Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 13.10.2023 uwzględniając wszystkie działy
-
15 punktów
-
9 punktów
-
6 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
2 punkty
-
Wszystkie butikowe świecidełka (do "tuningu") są tylko do wyciągania kasy z waszych kieszeni. Żadna z tych firm (bardziej manufaktur) nie ma śdodków na badania czy rozwój, coś tam wystrugają do tego sporządzają story (obecnie z użyciem gpt) i wciskają ciemnotę.2 punkty
-
To wnosi, że bez sensu takie liczenie, nie po to się kupuje Fuela żeby nim jeździć 30kmh po asfalcie. Autor się naczyta komentarzy i wyliczeń, wyjedzie na drogę i co? Ch... sto. To nie rower szosowy i nigdy nie będzie dobrze jeździł po asfalcie.2 punkty
-
2 punkty
-
Jak nic nie obciera i łańcuch jest w miarę napięty to nie ma problemu. No ale patrząc na drugie zdjęcie spokojnie można skrócić o ogniwo/dwa.1 punkt
-
RD-M5100 jest identyczna mechanicznie z przerzutkami dwunastorzędowymi 6100, 7100, 8100. Różni się wykończeniem i materiałem. Jeśli oczekujesz innego działania to nie tędy droga.1 punkt
-
U mnie się sprawdza wzór przekrok (mierzony boso) x 0,883 = wysokość siodełka (od osi korby do górnej powierzchni), idealne ustawienie, nie brakuje mocy na podjazdach. Z górki dropper w dół, ale to już dyskusja o upgrade'ach 😀1 punkt
-
@Eathan Ależ proszę bardzo... ale uważaj bo drogie! 🤣 1 szt. Komputer rowerowy części zamienne do naprawy uszkodzonych części do montażu komputer rowerowy Garmin Bryton część naprawcza - AliExpress1 punkt
-
Clou tego wątku można skwitować następująco. Prawdopodobnie każdy jest w stanie przejechać 30-40 km bez picia jak temperatura wynosi około 15 stopni. Tym bardziej, gdy jest się świadomym, że za 1,5-2 h w domu wciągnie się schabowego. Ale jak jest gorąco i upał to coś tam popijasz i podjadasz. Dla mnie wątek nic nie wnosi. Każdy jest inny, każdy ma inne preferencje i kondycję. Jeden da radę zrobić 100 km jak wielbłąd i jest szczęśliwy, inny co 15 min musi coś zjeść i popić.1 punkt
-
1 punkt
-
@szy, pojeżdżone i zostajemy razem. Tak jak pisałem powyżej to jest rower do krótkich (do 1, max. 1,5 h), ale dość intensywnych jazd i nie odczuwam żadnego dyskomfortu. Jakby było deko węższe (z tym się liczyłem) to byłoby idealnie 🙂.1 punkt
-
Przy okazji zmiany dętki/opony kiedyś zajrzyj czy od wewnątrz też są pęknięcia.1 punkt
-
Kup wysyłkowo nie będzie problemu ze zwrotem ... albo se dokupisz jakąś ochronkę na lapka.1 punkt
-
Być może w tym plecaku nie będzie to duży problem. Najlepiej kupić i sprawdzić. U mnie stelaż jest na tyle wygięty, że laptop ma duży nacisk w jednym miejscu. Mikrowizualizacja. Wyobraź sobie że literka D to jest stelaż, a I to laptop. Po załadowaniu go do plecaka masz takie coś -> DI - laptop przylega do stelaża w jednym miejscu. Nie wydaje mi się, żeby matryce to lubiły. Im więcej dołożysz rzeczy do plecaka tym nacisk w jednym miejscu może być większy.1 punkt
-
Po prostu obserwuj co jakiś czas czy nic złego się tam nie dzieje i spokojnie jeździj.1 punkt
-
1 punkt
-
Jeśli już to lepiej kupić taki przyrząd do sprawdzania symetrii koła (w końcu to koło i jego precyzyjne wykonanie jest ostatecznym celem, a nie posiadanie symetrycznej centrownicy): Park Tool WAG 5 Narzędzie diagnostyczne do centryczności kół - Rowertour.com W praktyce moim zdaniem do celów amatorskich wystarczy zwykłe sprawdzanie symetrii koła poprzez przełożenie go na drugą stronę w centrownicy (lub nawet w ramie czy widełkach roweru) i obserwację, czy obręcz pozostaje na miejscu czy ucieka w którąś stronę.1 punkt
-
1 punkt
-
Dawno nic nie pisałem ani się nie udzielałem. Ostatnio nuda rowerowa i nic się za bardzo nie dzieje. Ale kilka zdjęć się znalazło Barlinkowa Fotka. Rodzinne kręcenie Chyba pomiar łańcucha mi się zepsuł Poczekam aż przestanie wpadać. Kolekcja klocków hamulcowych z Alli jak na razie jestem bardzo zadowolony I to chyba tyle jak na razie.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Bo wioska gdzieś na zadupiu, 7 stopni, wiatr niemożebny a mi dobrze.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Bo może robi się zimno ale na ładny zachód słońca zawsze można liczyć.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Ale spina dupy..."moja prawda jest najprawdziwsza", takie małe początki faszyzmu. Mam dwóch kumpli, jeden robi maraton w ok.3h, nie je i niemal nie pije, drugi robi maraton też w ok.3h...pije i żre na potęgę. Wyniki niemal te same, różnica taka, że ten pierwszy jest totalnie ujechany i dochodzi przez tydzień, wygląda już jak wrak człowieka, drugi wieczorem idzie na piwo, a następnego dnia rano wstaje do roboty. Każdy człowiek jest inny, każdy ma inne potrzeby w zależności od tempa, tętna, generowanej mocy itp, każdy ma inną fizjologię. Każdy niech słucha swojego organizmu. Kiedyś robiono Wyścig Pokoju na bułkach, czekoladzie i kiełbasie, wodzie, dzisiaj na TdP masz cały sztab medyczny, superfoody, żelki, ciasteczka itp. Sorki, ale uczestniczyłem w paru konferencjach odnośnie nawodnienia u sportowców, w badaniach na kolarzach gdzie badano wpływ nawodnienia na generowaną moc i tętno. Nauki i fizjologii człowieka nie oszukasz jeśli szukasz wydajności. Jak wspomniał @KNKS dwóch ludzi, rower, a jednak inne potrzeby w zależności od rodzaju jazdy. Ten dział powstał żeby wymieniać doświadczenia zależne od różnej perspektywy. Każdy wybiera swoją drogę więc poluźnić staniki i gacie...1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Zgadzam się z @leon7877Jedzenie podczas jazdy to kompletna bzdura. Podobnie jak picie czegokolwiek... Te żele, batony i kolorowe, obcisłe gacie... fuj... 😆 To dobre dla pozerów i innych instagramerów. Prawdziwy mężczyzna je tylko to co sam upoluje (przejedzie) i popija wodą z kałuży 😁 Tak szczerze to jedzenie w ogóle jest przereklamowane. Podobno pewien rolnik odzwyczajał konia od jedzenie. Jak sią wreszcie udało to koń wziął i zdechł... 😁🤣1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00