Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 06.06.2023 uwzględniając wszystkie działy
-
14 punktów
-
13 punktów
-
13 punktów
-
13 punktów
-
11 punktów
-
10 punktów
-
10 punktów
-
9 punktów
-
9 punktów
-
9 punktów
-
8 punktów
-
Kupując drugi rower uznałem, że nie będę dokupywać do niego dodatkowych zabawek. Staram się i w ramach nic niekupowania nabyłem: torebka ORTLIEB Saddle Bag Two Micro, kierownica Specialized Hover Flare, rękawiczki Specialized Geometry Grail, czujnik Garmin Speed Sensor 2, uchwyt do Garmin Edge montowany do mostka, owijka Fizik Tempo Microtex Bondcush Soft 3mm, lampkę Bontrager ION 200 RT (do kompletu posiadanej już Flary RT), kilka różnych zapięć na lampki tak, by logistyka między rowerami była wygodna, ulubione koszyki RaceOne z ładowaniem bocznym (cała rodzina na nich jeździ). Poza tym kilka drobiazgów celem uniknięcia przekładania obowiązkowego wyposażenia, głowica do pompki CO2, uchwyt na naboje CO2 pod koszyk bidonu, zapasowa dętka, łyżki do opon Schwalbe 1847, zapasowa spinka do łańcucha, Staram się nie kupować5 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
Ja dzisiaj po robocie planowałem jakieś szybkie 50 km zrobić, no i zrobiłem ale szybkie nie było. Najpierw trafiłem na skansen - brama otwarta, nikogo nie ma więc jadę. Objechałem cały dookoła i cieszyłem się, że jestem na rowerze no obszar naprawdę ogromny. Jak już wracałem w kierunku bramy to podchodzi do mnie gość i pyta co ja tu robię, to ja mu, że oglądam sobie a on czy bilet mam, to ja na to jaki bilet, brama otwarta, żadnych informacji, że nie można wjechać to wjechałem. To on żeby z roweru zejść bo tu nie można jeździć i że mnie do kasy zaprowadzi żebym bilet kupił. A ja na to, że żadnych znaków nie ma, że rowerem nie można i że żadnego biletu nie kupię bo jakbym wiedział, że trzeba płacić to bym tu nie wjechał bo nie ma nic interesującego. Poszedłem z nim do bramy z buta żeby już afery nie kręcić ale przy bramie wsiadłem na rowe, powiedziałem "Auf Wiedersehen" i pojechałem - 100 m dalej faktycznie było oznakowane główne wejście i kasy 😁 Ale Niemiec chyba jakiś urok rzucił bo jakieś 15 km dalej przejeżdżałem przez las gdzie droga jakimś gruzem była wysypana, w lesie cień, nie zdjąłem okularów więc nie za bardzo widziałem co jest na ziemi i tylko poczułem jak w coś porządnie przygrzmociłem, chyba jakiś kątownik leżał - oczywiście snake, na szczęście tylko w tylnym kole. Niby wszystko miałem, i łatki, i łyżki do opon, ale zapomniałem że Triban w tylnym kole ma oś z nakrętkami - a do domu 20 km a ja w środku lasu. Po jakimś kilometrze pchania trafiłem na jakąś cywilizację - 2 domy na skraju lasu, przed jednym samochody więc pukam. Otwiera starszy Pan, pytam czy mówi po angielsku bo mój niemiecki cienki bardzo a on, że nie, więc mówię mu "majne farad kaput" i pokazuje mu łatki i nakrętki że nie mam klucza. Gość bezproblemowo dał mi klucze, miskę wody nawet przyniósł żeby znaleźć gdzie dziura - zrehabilitował się za tamtego wrednego ze skansenu 😁3 punkty
-
3 punkty
-
Oświetlenie roweru prawie zawsze nie jest dla Ciebie a dla kierowcy samochodu żeby Cię nie zabił o zmroku. Jak nie masz błotników to najwyżej masz mokry tyłek i plecy, bez bagażnika też da się przeżyć. Komplet lampek LED potrafi ważyć 100g, kosztuje grosze, czemu ludzie tak się bronią przed czymś co może uratować życie? Czy oprócz rowerem nie jeździcie czasem samochodem i nie wiecie jak niewidoczny bywa rowerzysta bez oświetlenia? I nie piszcie że macie odblaski - one niewiele dają.2 punkty
-
2 punkty
-
Dalej staram się nic nie kupować... Dlatego za godzinę jadę odebrać kask Bontrager Velocis Mips https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/części-rowerowe/akcesoria-do-rowerów/kaski-rowerowe/kaski-szosowe/kask-szosowy-bontrager-velocis-mips/p/14896/2 punkty
-
Dokładnie mam tak samo, wolę pancerną wytrzymałość kosztem wagi i zastanawiania się czy mi coś padnie w podróży czy nie. Od kilku lat dzięki tym oponom nie wożę już pompki. A na początku dość blisko domu katowałem je po wszystkim ci znalazłem, szkło ostre kamienie, leśne dróżki z możliwym kolcami, nic ich nie ruszało. To teraz jeżdżę na spokojnie. Możliwe, że to ja je polecałem, bo chwalę je wszędzie 😜 Nie gonię za lekkością i szybkością tylko wytrzymałością i to jest dla mnie priorytetem. Nie startuje już w wyścigach, chcę spokojnie i bezpiecznie zawsze dotrzeć do celu 😉2 punkty
-
@Sobek82 Wiem, ile ważą 😅 Ale w tym sezonie przejechane już ponad 1000 km w rozmaitym terenie i bez problemów. Wolę się bardziej zmęczyć jazdą, niż staniem na poboczu, próbami naprawy i opędzaniem się od komarów. Ale to są moje, indywidualne priorytety 😉2 punkty
-
Chyba ten. Evado spoko osprzęt. Pamiętaj o jednej rzeczy, Kross bazuje na starej ramie, W przypadku Treka czy Gianta, są to ramy zaprojektowane pod szerszą oponę, zalet szerszej opony jest wiele, zwłaszcza gdy będziesz jeździł z fotelikiem, więcej miejsca na oponę to łatwiejsze montowanie błotników. Akcesoria kupuj oddzielnie, nie wraz z rowerem, sam inwestujesz w to co ma dobrą opinie, nie w to co daje producent. Giant stosuje koła o ilości szprych 28, przy Twojej wadze plus dzieciak, nie wróże im długowieczności. Plus jest taki że mocne koła 32szprychy pod qr9 to obecnie nie taki straszny wydatek. Jest to rower efektowny na papierze, tylko tyle. Widelec powietrzny, nie jest niezbędny w crossach, bo te z natury unikają wymagającego terenu. Korba z sztywną osia no name, wątpliwa zalet wobec kwadratu. Łożyska piast maszynowe, tak plus, tylko że to są koła fulcrum, jak to mówią płacisz za napis. Napęd 38 i kaseta 11/46 no nie, czemu to ma służyć? Shimano XT, tylko tylna przerzutka. daleko do pełnego XT. Obrecze bez dętek, po co w crossie? Podstawowe hamulce hydrauliczne, nie w ząb nie są łatwiejsze w obsłudze względem mechanicznych i nie maja większej siły hamowania.2 punkty
-
Oglądałem rower i łykałem witaminy 😅 Wraca ochota na rower, objawów infekcji na razie nie ma, jutro gdzieś pojadę 😁 @Sobek82 Jak patrzę na te wszystkie przygody z mlekiem, to chwalę moment, gdy ktoś z forum powiedział mi o oponach Schwalbe Marathon Plus MTB 😉2 punkty
-
2 punkty
-
Bo jednak nie byłem sam (to tak w kontekście mojego postu wyżej 😁2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Ciekawe, że tak zeszli z jakością. Ja od ponad 20 lat używam modelu Time ATAC MTB i Time ATAC Alium - serie produkowane od lat '90 roku do początku lat '00. Pierwsze ATAC MTB zajechałem chyba po 20 - 25 tys. km, Alium (ogólnie gorsze) chyba po 15 - 20 tys, Obecne ATAC MTB mają już ponad 25 tys. i śmigają. Ważę 80 - 100 kg, jeżdżę po szosie i w terenie. Nigdy nie miałem z tymi pedałami żadnego problemu i nigdy ich nie serwisowałem. Kończą żywot, gdy przetrze się i pęknie pręt trzymający blok. Wspaniale działają w różnych warunkach i dzięki luzowi roboczemu oszczędzają kolana. Zrobiłem zapas ATAC MTB na resztę życia - 3 pary. Jeśli uda Ci się jeszcze gdzieś wyrwać, to polecam. Jak kupujesz używki, to się przyglądaj na zdjęciach prętom - jeśli są spłaszczone, poprzecierane, to świadczy o zużyciu. Poniżej przykład nie zużytych.1 punkt
-
1 punkt
-
Nie rób z fizyki żartów. Prędkość chwilowa ma swoją definicję. Prędkość średnia też. Przejechanie zjazdu, który ma np 50 metrów długości szybko to nie jest „prędkość chwilowa”. To 50 metrów ma wpływ na prędkość średnią, tylko proporcjonalnie do całego dystansu po prostu bardzo małą. Prędkość chwilowa to tylko nic nie znaczący parametr, potrzebny podczas kontroli drogowej 😬 to prędkość, którą zobaczysz ma swoim liczniku. Prędkość chwilowa jest zawsze, kiedy tylko jesteś w ruchu, i jej świadomość wpływa na wszystko co się z tym ruchem dzieje, na to że zwalniasz przed zakrętem albo przyspieszasz aby dogonić kolegę. Dokręcanie na zjazdach zawsze wpłynie na prędkość średnią, nawet jeśli czas przejazdu do pracy jest dłuższy. Halllo logiko wróć !!! Tu prędkość chwilowa w czasie tego zjazdu nie jest prognozą ma średnią przejazdu praca dom.!!!!1 punkt
-
https://allegro.pl/oferta/rower-mtb-marin-rift-zone-1-rozmiar-m-29-13534032874 a co myślicie o takim modelu jest to coś warte ? tylko sprzedający jakiś dziwny bo nie przyjmuje np zwrotów..1 punkt
-
Ale ciśniecie👽!!! w sklepie Złomnika są naklejki: „prędkość poniża”!!! Na wyścigach trzeba mieć i prędkość i taktykę aby wykiwać rywali najmniejszym wysiłkiem z największym zapasem sił. I kolarstwo bywa dalekie od fair play… zawodowi kolarze jeżdżą w pracy. A my możemy taplać się bezkarnie w przyjemnościach sportu.I to jest piękne, wolność! Ciężki trening czy prędkości chwilowe w świecie Marvela… i bardzo dobrze… natomiast chmm nakręcanie się np Safą… no nie Panowie, oczywiście filmy i umiejętności świetne, ale to jest cyrk. Warto grubą kreską rozdzielić filmy na You Tubie od ryzyka w życiu prywatnym i się w tym nie pogubić… pesel nie pomaga, trzeba po prostu się pilnować.1 punkt
-
@KNKS Nie trzeba bać się samochodów, gdy jest się od nich wszystkich szybszym 😁1 punkt
-
Trochę będzie: 2xRodi Tryp 30, DT 370 boost komplet, 2xFastTrak TBR 2.35 skin. Okazyjnie biała Reba DA 29 z manetką i pod QR do projektu KrossOver Do projektu Małżowina okazyjnie rama Wheeler Buddy03 rozmiar 15" Tensometr West Biking. Gripy Odi silikonowe czarne (fajne, zastąpiły zużyte gripy w Specu). 2 czarne koszyki na bidon (spoko, jeden wisi już na Specu). 2xlampka uniwersalna z Ekszą na USB. T.b.c. ...1 punkt
-
Ponieważ przez łykend trochę pojeździłem, dodatkowo dziś do robo też, to doszedłem do wniosku, że jednak będzie Fast Trak. Bo jest to dla mnie super gumka, szybka, lekka, dobra tak do dętki jak do mleka. Tubeless robi się na niej bardzo prosto. Dodatkowo, ugryzł mnie wąż: Fast Traki są tańsze od innych. Stanęło na wersji SkinWall, niech choć wygląd będzie inny. Będzie mi przypominał moje pierwsze opony Dębica Grizzly z 1993 w moim od Rodziców MTB dostanym na początek ogólca, eeech... Piasty przyleciały, obręcze też. Teraz szprychy: oryginalne w kołach speca mają 2 mm i takie też zamówię, tylko długość odpowiednią dobiorę. Tensometr mam. Atakuję.1 punkt
-
Nie ma takiej ciemnoty, co by nie dało się jej oświecić.1 punkt
-
Gąbka ci nie "skrzypi" co najwyżej może mocowanie druta. Napsikać wd, naoliwić połączenia od spodu.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Przy montażu tulejki mają wchodzić na ciasno. Ale z czasem to się wyrabia (tulejka montażowa DU się ściera) i tulejka siedzi luźniej, aż w końcu pojawiają się luzy, jak się nie wymieni na czas. Do tego należy dodać że dolna tulejka wyrabia się szybciej niż górna, ot i wyjaśnienie całej tajemnicy.1 punkt
-
1 punkt
-
Taka mała prośba, jak jeździcie wieczorkiem to uważajcie na 🦔, bardzo proszę.1 punkt
-
1 punkt
-
@Jacekddd, nie czepiasz się, takie są realia. Z jednej strony brak infrastruktury, z drugiej brak poprawnego zmapowania tego, co jest. A żeby takie dość rozwinięte zabawki jak brouter fajnie działały, to muszą mieć podobnie rozwiniętą bazę danych. A może ten "velomobile" jest jakoś wadliwie zdefiniowany? Może mało osób z niego korzysta i nie wychwycono błędów? Sami jeździmy zawsze po Niemczech z podstawowym profilem "Rower trekkingowy" i nie mam zastrzeżeń. A jeśli pamiętasz Twoją trasę i te wpadki broutera, spróbuj porównać to do Komoota - to druga z tych niezłych rzeczy do planowania. Szy.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00