Ranking

Bo pogoda coraz lepsza..

Tak błądzić to ja mogę.

Bo leży.... most

Bo bobry zaszalały - wycinka taka, że nawet LP by się nie powstydziły 😁

Bo stoi. Pozdrow'er 🥹😉

Bo odpoczynek na kanapkę 🙃

Bo oparłem Mańka o drzewo i... To był moment...

Bo opier goliłem półmisek sałatki, cztery talerze żurku, rybę po grecku, galaretki, jajka, białą kiełbasę i makowca, sernika i babki, no musiałem. 🥹😉 No i jestem pod wrażeniem jak te G-one 2,25 lecą przez knieję. 🤩 Pozdrow'er 😉

Bo wymarzone świąteczne przedpołudnie w sam raz na palenie urojonych jeszcze kalorii ze świątecznego stołu.😉

Bo czasem można się natknąć... PS sorry, ale to zrzut ekranu i to w dodatku zoom - pewnie i tak zaraz zniknie, bo format nie taki... próbowałem podmienić plik na zapisany zrzut trochę lepszej jakości (ten jest tylko kopiowany), ale forum nie łyka

Bo wiosennie świątecznie

Bo się położyły i leżo...

Bo coś ciągnęło Mańka do lasu...

Bo czas najwyższy żeby po zimie "odkurzyć" fitnessa 😁

Bo sałatka ziemniaczana będzie wchodzić jak złoto.

Bo "on the road again", a łokieć musiał odpocząć

Bo to lubię

Bo sezon na rowerowe zwiedzanie dopiero się rozkręca.

Bo robi się ciepło i uchodźcy porzucają jesienno-zimowe odzienie wraz z resztą zużytych opakowań. Pozdrow'er 🥹😉

Bo jest pięknie!

Dzisiejszy wyjazd nad morze 😁

Bo na krawędzi 🤪

Szybkie odelżenie 18'era Marianek prawie gotów Pozdrow'er

Bo między porządkami

Bo białe święta, to dobre święta.

Bo nie wiem co to za konstrukcja.

Wpierw skręcasz Max na żółwia. Czyli skręcasz w stronę wskazówek, ale jak patrzysz na gałkę od dołu. I jedziesz od żółwia. Ale 1 to jest maks skręcony, a 2 to pierwsze kliknięcie. Startujesz od w pełni skręcanego jak wskazówki i kręcisz przeciwnie do wskazówek.

Testowanie nowego siodełka w mtb - po początkowych obiekcjach cztery litery zaakceptowały siodełko i 2 godziny minęły bez problemu 😁

Nie wiem jak wśród marek butikowych. Z marek na których się jeździ nie patrzy na MS obecnie tylko 12s. Ze 2 lata temu byly jeszcze 11s XTRy ale 10-45T. No i na pająku małych koronek się nie montuje. Stalowego też nigdy nie widziałem. Swoją drogą w kasetach shimano 12s przy dużych obciążeniach luzują się nity

Zwyczajowo na przód daje się Vittorię Barzo, a na tył właśnie Mezcal. Sam tak jeżdżę od paru lat, choć mam wersję G+ od 2017r. Jeszcze na ten sezon bieżnik w Mezcalu mi wystarczy. Barzo mam z 2019r, jest ok. Mezcal nie radzi sobie w błocie czy generalnie na luźnym, bo to nie opona do tego więc jak się bieżnik kończy no to w terenie będzie słabiej. Barzo jest tutaj trochę lepsza choć nie wybitna, też nie ma jakiegoś bardzo wielkiego bieżnika. Ale to takie oczko wyżej, nadal nie będące kotwicą. Możesz też dać dwie Barzo ale one nie są aż tak szybkie. Sam tak próbowałem ale wróciłem do Mezcala na tyle, to lepsza kombinacja.

@Zbyszek.KCo wiosnę i jesień nie poznaję "swoich'' lasów.

Widzę że lasy "rżną" wszędzie

https://www.olx.pl/d/oferta/rower-unibike-viva-3-CID767-IDTFJJT.html Rozczulił mnie opis Pachnie translatorem, ale ten fragment kupiłem rower, kupiłem żonę, jest dobry

Breezer na G-one'ach 2,25'' Pozdrow'er

Jest coś takiego na Locusa->Garmina jak Locus Out-Fit , Garmin In-Fit. Tam mozna ustawić przed transferem pliku do Garmina wyprzedzenie komunikatów o i przed zakrętem Tu na przykład powiadamia o zmianie kerunku 40m przed a wszystkie punkty sciezki cofa o 10m wczesniej (komunikat np "skrec tutaj" bedzie pare sekund wczesniej) Ja tworzę sobie trasy w zaleznosci od potrzeb w Basecampie, Mapy.cz, Locusie ,Brouterze czy Komoot. Nie mam najmniejszego problemu w transferze na Garmina 830,1030+, Fenixa 6, Forerunnera 955. Kopie trasy zawsze trzymam na Locusie. Jak sie czasem trzeba bardziej rozglądnąć po terenie no to tylko smartfon i Locus.

Klamkę shimano wepnij na akcesoria shimano

Te hamulce jest bardzo trudno odpowietrzyć źle.

Jest ciekawy, próba podejścia do rowerów wyprawowych przez markę się z tym nie kojarzącą

Bo POV, tak jakby

Bo płynie Ruhra płynie, po niemieckiej krainie.

Bo Kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę zimy.

Bo plan był zdążyć na zachód Słońca i dvpa

Na górze zima, na dole wiosna. Daj starej kwiatka, będzie radosna.

Bo... droga przez las, niestety wiosny jeszcze nie widać 🤷‍♂️

Popołudniowa przygoda typu ojciec, syn i rowery poskutkowała znalezieniem tajnej opuszczonej bazy

Wczoraj wreszcie odważyłem się zamienić elektryka na analoga (kontuzja wcześniej nie pozwalała) kubusia prawie prawie w tym roku się pozbyłem, jak dobrze że się nie sprzedał oby tylko kolano pozwoliło na więcej lasu

Przy sorze już pomału warto myśleć o upgradzie kół. To zmiana która odczuwalna jest w najbardziej zauważalny sposób. Trochę tak jakbyś wsiadł na nieco inny, lepszy rower. Na Twoim miejscu szedłbym w jakieś gotowe zestawy kół zaplatanych u naszych rodzimych kołodziejów (szobak, lemonbike, fitwheels, daveo). Mają gotowe zestawy, ale mogę też coś zaproponować. Szedłbym w jakąś obręcz dtr460 lub dtr511 i piasty dt lub coś na novatecu. Szukaj zestawu o wadze 1450-1650 gram. Do tego opony conti gp5000, może jakieś veloflexy, z budżetowych duro hypersonic i będzie już lekko i miło.Plus takiego rozwiązania to tańszy i szybszy serwis. Z gotowców szedłbym w fulcrum racing 5 lub novatec jetlfu u2.2 1445 gram (jak fuksem znajdziesz), może spróbowałbym alexrims alx440. Mavici odpuść- serwis drogi, jak usłyszałem kiedyś koszt wymiany obręczy w mavicach crossridach to uznałem , że lepiej trochę dołożyć i....kupić komplet lżejszych i lepszych kół od kołodzieja. Minus gotowców to koszt serwisu i czas.

Niezłe gotowe koła https://szobakbike.com/produkt/dt-swiss-r460-novatec-511-522-straightpull/ tu warto napisać maila i pogadać z człowiekiem. Bardzo responsywna obsługa klienta i dobrze doradzają. https://lemonbike.eu/product/dt-rr411-straightpull/#szprychy tu bardziej jak z robotem się rozmawia ale też dobrze doradzają. Opony takie sobie, koła chcesz dobre a opony jak do miejskiego (takie opory toczenia). Zamiast tych Schwalbe weź Continental Ultra Sport III, też tanie ale znacznie mniejsze opory toczenia. Koniecznie zwijane. Sam zacząłem jeździć na cięższych kołach z oponami pancernymi Schwalbe Durano drutowymi. Po zmianie opon na szybsze było znacznie lepiej, po zmianie kół na takie ~1500g to jest inny rower.

Raz bylem u ortopedy z kolanem. Mowie ze jezdze na rowerze, ze zrobilem 100km w jeden dzien (na szczescie sklamalem, bo bylo to 200km) a on do mnie ze tyle to sie samochodem jezdzi, a nie rowerem. Potem zlecil zdjecie RTG z ktorego nie wiem co chcial wyczytac bo przy kolanie to raczej dobre USG sie robi, i tyle. Bol sam jakos przeszedl na szczescie. Nastepnym razem jak mnie bedzie bolalo to tylko lekarz sportowy. I w dodatku specjalista od kolan, bo ortopedzi tez sa rozni. Koniekiem jednego bedzie kregoslup, a innego kolano czy lokiec... Co do USG to tez musi robic specjalista. Byle technik moze nie zobaczyc tego co powinien.