Skocz do zawartości

Ranking

  1. Sansei6

    Sansei6

    Użytkownik


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      4 519


  2. elkaziorro

    elkaziorro

    Użytkownik


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      1 950


  3. sznib

    sznib

    Mod Team


    • Punkty

      9

    • Liczba zawartości

      10 432


  4. Sobek82

    Sobek82

    Użytkownik


    • Punkty

      7

    • Liczba zawartości

      7 322


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 01.04.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Bo pomimo, że wiało że mało łba nie urwało i pomimo, że po wielu dniach opadów (zarówno śniegu jak i deszczu) momentami błoto było prawie po osie (do czego zresztą też się przyczynił ciężki sprzęt wycinkowy), fajnie było wyrwać się z domu 😁
    7 punktów
  2. 7 punktów
  3. Odwiedziłem Bike Expo na Stadionie Narodowym - będzie jeszcze jutro. Smuteczek. Wejście we trójkę 77PLN, parking 15PLN a w środku głównie rowery elektryczne - mało, biednie. Chciałem zobaczyć Caniony - kilka sztuk - spectral był tylko elektryczny. Masa elektrycznych koszmarków. ŻADNEGO roweru, który bym chciał mieć jako rower górski. Plus - jazdy testowe na parkingu - jechałem elektrycznym trailem Husqvarna - ok - turbo kanapa. Jechałem też gravelem z decathlonu za 14k - cudeńko jak dla mnie to jedzie lżej niż niż ten elektryk. Były te topowe górale z Deca z AXS i w ogóle - pierwszy raz dotknąłem AXS. I spróbowałem Marinów - Muirwoods - super i jeszcze DSX FS. I to koniec. Gdyby nie testy, to bym żałował. Odwiedziliśmy tez nowy sklep Centrum Rowerowe na Okęciu - szok - w życiu nie widziałem takiego sklepu. Setki rowerów (na pewni więcej niż na wystawie), masa szpeju. Topowe foxy i RS, Garbaruk, SRAM - półki uginają się pod łańcuchami, korbami, kaskami, sakwami itd. Może w necie jest więcej - ale ten ogromniasty sklep jest szokujący. Nie ma jakichś super rowerów - jest zakres od popularnych do średniej półki (chyba, że nie zauważyłem) marek Orbea, NS, Lapierre, Romet, Octane One. Jest trasa by się przejechać. Dziś był tłok, ale to jest Mekka rowerzystów z Warszawy i okolic.
    5 punktów
  4. Bo " czekam na wiatr co rozgoni." 😉😁
    5 punktów
  5. Bo zawsze światełko jest na końcu.....
    4 punkty
  6. Niby rozmiar L a mieści się do zwykłego hatchbacka 🙂
    3 punkty
  7. Ale ogólnie daje radę, nie płaczcie tam w komentarzach bo nie ma nad czym, trzeba też trochę siły żeby dokręcić pokrętło stabilizujące oś, poziom, pion. Ogólnie stojak na piątkę z minusem. Btw, dwie szwalby dżi łan dwa dziewięć, dwa, dwa pięć. Pozdrow'er
    3 punkty
  8. Jeszcze kilka szczegółów - wielgachna kolejka do wejścia - wpuszczanie polegało na skanowaniu biletów i naklejaniu opasek na rękę - 3 panie się nie wyrabiały. Z plusów - na dworze zrobione tor testowy i pumptrack - warto mieć kask. W ogóle strefa testów to najlepsze. Ze stoisk - Marin, Cannondale, Canyon, Decathlon (tu rowery których praktycznie nie ma w sklepach fizycznych, więc warto). Pomacałem bidony fidlock - pewnie kupię. Ale ogólnie zawód. W centrum rowerowym nic nie kupiłem, bo po co stać w kasie, jak można przez net - ale powtarzam - nie znam drugiego takiego sklepu - jak ktoś zna to niech piszę - pojadę tam na pielgrzymkę
    2 punkty
  9. Większość z tych rowerów nie ma jakichś specjalnych różnic między sobą. Dobrze by było się przymierzyć i przejechać, No i wygląd, to wbrew pozorom jest ważne, fajnie mieć coś co się nam podoba :). Od strony technicznej większych różnic nie odczujesz. Ten caledon wazy 14,5kg, ma napęd 3x8 i paskudny mostek , z drugiej strony komuś może to pasować. Kwestia wymagań i oczekiwań. Mając Treka w tej samej cenie nawet bym nie zawracał sobie głowy.
    2 punkty
  10. 89 za sztukę to wziąłem dwie żeby O badać. Szfalbe dżi łan dwa dziewięć x dwa, dwa pięć. Trzymają wymiar 57mm na obręczy 25mm wew. Na szypko założyłem do Mariana 27,5 Pozdrow'er
    1 punkt
  11. Ufff, jako szosowiec unikający ścieżek rowerowych jak się tylko da mogę zap%^&*( nadal bez obaw o utratę prawa jazdy co skutkowałoby stratą roboty, wpadnięciem w spiralę długów i zostaniem menelem
    1 punkt
  12. Jeśli nawet to żyła złota, to bardzo dobrze. Dochodom budżetu Państwa z tytułu wykroczeń drogowych kibicuję.
    1 punkt
  13. Yup, E-Bike-Expo Tyle co sobie popatrzyłem na te 5 fajnych szos. Sklep CR rewelacja. Jeśli ktoś chce kupić rower w okolicy Wawy to ma miejsce z kilkoma setkami rowerów to sprawdzenia co mu pasuje, jaki rozmiar itd. Plus każdy możliwy sprzęt do roweru. Mają rowery Bombtrack 😍
    1 punkt
  14. Gdyby dało się odpowiedzieć na to pytanie nie powstałyby by 164 strony w tym wątku.
    1 punkt
  15. Mam w jednym rowerze mam M592 połączone z łańcuchem 8rz, wolnobiegiem 7rz i manetką obrotową sram mrx comp. Działa to świetnie bez żadnych regulacji od 5 tys km. Polecam bo ma twardą sprężynę i mimo braku sprzęgła łańcuch nie spada. Wcześniejsze alivio 8rz działały dobrze do czasu aż zrobiły się duże luzy (4 tys km) i miękka sprężyna nie bardzo trzyma łańcuch. Nawet do budżetowego roweru z tyłu warto mieć minimum Deore.
    1 punkt
  16. Pierwsze koła to potworne klocki. Waga drugich jest już rozsądna, jeżeli traktować ten zakup jako Upgrade fabrycznych. Co zyskasz? Nic jeżeli chodzi o prędkość maksymalna. Przyspieszenie należy raczej rozpatrywać w kontekście zysków na całej trasie, a nie oczekiwań że nagle na 100 metrach zyskasz sekundę. Zobacz sobie chociażby na kanale GCN, jak marginalne są to zyski. Do lekkich kół wypada założyć lekkie dętki/ mleko i lekkie opony. Wtedy ma to sens, bo takim zabiegiem zbijesz naprawdę dużo w stosunku do zestawu fabrycznego. W innym przypadku nie ma to sensu. W takim przypadku zawsze pojawia się ten mit masy rotującej. Jak się okazuje, zyski wcale nie są tak wielkie jak się wydaje. Rozpatruj to raczej w kontekście obniżenia całkowitej masy roweru, a nie cudownych właściwości kół. Oczywiście, koła lżejsze o 600g będą wydawały się bardziej dynamiczne. Tylko weź pod uwagę, że stracisz jak już przestaniesz przyspieszać. Cięższe koła mają wyżsżą bezwładność, więc Cię "ciągną". Lekkie koła wymagają mniej energii do napędzenia, ale także mają mniejszą bezwładność. Tylko tak jak pisałem wcześniej, nie są to duże wartości.
    1 punkt
  17. Wiecej przełożeń nie zawsze znaczy lepiej. Napędy typu 3x8 to chyba najtańsze i najprostsze i najstarsze konstrukcje. W rowerze rekreacyjnym dużo lepiej sprawdzi się rozwiązanie z jedna zębatka z przodu, mniej osprzętu, mniej regulacji, mniej czyszczenia. Jednak w rym budżecie chyba tylko decathlon oferuje takie napędy. Ciekawą opcja przy odrobinie wyższym budżecie jest np ten Trek https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-hybrydowe/rowery-dual-sport/dual-sport/dual-sport-2-gen-4/p/35044/ Ewentualnie Riverside 500 z Decathlonu, w razie czego niedużym kosztem nożna założyć hydrauliczne hamulce.
    1 punkt
  18. @kwadratt bierz poprawkę na to że w rowerze osprzęt nie równa się jakości To co wygląda dobrze na papierze nie zawsze idzie w parze z tym jak to działa w rzeczywistości. Bardzo dobrze, że masz możliwość sprawdzenia kilku różnych marek i przejechania się po sklepach w okolicy. Przy wyborze roweru do rekreacji najważniejsze jest to aby był wygodny dla Ciebie, a tego nikt Ci nie powie lepiej niż ty sam sobie. Przy takim budżecie nie ma szału z wyborem, ale jak to ma być rekreacja, a nie wyścigi to skup się na tym aby było Ci wygodnie, a nie na tym żeby z tyłu była fajna przerzutka. Bardzo dobrą opcją jeżeli chodzi o stosunek cena / jakość (pamiętaj: jakość, a nie koniecznie dobry osprzęt, zwłaszcza w kwestii napędu) są rowery marki Unibike, choć tu akurat przy okazji dostaje się również dobry osprzęt Idealnym przykładem jest np. model Flash, gdzie nawet szprychy w kołach są bardzo dobrej marki, nie wspominając już o kapslowanych obręczach. Ogólnie w rowerach Unibikie, niezależnie od modelu, ciężko się do czegoś przyczepić. Więc jeżeli po przejażdżce stwierdzisz, że taki Unibike Ci pasuje to bierz w ciemno - będziesz zadowolony. P.S. Jako rekomendację dla Unibike dodam, że wybierając kilka lat temu crossówkę dla siebie, z racji tego, ze wiem "od kuchni" jak wygląda relacja jakość / osprzęt / cena niemal w każdej marce to w pierwszej kolejności brałem pod uwagę Unibike i po przymiarce... Nie chciałbym jeździć na crossówce tej marki nawet gdyby ktoś mi za to płacił Finalnie kupiłem Specialized Crosstrail tylko i wyłącznie dlatego, że jeździło mi się na nim jakby był na mnie "szyty" (nie szukaj - już nie kupisz nowego, bo nie ma ich w ofercie) Na dzień dobry założyłem, że nie kupię Speca, bo nie będę płacił za naklejkę na ramie, ale że priorytetem dla mnie przy wyborze takiego roweru był komfort to zostawiłem go sobie do przymiarki na koniec, żeby nie było, że nie dałem mu szansy. Do dziś nie mogę znieść ile zapłaciłem za rower na tak słabym osprzęcie, ale po przejechaniu na nim 7000 km, drugi raz zrobiłbym tak samo. W skrócie: Wiadomo, że 300 metrów przejażdżki przed sklepam nie powie Ci wszystkiego, ale jeżeli będziesz miał okazję porównać w ten sposób kilka modeli różnych marek i na którymś z nich będziesz się czuł wyraźnie lepiej niż na innych... Tak, to taki rower Ci polecam, nizależnie jakiej będzie marki, na jakim będzie osprzęcie i ile będzie kosztował. A Ty @Mihau_ nie obrażaj się, że kolega nie pojedzie do Decathlonu 😛
    1 punkt
  19. Jeśli hamulec jest bez wycieków, sprawny, dobrze odpowietrzony to dźwignia pracuje tak samo (czyli ma ten sam skok rzędu 15-20 mm) od momentu instalacji przez praktycznie cały okres użytkowania danego zestawu klocków. Zmiana sposobu pracy dźwigni (czyli jej wydłużający się zakres ruchu) występuje tylko gdy w układzie jest powietrze lub gdy zagotujesz płyn (DOT). Ale skoro dźwignię musisz tak samo nieefektywnie naciskać cały czas to znaczy że hamulec wymaga odpowietrzenia. Oczywiście pozostaje kwestia wady. Kupiłeś hamulec firmy która nie ma dobrej opinii. I której produkty są awaryjne. Ostatnio miałem kilka sztuk guide czyli czterotłoczkowych sramów. R, RS oraz ostatecznie RE. O ile R I RS działały bez problemów to RE miał wadę lub może irytującą cechę. Po odpowietrzeniu przez kilka tygodni hamulec działał bez zastrzeżeń, z krótkim skokiem dźwigni. Potem tenże zakres zaczynał się zwiększać do ponad 3 cm. Hamulec jednak nadal hamował jak w pełni sprawny. Wymagał odpowietrzenia dźwigni a czasami konieczne było przelanie całego hamulca i mimo braku powietrza w środku znowu wracał on do normalnego działania przez dłuższą chwilę. Natomiast 3 sprzedane przeze mnie pary leveli T oraz moja sztuka działają bez zastrzeżeń, przynajmniej na tyle ile wiem.
    1 punkt
  20. Ale to jak nie dałeś rady też ma znaczenie. Była próba na parkingu? Ja niedawno wpadłem na debilny pomysł żeby przewieźć poza plecakiem dwie zgrzewki wody, a nie jedną. Pierwsza pod pachę, druga w dłoni dociska pierwszą, a prawa ręka hamuje. Już sam start był trudny. Potem aż jeden kilometr drogi osiedlowej, a od połowy wrażenie, że siłą woli się te zgrzewki trzyma. 🏋️‍♂️
    1 punkt
  21. https://www.olx.pl/d/oferta/nowe-rowery-white-sc-comp-CID767-IDT0PAp.html
    1 punkt
  22. Okazyjnie nowy stojak serwisowy z Lidla. Nie wiedziałem, że jest taki duży w paczce i musiałem dziś samochodem go przywieźć, bo rowerem nie dałem rady.
    1 punkt
  23. Bo myślałem że ostatnie śniegi tej zimy już za nami...
    1 punkt
  24. A co do ustawiania sagu (wstępnego ugięcia) gdybyś nie miał w amortyzatorze podziałki na goleni polecam zamontować zwykły uszczelkę silikonowa jak ja to u siebie zrobiłem dużo pomaga. Można metoda tretytki ale dla mnie tak jest lepiej.
    1 punkt
  25. 1 punkt
  26. @Adrian187 Tylko czym osadzisz te tuleje. Pamętaj że dolne muszą być osadzone na odpowiedniej głębokości. jesli za mało wbijesz to z czasem ci wyjda a jeśli za mocno to sie tak ścisną że górnych lag nie włozysz
    1 punkt
  27. To powyżej łapie się jeszcze na kategorię "rower" czy to już motocykl 🙄
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...