Skocz do zawartości

Ranking

  1. CoolBreezeOne

    CoolBreezeOne

    Użytkownik


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      895


  2. zekker

    zekker

    Użytkownik


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      7 457


  3. Sansei6

    Sansei6

    Użytkownik


    • Punkty

      9

    • Liczba zawartości

      4 518


  4. sznib

    sznib

    Mod Team


    • Punkty

      7

    • Liczba zawartości

      10 431


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 19.10.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Bo pewnie już ostatnie w dość zielonym, jeszcze, lesie
    7 punktów
  2. Bo... nie umiem w zdjęcia po ćmoku...
    4 punkty
  3. Lampka przednia LEZYNE LED SUPER DRIVE SMART 1800+ 1800 lm USB C, na reszcie na USB C 🙂
    3 punkty
  4. W 4:15 jest o rowerzystach😉 Ale film warto obejrzeć Pozdrow'er😘
    3 punkty
  5. 2 punkty
  6. No to mnie pocieszyliście. Nie dość że g******e koła to jeszcze pęknięta rama. Weź coś tu człowieku napisz..
    2 punkty
  7. Po pierwsze te wyniki powinny być podparte czymkolwiek, chociażby zrzutem ze Stravy a po drugie nie wliczałbym trenażera ani roweru stacjonarnego
    2 punkty
  8. Gumy na wiosnę. Cena mocno zachęcająca więc skorzystałem z oferty na stronie https://www.canyon.com/pl-pl/outlet-bikes/gear/pirelli-cinturato-gravel-27.5-and-28-x-45mm-hard-terrain-tyre/9101572.html?dwvar_9101572_pv_laufradgroesse=28"
    2 punkty
  9. Mega ulewa - ponczo bez rękawów , z kapturem, deszcze niespokojne - na kasku opinacz , w tym improwizowany z foliówki… deszcze takie sobie pod kaskiem czepek windstoperowy. ( ale musi być raczej zimno) ponczo z pkt 1 - duży opór na wiatr , zlewanie zebranej miski wody przez kierownicę, ale to najlepsze w turystyce rozwiązanie - jest dalej od ciała i wiatr lepiej suszy naszezagrzanie pod nim ( lepiej niż w kurce deszczowej, a „namiot” rozpięty nad kierownicą i naszym siodłem dobrze chroni górny trójkąt ciała do rozważenia wojskowe, Helikon, Decathlon rowerowe, duży kaptur na hełm- kask potrzebny.
    1 punkt
  10. Nie ma sprawy. Ja używam trybu trip dystans do liczenia dystansu rocznego. Kasuje pierwszego stycznia i zbieram cały rok.
    1 punkt
  11. Po kolejnych 522 km (miało być 500 ale trochę dojechałem) zmiana łańcucha i czyszczenie, smarowanie napędu i takie tam. Wczoraj odkryłem, że przedni amortyzator coś ciężko chodzi to dziś też czyszczenie go i lekkie smarowanko.
    1 punkt
  12. Tak wtedy jesteś szeryfem. Wychowywanie kogoś to nie twoja rola. Jak widzisz pieszego, który cię nie zauważył to masz się zatrzymać i go przepuścić. A nie trąbić, może jeszcze wyjść z samochodu i go zwyzywać . Twoją rolą też nie jest kogoś "chronić" a samo już takie myślenie to tzw szeryfowanie. Przestrzegaj przepisów, a "edukowanie" i "chronienie" innych sobie daruj.
    1 punkt
  13. @TheJW ....a po powrocie Garmina wystawiam na dach i podłączam pod inwerter .😉
    1 punkt
  14. Mam TCR z tamtego roku na 105 hydraulicznej i niestety po roku zaczęła się rwać linka, oczywiście przy manetce, tam po prostu linka najbardziej pracuje/jest przeciążona. Jak chcesz się pozbyć problemu to... di2
    1 punkt
  15. Zacznij od wymiany linki. U mnie przed zerwaniem zazwyczaj właśnie miałem taki problem. Do rozważenia jest również pancerz. Jak będziesz gmerał to zrób inspekcję mechanizmu klamkomanetki.
    1 punkt
  16. A ja w ogóle stravy nie używam... to co znaczy się nie jeżdżę, tak?
    1 punkt
  17. A właśnie , dobry trop - warto obadać dokładnie ramę czy nie pękła. Mi rama pykała przez tydzień 'przy suporcie', okazało się że skośna rura pękła pod spodem prawie na samej górze.
    1 punkt
  18. No i kwit od soltysa. Papier musi byc.
    1 punkt
  19. Problemem nie jest ani press fit jako taki, ani standard dub, ani nawet producent suportu, tylko niestety wyjątkowo niekorzystne złożenie różnych okoliczności, które w takim a nie innym połączeniu skutkują niemożnością wyprodukowania trwałego i bezproblemowego suportu. W suportach wkręcanych w rodzaju BSA nie jesteś w żaden sposób ograniczony wymiarami łożysk - bo są one w miskach na zewnątrz ramy. Mogą mieć spore kulki i choćby przez to większa wytrzymałość. Jednocześnie oś korby może w sumie wypełniać całą dostępną wewnątrz mufy przestrzeń i nie ważne, czy ma 24, 28.99 czy 30 mm średnicy. Tylko, że producenci współczesnych rowerów w pogoni za sztywnością węzła ramy w okolicach suportu zaczęli bez umiaru rozbudowywać mufę suportową i jej okolice, a że nie można tego robić bez końca (bo gdzieś trzeba się zatrzymać, gdzieś musi być miejsce na blat z prawidłową linią łańcucha), to szybko wpadli na pomysł, że można zamiast przesuwać łożyska na zewnątrz schować je wewnątrz ramy - w mufie suportowej. I to nie było wcale takie złe, tylko jeśli trzymasz się wymiarów, które były akceptowalne dla korb z osią 24 mm, ale chcesz tam dać oś 29-30 mm, to na łożyska zostaje naprawdę mało miejsca. Muszą to być łożyska z mikroskopijnymi kulkami, bo w mufie o średnicy 41 mm do dyspozycji masz bardzo mało miejsca... i nie zmieni tego nawet najbardziej markowy producent suportów. Przejście na osie o większej niż 24 mm średnicy powinno wiązać się z porzuceniem rowerów z mufami suportowymi 41 mm i zaoferowaniem "jeszcze większej dziury", w której można wszystko to upchnąć.
    1 punkt
  20. Miałem obawy i plan B. Pasek trzyma rewelacyjnie zarówno na szosie jak i nawet na wyboistym i cieżkim MTB. Lepiej niż zaciskany z CatEye 1300E - a myślałem, że Lezyne akurat wypadnie gorzej.
    1 punkt
  21. Nie koniecznie z tymi światłami. Część dziwnych ludzi wyznaje takie zasady jakoby pieszy nie mógł poczekać bo to święta krowa jest i musi być na już. Ja by dojść do pracy muszę przejść skrzyżowanie z jednym światłem potem 2 pasmówka, następnie tory tramwajowe czyli kolejne światła i kolejna 2 pasmówka. Po tym jak raz zwiał mi autobus a kilka x musiałem lecieć na czerwonym po prostu wychodzę wcześniej z domu. To oczywiście ma nikłe szanse powodzenia jak ruch pieszych i samochodowy jest bardzo duży. Inny sposób to fotoradar. Stare zastępuje się nowymi wiec jest gdzie te stare wsadzić.
    1 punkt
  22. Opinie o nich mam z tego forum, wspominał też o nich w superlatywach Janek, krakowski You Tuber, podobno mają mocną ściankę boczną a nie papierową jak klasyczne szosowe w których zabezpieczenie to tylko pasek na środku jak w Detonatorze… Jazda na slikach po szutrze wymaga zaparcia umiejętności i nie jest różowa… nie ma uniwersalnych opon, albo szosa albo pancerna szosa albo już różne rodzaje z rodziny gravelowej, pancerne szosy jakie wymieniałem są dziwne i inne niż super sliki z rodziny grawelowej… gruba ścianka boczna powoduje że opona zachowuje się specyficznie…. Super sliki gravelowe też są często lekkie i podatne na uszkodzenia, a pancerne szosowe mniej… Detonator nie jest pancerny a w żwirze nie ma zalet trakcyjnych w porównaniu do Contact speeda…. Dużo zależy od tego jakie podłoże jest konkretnie tam gdzie chcesz jeździć…. A też sam najlepiej rozpoznasz czy dany rodzaj opony pasuje akurat Tobie, czy się zakopiesz albo wywrócisz na mokrym korzeniu czy zakręcie… Klikając w link centrum rowerowego- na obrazku widzę podwójne warstwy pp, ale też tylko na środku, czy schemat jest prawidłowy nie wiem , ( miałem dotąd przekonanie że speed contact ma anty przebicie od stopki do stopki) czy są różne wersje upewnij się jeśli rozważasz ten model, może na stronie producenta ( może zwijana) . Mogłem się po prostu pomylić… ten sam parametr sprawdź w zaffiro… zafiirro 28 mam i to jest opona pancerna, wężowata i dość idiotoodporna, ale np zaciskać hamulec lepiej na Marathonie 25 czy 28 który na mrozie piasku czy lesie będzie jeszcze lepszy, ale na szosie już ciąży i zabiera lekkość jazdy….
    1 punkt
  23. @CoolBreezeOne jak ja lubię to miejsce Ładnie tam. Byłem tam jakiś czas temu
    1 punkt
  24. U mnie w Tokenie przetarła się i zsunęła do wnętrza ramy ta tulejka redukcyjna i korba sobie luźno latała. 🙃 No nie są to za dobre suporty, a na pewno nie do tyrania w MTB. Może Token się sprawdzi jak komuś trzeszczy pressfit w szosie jeżdżonej tylko po suchym...
    1 punkt
  25. Accent to jakościowo najtańsza półka aliexpress. Co do tokena to wśród moich znajomych ze 2-3 lata pewna grupa pod wpływem internetowego hype rzuciła się na ninję. Żaden z tych kilkunastu ludków nie użytkował tego suportu dłużej niż sezon. W niektórych przypadkach zniszczeniu uległy osie korby. Ludkowie pytani o te suporty bardzo szybko zmieniają temat Sam operowałem kilka przypadków gdzie w tokenowym suporcie stanęły łożyska i oś korby obracała się w bieżniach.
    1 punkt
  26. Ta sama wada u mnie, Schwalbe Marathon Mondial HS428 Performance, położyłem rower na słońcu (nie wiem czy miało to związek) na godzinę, sam z siebie kapeć. Dojeżdżałem 60km na pożyczonych pompkach od napotkanych ludzi. (najlepszy kompresor od gościa). Szrama zjawiłą się nagle. Można ponoć czasem tak Klej Do Naprawy Opon Special Cement 30g Tip Top 515-9334 za 12,90 zł z Kostrzyn nad Odrą - Allegro.pl - (10801759274) (NA SZTUKI) UP 3 ŁATKA DO OPON 27X27 MM (PAKOWANE PO 100 SZT/CENA ZA 1 SZT) 512-5020 za 1,98 zł z Poznań - Allegro.pl - (13962223689) Ja do takich opon to mam łyżki Lezyne Power Lever XL i się nie szarpię Tak. Stawiam hipotezę, że te pancerne mogą mieć taką tendencję do nabywania takich usterek raz na jakiś czas. Są "pancerne" i ciężko je sie montuje. 3 lata to stara opona.
    1 punkt
  27. I tak i nie, to kwestia danego modelu i serii. Był kiedyś temat o pękających Marathonach Racer (ta tańsza wersja). Mi poszły: - racery performance zwijane 2011, po 8,5k (około 6 lat), choć popękane na obwodzie były już szybciej - marathon winter 2010 strzeliła po około 7k (około 10 lat ale trochę przeleżały nieużywane i potem założone na dobicie), miejscowe oderwanie boku opony - racing ralph 2010 nie zrobił 5k (+/- 10 lat jeżdżone sporadycznie, większość czasu w piwnicy), zaczęła się wybrzuszać i wybuchła podczas pompowania (ciśnienie > zalecanego, bo nie chciała wejść w obręcz) Z drugiej strony: - mondial evolution 2017 ma przekroczone 16k i nadal żyją, najpierw codziennie po mieście, teraz rzadziej na wycieczki za miasto - marathon GT365 2021 mają na razie 10,6k, używane codziennie na mieście Przewinęły się jeszcze Nobby Nic 2010 z przekroczonymi 7k ale nie pamiętam czy się popsuły, czy tylko bieżnik się zużył i wolałem już nowe. Gdzieś w pamięci kołacze mi się, że jedna z pary była uszkodzona. Czemu u ciebie strzeliło ciężko powiedzieć. Mogła być jednak przytarta prze klocek, mogłeś gdzieś przytrzeć o krawężnik lub inny beton, kamień, korzeń. Może jednak ciśnienie za wysokie, bo pompka przekłamuje. Może jednak za duże obciążenie (nie podajesz jaki rower, ile waży, czy nie obładowany, przednia czy tylna). Może krzywo siedziała na obręczy i jednak klocek obcierał lub inaczej pracowała na obręczy. Może pech i trafiłeś na wadliwą. Można w nieskończoność wyliczać, co teraz warto zrobić, to obejrzeć dokładnie czy nie widać w innych miejscach podobnych uszkodzeń, także od środka. Zdjąć druga i podobnie dokładnie sprawdzić. Przy okazji już to co było sugerowane, czyli czy obręcz nieuszkodzona, bez zadziorów. Warto tutaj postarać się o zachowanie orientacji opony względem obręczy, jak znajdziesz uszkodzenie na oponie, to będzie łatwiej zlokalizować ewentualne na obręczy. @RabbitHood Kwestia obręczy lub wprawy. Miałem kiedyś kombinację obręcz (Remerx Dragon) opona (marathon winter), którą przeklinałem, połamałem łyżki. Koniec końców zmieniłem obręcz (na alexrims TD17), bo łatanie dętki w okolicach 0° przelało gorycz.
    1 punkt
  28. 1 punkt
  29. Muszę o to zapytać: czy masz w tym rowerze hamulce działające na obręcz, a jeśli tak to czy masz pewność, że klocek był idealnie ustawiony i w żadnym miejscu nie ocierał o bok opony?
    1 punkt
  30. Nie uratujesz tego, masz uszkodzony oplot, śmietnik. Serio? Trzy lata na oponie za kilkadziesiąt złotych i szukasz problemów z jakością? Jakość idzie w parze z ceną i nie dotyczy to wyłącznie opon rowerowych
    1 punkt
  31. Nie znajdziesz takiego. Moja propozycja, z własnego doświadczenia: - korba zostaje ale wywalasz zębatki, a w miejsce środkowej wrzucasz 38T narrow-wide z Ali - kaseta 11-40 lub 11-42 - przerzutka M5100
    1 punkt
  32. To się nazywa "ciemny wzorzec" -> https://en.wikipedia.org/wiki/Dark_pattern O ile zgadzam się, że trzeba czytać co się kupuje, ale akurat tutaj, to Kross dał zadka. Jest z zadka. Ten galimatias jest, jak domniemam, z okazji różnych komponentów dostępnych w różnych okresach. Jak dzisiaj masz na części na Eskera 6.2 a jutro na 6.0 to co? Nie sprzedajesz bo nie ma części? Żaden biznes nie będzie działać w ten sposób. Esker 6.0 jest w ofercie, ma być, więc jak nie ma korby "Wihajster 100" to się sadzi "Dzyndzel Pro" tak aby się poziom cenowy zgadzał w miarę. A jak się jeszcze zoptymalizuje pod kapitalizm, to już w ogólności marzenie.
    1 punkt
  33. Będzie działał. W drugą stronę niekoniecznie tzn. łańcuch shimano 12s na (nieużywanej) korbie sram bo shimano jest węższy wewnętrzbie od reszty świata 12s.
    1 punkt
  34. Nie tylko jest nielegalne ale i bez sensu - albo rower albo skuter, po co udawać że się jeździ rowerem?
    1 punkt
  35. Reba ma więcej możliwości ustawień oraz znacznie mniejsze tarcie na uszczelkach przez co da się uzyskać zncznie lepszą czułość tylko trzeba chcieć i mjeć trochę czasu na zabawy z tokenami j testy. Wszystkie silvery niestety szybko tracą czarną "farbę" z goleni górnych na wysokości ślizgów (widać podczas serwisu) i stopniowo wyłazi to ponad uszczelki (zaczyna się od podłużnych śladów widocznych tylko pod światło).
    1 punkt
  36. A co ci przeszkadza? Amortyzator to nie tylko masa, ale i odczuwalnie inna praca. Koła to masa, a ponoć są tacy, co czują różnicę (sztywność, bezwładność, tłumienie drgań). Ja stawiam, że dobry widelec da więcej. I dobrze się zastanów, jaki jest dla ciebie dobry - może lekki, może solidny a może z zaawansowanym tłumieniem. Ja amor zmieniłem wraz z rowerem i odczułem bardzo dużą różnicę.
    1 punkt
  37. Nie ma sensu tego ważyć. Judy silver to jest śmieć.
    1 punkt
  38. Bo napęd 2x w gravelach ma taki potencjał jak 2x w MTB, z czasem wymrze.
    1 punkt
  39. prowheel :Ebay 70s ali: Korba pro 250 zł Shimano na allegro No i jak w rowerze za 7,5 k za taką samę cenę kto wybiera z marszu prowheel? las rąk widzę!!!
    1 punkt
  40. Dla mnie to nazewnictwo ich bez sensu. Jak dodają jakieś tajemnicze skróty do nazwy to powinni lecieć Esker 1, Esker 2 itd. W przypadku stosowania drugiego członu w danym modelu to oznacza się tak, że im wyższa cyferka tym lepsza specyfikacja. Np. Esker 6.0 specyfikacja wyjściowa. Esker 6.1 - model z lepszym osprzętem. Esker 6.2 - z komponentami z jeszcze wyższej grupy. Wtedy jest zrozumiale i przejrzyście.
    1 punkt
  41. Gapiostwo, które nie miało by miejsca gdyby strona czyli producent zrobili ją przejrzyście. Tutaj mamy jednego kolegę kolegi a kameralnym forum. Ile takich akcji jest a o nich nie wiemy. Wyjdźmy też poza nasze podwórko. O czym w ogóle rozmowa U mnie po kolorach się zmienia model ale nie oto tutaj idzie. Ja pitolę nie kumacie? Szukam gravela to gdzie jest ten ulepiony model? Ja olewam kolorki czy rozmiary w początkowej fazie. Interesuje mnie zdjęcie w segmencie pokatalogowanych rowerów i konkretna specyfikacja. Tego tu nie ma bo ten model jest "schowany". Nawet nie wiem co jest wyżej po GRX. A gdyby było lepiej to by go schowali czy nie bo to jest sedno czemu jest jak jest a nie tak jak powinno być.
    1 punkt
  42. Taka sama sytuacja w obrębie jednego modelu, ale inną specyfikacją była z modelem Kross B8 Rio. Jeden miał amortyzator z blokadą skoku przy goleniu, drugi miał amortyzator z innym tłumikiem pozwalającym na zamontowanie blokady skoku przy kierownicy. Wg mnie Kross nieładnie sobie pogrywa i wprowadza ludzi w błąd.
    1 punkt
  43. To super tabelka (szkoda że klient musi się w tym orientować), tylko nawet tutaj nie ma tych wszystkich skrótów wyjaśnionych. Gdzie "GL" i "SS"? Good Luck & Single Speed? Dodatkowo patrz mój post wyżej, on pokazuje jaki jest bałagan w działaniu ich sklepu.
    1 punkt
  44. Przesada oba rowery są tak ustawione na stronie żeby się nie odróżniały, to jest dziadostwo podobne do ustawiania Skyra z Piątnicy z ceną Frutelli na półce, albo mniejszą ilości Ptaczego Mleczka w pudełku…. Tutaj mamy dwa bliżniaki kolor nazwa cena a różnią się małym drukiem…. Cena i tak nawet z doliczeniem inflacji za taki rower wysoka, golenie baranów…. Oszczędzanie na specyfikacji groszowe dla producenta niesmak pozostaje… uczciwie można dodać czytelny dodatek w nazwie, a nie kilka literek wydłubanych z widzimisie. Ale dwie pensje za rower tego typu … co się dzieje w naszych czasach, co lepsze już było!!! No nic jest pułapka są ofiary, jednostki sprytniejsze przetrwają , słabych zmywa fala.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...