Skocz do zawartości

Ranking

  1. Greg1

    Greg1

    Użytkownik


    • Punkty

      17

    • Liczba zawartości

      1 835


  2. elkaziorro

    elkaziorro

    Użytkownik


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      1 950


  3. Semtex

    Semtex

    Użytkownik


    • Punkty

      11

    • Liczba zawartości

      251


  4. Rumcajs.

    Rumcajs.

    Użytkownik


    • Punkty

      9

    • Liczba zawartości

      611


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 03.12.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. 10 punktów
  2. Jak byśmy nie zaklinali rzeczywistości zdjęciami z upalnego lata, prawda za oknem jest taka:
    9 punktów
  3. 8 punktów
  4. bo w 2024 będzie prawdopodobnie ciąg dalszy GORĄCYCH chorwackich klimatów
    6 punktów
  5. Bo w końcu i u nas sypnęło 😄
    5 punktów
  6. Ale zamiast kupować całego SLX możesz kupić tylko przerzutkę GX i masz wszystko załatwione, po co wywalać na siłe dobry naped?
    4 punkty
  7. Rzeczywistość jest taka, że już chętny na twoje świeżo padnięte na mrozie ciało obczajał cię z wysokości Bo zamarzło...
    3 punkty
  8. @KNKSTo nie chodzi o to, że garbaruk nie jest trwały. Ma rampy jak kaseta z aliexpresu, to w ogóle nie zmienia biegów tak jak trzeba.
    3 punkty
  9. Ja od siebie powiem tylko tyle, że rower to był mój lek na całą telewizyjną histerię. Dużo wolnego czasu, zamknięte bary i dyskoteki to spowodowało jakieś 20-25 dni na rowerze w ciągu miesiąca i tak przez ponad rok. Byłem za kowida przeziębiony ale nie pozwoliłem sobie wsadzać żadnych patyków do nosa aby pobrali smarki i w zależności od tego co ten magiczny test znalazł w moim nosie przepisali mi kwarantanne i leżenie w łóżku lub leżenie w łóżku bez kwarantanny. Myślę, ze największy uraz w zdrowiu jaki mógł ludzi spotkać był spowodowany siedzeniem w domu, brakiem kontaktu z innymi osobami i rozpieprzenie układu nerwowego karmiąc się telewizyjną papką i oddychaniem przez plastikowe szmaty. Osłabienie, omdlenia, kołatanie serca po kowidzie ? No cóż taka to teraz choroba 21 wieku, widać na boiskach piłkarskich, maratonach... Jedni powiedzą, ze po kowidzie a drudzy, w tym ja, że po zastrzyku. Co do odpowiedzi na głównie pytanie w wątku to uważam, że po każdej chorobie człowiek jest osłabiony i trzeba czasu aby wrócić do jakiejś formy - ale mówie to z perspektywy amatora i turysty rowerowego - jak to wygląda u trenujących i ścigających się to nie wiem.
    3 punkty
  10. Przyznać się, kto to w tym roku był taki grzeczny, że mikołaj mu nowy rower niesie?
    3 punkty
  11. You have to take advantage of the good weather fethiye tours
    3 punkty
  12. Rozwój gospodarczy mierzony ilością dróg i samochodów to droga donikąd. A dokładnie do stworzenia bardzo złych warunków do życia ludziom. Do pewnego momentu jest fajnie, bo jest dużo miejsca na te drogi i samochody. Wielkie koncerny samochodowe zarabiają krocie i chcąc zarabiać więcej chcą sprzedawać jeszcze więcej. Kreuje się przeświadczenie że każdy musi mieć samochód, pieszych czy rowerzystów się wyśmiewa. Bo przecież kobieta czy mężczyzna sukcesu musi mieć samochód. A każdy che się czuć człowiekiem sukcesu. Mamy tutaj w Polsce sytuację jak w czarnych gettach w USA, żeby jeść co nie było, ale złoty łańcuch na szyi i fura musi być. Tylko bez łańcucha. Do czego to doprowadziło? Miasta pozastawiane samochodami gdzie się tylko da, a ludzie wciąż krzyczą "nie ma gdzie parkować, więcej parkingów!". Na te parkingi już się poświeciło wiele terenów zielonych/rekreacyjnych, kosztem komfortu życia mieszkańców miast. W wielu miastach już fizycznie nie ma miejsca na zwykłe parkingi, pozostają podziemne wielopoziomowe, ale na to często brak funduszy. Jazda samochodem, która kiedyś mogła być przyjemnością dziś to często stanie w korkach przez długi czas, Sytuacje że 2 km jedzie się z godzinę czasu w godzinach szczytu to norma. Zero przyjemności, zszargane nerwy. Budowa nowych dróg też odbywa się kosztem. Kosztem przyrody i coraz częściej ludzi, wysiedlanych z domów, na które często pracowali całe życie. Brniemy w ślepy zaułek. Sytuację można by porównać do dużej, ale ograniczonej jednak sieci internetowej. Na początku wszyscy są zadowoleni; klienci, bo mają dobry internet i dostawca, bo zarabia. A że chce zarabiać więcej, szuka nowych klientów. Powstaje system, że bez internetu nie można prawie funkcjonować. I dochodzi do sytuacji że klientów jest tyle że łącza nie wytrzymują i jakość internetu powoli coraz bardziej spadać. A klientów przybywa i każdy woła o dobry internet, bo przecież system taki, że bez tego ciężko funkcjonować... Jak to się może skończyć, kiedy zasobów nie starcza dla każdego?W jeden sposób, podwyżka cen za możliwość korzystania/posiadania zasobu. Dlatego wprowadza się już podatki na samochody. I jak dla mnie to bardzo dobrze. Nie jestem wrogiem samochodów. Jestem wrogiem zbyt dużej ilości samochodów.
    2 punkty
  13. Roweru na zdjęciu jeszcze nie widać, ale zaraz wychodzę (ścieżka do bramy już odśnieżona):
    2 punkty
  14. Eurokołchoz dąży do likwidacji wolności wszelakiej i likwidacji własności prywatnej klasy średniej. Rozwój branży rowerowej to pośredni etap.
    2 punkty
  15. Tyle, że przejście na Deore 11-51 to są ekstra koszty, np. zmiana kasety. Poza tym kaseta SX/NX lepsza jest na dole 15-17-19. Wg. mnie najsensowniejsza opcja w konteście cena/efekt: 1. Zmienić przerzutkę na GX 2. Zmienić manetkę na GX. W porównaniu do SLX i Deore jest przepaść na korzyść GX w kontekście jakości wykonania i ergonomii. 3. Wywalić łańcuch i wstawić przynajmniej GX lub X01 (żeby wydłużyć żywotność kasety bo NX jest słaby) Inne zmiany według mnie to w zależności od fanaberii.
    2 punkty
  16. No ale to wymusi coś jeszcze ciekawszego - jednoznaczne i czytelne dla (operatora) fotoradaru oznakowanie rowerów i/lub cyklistów A stąd już prosta droga do wprowadzenia opłat/podatków a może i ubezpieczenia bo przecież z czegoś taką infrastrukturę trzeba będzie utrzymywać.
    2 punkty
  17. @pecioPrzecież głównym problemem SX jest gówniana przerzutka a nie kaseta, po co ją zmieniać? Tym bardziej, że autor pisze "póki nowy".
    2 punkty
  18. Ja dziś jadę Tour de France 2023 | Col de la Loze Oczywiście najpierw rozgrzewka przy odśnieżaniu wokół chałupy.
    2 punkty
  19. Wycieczka, której celem były dwie atrakcje: Najwyższy szczyt Płaskopolski oraz największa dziura w Polsce. Aby poznać szczegóły o czym mowa, zapraszam do obejrzenia filmu, ale jeżeli ktoś dobrnął tak daleko w tym opisie to mogę zdradzić, że chodziło o Górę Kamieńsk oraz Kopalnie Węgla Brunatnego w Bełchatowie Miłego oglądania!
    1 punkt
  20. Cześć. Kilkanaście dni temu byliśmy, wczoraj opisaliśmy - wrażenia z Dolnośląskiej Krainy Rowerowej. W skrócie można by napisać tak: jeden z 4-5 najbardziej zaawansowanych szlaków-regionów w rozwijaniu rowerowej oferty. W Polsce, oczywiście. Niepozorna Dolina Baryczy i dwie osoby w biurze małego stowarzyszenia robią lepszą robotę dla naszej turystyki rowerowej niż "ekipy" z urzędów marszałkowskich we Wrocławiu, Poznaniu, Warszawie. To co od lat jest nieosiągalne dla urzędników rowerowych z tych miast, od lat rozwija się w maleńkim Żmigrodzie i nieco większym Miliczu. W terenie to robota tej samej klasy co szlaki sieci Velo Małopolska czy Szlak wokół Tatr - z turystycznymi ddrami, z własnymi mapami, stroną internetową, własną siecią Miejsc Przyjaznych Rowerzystom. Tylko w innej, lokalnej skali. Dolnośląska Kraina Rowerowa na blogu, zapraszam: Dolnośląska Kraina Rowerowa w Dolinie Baryczy. Dolny Śląsk rowerem Oraz forumowo-rowerowo, również zapraszam Na początek najważniejsze - to, co mamy pod kołami. Jest tego pełen wachlarz, naprawdę. I ponieważ dla turysty rowerowego może brzmieć to w pierwszym momencie mrożąco, dodam, że na szczęście jest tak, że gradacja nawierzchni rowerowych jest mocno powiązana z popularnością i lokalną rangą szlaków. I tak, na pierwszym miejscu występuje zwykle "ścieżka rowerowa Ryszarda Szurkowskiego" - do 2021 roku o długości 23 kilometrów, a ostatnie dwa lata już 43-kilometrowa doskonała turystyczna droga rowerowa z Grabownicy na wschodzie przez Milicz do Żmigrodu i Prusic na zachodzie. Wszystko wybudowane w bardzo dobrym standardzie w śladach pruskich kolejek wąskotorowych, całosć odseparowana od ruchu samochodowego. Połowa (starsza) jest asfaltowo-szutrowa, ale ten szuterek (czy cokolwiek innego, ale w tym stylu) jest na tyle drobny, zwarty i równy, że jeżdżą po tym nawet szosowcy, a niektórzy z nich jeszcze ciągną szosami przyczepki. Całość pokolejowa, więc nie ma przewyszeń, a większość przebiegu to obrzeża miast i wiosek. Druga połowa to początek betonowy, stosunkowo nowy, bo z 2021, a końcówka asfaltowa, tradycyjna. Takie betonowe nawierzchnie kładzie się zwykle gdzieś na terenach podmokłych, nad rzekami, ale tutaj po betonie jedzie się po lesie. Mówi się, że to trudna nawierzchnia do kładzenia, bo w praktyce składa się z wielu mniejszych betonowych wylewek, które trzeba idealnie połączyć. Tutaj tak jest - jest świetnie, twardo, zielono dookoła, a z dawnego toru lokalnej wąskotorówki dzisiaj korzystają i turyści, i lokalsi. Nieco gorzej z nawierzchniami - dla turysty rowerowego - jest na pozostałych szlakach regionu. Tym głównym, biegnącym wzdłuż Baryczy ze wschodu na zachód jest Szlak Doliny Baryczy. Tu mamy standard "peteteka", ale na szczęście po dość rozsądnie dobranych drogach publicznych, leśnych, polnych. Piasek - małe kilka razy i na krótkich odcinkach, poza tym twardo i przejezdnie. Bardzo naturalnie, cicho i spokojnie, bo poza ścisłym centrum Doliny Baryczy biegnie zupełnymi regionalnymi opłotkami. Środkowy fragment przejeżdża się po powyższej, pierwszej części Szurkowskiego, co wraz z atrakcjami na trasie i przyzwoitymi nawierzchniami na reszcie trasy w naszch oczach robi z niego naprawdę fajną sprawę na weekendowe sakwowanie. Na trasie jest sporo miejsc odpoczynku, które mają jeden, spójny styl, nawiązujący do pruskich, kolejowych klimatów. Komuś tu naprawdę zależało, żeby to wszystko "wyglądało", żeby robiło przyjemny nastrój, żeby było estetycznie i atrakcyjnie. Jest - takich rowerowych przystanków nie widzieliśmy chyba nigdzie w Europie. I jeszcze otoczka - czyli sieć Miejsc Przyjaznych Rowerzystom. Jest tego kilkadziesiąt obiektów, które oferują te kluczowe usługi: nocleg na jedną noc, bezpieczne - zamykane miejsce do przechowania rowerów, narzędzia do naprawy, itp. W sklepie rowerowym (też MPR) dostaliśmy nawet bezpłatne mapy - nieskładane, wyrywane z ryzy, na słabszym papierze, więc takie "jednorazowe". Cała lista miejsc na stronie Dolnośląskiej Krainy Rowerowej, a tu kilka takich MPR-owych klimatów: Tyle o rowerach. Dolina Baryczy to również, a właściwie przede wszystkim :), słynne Stawy Milickie. Naprawdę piękne okolice i doskonała inspiracja do wycieczki czy krótkiej wyprawy rowerowej. Natura, zieleń, woda, ptaki, krajobrazy... Z rowerami to naprawdę doskonale się łączy i fantastycznie, że ktoś tam w Żmigrodzie i Miliczu potrafił tak doskonale "połączyć kropki" w region dla rowerzystów. Symboliczne kilka zdjęć takich klimatów: Naprawdę, doskonały wzór i sprawdzony know-how dla innych regionów w Polsce. Zapraszam po więcej 👇 https://www.znajkraj.pl/dolnoslaska-kraina-rowerowa-w-dolinie-baryczy-dolny-slask-rowerem Szy.
    1 punkt
  21. Nawiążę do trzech ostatnich linijek Kolegi powyżej. W roku 2016 przez 3 tygodnie byłem w Japonii z przyjaciółką, podróż po kraju mieliśmy dość dobrze zaplanowaną, jedynym szaleństwem w tej całej wyprawie było to że postanowiliśmy nocować pod namiotem gdzie popadnie. Będąc w Tokio zauważyłem że prawie nie widać na ulicach zaparkowanych samochodów, ruch na drogach w godzinach szczytowych też był niewielki. Jaki z tego wniosek? Jeśli nie masz wykupionego miejsca parkingowego lub swojego prywatnego miejsca na posesji nie możesz posiadać samochodu.
    1 punkt
  22. @shimaserduszkonie do końca, jak napisałem wkładki podnoszą temperaturę użytkową o około 7 stopni. Ale na pewno można jeździć w letnich butach jeżeli nie są zbyt obcisłe i jest możliwość dołożenia grubej skarpetki przy kilku stopniach. Mówię o komfortowej i długiej jeździe a nie że da się jakoś wytrzymać. Na temperatury lekko powyżej zera lub poniżej potrzebujemy (nawet z tymi wkładkami) butów ocieplonych. Chyba że będziemy robili częste przerwy. Na postoju już po 1 min zaczynamy czuć rozlewające się po stopach ciepełko. Więc wystarczy postać 4-5 min żeby stopy się ponownie rozgrzały.
    1 punkt
  23. ja bez bielizny termoaktywnej z merino nie wychodzę na rower to tego spodnie endura , bluza rogelli pesaro 2.0, i jest bardzo przyjemnie . Z dłońmi też mam problem dlatego kupiłem z ogrzewaniem bo inaczej ręce mi tak marzną ze nie mogę ruszyć . nawet jak jest 5 stopni
    1 punkt
  24. No to zrób to zdjęcie,bo za cholerę tego sobie wyobrazić nie mogę, przecież ten schemat nie ma prawa działać, co tam ma dociskać ten mostek ? piszesz, ze to ahead ,ten mostek jest tez taki sam, no to musi pasować. To nie są stery klasyczne ?
    1 punkt
  25. No fakt , warto by go sprawdzić , ale na moje oko to po prostu przekładka powrotna Wielu moich znajomych kupuje rower dla ramy , zakładają swój osprzęt/koła , i dopiero przy sprzedaży wracają do oryginalnego sprzętu . Składaki mają sens , u mnie dwa enduraki stoją , kupione same ramy i następnie zrobione po swojemu. Reginkę mam taką
    1 punkt
  26. Nie zauważyłem różnicy. Czystość i zużycie napędu ma chyba większe znaczenie.
    1 punkt
  27. To jest jedna z taktyk tego zamordyzmu, żeby stworzyć sztuczne podziały i w ten sposób zredukować pozytywną energię w społeczeństwie (jeśli prawidłowo interpretuję Twój wpis, że to przytyk do spaliniarzy). BTW każdy z nas jest spaliniarzem. Większość energii pochodzi z paliw kopalnych, które są spalane. Większość produktów i usług, które zapewniają nam nie tylko komfort, ale też przeżycie, wynika z używania paliw kopalnych i nie ma innej opcji. Niszcząc tzw. spaliniarzy, niszczmy siebie samych. Jeśli chcesz mieć dom, ogrzewanie, chleb na stole, wolność wyboru, to potrzebujesz węgla, gazu, ropy. Potrzebujesz tanich maszyn, taniego transportu, tanich nawozów, i potrzebujesz mieć we własnych rękach jakąś projekcję siły przeciw dużym podmiotom. Jeśli nie posiadasz auta, a chcesz mieć dostęp do tanich autobusów, to potrzebujesz tanich prywatnych samochodów, a tanie są spalinowe. Przejazd Twoją linią autobusową kosztuje tylko 5 zł między innymi dlatego, że przewoźnik wie, że jak podniesie cenę do 15, to go olejesz i kupisz auto.
    1 punkt
  28. Jeżeli docieplasz głównie korpus to tracisz oddychalność najbardziej pocącej się części ciała. Przerabiałem mnóstwo kombinacji ubraniowych. Najbardziej optymalne jest docieplanie całego ciała w sposób równomierny. Niestety wymaga sporej ilości ciuchów. I jeszcze taka uwaga - marznące stopy są najczęściej skutkiem zbyt słabego docieplenia nóg. Nogi nie odczuwają zimna i na upartego możemy jechać przy temperaturze kilku stopni w krótkich spodenkach. Ale kiedy są niedogrzane marzną nam nie one ale właśnie stopy.
    1 punkt
  29. Kaseta Garbaruk może nie jest trwała, ale za to bardzo droga 😁 I to jest idealne rozwiązanie. Jeśli priorytetem nie jest redukcja masy, to zmieniarka GX bez problemu obsłuży kasetę z niższej grupy, a manetka GX jest klasą sama w sobie w porównaniu z "plasteliną" od Shimano. Możesz rozwinąć powyższą myśl ? Bo moim zdaniem, w połączeniu z 34T to bardzo uniwersalne rozwiązanie.
    1 punkt
  30. Mój głos też na normalne buty turystyczne , trekkingowe i odpowiednie skarpety . Żadnych ogrzewaczy nie stosowałem ale fakt że po górach w zimie nie jeżdżę . Jest jeszcze kwestia ,,ogólnego ocieplenia" - ja nie potrafię jeździć jak jestem za ciepło ubrany tzn jak mi jest za gorąco ale zauważyłem że w sytuacji kiedy w korpus jest mi gorąco to ani stopy ani dłonie marzną . To niby logiczne .
    1 punkt
  31. dokładnie zwykłe buty trekkingowe ze sztywną podeszwą , do tego skarpety z wełny merino . Warto też zadbać o komplet bielizny termoaktywnej. Ja jeżdżę w butach takich i jest mi cieplutko https://www.adidas.pl/terrex-snowpitch-cold.rdy-hiking-shoes/GW4065.html?af_channel=Search&af_reengagement_window=30d&c=adidas-DSA-ROI&cm_mmc=AdieSEM_Google-_-adidas-DSA-ROI_-Shoes-_-DYNAMIC SEARCH ADS&cm_mmca1=PL&cm_mmca2=&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiA67CrBhC1ARIsACKAa8QlIDwIGTSyRfIU4SxjFoBFBQlm10N22cE-p2EdYC6Rzk6Myyt5MJwaAq0DEALw_wcB&gclsrc=aw.ds&is_retargeting=true&pid=googleadwords_temp
    1 punkt
  32. 3-ci sezon używam podgrzewanych wkładek do butów i dziwię się że tak proste w użyciu, tanie oraz skuteczne rozwiązanie stosuje tak mało osób: https://www.forumrowerowe.org/topic/247726-podgrzewane-wkładki-do-butów-recenzja/
    1 punkt
  33. Ja za taką rozgrzewkę bardzo dziękuję. Na razie to przegrywam nierówną walkę z siłami natury i to pomimo zastosowania ciężkiego zmechanizowanego sprzętu bojowego. Musiał bym na okrągło jeździć tam i z powrotem a i teatr działań "wojennych" jest rozległy. Dla tego trenażer chwilowo jest passe. Polecam lekturę - https://www.youtube.com/watch?v=ptDAGO3gCFs
    1 punkt
  34. Żeby wstawić GX trzeba będzie wymienić bębenek.
    1 punkt
  35. Zgadza się mój błąd. Nie lubię pisać z tel. bo takie rzeczy z błędami ortograficznymi wychodzą. Poprawię to.
    1 punkt
  36. 1. Ogłoś zamiar reformy wszystkich aspektów życia społeczeństw przez wprowadzenie globalnego zarządzania i to przesłanie powtarzaj do znudzenia. Szczególnie ostatnio chwytliwym zdaniem jest "Zrównoważony Rozwój". 2. Jeśli to nie jest przekonujące to symuluj fałszywe scenariusze pandemii, które pokażą dlaczego świat potrzebuje globalnych zmian. 3. Jeśli fałszywe scenariusze pandemii nie są wystarczająco przekonujące, ostrzegaj przed globalnym kryzysem lub poczekaj na niego a potem powtórz punkt pierwszy. Media na całym świecie, jak najęte katarynki, prawie nieprzerwanie mieliły temat pandemii próbują robić to do tej pory aby pomóc w realizacji punktu pierwszego i drugiego. Myślę że ten temat należy szybko zamknąć bo może się za chwilę z tego zrobić niezła pyskówka wyznawców i przeciwników C19.
    1 punkt
  37. Gravela? Mój Cotic Escapade, ale dopiero na wiosnę. Chciałem sprzedać cały rower, ale możemy coś ponegocjować.
    1 punkt
  38. Jak ktoś na tym forum jeszcze nieświadomie kupuję coś do zapięcia, to jest... nie ważne, bo raczej Ci co to oceniają chyba są ultramegaorłami elokwencji... Chłop sobie kupił zapięcie świadomie, ale nie... są tacy co wiedza lepiej i to udowdnią.. bo na siku w krzakach trzeba kuźwa dwa u-locki na każde koło i łańcuch do ściany na zawsze..
    1 punkt
  39. Zamontować możesz nawet dwie 220 mm. Ryzyko związane z wymianą tarcz na większe: - widelec złapie luzy - niewielka szansa urwania mocowania zacisku/adaptera do widelca/ramy - utrata gwarancji ze względu na nieprzestrzeganie rekomendacji producenta roweru/widelca.
    1 punkt
  40. Do Kampinosu Gravel to jest taki pomysł średni, jeśli już nie ma nie ma odwrotu to warto wybrać taki w jakim da się upchać „niebotycznie” szerokie opony 27,5 albo w stylu 29er z barankiem. Las jest taki piękny że żal się w nim tłuc , albo wybierać tylko bardziej gładkie odcinki…
    1 punkt
  41. bo w 2024 prawdopodobnie ciąg dalszy trasy... chorwackie klimaty
    1 punkt
  42. Wczoraj pojechaliśmy na mały rozruch i po 25 km jak napęd zgrzytał jakbym mielił kawę zarządziłem taktyczny odwrót, z zaczepieniem o myjkę samoobsługową, totalna maskara. Dziś był w planach kolejny wypad, ale po nocnym przymrozku przyszedł mokry śnieg i temperatura plusowa, odpuściliśmy, szkoda sprzętu. Czekam aż się ta breja zmrozi porządnie i będzie wesoło
    1 punkt
  43. No ale tak bez blota? Jak pozniej wracac przez miasto do domu czystym rowerem? Obciach
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...