Inna sprawa, że ten serwis zatrudnia kilka dodatkowych osób, a właściciel jest dla klientów nieco "trudny w odbiorze" przy bezpośrednich relacjach na żywo, ale gdyby rowery którymi się zajmuje mogły mówić, to wychwalałyby go pod niebiosa. Inaczej - istnieją klienci, których żaden na świecie serwis nie zadowoli. Zresztą, same uwagi do pracy serwisu też można podzielić na jakieś kategorie, od czepiania się byle czego dla samego czepiania się, po bycie mądrzejszym od serwisanta pomimo kompletnego braku wiedzy technicznej o rowerach, a dopiero na końcu byłyby narzekania na rzeczywiście źle wykonane usługi - zakładam, że gdyby brać po uwagę tylko to ostatnie, to lista serwisów, co do których nie ma uwag, nie byłaby pusta.
    1 punkt
  32. Nie wszystko trzeba pożyczać. Poza tym istnieją firmy wypożyczające np. wiertarki, młoty wyburzeniowe, przecinarki do kamienia/gresu, betoniarki, całe samochody nawet albo np. profesjonalny sprzęt foto. Jakoś to działa, biznes się spina, ryzyko jest wkalkulowane w cenę użyczenia. Można się ograniczyć do użyczania wolnego stanowiska u siebie (stojak, kawałek blatu roboczego, dostęp do narzędzi). Kwestia dobrego pomysłu i realizacji.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...