Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 07.10.2023 uwzględniając wszystkie działy
-
15 punktów
-
13 punktów
-
12 punktów
-
10 punktów
-
9 punktów
-
Większość elektryków jest z wypożyczalni, a że ludzie to generalnie przypadkowi debile to jest jak jest. W większości przypadków krzywdę zrobią tylko sobie, więc jest szansa, że nie będzie z tego jakiegoś nośnego medialnie wypadku. Bo gdyby był to na pewno znajdzie się kolejny debil w polityce i wymyślą np. rejestrację rowerów, obowiązkowe ubezpieczenie, a może i "prawo jazdy". Tymczasem im więcej ludzi jest przerażonych na zjeździe tym większa szansa, że więcej nie pojadą, moda minie i może z czasem się to unormuje. A najważniejsze to doprowadzić do otwarcia sklepów w niedzielę, co rozwiąże źródło problemu5 punktów
-
Bo może robi się zimno ale na ładny zachód słońca zawsze można liczyć.4 punkty
-
Servuss ekipa. Mam za dwa tygodnie wolny łikend (21-22 paździocha). Biorę rower lub dwa do auta i jadę gdzieś pokręcić. Kto jeszcze chętny? Jesień za pasem a więc czas na stalowy spęd. Nie ukrywam, że mam ochotę na Zieloną Górę. Obadałbym też Przemkowski Park Krajobrazowy, krzaki między Bydgoszczą a Toruniem, Bory Tucholskie... Mogę kimać w aucie, mogę wziąć namiot, mogę wbić w jakiś podejrzany motel-hotel. Rzut kaprawym okiem na mapę w poszukiwaniu atrakcji, azymut na horyzont, w połowie dnia skręcam w lewo lub w prawo i jakimś naokołem wracam do punktu wylotu na żarcie, ognisko, chlanie, siwy dym i heheszki. Mogę wyrwać z chaty już w piątek wieczoraksem, zrywać się będę w niedzielę około obiadu. Jak ktoś jeszcze chętny to dajmy tutaj kilka postów na ożywienie tematu a jak się zbierze kolektyw to stworzymy nowy temat. POZDRo-:ver2 punkty
-
Zdjęcie co prawda już nieaktualne bo zmieniłem hamulce, gripy,koszyki i bidony cube. Jutro może na trasie coś cyknę.2 punkty
-
Jako że ostatnio składałem od podstaw Marina RZ (dotarła nowa rama na gwarancji) a mój drugi full czekał na grupę linkglide to odpaliłem sobie Kentfielda. Wyleciała sztyca amortyzowana NCX (zatarte i wyrobione trzpienie przez brak serwisu - kolega jeździł 3 lata). Krótsza kierownica Kellysa też robi robotę, przynajmniej się mieszczę do piwnicy Fajnie się tym jeździ tylko telepie Jako awaryjny rower daje radę. Tak samo w tej konfiguracji fajna maszyna na grzyby2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Może i by ten sezon uszedł w tej kwestii ale pewne zdarzenie z przed niedawana już ostro mnie wnerwiło. Miejsce lekki zjazd do tego bardzo szeroki z Jałowca w stronę Zawoi -Przysłopu. Już na godzinkę do zach słońca myślę sobie prawie żadnych elektryków. No i niestety tuż przed szczytem dwóch kolesi powoli turla się w dół. Za nimi chłop z kobitą to samo. Ona na kilku % banalnym zjeżdzie praktycznie szeroką choć kamienistą drogą ledwie dawała radę. Stanę bo co będę przeszkadzał to w wywaliła się na mnie. Nic się nie odezwałem a chłop wyżej, typowy pieszy turysta ciśnie bekę. Zero przepraszam czy to z jej strony choć była tak przejęta jazdą, że macnąć ręką ale nauczyciel też nic. Ostatnio gadam z odpowiednimi osobami co ratują to towarzystwo i są załamani. Zwłaszcza kobitkami. Nie dawano poważny wypadek takiej w Sądeckim a wczoraj do nieprzytomności w Gorcach. Już połowa wszystkich interwencji GOPR-u to rowery i w zdecydowanej większości elektryki. Dzieje się to co było do przewidzenia. Taki materiał z ubiegłego roku; I teraz mam pytanie zwłaszcza do tych dzbanów jak ten może mąż może narzeczony czy inny czemu to robicie? Czy to jest skomplikowane dla waszego czerepu by osoby zupełnie nie umiejące nic od razu ładować jak na nasze warunki wysokie szczyty? Tak ciężko wybrać się gdzieś z boku i nauczyć jazdy, pozycji, hamowania, obsługi myk myka i tak dalej. Może trzeba was zacząć edukować ostro bo nie wiem czy następnym razem odpuszczę. Czy za chwilę odpuszczą wam piesi bo robicie i mnie i innym solidnie pod górę. Może choć jedną osobę czy osoby tym wpisem zmuszę do refleksji nad tym by było lepiej i nie kojarzono nas rowerzystów z czystymi półgłówkami.1 punkt
-
Nie czuję szosy, w ogóle mnie nie kręci kręcenie po asfalcie na rowerze. Ale. Gdybym miał mieć coś na slikach to chciałbym jakiś wunglowy endurans na elektryce, do którego doczepił bym torby i się wybrał na tarmac-bikepacking w terenie pagórkowato-górzystym. Ewentualnych sponsorów, darczyńców czy Świętego Mikołaja proszę o wiadomość na PW celem dogrania rozmiaru, specyfikacji i kolorystyki.1 punkt
-
Szosę to bym chciał tylko w ramach n+1, a wtedy jakieś bardzo lekkie endurance.1 punkt
-
1 punkt
-
Idzie jesień i zima, może czas przyzwyczaić i przygotować się do gorszej pogody albo zacząć do roboty dojeżdżać rowerem1 punkt
-
1 punkt
-
Policzyć ogniwa i skonfrontować z ofertą. Czasami da się kupić tyle ogniw ile potrzeba.1 punkt
-
Każde podniesienie prędkości to zwiększenie wysiłku i nie ważne czy się bawi rozmiarem koła czy przełożeniami. Jeżeli ma być szybciej ale przy podobnym wysiłku, to trzeba przede wszystkim zmniejszyć opory. Tutaj wchodzą lepsze opony, piasty, zadbany łańcuch i inne kręcące się części. Druga składowa to opory powietrza, trzeba by zmienić pozycję jazdy na bardziej opływową, co niekoniecznie będzie wygodne. Alternatywa, to podniesienie swojej sprawności, trening, tak żeby szybsza jazda mniej męczyła.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@Mihau_, niestety, żaden gravel nie będzie wygodniejszy od trekkinga pod względem konieczności pozostawnia w całodziennym wyraźnym zgięciu całego organizmu, czyli ucisku organów wewnątrz, naciągnięcia mięści pleców. To nie jest nic odkrywczego, wystarczy spojrzenie na zdjęcie, odrobina wyobraźni i świadomość, że nie jesteśmy z gumy * * * @kacper86krk, obydwa to świetne rowery i świetnie, że możesz, że chcesz takie kupić. Ogólnie są sobie bardzo podobne, obydwa z niemal najlepszym możliwym osprzętem. W KTM-ie nie podoba mi się rama. Z jednej strony wygoda "wchodzenia" na rower, z drugiej nie masz poziomej rury, na której bardzo praktycznie montuje się długą, poziomą sakwę, w której wozisz wszystkie "techniczne" rzeczy. Odciążasz w ten sposób tylne koło, masz wiekszy porządek i łatwiejszy dostęp do czasem często potrzebnych rzeczy. Może dzięki tej ramie KTM jest aż o 1,5 kg lżejszy. To duża różnica, a waga poniżej 15 kg dla trekkinga to naprawdę spoko wynik. (z drugiej strony, jeździmy właśnie na rowerach 20-kilowych i mamy z tego mnóstwo przyjemności) Nie widzę, czy w Unibike'u jest też amortyzator powietrzny? Unibike nie wspomina tego w specyfikacji. Poza tym większość elementów taka sama lub bardzo porównywalna. A jeśli dopuszczasz jeszcze inne modele i... może niewiele większy budżet, rozejrzyj się za rowerami z paskiem i piastą Alfine 11. To ogromny plus jeśli chodzi o obsługę i już właśnie Twój budżet. Taka Koga F3 6.0 z paskiem Gates na przykład... Szy.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Witam wszystkich, Moja pierwsza trasa 25km licząc w obie strony czyli 12.5km w jedna Rower to Kross EVADO 3.0 wersja z końca 2022 która ma tarcze mechaniczne + okablowanie całe schowane w ramie już co mnie miło zaskoczyło bo inne Evado 3.0 jakie oglądałem miały V brake i na zewnątrz linki rama 19" koła 28"x1.75 Licznik przewodowy Kands oraz na ramie tej samej marki na telefon i drobiazgi mini plecak Jak na wariata to na starcie zrobiłem ładnie km... Ale tak pięknie lekko się jedzie na tym rowerku zakwasy to chyba jutro wyjadą hah P.S. Przystanek BP stacja paliw trzeba było napoić się hahaha1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Błotniki? Tfu! Prawdziwy kolarz nigdy nie używa błotników. To obciach jeszcze gorszy niż noszenie skarpet do sandałów.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Bo to dobre miejsce na przystanek, tak żeby przysiąść na chwilę i wszamać banana. Albo trzy.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00