Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 11.02.2023 uwzględniając wszystkie działy
-
11 punktów
-
10 punktów
-
9 punktów
-
Panowie, taka nauka - po jedzeniu ptak ma problemy ze wznoszeniem się. Wiesz, że będziesz latał ptakiem? Nie obżeraj się przed startem.7 punktów
-
@spidelli Gdzie tak sypnęło śniegiem? Bo jakiś pieseł miał sporo odwagi kręcić się po zamarzniętym zbiorniku wodnym.7 punktów
-
5 punktów
-
4 punkty
-
@Tomek21001, gdzieś tu: 52°54'09.1"N 14°49'46.1"E Bo... wybrałem to, co Skociszcze lubi najbardziej i pojechałem w las.4 punkty
-
4 punkty
-
3 punkty
-
Lateksy kleje takimi samymi łatkami i klejem jak do czarnej butylowej. Nawet lepiej chwytają. A po przebiciu nie tracą tak gwałtownie powietrza jak w czarnej, dłużej można jechać aż do kapcia. I maja jeszcze jedna zaletę - bardziej komfortowa jazda w porównaniu z czarnymi gdzie mam odczucie zalania koła betonem. W lateksie tak jakoś miękko wychwytuje dziury. W obu to samo ciśnienie i ta sama opona. O lekkości toczenia i zbierania się nie wspominam bo to naprawdę czuć w łydzie.2 punkty
-
2 punkty
-
Oczywiście zawsze może być tak że usługa zostanie wykonana nieprawidlowo lub jesteśmy przypadkiem 1na 1000 gdzie ogólne reguły nie zdadzą egzaminu ale przecież jeśli coś jest nie tak to wracamy do studia i dalej szukamy rozwiązania w ramach uslugi. Ja dość długo próbowałem dopasować się do roweru sam. Czytałem artykuły, książki, oglądałem filmy. Próbowałem, testowałem, wymieniłem kilka mostków, a w efekcie i tak nie potrafiłem obiektywnie ocenić czy moja pozycja jest prawidłowa. Zapewne spowodowane było to brakiem niektórych przyrządów, punktu odniesienia ale przedewszystkim brakiem doświadczenia. Oczywiście cała ta droga na marne nie poszła ale z perspektywy teraz zdecydował bym się szybciej mimo że zasadniczo problemów bólowych nie miałem a jedynie pewien dyskomfort. Popatrz na siodlo EC 90 na stalowych pretach z aliexpress. To kopia Speca Power Comp. Jakościowo naprawdę spoko, przejechałem już kilka tysięcy km i wszystko z nim w porządku a koszt śmieszny więc można zaryzykować.1 punkt
-
Napisz mi w poniedziałek ok. 10:00 wiadomość. Mam w robocie pojemnik z pierdyliardem różnych śrubek z demontażu sprzętu komputerowego itp., może znajdę coś pasującego.1 punkt
-
1 punkt
-
"Lata" 😉 eksperymentów , zmian ustawień , kręceniem imbusami na poboczu i udało się wypracować pozycję. Nie bój się "pokręcić" kluczem przy sztycy. 😁1 punkt
-
1 punkt
-
Ja sam radzę sobie z grawitacją. Miałem na myśli upuszczone przedmioty, bo to mi się zdarza, zwłaszcza na zmęczeniu 😉1 punkt
-
Wczoraj wrzuciłem łatanego X(C)kinga na obręcz, zostawiłem na jakiś czas, żeby się ze sobą oswoili, a następnie zalałem mlekiem. Pamiętając ile mnie nerwów kosztowało jego pierwsze założenie na obręcz odpowiednio się przygotowałem: dwa browary dla ukojenia, długie łychy, woda z płynem dla poślizgu, airtank do wstrzelenia. I co? Tylko piwo poszło. I to szybko. Opona wlazła na obręcz nad wyraz sprawnie i wstrzeliła się od pompki. Po całonocnym leżakowaniu luft nie uciekł. A dzisiaj ożeniłem bloki z zimowymi kapciami. Zima, co prawda dała dyla, ale mam nadzieję, że tylko na chwilę.1 punkt
-
Brooks jest problematyczny. Powoduje ucisk na tkanki miękkie zwłaszcza że żeby się z niego nie zsuwać trzeba podnieść nos do góry. Jest wersja z wycięciem ale ono z kolei nie działa tak dobrze jak kanał w tradycyjnych siodełkach. Przy jeździe bez spodenek z wkładką lub kiedy wkładka nie jest wystarczająco twarda powoduje otarcia. Większość osób jest z niego bardzo zadowolonych ale wcale nie odosobnione są przypadki osób którym kompletnie nie podeszło. Następnym problemem jest konieczność cackania się z nim jak ktoś jeździ cały rok w każdych warunkach. Skóra łatwo nasiąka i nawet prozaiczne zejście z siodełka na chwilę np. na światłach powoduje że jedziemy już z mokrym siodełkiem. Natomiast ma jedną olbrzymią zaletę. Przetestowałem ponad 20 siodełek i żadne z nich nawet nie zbliżyło się do Brooksa pod względem komfortu dla guzów kulszowych.1 punkt
-
Ściągnij sobie ramę z aliexpress, dołóż osprzęt i to samo uzyskasz jeszcze taniej A czym modele 2022 różnią się od 2023? Tylko malowaniem bo żadnej premiery osprzętu nie było żeby technicznie było lepiej, będzie za to drozej https://www.bikester.pl/orbea-orca-m20-M1015145.html?vgid=G1490558#cgid=37178 https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-sensa-giulia-g3-disc-105-pd23166/1 punkt
-
Zobacz na stronę Ergona . Tam mają konfigurator -"dupasywator "😉do konkretnej postury, trybu itd. Selle Italia też ma coś takiego. Szukałem i przerabiałem wszystkie Fizyki , WTB, Selle Italia ( najbardziej mi pasowało Diva dla kobiet) ale to nie było to . Po drodze jeszcze ponoć miał być najlepszy na świecie projektowany przez najlepszych urologów i fiziologów ( marketing) Specialized Phenom który okazał się największą tragedią ( po jednym dniu przez tydzień nie mogłem siedzieć). Po tej masakrze bardzo sceptycznie podchodziłem do kolejnego bełkotu marketingowego tym razem niemieckiego. Ale zaryzykowałem i na stronie konfigurator wypluł mi Ergona SMC Sport Gel. Kupiłem go w Hiszpanii bo nigdzie go nie było. Pierwsza jazda to dopasowywanie położenia ale teraz po tysiącach kilometrów powiem ,że wreszcie mam to co obłe zakończenie kręgosłupa uwielbia. Śmigam turystykę i nieraz w siodle spędzam ponad połowę doby.1 punkt
-
Po pierwsze dodajesz 2 cm z każdej strony. Więc szerokość dla Ciebie to około 140 mm jeżeli jest płaskie. W przypadku siodełek zaokrąglonych odpowiednio więcej w zależności od stopnia tego zaokrąglenia. Po drugie - siodełko wypożyczasz do testów - możesz zacząć od Bontragera upewniając się że w sklepie w którym będziesz to robił dostaniesz gotówkę do ręki przy zwrocie a nie "kupon" na przyszłe zakupy. Kupowanie w ciemno ma sens tylko wtedy jeżeli właśnie trafiłeś szóstkę w totka. Następna sprawa to spodenki. Jest coś takiego jak gęstość wkładki. Te tanie mają z reguły wkładki bardzo miękkie co nie jest dobre. Ale najpierw musisz mieć wygodne siodełko bo nie zrekompensujesz niewygody z siodełka spodenkami.1 punkt
-
1 punkt
-
Oczywiście, że narzekam na bagażnik na sztycę i wolałbym taki Topeakowy. Tylko wtedy takich nie było, a ja za rzadko tak jeżdżę, żeby w to inwestować. Ze sztycą da się żyć, tylko nie można go obciążyć za bardzo. Odwłok byłby lepszy ale standardowy z myk-mykiem to nie bardzo. Znajomy ma torbę z bagażnikiem i na razie zadowolony, ale on to do pracy tak jeździ i nie planuje kilkudniowych wypraw. Sprawiały dobre wrażenie. Choć zdecydowanie lepiej jest równomiernie rower obciążyć, a nie wszystko na tył.1 punkt
-
Kraina Wygasłych Wulkanów. Ale zdjęcie jest chyba sprzed dwóch tygodni1 punkt
-
Ale on używa tylko prawej ręki i tylko przedniej przerzutki. Nie czytałeś?1 punkt
-
Powinny być takie same. Ich ostatni wypust IQ-XM Speed też widać ma takie same mocowanie.1 punkt
-
@Semtex ja nie napisałem że się przesiadam na bateryjkę. Wpadła jako prezent urodzinowy i niech pierwszy rzuci kamieniem który by takiego grantu nie przyjął 😁😉. W ciągu ostatnich lat w Niemczech gdzie jeżdżę rowerem widzę przynajmniej jesze raz tyle rowerzystów niż bywalo wcześniej i to za sprawą właśnie bateryjki. Powiem Ci ze jadąc sobie analogiem czuje sie nieraz wrecz wyobcowany, bo z 10 rowerzystów których mijam 7-8 ma elektryki i cokolwiek by złego nie powiedzieć o e-bikach to fajne że dużo ludzi i to z poważną nadwagą zażywa ruchu. To się przekłada na lobby rowerowe które z kolei ma wpływ na powstawanie nowych ścieżek czy szlaków rowerowych itp, a to juz bonus dla wszystkich rowerzystów. Inna rzecz że te elektryki są niedoskonałe i na płaskim terenie to przerost formy nad treścią ale spoko postęp idzie do przodu przyjdą nowe lekkie i wydajniejsze baterie...rowery elektryczne staną się przez to o wiele lżejsze...zresztą na takim elektryku można też się poforsować odcinając baterie i spróbować podjechać pod jakieś lżejsze wzniesienie czy pokręcić jakiś dłuższy odcinek po prostej również bez e - dopingu ...co kto lubi. Rozpisałem się sorry a to dział z fotkami.1 punkt
-
Myślę, że dla @maciejj.maciejjto zbyt dużo zabawy i myśli on, jak by tu ustawić konfigurację, którą ma, pod siebie, jak najmniejszym kosztem. A więc: skoro z tyłu używa tylko trybu 7, to w ogóle można zablokować przerzutkę tylną śrubami zakresowymi na tym trybie, zdjąć linkę i zdjąć prawą manetkę. Wtedy tylna przerzutka pełni rolę napinacza po prostu. Przerzuca tylko przodem, bo tak chce i chce mieć to w prawej ręce. Czyli albo, jak proponuje @tobozakłada lewą manetkę od przedniej przerzutki do góry nogami po prawej stronie będzie mieć całą manetkę i cyngle nad kierownicą albo, zamiast manetki cynglowej tak dziwnie założonej, montuje normalnego prawego gripszifta po prawej stronie, tylko linkę od niego zakłada do przedniej przerzutki. I może nie będzie miał dokładnego indeksowania 1,2,3 ale gripszift 8s czy 9s powinien sobie spokojnie z przednią przerzutką poradzić. I to z możliwością spokojnej likwidacji ocierania łańcucha o klatkę przerzutki.1 punkt
-
1 punkt
-
Pralkę też kiedyś kupowałeś od ręki w pierwszym sklepie rtv/agd, do którego wszedłeś a teraz siedzisz nad porównaniami i po kilku dniach poszukiwań gdzie jej budowa nie ma przed tobą tajemnic zamawiasz sprzęt z drugiego końca kraju a do tego za darmo ci ją przywiozą i do domu wtargają. Technologia idzie do przodu w każdej dziedzinie i możliwość dostosowania sprzętu czy usługi do swoich potrzeb jest zbawieniem. Cały "problem", że najczęściej potrzeby są wyolbrzymione a w rezultacie zakupy przewymiarowane. Nawet teraz zgłębiam temat kotła gazowego, zapotrzebowanie na moc mam jakieś 7kW a wszędzie wokół "kup kocioł 25kW bo lepiej mieć więcej niż mniej"1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Suzuki Hayabusa jest tańsza niż Topowy model Speca... Trzeba być zaślepionym, żeby nie widzieć jak branża rowerowa tnie klienta. To jest TYLKO rower. Tak, tylko rower. Nie ma tu głębszej filozofii, jest tylko marketingowa ściema. Wieczne chwalenie się redukcją oporów itd, podczas gdy znaczną większość oporu generuje kolarz. Czy rower jeździ 300 km/h? Czy rower waży 200 kg? Czy rower znosi obciążenia jak motocykl? Czy na motocykl trzeba chuchać i dmuchać? Branża rowerowa to patologia, a niektórzy jeszcze tego bronią. Topowy model to nic innego, jak pokazówka dla właściciela i producenta. Jeszcze gdyby jakość wykonania szła razem z ceną... Nie ma niczego, co by usprawiedliwiało taki ceny. Oczywiście, pewnie zaraz ktoś napisze że płaczę, bo mnie nie stać. Czy mnie stać czy nie, to moja sprawa. Natomiast kompletnie nie widzę powodu wydawania na rower więcej niż kwota X, bo to zupełnie traci sens. Jest pewien próg cenowy, powyżej którego to już zwykłe wywalanie pieniędzy na pokaz. Spec i inni podobni producenci, czasami sprzedają Framesety. Najtańsze na ogół z alu, za około 5k. Wyższe modele to 20-25k. Trzeba mieć coś nie tego, żeby się zdecydować na taki zakup i jeszcze go usprawiedliwać, że ma to sens. Jeżeli ktoś zarabia 100k miesięcznie, to niech kupuje, ja nie mam z tym problemu. Natomiast żenujące jest to, że niektórzy naprawdę wierzą, że ta cena ma realne uzasadnienie w technologii.1 punkt
-
1 punkt
-
Mam coś podobnego od majfrendów, ale nie było okazji testować i lepiej żeby nie było .1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Bo jeszcze jedno z budowy na rowerowej Trasie Pojezierzy Zachodnich.1 punkt
-
Faktycznie. O tym nie pomyślałem. Jakby ktoś zdarł mi z oczu zasłonę... Ale jak tylko zmienisz LWP WZ 67 na coś rowerowego, to powyższe argumentu stracą rację bytu. 😁 Patrz powyżej 😁 Myślałem że bardziej się wysilisz i wyartykułujesz coś wykraczającego poza podręcznik "Podstawy Fizyki" z 4 klasy szkoły podstawowej. Ale cóż, jakie podstawy, takie argumenty. Zapytałem, odpowiedziałeś. C'est tout.1 punkt
-
No, no... W pewnych kręgach kulturowych praktykowane jest jeżdżenie bez kasków. Niemniej jednak znajdujemy się na forum ROWEROWYM, na którym udzielają się sportowcy, trekkingowcy. A to że na czarnym kontynencie nie używają, nic nie zmienia. Rodzimi kiperzy krajowych wyrobów spirytusowych również nie używają... Ograniczmy się do świadomych użytkowników. @zekker Sorry kolego, ale dalej nie rozumiem co chcesz przekazać. Że jesteś "za a nawet przeciw" ?. Wyczytałem że nie ruszasz się bez kasku, tak więc o czym piszesz zahaczając o globalne statystyki ? Czyli co ? W kasku czy bez ? Bo ja rozumiem że "w kasku". Bo jeśli nie, to może wreszcie ujawnisz te tajemne wady kasków rowerowych.1 punkt
-
No widzisz, jakoś nie. Pomijając kwestie związane z tożsamością płciową🌈 , nie ryzykowałbym jazdy z "kalesonami" pod wkładką. Nawet te bezszwowe, w najlepszym wypadku, spowodują szereg bolesnych otarć. Oczywiście jeśli już chcemy kombinować, to na "rajtuzy z wkładką" można założyć jakieś hardshell'owe spodnie trekkingowe, softshell'owe czy po prostu cokolwiek wiatroodpornego. Tak jak pisze @tobo. Oczywiście jeśli chcemy spędzić na rowerze kilka godzin, bo na przejażdżkę po parku to w sumie nie ma większego znaczenia. Pewnie większość "zimowców" jeżdzi cały sezon bez wkładek, tak więc moje uwagi dotyczą osób zorientowanych bardziej prosportowo. Sam jeżdżę w tradycyjnych, zimowych spodniach kolarskich (wkładka, szelki) + ochraniaczach na buty z neoprenu. Do -5ºC taki zestaw daje radę, a poniżej raczej już nie wyjeżdżam.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00