Ranking

Bo nie uważałem i brzoza poszła w .....

Bo wiater duje, drzewa łamie, a Sznib i tak się wbił do lasku

Szaro i ponuro ale chociaż ciepło.

Bo a kuku:

Bo zakwitły już piwonie Sobek chętnie sięga po nie

Wykończone pod klucz mieszkanie na Faweli 😉

Co najmniej jedno!

Jak u rzeźnika Rozumiem, dlaczego czarno - białe zdjęcie Ja poprawiłem oklejenie ramy w smoczycy (jak dobrze, że zostawiłem sobie po poprzednim razie szablony z tektury), ustawiłem uchwyty sakw pod bagażnik, wymieniłem lampki z bagażników z bateryjnych (i dobrych) AXA Juno na XLC CR R19 pod USB (w ramach przechodzenia na jeden standard ładowania w podróży); z jakichś g6wnolitowych części zbieranych przez lata ulepiłem uchwyt na... aparat Nikon Coolpix - będzie moja pierwsza kamera, mam nadzieję, że dłużej niż pierwszy wybój 🤣 Uporządkowałem trochę graty rowerowe.

Pozdrow'er

Uginacz wypadł, wybiłem bieżnię sterów 🔨 i śrubokrętem. Pozdrow'er

Serwis pedałów i tylnej przerzutki

Mam coś takiego. Tabela momentów.pdf

Dzięki wszystkim za komentarze! miło dokonywać świadomych zakupów 👌 a tu dzisiejszy zakup, na pedały już zabrakło (podobnie jak koledze 🤑)

Bo niezmiennie.

Tłusty czwartek to najlepszy dzień na rozpoczęcie sezonu zimowego! Bo asfalt płaski jak naleśnik.

Bo ciepło było

Bo na cyklozę nie ma rady...

Bo dziś również jak wczoraj 15 stopni na plusie i gdzieniegdzie pojawiły się pierwsze krokusy...

Bo wiosennie: Przynajmniej masz jakieś opony, spróbowałbyś na 40mm turystycznych, które nie lubią się ze śniegiem i na baranku

Ja bym mimo wszystko wziął Amortyzator wyższej klasy, a resztę zostawił. Jeśli jeszcze nie dostałeś kół to poproś o przednią oś 15x110. Jeśli już zapletli to pewnie można do przedniej piasty wziąć endcapy 15x100. W zależności od tego co da się zrobić z przednią piastą dałoby się zaproponować duży skok jakościowy do 2000zł. Amortyzator pracuje cały czas, opony cały czas, hamulce zdecydowanie rzadziej 😉

Ja używam podstawowego Stansa. W sumie nie wiem jak się spisuje bo od kiedy przeszedłem na tubeless, to jeszcze kapcia nie złapałem. A tak wygląda w oponie po roku: Oczywiście bardzo łatwo oponę jest po tym mleku wyczyścić.

@itr Jestem za, a nawet przeciw. Pomiędzy 2,6 a 3,0 jest przepaść, nie ma co porównywać w zasadzie, ale pomiędzy takim 2,4 a 2,6 to już zależy od której strony jednośladu patrzeć. W zasadzie cały annodomini '22 przejeździłem na 2,4 na zadku i 2,6 z przodu i wyciągnąłem z tego co następuje: te nędzne 0,2 cala więcej z przodu robi zauważalną korzyść komfortową, bez większych strat na areło-szpeed faktorze, te nędzne 0,2 cala mniej na zadku niewiele wnosi jeśli chodzi o trakcję, a czuć że kula się taki zestaw nieco żwawiej, za każdym razem jak wracam do pełnego zestawu 3,0 to banan na mordce gości i obiecuję sobie że już tak zostaje, do czasu aż przyjdzie wiosna i chęć na większe dystanse w krótszym czasie po ~sezonie cały cykl powtarzam. Zadługo&nieczytałem - jeśli ramiak pozwala, to należy żonglować rozmiarami wedle kaprysu i korzystać z dobrodziejstw inwentarza nie ma się co sztywno nastawiać która opcja lepsza, a dostosowywać zestaw do kaprysu i okoliczności. Pyrsk!

Jak ktoś płakał , że S-Works Tarmac za 70 patoli to drożyzna to ma............😆 A gość od Treka zapomniał dodać - rama z 14 karatowego złota z XTR wysadzanym diamentami. 🤣 https://allegrolokalnie.pl/oferta/mobilna-stacja-naprawy-rowerow

Nie opłaca się. Posiadając amortyzator powietrzny, potrzeba spełnić odpowiednie warunki: umieć ustawić taki amortyzator, posiadać pompkę do amortyzatora, wymagany jest co najmniej raz w roku serwis. Potrzebna jest wymian olei i sprawdzenia uszczelnień, można to zrobić samemu, lub zlecić serwisowi jeśli znajduje się taki w okolicy który zajmuje sie obsługą takiego amortyzatora, to raczej nie są rzeczy które załatwisz w kilkadziesiąt złotych. Popularność amortyzatorów powietrznych rozpowszechniła się w MTB głownie ze względu na obniżenie wagi. Amortyzatory w crossach to nie jest ta liga ktora znajdziemy w mtb, dlatego gdyby mi zależało na rowerze crossowym z amortyzatorem powietrznym, wybrał bym mtb. w tej kategorii masz o wiele lepszy i większy wybór. Rowery crossowe jeżdżą w lekkim terenie o niewielkich nierównościach z niewielką pracą skoku, tutaj sprężyną daje radę. Czy opłaca się dokładać 1,3k do amortyzatora, zależy jaki tam jest amortyzator. Amortyzator od SR Suntour cena to ok 800PL, od Rock Shox Paragon już można dostać za 1000pln. Osobiście przy kupnie crossa nie skupiał bym się za bardzo na osprzęcie. jak to ma być rower do jazdy rekreacyjnej to wystarczy tylko regularnie zadbać o rower, regularny serwis i nie trzymać pod chmurką lub w innych badziewnych warunkach, a będzie służył latami.

W stylu retro. No właśnie to guzik nie retro... to będzie grat. Może ja nie robię w odbiorze zbyt miłego wrażenia ale uwierz mi jestem życzliwym człowiekiem. Moim zdaniem (inni mogą sobie mieć inne) albo z pełnym zrozumieniem tematu składasz rower retro retro i godzisz się na to ze będzie miał właściwości jezdne 5 razy gorsze niż zakichany najtańszy vento za 1200zl z oeliksa ale robisz to dla frajdy z renowacji, dobierania po "czeskich stronach" obejmy dokładnie z 1971-szego roku - duszy, zachwytu nad odtworzonym ręcznie paskiem od nosków albo darowujesz sobie retro i kupujesz właśnie owo "vento" bo taniej, łatwiej i LEPIEJ! Jeżeli wybierzesz inną niż te dwie drogi to dostaniesz na końcu kiepski rower z przypadkowymi częściami, na dodatek droższy niż technicznie lepszy nowocześniejszy "vento". Po prostu wyjdzie grat bez duszy na jakich żarcie rozwożą Hindusi PS. "renowacja" oraz "projekt" maja konkretne znaczenia. Poskładanie z byle czego roweru nie ma nic wspólnego ani z projektowaniem ani renowacją

Dobra to już widzę 1 problem, o którym nie pomyślałem. Dziura w korbie jest od strony napędu. Stojak zakładamy od strony napędu. Więc trudno będzie kręcić płynnie korbą i go smarować. Będziemy się obijać o dolne rurki stojaka.

@spidelli, imho, do wyżej wspomnianego celu najlepszy będzie klasyczny stojak serwisowy na tylny trójkąt, np: https://bitul.pl/pl/p/STOJAK-SERWISOWY-RS001/218 Mam i polecam, choć cena ostatnio skoczyła. Zdecydowanie wygrywa z popularnymi tanimi "czarnymi" stojakami. Swoje waży, ale nie za dużo, płynna regulacja haków, no i spawy trzymają.

Mój "Felcik" po zmianach na sezon 2023. Choć niewykluczonym jest (przy sprzyjających warunkach), że wpadną tu nowe koła karbonowe na stożku 50 mm. Ale na tę chwile to nic pewnego. Jak pozbędę się "czegoś" to wtedy to wypali.

Nie kupuj sztycy amortyzowanej, bo jak nie będziesz się podnosić na większych nierównościach, to tył roweru będzie mocno obrywał. Jedyne, co ewentualnie mógłbyś zmienić, to hamulce. Gdybyś chciał poczuć wyraźną różnicę, to musiałbyś kupić Rockridera XC 500 lub jakiegoś fulla.

Ale to bzdura (kompletna) jest. Mam treka madone serii 6 z 2013 roku z prostą kierownicą. Wygląda i jeździ rewelacyjnie. Karykatura to jedynie "w głowie", pochodna nastawienia. Trek miał w ofercie madone 3.1 na ramie karbonowej, na identycznej był oferowany też fitness. Od kilku lat mam wyścigową szosę przerobioną na flata. Zamiast fabrycznego mostka 100 mm w szosie flat jest podpięty do 110tki. Ja nie straciłem na tym nic a zyskałem dużo.

Wiadomix ale jednak człowiek się łudzi i ma nadzieję. @abdesigna później Jasiu robi karierę w socialmediach, staje się celebrytą do naśladowania, ma kupę siana, nie tylko w butach i namawia do takiego życia, kupa się toczy i przybiera na rozmiarach. 😉 W Biedronce są zeszyty i długopisy z Jasiem, lody, słodycze, bluzy, piórniki i plecaki 😉 Jasiu zostaje prezydentem 🪄 W sumie to już jest 😁

Chyba nic nowego nie dodam - jak prosty rower, to koszty względnie niewielkie, czy to w serwisie czy samodzielnie. Z tym, że samodzielne dłubanie wymaga narzędzi. I podobnie jak w osprzęcie czy wyposażeniu typu lampki, sakwy, podsiodłówki itp., itd. zazwyczaj kupuje się dwa razy - najpierw po taniości, bo jakże to, 150 zł za klucz? A potem przychodzi czas, że kupuje się nieco lepsze wyposażenie, klucz dynamometryczny, stojak albo drugi, bo hit cenowy z Jula okazał się sh*tem... Druga sprawa to czas, bo czas to pieniądz Ale są znacznie głupsze sposoby na marnowanie czasu i pieniędzy, niż cykloza... Czasami warto sobie podliczyć, ile człowiek wydaje na browara... ... i można się złapać za głowę... ... a potem... ...dodać do tego koszty żeli, izotoników, batoników - bo na to też kasa idzie Sporo wydaje się na gadżety typu liczniki, zegarki. Jak się wkręcisz to dodatkowo odzież zimowa, kurtki przeciwdeszczowe, porządne okulary.. Z tym że to nie są wydatki na raz, raczej stopniowo. Warto też - wg mnie - od razu kupić coś porządnego - buy once, cry once....

Podsumowanie dnia: Rano skoczyłem do Lidla po pączki i wpadła smarownica. Później bujnąłem się na miasto do @Zbyszek.K , wlazłem do jednego ze sklepów i... się zakochałem: https://www.specialized.com/pl/pl/s-works-epic/p/175233?color=281542-175233 Żeby wybić sobie amory z głowy wyszedłem z dętką dla syna. Następnie, odłączyłem się od reszty wycieczki i wpadłem do Deca. Stanęło na dwóch tubkach. A po powrocie w Paczkomat (nie odmieniać) znalazłem uzupełnienie stanów magazynowych po odświeżeniu napędu.

Bo stał w kolejce po pączki 😃.

Bo długa prosta

Bo znowu u bram najstarszego klasztoru w Polsce.

Bo kolejna tajemnicza sztolnia.

+ najmiększe przełożenie 40x46 w treku - musiałbyś mieć naprawdę mocne kopyto 😀.

Bo koniec weekendu

Bo nie byłem dziś pierwszy w lesie:

Bo strumyk płynie z wolna:

Bo... do przemieszczania się po mieście wybieram rower.

Bywa dziwnie... Bywa strasznie...

@spidelli Gdzie tak sypnęło śniegiem? Bo jakiś pieseł miał sporo odwagi kręcić się po zamarzniętym zbiorniku wodnym.

Bo w końcu trochę na rowerze, bo w końcu trochę zimy:

Mój też ukończony. Zostało tylko okleić ramę w czułych miejscach. Od ostatniego zdjęcia zmienił się damper, tylna tarcza i mostek. W planach jest obniżenie kierownicy o te 15-20mm, ale najpierw sobie to potestuję.