Ranking

Bo znowu wzdłuż kanału

Bo na koniec tygodnia

Bo tu było ognisko bo tu były mlecyki zostały tylko zgliszcza i całkiem gołe łodygi.

Bo żółte kwiatki.

Bo: "-jakby my na okręcie byli, a na obkoło nikooogo nie widać -zdurniał? Gdzież tu morze? -i cisza jak na pustyni... oj tatko gdzie my trafili?" A poważnie to uwielbiam takie miejsca gdzie sięgnąć wzrokiem i nie widać żadnych zabudowań🙂

Bo znów poniosło mnie w zamkowe klimaty.

Bo kałuża.

Przedobiednie kółeczko. Kawałek od Przełęczy Puchacza przez Trójmorski Wierch do Przełęczy Jodłowskiej baaaaaardzo fajny.

Bardzo ambitny plan ale zmęczenie czy dolegliwość bólowe będą się kumulować. Do tego przerwy techniczne, pranie, serwis roweru, kilka dni deszczu... Nie zniechęcam, tak piszę ze swoich doświadczeń. W zwszlym roku, na mojej 3 wyprawie zrobiłem 1100 km w 9 czy 10 dni z rzędu i nie wiem, czy dałbym radę ze 2 dni więcej bez wypoczynku. Trzymam kciuki 👍

Dzisiaj 45 km. Swoją drogą mam wrażenie, że może w tym roku zrobię swoją pierwszą w życiu setkę.

Dzisiaj czwarta setka w sezonie, tylko 103 km, ale zmęczenie jakby było ze 150 km... pierwsze 40 km i ostatnie 20 km z wiatrem prosto w twarz. Rowerowy maj udany, na razie przejechane 1152 km😁

Zamówione w tradeinn.com przyszło po 8 dniach bez zastrzeżeń. Brakowało mi tego czarnego pierścienia przez który wchodzi linka żeby działała manetka z blokady. Bo sklep gdzie tłumik został kupiony wprowadził w błąd że cały zestaw a tak nie było. Teraz już pełnia szczęścia że jest jak powinno 🙂

Dzisiaj zrobione 60 km - trasa Poznań-Będlewo przez Plewiska, Głuchowo, Chomęcice, Stęszew i powrót przez Łódź, Trzebaw, Jeziory, Szreniawę, Rosnowo, Komorniki i Plewiska. Co ciekawe, nie byłem zbytnio zmęczony, rzekłbym prawie wcale - co prawda w Będlewie przed pałacem spędziłem pół godziny na czytaniu książki, ale to raczej nie miało dużego wpływu. Kiedyś po 60 km byłem mocno zmęczony, a teraz... 🤔 Mam wrażenie, że to skutek uboczny powstały przy leczeniu choroby nowotworowej 😉

Nie ma znaczenia kto był na chodniku, kobieta z wózkiem czy rowerzysta - to kierowca jest winien "kolizji", ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa poruszającym się chodnikiem choćby i gość skuterem po nim jechał. Ty ewentualnie możesz dostać mandat za jazdę chodnikiem jeśli nie jest to dozwolone w tym miejscu, czyt. jeśli dopuszczalna prędkość na drodze do której przylega chodnik nie jest wyższa niż 50kmh

@mulek1985 Zadbaj o jedzenie i picie. Wtedy się okaże, że 100-ka to żaden wyczyn.

Też nie jestem prawnikiem, ale ziomek w aucie miał prawo rozjechać pieszego lub kogoś na np. na wózku. Porobiłeś zdjęcia gdzie to się stało? Na logikę (polskie prawo i logika?) dla Ciebie mandat za jazdę po chodniku, a sprawcą wypadku kolizji jest kierowca auta.

To wszystko brzmi dość dziwnie... Pozycja po paru kilometrach jest dla Ciebie niewygodna na crossie, więc planujesz 3 tysiące km w miesiąc, 150 km dziennie? Z ciekawości, ile do tej pory przejeżdżałeś i z jaką częstotliwością?

Co byś nie wziął, to pewnie będzie dobrze. Ja do tej obręczy jak i każdej innej, która nie jest pośrodku mocno wklęsła daję wentyle Mitas.

Potwierdzam! Moje Shih Tzu terroryzuje okolice 🤣

Do takiej obręczy kupiłem zawory Schwalbe, coś takiego:

P.S. Nawet, gdy zmienisz opony po zakupie i dopłacisz do mostka z podwyższeniem, żeby mieć bardziej wyprostowana pozycję, to i tak finansowo wyjdziesz na plus.

Idź w MTB. Cross jest mniej opłacalny - z zasady daje mniej za wiecej. Opony i tak się najczęściej zmienia - możesz dać gładsze niż typowe MTB.

No ja właśnie też zawsze patrzę na to żeby żelu nie było, albo, jak już to minimum. Wcześniejsze Foxy to były Rangery, ale starszy model, bez wkładek żelowych, ale takich juz nie produkują. Teraz mam Reflexy, wkładki takie jak w tych: https://bjsport.pl/pl/p/REKAWICZKI-FOX-RANGER-GEL-BLACK-KROTKIE-MTB-ROZ.-S/7017 i jest spoko, żelu mało i nie przeszkadza.

@Mihau_, http://rowerypolygon.pl/produkt/heist-x7/ 😀 tylko nie wiem czy przód też. Niby w opisie jest, ale czy istnieją takie NCX `y? Trzeba by sprawdzić w razie zainteresowania.

Obstawiam, że nie kupisz, chyba, że w głębokiej promocji Canyon Pathlite 6.

Ja używam u siebie DT Swiss, u żony jakieś z Amazona, jakbym miał kupić drugi raz to brałbym te z Amazon. ( https://www.amazon.de/gp/product/B01NCX6EXL/ref=ppx_yo_dt_b_asin_title_o04_s00?ie=UTF8&psc=1 )

Za miękko może narobić większych szkód/urazów niż jazda na desce. Każdy musi wyważyć proporcje i wstrzelić się w optymalny dla siebie złoty środek (zestaw siodełko , gacie pampers). Moja droga kulszowa 😉trwała parę lat nim spłynęła na mnie łaska teutońskiego cudu inżynieryjnego w połączeniu z ukąszeniem czerwonego skorpiona.

Jest wypłata, to zaszalałem, kupując sztycę aluminiową zamiast stalowej, na 2 śruby zamiast 1, oraz nielubiane na forum siodełko Medicus, na dokładkę miejskie 😅 Zrezygnowałem ze sztycy amortyzowanej, ale zyskam nieco niższą wagę i lepsze mocowanie. To decathlonowe mocowanie jest wyjątkowo siermiężne, wymaga bardzo mocnego zaciskania, a i tak nie trzyma. Dlatego fabrycznie zaciskają je bardzo dużym momentem, bo raz ruszone - po prostu puszcza siodełko do tyłu przy dłuższej jeździe. Oczywiście jak zrobię setkę na nowym siodełku, to podzielę się wrażeniami. Jak będzie niewygodne, to oddam żonie, ale sztycy nie oddam 🤣 Póki co czekam na przesyłki - pewnie w niedzielę zamocuję.

Wypowiedzą się tutaj mądrzejsi ode mnie w kwestii osprzętu i tych rowerów, chciałem jednak zwrócić uwagę na tę "mało jeżdżoną" sculture. Owijkę na kierownicy chyba myszy zjadły, a rysa na ramie pewnie dlatego, że przewrócił się w piwnicy🙃

Niby tak, ale jak kupisz gotowca to po roku masz liste czesci ktora chcesz wymienic . Wiec nie jest drozej, tylko cena gotowca jest rozlozona w czasie. Ja mam 6 rowerow (no dobra 3, bo drugie 3 sa zony ). 4 skaladaki i dwa gotowce. Z tych gotowcow, oryginalne pozostaly tylko ramy A nie mozesz zapytac producenta ramy?

Przy rowerze za 2k to na tę "wyprawę" będziesz musiał nowy napęd mieć w zapasie bo się zużyje po drodze 😜 Jak będzie w miarę płasko to możesz pomyśleć o elops 500 z decathlona

Miękkie siodełko + spodenki z wkładką to - wg moich doświadczeń - bardzo złe połączenie. Tego miękkiego wypełnienia będzie tyle, że jak osiądziesz na kościach, to cała ta poduszka zostanie wypchnięta do góry i (z dużym prawdopodobieństwem) będzie uciskać tkanki miękkie. U mnie objawiało się to drętwieniem parówki i okolic. Zbyt jestem związany emocjonalnie z tą częścią mojego ja, żebym mógł to lekceważyć...

Jakaś używka na Clarisie czy nawet Sorze i mechanicznych tarczach by się w tym budżecie na pewno znalazła Ale zawsze można poprosić znajomego, który się zna a jak się nie ma znajomego to można iść do serwisu rowerowego i zapłacić za usługę przejrzenia stanu roweru - jak oglądasz "Zakup kontrolowany" to tam też zawsze jadą do jakiegoś serwisu na ocenę stanu. Zresztą ja już też kilka razy kupowałem samochód gdzieś w Polsce i jeszcze przed przyjazdem umawiałem na dany dzień przegląd w lokalnym - tak samo można z rowerem jak się nie znasz

Można sobie żartować z pastora Chojeckiego i tego procesu, ale wyrok jaki zapadnie ma kluczowe znaczenie dla wolności słowa w Polsce, nie tylko w sferze wolności wyznania, ale także np. wypowiadania takich zdań jak powyższe. Sam fakt, że ten proces w ogóle się odbywa jest już poważnym sygnałem ostrzegawczym, że zmierzamy w niebezpiecznym kierunku.

Przypomina mi bike testa 🤯. Nie no tak na serio, Miałem tak i jeździłem. 0 Problemów

Zostaw to w spokoju i jeździj

Ten element lubi też pęknąć i wtedy klekocze jeszcze bardziej, u siebie wymieniałem już po obu stronach.

Bo konie, w tym jeden z amelinium🙃

"Gdy tysiąc ludzi przez miesiąc wierzy w jakąś zmyśloną opowieść, jest to fake news. Gdy miliard ludzi wierzy w nią przez tysiąc lat, jest to religia ...." "Wszystkie religie oraz ich bogowie, to nic innego jak wytwór fantazji łatwowiernych i naiwnych ludzi, którzy jeszcze nie dorośli do tego, by wznieść się w rejony czystego rozumowania i wolnej myśli, opartej na nauce.“

Tak jak pisze Sznib, oraz fakt, że parowanie widelca ze, na oko, 150 skoku z ramą 100mm to dość awangardowe połączenie. Zaś 130 to całkiem w trendy z tamtego okresu wpada. Oznaczenie AM zresztą też.

Bo zieleń dookoła.

https://kolo.cz/clanek/merida-am-400-d-2008 nie znam dobrze czeskiego, ale "Zdvih zadní" domyślam się że to skok tylny.

Już po zachodzie, a tu taki ananasek bez oświetlenia ciśnie. Przyznać się - który to?

Drugi stojak z lidl'a, ten w odróżnieniu od starego ma szare elementa Pozdrow'er 😘

Tak. Okolica Ślęży. Dokładnie w tym miejscu Bo dobra to była ścieżka, czyli singiel na Czernicy

Bo klasztor za miedzą.

Bo trójkąt.

Rower szosowy to szerokie pojęcie, musiałbyś sprecyzować. Zakładając jednak, że wiesz czego szukasz to popatrz na cube attain https://www.bike-discount.de/de/cube-attain-slx-deepred-n-red i rose pro sl https://www.rosebikes.pl/rose-pro-sl-disc-105-2716282?product_shape=mandarin+red albo orbea avant https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-orbea-avant-h30-d-pd29005/?v_Id=185376

Izerski łowca kleszczy.

Człowieku weź się ogarnij. Na temat wosków napisano wszystko co można sobie wymyśleć. Przetestowano je w różnych warunkach. Poświęć chwile swojego czasu i poszukaj a nie zadawaj dziwnych żeby nie powiedzieć durnych pytań 🙂 Tia momum jest liderem czystości chyba u króla rowerów i tych innych jutuberów co im za to płacą. To największy badziew z pośród wosków jakie testowałem