Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 17.02.2023 uwzględniając wszystkie działy
-
4 punkty
-
3 punkty
-
To może ładnie brzmi, ale tak nie działa. Naprawdę widać zmniejszanie się odsetka osób zdolnych, odsetek tym którzy się chce też maleje. Kiedyś tych co przelecieli całe studia na "3 na szynach" była mniejszość. Teraz - mam czasem wrażenie że jest na odwrót, a na pewno zdecydowaną mniejszością są osoby ambitne. Najlepsze co ostatnio usłyszałem to że "im się nie chce bo widzą że kult pracy nic nie dał im rodzicom"...Szkoda że ich airmaxy czy ajfony wynikają z tyrania rodziców.3 punkty
-
Tylu samu leni i durni jest w każdym pokoleniu - teraz tylko dostali medium do autoprezentacji - kiedyś tylko dana wieś albo podwórko wiedziało że niektórzy są pacanami a dziś... wie o tym internet. Ot i cała wielka tajemnica pokoleniowa. Zawsze był jakiś głupi Jasio co pił wodę z kałuży, dziś go po prostu nagrali koledzy.3 punkty
-
Zapraszam do szkoły. Albo na uczelnię. Albo w ogóle rok popracować jako nauczyciel. To przekonasz się na czym polega różnica pokoleniowa. A już pokolenie "zdalnych" to jest w ogóle ewenement na podstawie którego można badania socjologiczne prowadzić.3 punkty
-
3 punkty
-
Z tym kupowaniem po 2x to niestety masz rację. Najbardziej zdradliwe są narzędzia. Kupujesz tanie klucz, bo przecież raz na jakiś czas odkręcisz i starczy. Potem się okazuje, że więcej z tego kłopotów i kupujesz drugi lepszy klucz plus to, co popsułeś starym ;). Na szczęście taki model myślenia mija po kilku latach cyklozy i forumozy. Zostaje jeszcze kwestia prezentów rowerowych. Wiadomo, że rodzinka się nie zna... Wie, że potrzebujesz np. lampki i kupi coś, co i tak wymaga wymiany. Więc kupujesz drugi raz. Na to też znalazłem rozwiązanie: dyżurna lista prezentów. Aktualizuje się ją regularnie, udostępnia i po problemie. Wraz z postępem choroby dochodzi człowiek do wniosku, że przecież jak on sam czegoś nie zrobi, to nikt tego tak dobrze nie ogarnie. Więc pojawia się potrzeba kolejnych inwestycji, bo znowu czegoś brakuje. A to stół do warsztatu, a to jakiś inny okołowarsztatowy gadżet, sam złapałem się na tym, że nie chce mi się nosić narzędzi pomiędzy mieszkaniem a piwnicą. Dlatego niektóre narzędzie mam zdublowane :D. Z czasem dochodzi doktorat ze lubkrykantów rowerowych. Tutaj podejścia znam dwa. Idzie człowiek w zalecenia Shimano i kupuje te słoiczki opisane jako smar do linek, do sprzęgła przerzutki, etc. Druga szkoła nakazuje poszukiwać świętego grala lubrykantów i tutaj pojawia się ciekawa przypadłość. Kolekcja środków rośnie w tempie wykładniczym, a i tak na koniec używa się jednego do większości prac. Jeszcze ciekawie jest ze smarowaniem łańcucha, bo przecież poza klasycznymi smarami są jeszcze woski albo olej do piły łańcucha. Są też hardcory co produkują we własnym zakresie odpowiednie smarowidła. Lektura wątku o smarowaniu łańcucha to hit na miarę Mody na sukces a półką na olejki do łańcucha jest dłuższa niż ta z medalami zdobytymi za osiągnięcia sportowe ;). Prawdziwy problem zaczyna się w chwili okrycia przymiaru do łańcucha. Tutaj człowiek nie zna umiaru. Zaczyna od prostych blaszek za 5 zł (bo przecież nie ma tutaj żadnej filozofii), potem kombinuje i kupuje "skrzydełka" Park Toola albo kółeczka Uniora. Potem okazuje się, że blaszka park toola jest lepsza. Jednak lektura wątku na forum wskazuje, że na tzw. gwoździa najlepiej. Na końcu człowiek testuje rodzimą myśl techniczną i sięga po przymiar p. Bronisława, który jest zajefajny i polecam z czystym sumieniem. W ten sposób na półce z narzędziami samych przymiarów człowiek ma kilka (u mnie są 4) i każdy pokazuje inny wynik. Ciekawym doświadczeniem jest również ból tyłka i siodło rowerowe. Niektórzy mają całkiem pokaźne kolekcje, które zebrali szukając odrobiny komfortu dla swojego zadka. Tak jak napisał @spidelli pojawiają się dylematy modowe. Na ciuchy idzie od groma kasy. Tutaj też człowiek uczy się na błędach i kupuje po 2 razy. U siebie wymieniłem już całą kolekcję ubrań zakupionych za pierwszym razem. Poza tym wymiany, bo się zużyło / zniszczyło albo po prostu nie sprawdziło mi, że jakościowo to był top topów. O tym, że zmiana roweru np. z MTB na gravela wymaga zmiany w garderobie, uczesaniu lubrykantach bo przecież nie może być tak, że do smarowania łańcucha nie używamy specyfiku z dopiskiem for gravel albo made for gravel. Jednym słowem nie ma co liczyć, bo człowiekowi przejdzie ochota na jazdę3 punkty
-
Podsumowanie dnia: Rano skoczyłem do Lidla po pączki i wpadła smarownica. Później bujnąłem się na miasto do @Zbyszek.K , wlazłem do jednego ze sklepów i... się zakochałem: https://www.specialized.com/pl/pl/s-works-epic/p/175233?color=281542-175233 Żeby wybić sobie amory z głowy wyszedłem z dętką dla syna. Następnie, odłączyłem się od reszty wycieczki i wpadłem do Deca. Stanęło na dwóch tubkach. A po powrocie w Paczkomat (nie odmieniać) znalazłem uzupełnienie stanów magazynowych po odświeżeniu napędu.3 punkty
-
3 punkty
-
2 punkty
-
Wiesz... wszystko jest kwestią tego czego oczekujesz od roweru. Możesz sobie i crane db-100 poszukać a titlista d-601 będzie jeszcze bardziej elitarnie. Ale rd-6400 jest super przerzutką. Campę zostaw w spokoju. Generalnie polecam bardzo stronę: https://www.disraeligears.co.uk/site/home.html2 punkty
-
Przypominam, że Dołęga-Mostowicz opisał nam "prezydenta Jasia" przed rokiem 1931-szym2 punkty
-
Wiadomix ale jednak człowiek się łudzi i ma nadzieję. @abdesigna później Jasiu robi karierę w socialmediach, staje się celebrytą do naśladowania, ma kupę siana, nie tylko w butach i namawia do takiego życia, kupa się toczy i przybiera na rozmiarach. 😉 W Biedronce są zeszyty i długopisy z Jasiem, lody, słodycze, bluzy, piórniki i plecaki 😉 Jasiu zostaje prezydentem 🪄 W sumie to już jest 😁2 punkty
-
2 punkty
-
Kiedyś to były czasy, teraz to nie ma czasów... Rozumiem , że porównujesz obecna młodzież do tego "lepszego" starszego pokolenia. Nie dajacego sobie wciskać marketingowego kitu? No chyba, że mowa o garnkach za 5 k zł, albo kołdrze z wełny yeti za 10k zł...2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Poleciało hurtem dzisiaj. A na końcu zagadka: Ile rozwiązań prowizorycznych widać na poniższym zdjęciu?2 punkty
-
Wybór padł na FreeNord. Bluzka,spodnie,czapka i skarpetki. Dziś zrobione pierwsze km w termo ciuchach, 60 km przy temp 2-5 stopni, REWELACJA. Nie mam oczywiście porównania do innych ubrań ale spełnia moje oczekiwania w 100 pct. Ciepło, utrzymuje je i po powrocie suche jakbym siedział w domu przed telewizorem. Byłem sceptycznie nastawiony co do skarpet ale też dają radę. Dziękuje wszystkim za pomoc, pozdrawiam.2 punkty
-
Dodałbym jeszcze, że podstawą do taniej jazdy jest ignorancja. Kategorycznie nie wsiadamy na rowery znajomych, szczególnie jeśli są lepsze. Pod żadnym pozorem nie dotykamy mocniejszych hamulców czy amora, a już zdecydowanie nie, jeśli sami mamy kowadło. Sprężynę znaczy, ale ignorancja sprawia, że nie wiemy co to kowadło. Opony to tylko taka prezerwatywa na koła i nie warto wnikać dalej. A jakiś DT Swiss ewidentnie zawiera w sobie słowo Szatan, jak się poprzestawia litery i doda kilka innych2 punkty
-
Trzeba poznać szerokość przyszłej piasty 120-126- 130 mm , rodzaj kaseta ( jaka) czy wolnobieg. Jeśli można to przyjemnie mieć indeks np 7s Kompatybilny musi być cały napęd. Manetka, przerzutka, kaseta, bębenek, łańcuch. Przerzutka ze zdjęcia ma długi wózek, jest z grupy MTB, potrafi wybrać dużo wolnego łańcucha, jeśli używa się na korbie 3 tarcz i z tyłu jest kaseta np 11-32.1 punkt
-
... e tam, w Bikecenter to norma że czas wysyłki jest dłuższy, trzynastego zamawiałem kilka rzeczy za około 1500 pl-enów i dopiero dziś wysłali towar, mimo że na drugi dzień było info że towar jest skompletowany i czeka na wysyłkę. Uzbrój się w cierpliwość i nie panikuj.1 punkt
-
Jeśli sobie wymyślili tarcze w których obszar roboczy nie pokrywa się z wzorcowym dla danego zacisku to specyficzny adapter lub kombinowanie z podkładkami/frezowaniem będą wymagane. Jest też możliwość, że zacisk nie będzie kompatybilny z tarczą ze względu na wielkość klocków.1 punkt
-
Skontaktowałem się że sklepem, dam znać co dalej w temacie . Dzięki za pomoc !1 punkt
-
Fakt, taka możliwość teoretycznie istnieje. I jako uzupełnienie ws przerzutek z tamtej epoki. Unikać jak ognia Shimano Positron. To kompletnie inna idea działania, nie da się tego pożenić z niczym współczesnym (sterowanie drutem zamiast linki, indeksowanie w przerzutce a nie manetce). Pojawiają się czasem na aukcjach i trzeba uważać, żeby takiego "wynalazku" nie kupić.1 punkt
-
@marcescomam grx 810 w gravelu, miałem mtb z 1x11, starczy chciałbym wrócić to tematu wątku Merida coś jednak ma, ale pressfit: https://www.merida-bikes.com/en/bike/3013-4009/one-twenty-rc-3001 punkt
-
Chyba zbytnie uogólnienie... To że manetki są nieindeksowane nie oznacza że każda przerzutka będzie pasowała, znajdą się i niepasujące: Przy zastosowaniu przerzutki o innym ratio może zabraknąć zakresu "obrotu wajchy" manetki żeby obsłużyć całą kasetę.1 punkt
-
Te manetki o ile dobrze kojarzę, są nieindeksowane. Czyli każda przerzutka będzie pasowała. Ciągniesz za wajchę, dopóki nie poczujesz/usłyszych, że łańcuch wskoczył na kolejną zębatkę. Wymaga trochę wprawy, zwłaszcza że manetka jest na ramie. Upierdliwe, ale da się z tym żyć. Jak chcesz coś z epoki, to szukaj przerzutek serii 600 (to poprzednik dzisiejszej ultegry). Starsza i piękna Arabesque, nowsza Tri Color itp. Przednia też może być z tej grupy: https://www.olx.pl/d/oferta/przednia-przerzutka-szosowa-shimano-600-arabesque-CID767-IDLBD4w.html Jeśli jeszcze nie masz kół i chcesz je dopiero kupić, to sprawdź rozstaw haków w rowerze. Francuci z przodu np. stosowali rozstaw 96mm zamiast obecnych 100m dla szosy. Spróbuj znaleźć taką piastę. Łatwo nie będzie.1 punkt
-
DSX 2, jedynka to bieda w porownaniu do dwójki a cennikowe 500 zl za 12s, heble Shimano zamiast Tektro i suport z zewnetrznymi łożyskami to nie pieniądz.1 punkt
-
Hamulce dobiera się tak, żeby dały się zamontować. Ty np. nie masz piwotów więc zostają do wyboru tylko hamulce z centralną srubą mocująca, np. takie jak chcesz kupić Shimano 600 br 6208. Lepiej kupic "dual pivot" bo trochę mocniej hamują np: Długość ramion musi być taka, żeby klocki dotykały obręczy w miejscu do tego przeznaczonym Jak włożysz koła, to będziesz mógł zmierzyć odległość od śruby mocującej hamulec do środka powierzchni hamującej obręczy (czyli klocka)1 punkt
-
Bo fitness to taka głupia nazwa, przecież to jakieś ćwiczenia są. A gravel to brzmi, tak bogato. To podnosi cenę o połowę i wtedy można wołać 4,5k za nic. A z tych to Marin DSX1.1 punkt
-
1 punkt
-
Ale kolega chyba nie będzie jeździł na rowerze z tym stojakiem. Przynajmniej tak mi się wydaje.1 punkt
-
@girekZapomniałeś tu jeszcze wpaść Przez girka odpaliłem powiadomienie z rzeźby i taka mnie myśl naszła, jeśli chodzi o smuteczek do korespondencyjności forum. Zenek- Siema dziś zrobiłem kupę Antoni- Opisz zdarzenie Zenek- Wysyłam zdjęcie Antoni- brak reakcji, koniec tematu Nie ma o czym pisać wszystko widać brązowe na białym. Nie robię tego z poświęcenia tylko z zamiłowania, tak samo jak grzebać przy rowerach. Prawie nie widać że to z dwóch zdjęć Pozdrow'er1 punkt
-
Dla "jaj" w swoim życiorysie do niemieckiego serwisu kjuba dałem link ze strawy. Podczas rozmowy przez internet dłużej gadałem z gościem o trasach które robię niż o swoich umiejętnościach.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Prowadzenie Excela z zapiskami kosztów zabaw rowerowych nie jest dobrym pomysłem... Jeszcze żona znajdzie i będzie afera... Poza tym taki Excel źle wpływa na czerpanie przyjemności z jazdy na rowerze i dłubania przy nim. U mnie na przykład żona się czepia, że na smar do roweru wydaje więcej niż ona na jakiś krem. Proponowałem, że może używać tego smaru, jak chce i że to dobry produkt, ale obraziła się... Do dzisiaj nie wiem o co Niestety popełniłem ten błąd i kilka lat temu założyłem taki arkusz. Do tego jestem z tych, którzy lubią pojeździć a do tego pogrzebać i sprawdzić jakieś fajne bajery. U mnie średnio rocznie na 1 rower idzie 4000 zł. W tym serwis (poza Foxami resztę robię sam) + jakieś fanaberie. W tym roku poszło już 5000 zł, ale prawie 2000 zł poszły na Foxy.1 punkt
-
A Ty wytłumacz o co Ci chodziło, bo jak na razie to coś chlapnąłeś, a teraz odwracasz kota ogonem. Zauważ tylko, że Ty zacząłeś. Ja tylko zacytowałem Twoją odpowiedź i wyjaśniłem czym jest Pepper oraz dodałem, że nie widzę ani jednego powodu żeby podawać źródło. Piszę to samo każdemu: nie podoba Ci się, jest opcja "Ignoruj". Możesz także śmiało pisać do moderacji, z wnioskiem o bana.1 punkt
-
Moim zdaniem bardziej przyszłościowym zakupem byłby widelec z osią 15x110 mm + nowa piasta lub jakiś adapter, żeby wykorzystać obecną. Oś 100 mm zawsze Cię będzie ograniczać, bo to martwy standard.1 punkt
-
Weź mi wytłumacz, o co Ci tutaj chodziło? Uważam że masz ból tyłka, bo nie ma ani jednego powodu, dlaczego ktoś miałby o tym wspominać. Nie wiem, zabolało Cię że ktoś nie szukał godzinami, tylko wszedł na stronę która zbiera takie okazje? Jak następnym razem coś napiszesz, na dowolny temat, to koniecznie podaj źródło.1 punkt
-
1 punkt
-
Rura oś ta sama, bedzie pasować. Duże masz luzy w tej rebie? Ja bym w dolne zalał gęstszy olej i więcej (według producenta wchodzi tam 5ml czyli baardzo mało) i zobaczył czy jest poprawa.1 punkt
-
... ale Ty kupujesz z powodu zaawansowanej , nieleczonej cyklozy, a nie z twardej, życiowej potrzeby 😄1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Zajęłoby Ci to mniej, niż napisanie tych postów Spojrzę w weekend, może mam.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00