Ranking

Bo goronc Pozdrow'er 😘

Bo 31C i 60km po Puszczy 😴

Bo chciałem przetestować nowe opony w terenie i jakoś tak wyszło. Barania Góra w tle.

Bo Łukasik dziś na Mistrzostwach Polski jechał jak gość z innego świata.

Bo sztuka w parku

Bo już po żniwach, no dobra, po sianokosach chyba 😜

Lubię zabawy nie tylko w te klocki.

Bo uniwersalny klucz do zamków

Jeśli jeszcze masz koszulę flanelową to tak 😁 Bo "Niemcy w ruinie" jakby to powiedzieli nasi politycy z partii obecnie rządzącej

Bo mówili nie kupuj szosy, nie wjedziesz na szutry, a ja dziś pojechałem bo nie było wyjścia, szach-mat gravelowcy🙃😂

Bo chwila relaksu była.

Bo chyba tylko ja na Forum nie mam takiego zdjęcia🙂 A tak poza tym, to zaliczyłem dzisiaj pierwszą w życiu setkę longiem. Myślałem, że przybombię, ale dziarsko dopedałowałem do domku😉. Jutro nowe wyzwanie i singletracki wzdłuż Świdra do ujścia do Wisły. 75 kilo w obie strony. Dam radę☺️

Jedno wyjście na rower w czerwcu było, prawdopodobnie jedyne, lipcowe właśnie zaliczyłem ale remont elewacji dobrze idzie więc w sierpniu spodziewam się co najmniej trzech! BTW zdjęcie na tle natury zrobiłem, ulałem się jak świnia, kartę od stravy odpiąłem, nienasmarowany łańcuch rzęzi a niewyregulowana przerzutka terkocze, nóg nie golę bo zajęłoby to więcej czasu niż sama jazda, na fryzjera nie mam czasu a slickback i tak jest od dawna grany, dodatkowo podczas urlopu wyrósł mi na twarzy jakiś koper i to mieniący się na rudo...to już czas na gravela?

Bo nad jeziorem

Bo kolega przyjechał czymś takim

Bo właśnie tu jest to magiczne miejsce, gdzie Świder wpada do Wisły. Tłumy. Golasy. Niedziela. Miałem wrażenie, że pół Warszawy leży nad Świdrem🙂. Wyszło 63,63 km od i do chałupy. Zadowolonym, choć ujechałem się na tych singlach do samego spodu. Trasa zdecydowanie łatwiejsza dla MTB niż dla mojego Stalowego Rumaka MARI@Na FC😉 P.S. Szach Mat Szosowcy😄

Bo żniwa teraz 😁

Dzisiaj drugi wynik w życiu 212 km😁😁na ostatnich 25 km brakło wody, ale jakoś dałem radę...

Dzisiaj była niezła flara

Dzisiaj jazda testowa po przeglądzie i reanimacji przerzutki. Chociaż grzało nawet w lesie, to i tak fajna lekko ponad 100kmowa pętla zrobiona. To ta, której mi ostatnio GPS Garmina w połowie ślad skończył. Tył-przerzutka i GE530 bez problemowo dzisiaj. Świetnie się jechało, ale przy każdym stopie przypominała o sobie temperatura. Rada - nie zatrzymywać się - ciągle kręcić, zwiedzać @TheJW, długo nie dałeś Orbei powisieć. Zdrowiej, zdrowiej i kręć ile możesz

A ja dołożyłem dzisiaj 46,21km do wczorajszych 105,79 - wszystko na rowerze MTB po bliższych i dalszych lasach. 152km w dwa dni, niecałe dwa miesiące po operacji, myślę że całkiem spoko wynik. Szczególnie biorąc pod uwagę słowa lekarzy: "pół roku bez sportu". Po powrocie przetarłem jeszcze rower z kurzu (bo z czego innego miałbym wycierać w taką suszę... 😕).

Wczoraj miałem okazję sprawdzić Rondla z nową korbą na dłuższej trasie. Wpadło 150 km. Jestem zaskoczony, bo: po 150 km nie byłem zmęczony (mimo upału), bez problemu wpadłoby jeszcze kolejnych 50 albo i 70, kręcenia na krótszej korbie wydawało się zdecydowanie przyjemniejsze, bałem się będę się bardziej męczyć, ale tak nie było, dodatkowo zrezygnowałem z rękawiczek. I znowu zaskoczenia. Ręce jak nowe, zero problemów. Jedyny minus to brudne łapy po.

Zdjąłem z przedniego koła zalaną G-one 40c i założyłem oraz zalałem 2,25" G-one a także wymieniłem aluminiowy widelec nie mieszczący 2,25" na ten surowy stalowy hi-ten, mieszczący 😉 i pojechałem w PiS du. Pozdrow'er 😘

Bo od początku sezonu nie koszę trawnika...

Bo zaczynam urlop, cały bity miesiąc i zamierzam zjeździć to co na horyzoncie 🤩

Bo... „Proszę Państwa oto MIŚ, miś jest bardzo grzeczny dziś. Chętnie Państwu łapę poda. Nie chce podać? A to szkoda.”

Rowerowy początek wakacji z przytupem.

@ChuChu @itr @vincek dzięki za wsparcie przed moją pierwsza wyprawą do stolicy. Chcę podziekować, choćby tu bo mod słusznie tamten chaotyczny temat usunał. Ale.... zgodnie (chyba) z tematem, droga powrotna ~200km z przygodami. Nie chcę tu wklejać zdjęcia, bo to by pachniało kryminałem. Gwoźdż przebił mi w dwóch miejscach oponę niemal na wylot, przy wymianie dętki nie widziałem go (!!!). Na nowej dętce dziadostwa nie widziałem, po chwili jeszcze raz ogarnąłem oponę dokładnie. Poratowano mnie kombinerkami, i udało się ten gwóźdż wyciągnąć. Niestety dojechałem tylko/aż 60km i w miejscu tej szramy w oponie ta wymieniona dętka tez puściła powietrze.. Nie musze mówić że na 30km przed domem poprosiłem kogoś o podwózkę z rowerem. A stolica jest taka szeroka i monotonna jak sam przejazd przez woj. mazowieckie. Warszawa nie jest szara. Było przyjemnie. Milego wieczoru.

Tylko koper? Potrzebujesz jeszcze ogórki, chrzan, czosnek, wodę i sól. No i słoik jakiś. Albo kamionkę.

Wszystko przede mną🙃 Jak się w jesieni przeprowadzałem na wieś to nie miałem w swojej garderobie elementu jak "bluza" a teraz już kilkanaście także i na koszulę przyjdzie czas tak samo jak na filcaki🤣

Ty spojrzałeś na zdjęcie które wstawiłem? Wiesz że ścieżka jest szerokości jednego pasa? Widzisz na zdjęciu kogokolwiek poza tamtą osobą? Jeżeli dla Ciebie przejazd przez pasy 2 razy na jakieś 6 kilometrów to dużo, to ja nie mam słów... Dla Ciebie mogą likwidować, a ja uważam że takie ścieżki są świetne. Wczoraj zrobiłem 50 km, z czego sporą część właśnie po takich ścieżkach. Zająłem się podziwianiem krajobrazu, a nie zastanawianiem czy ktoś za mną mnie widzi i ominie.

Przed południem kibicowaliśmy ma Mistrzostwach Polski w enduro w Czarnej Górze. Był Łukasik (więc wygrał) i było kilku innych fajnych rajderów do pooglądania. Były też ładnie jeżdżące dziewczyny i dzielny narybek. Piękna pogoda. Po południu sami pojeździliśmy i było ekstatycznie. Na zdjęciu Łukasik, nie ja

A widziałeś w jaki sposób ta krótka rura górna została osiągnięta? Poprzez wystromienie kąta rury podsiodłowej (radykalne 75 st.) i spłaszczenie kąta główki ramy (znów radykalne 69 st., tylko z drugiego bieguna). Z wszystkimi tego konsekwencjami, także negatywnymi. Choćby trail. Jeśli producent zastosował dokładnie ten sam widelec (z tym samym offsetem) we wszystkich rozmiarach, to najmniejszy rozmiar kończy z ogromną wartością trailu (ciągu/śladu chyba po polsku się na to mówi). Rower nie chce wtedy skręcać, jest jak krowa. Poważni producenci dają czasem wtedy widelec z większym offsetem (bo wtedy wypadkowy trail się zmniejsza) ale to kosztuje. Tu w tabelce nic nie podają, więc nie wiemy. Drugi parametr, czyli kąt podsiodłowy. Jak ktoś zakłada sztycę bez offsetu by przybliżyć się do kierownicy to źle. Ale jak producent stawia podsiodłówkę w najmniejszym rozmiarze pod kątem 75 st. to już dobrze, tak? Rozmiar S względem M ma reach mniejszy o zaledwie 3,4 mm. A cały rower jest nawet nieco dłużyszy, jeśli chodzi o bazę kół (o 8,5 mm). Niech martmart zakłada ten krótszy mostek i tyle. Producent dał 80 mm bo coś musiał założyć, tak jak siodełko. Mało kto narzeka, że w nowym rowerze musi sobie zmienić siodełko, bo fabryczne mu nie pasuje. Do mostka można podchodzić podobnie.

Jedziesz na CPN kupujesz dowolny DOT-4 w butelce 0,5 litra i masz na jakiś czas. W rowerowych firma produkująca nie ma znaczenia . Najważniejsze żeby ten płyn co roku wymieniać. A jak się już upierasz to polecam DOT-a firmy ATE SL.

no to dot4 (5.1)

4k to nie jest budżet żeby komuś zlecać składanie roweru kup fx2 i tam sobie dołóż co trzeba https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-hybrydowe/rowery-fitness/fx/fx-2-disc-stagger/p/35004/?colorCode=red

Parę lat temu kupiłem olej Vexol do pilarek. Zapłaciłem coś koło 10 zł za litr. Używam tego do smarowania łańcucha. Nie widzę dużej różnicy między Finish Line Wet, którego używałem wcześniej. Vexol jest trochę rzadszy, trochę łatwiej się wymywa.

Przyznam, że nie sprawdzałem, bo póki co nie potrzebowałem zmniejszać ciśnienia. Jak użyję rzeczonego przycisku, to na pewno poinformuję😉 A z zakupów to lusterko wsteczne na barana... Radar Garmin Varia musi poczekać. Mimo promocji to i tak drogo.

Jaka zmiana konceptu? Będą lasery? Rano zastałem tizera od Waltly, coś tam widać choć efekt końcowy będzie się mienić innym blaskiem... #brakcierpliwosci

Pierwsza letnia pompa, suszenie i odświeżająca kąpiel w leśnej kniei. Przygoda, przygoda, każdej chwili szkoda.

Bo na kamieniu... sobie stoję i robię zdjęcie.

Bo wyprowadzony w pole😉

@nossyw Kanzo A tego miejsca jest sporo. Spójrz, to jeszcze na oponie 700x38c.

Bo tramwaj na moście.

Bo

Bo nie widać deszczu

Bo padało (w końcu):

Bo tak

No i zabrałem się za serwis tył-przrerzutki. Wszystko przygotowane: narzędzia, smarowidła, rysunki techniczne, youtubowe tutki na pamięć - a najważniejsze, to pro-nastawienie. Zapowiadała się leciutka robótka, ale... 😱🤬

Xlite 06