Skocz do zawartości

Ranking

  1. spidelli

    spidelli

    Użytkownik


    • Punkty

      19

    • Liczba zawartości

      4 503


  2. keltu

    keltu

    Użytkownik


    • Punkty

      16

    • Liczba zawartości

      1 941


  3. Lezia

    Lezia

    Użytkownik


    • Punkty

      15

    • Liczba zawartości

      900


  4. CoolBreezeOne

    CoolBreezeOne

    Użytkownik


    • Punkty

      13

    • Liczba zawartości

      981


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 09.02.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Bo nic dodać, nic ująć, jechać...
    16 punktów
  2. Bo nie odważyłem się wjechać na lód.
    15 punktów
  3. Bo nie wiem na co ogrodzili Zakrzówek. 🤔
    14 punktów
  4. Bo... dalej zaczyna się zima (zdjęcie z siodełka) droga rowerowa Kijewo - Płonia.
    9 punktów
  5. Bo jeszcze jedno z budowy na rowerowej Trasie Pojezierzy Zachodnich.
    9 punktów
  6. Bo żeby nie było, u mnie też świeciło
    5 punktów
  7. Bo brak prądu w pensjonacie okazją do mycia roweru po trasie
    5 punktów
  8. Popełniłem sobie mocowanie do Convoya, bo mnie już pękające druki 3D wkurzały, a stal, jak powszechnie wiadomo, jest rzeczywista oraz wieczna.
    4 punkty
  9. To nie jest tak, gdyby rower trafił do laika to by żadnego, podejrzewam zwrotu nie było. A taki jeden z drugim wyżej, z rentgenowską precyzją prześwietlą rower i się okazuje że wada wadę pogania. 😁
    3 punkty
  10. Oprócz błękitnego nieba nic nam więcej nie potrzeba.
    3 punkty
  11. Zamiast kombinować z manetkami czas zmienić złe nawyki.
    2 punkty
  12. Właśnie czekam na możliwość zakupu powyższego skuwacza. Monety poszły na zimowe kapcie. Trzeba troszkę świnkę podkarmić. A w międzyczasie, po przygodzie z rozlanym mlekiem (na szczęście po powrocie, pod samiutkim garażem), analizie tego co targam ze sobą w kieszonce i okropnym wniosku, że nie mam narzędzi na awaryjną naprawę tublessowgo kapcia, wypatrzyłem po taniości na OLXie dziabak z szydełkiem do opon od Trezado.
    2 punkty
  13. 2 punkty
  14. Nie krępuj się , pracuje głównie z facetami - nic mnie już nie szokuje 😉 Kolega mi ogarnie przelew z walutowego swojego, więc po problemie 😀 Tylko, żeby rower był dostępny, jest naprawdę fajny. Na spokojnie jeszcze zerknę na attainy , może coś jest od "ręki".
    2 punkty
  15. Dlaczego korbę na kwadrat zmieni w najlepszym przypadku na octalinka? Jeśli rama ma gwintowaną mufę a ma bo jest suport na kwadrat, to założy do niej prawie dowolną korbę dostępną na rynku pod suporty zewnętrzne. Włącznie z takimi pod oś 30. Do tego korby z osią zintegrowaną są dostępne od 150-200 zł od altusa w górę lub od masy alternatywnych producentów. I to cena detal dla zwykłego żuczka, dla dużego producenta prawdopodobnie kosztuje ze 20-30 zeta. W związku z powyższym korba na kwadrat w rowerze za 6 klocków jest paranoją bo nie ma żadnego ekonomicznego uzasadnienia jej użycia. Ta sama "super technologia" została użyta w produktach od samej góry do samego dołu oferty shimano. Montaż korby z suportem zewnętrznym jest na tyle plug and play na ile masz zestaw kluczy do tego. Farbę z kołnierzy mufy można obrać nożem kuchennym
    2 punkty
  16. Bo słońce wyjrzało zza chmur.
    2 punkty
  17. Hej, przepraszam, że ostatnio zalewam forum pytaniami, ale czytając pojawiające się tutaj posty moje podejście do tematu zdaje się ciągle ewoluować. Szukam roweru, którego można by określić rowerem crossowym czyli takiego, który w 70/80 procentach będzie spędzał czas na asfaltach lub szutrach. Zależy mi jednak na tym aby ten rower miał potencjał do tego żeby wyjechać na nim w przyszłości na jakiś maraton przygodowy lub coś w tym stylu, ogólnie interesuje mnie tematyka długodystansowa. Niestety rowery pokroju DSX 2 czy Toughroad do mnie nie do końca przemawiają ze względu na wygląd, stosunek ceny do jakości dużo gorszy niż mają crossy czy mtb oraz słabe tłumienie drgań na sztywnym widelcu - jechałem już na gravelach po terenach takich jak wały Wisły i nie należało to do zbyt przyjemnych doświadczeń, bardziej myślałem żeby iść w ślad youtubera, który przejechał Wisłę 1200 na Team Marinie czyli szybki i lekki XC z węższymi oponami. Wiadomo gravel byłby prawie idealny, ale ze względu na kontuzje karku przy dłuższych dystansach daje on o sobie mocno znać przy takich pozycjach, dlatego też z graveli myślałem jedynie o Meridzie Silex, która ma bardziej komfortową pozycje zbliżoną do tej w MTB. Jak na ten moment właśnie dyskomfort z powodu pozycji, a nie brak siły sprawiał, że odpadałem przy dłuższych dystansach, jednak też musze przyznać, że będąc na pograniczu rozmiarów (179/180 cm) wybrałem w gravelu mniejszą ramę co też wydaje się być błędem. Na ten moment zastanawiam się nad kilkoma rowerami, a są to: Merida Silex 400, Team Marin 1, nowy Riverside 920 (tu najbardziej odrzuca brak potencjału w ramie, ale cena zacna), Trek Procaliber 9.5, może jakimś tanim MTB z karbonową ramą - np. Kross Level 10, ale nigdy nie miałem doświadczenia z karbonem i nie wiem czy się polubimy. Budżet też jest w miarę elastyczny, byle rower był na FV.
    1 punkt
  18. SL-590 to Shimano 3x9, a więc Sram Attack 3x9 dałby radę spokojnie tylko, że jest to Gripshift a nie każdy lubi manetki obrotowe. W ogóle ciekawe, że używasz tylko przodu w dobie modnych napędów bez przedniej przerzutki. Gdzie jeździsz? Torba na boku kierownicy, to raczej niewygodne i niebezpieczne (choć czasem też tak wiozę zakupy). Lepiej plecak albo bagażnik...
    1 punkt
  19. Mam coś podobnego od majfrendów, ale nie było okazji testować i lepiej żeby nie było .
    1 punkt
  20. Info dla tych , któzy chcą gdzieś napchać smaru, nie chcą płacić za wysyłkę i będą mieli chwilkę na spacer do Lidla: "PARKSIDE Minismarownica do płynnego smaru" będzie dostępna stacjonarnie od 16.02.2023 r.
    1 punkt
  21. Jak coś to w szpitalu w Wejherowie na chirurgii dziecięcej jest taka czarnowłosa Pani chirurg, maestro od szycia ścięgien małych dłoni. Może kciuki też wymieni 😄
    1 punkt
  22. Technicznie nie ma przeciwwskazań bo kierownica jest symetryczna a jak to ci się uda obsłużyć to inny temat
    1 punkt
  23. 1 punkt
  24. Twój bicykl z tym cyklopo okiem ala monokl na oko ma dwa fakultety więcej ode mnie!!! Gratulacje Tato frankensztajna ząbkowickiego!!!! 😀 GT czyli Gratulacje Tato!!!
    1 punkt
  25. Kurczę, uniwersalny rower z potencjałem... Pasuje mi tu jakaś wygodna opcja XC/Trail. Potencjał rozumiem jako przyjemną jazdę w każdym terenie tak, żeby się nie męczyć ponad miarę oraz, jako możliwość zamontowania bagażnika i pojechania z sakwami. W cenie, którą założyciel tematu chce wydać można spokojnie kupić świetne rowery z obiema sztywnymi osiami, tylko, że bagażnik do nich to na ogół kombinacje (np. taka Merida BigNine 300lite/500lite). Chcąc kręcić bagażnik, trzeba raczej zrezygnować ze sztywnej osi z tyłu. Bobcat Trail to ciekawe rowery, ramy pod bagażnik, wyższe modele mają już przynajmniej sztywną oś z przodu. Bardzo wygodna i przyjemna jest Orbea Onna, rower idzie po asfalcie gładziutko, w terenie bardzo dzielny, otwory pod bagażnik, ale obie osie na szybkozamykacz, niezależnie od wersji. Trek X-Caliber: wszystkie mają otwory pod bagażnik, w wyższych wersjach sztywna oś z przodu.
    1 punkt
  26. 1 punkt
  27. Może tylko udaje KMC? Podróbek jest obecnie więcej niż oryginałów.
    1 punkt
  28. Bierz, nie pytaj 😁 A że do negocjacji to jeszcze się po targuje.
    1 punkt
  29. Czy 100 euro = 470 zł za GT Agressor rama 16, 26 cali, RS Reba, XT przerzutka, Magura Four hamulce to atrakcyjna cena ( jeśli stan dobry)? Ile byście dali? https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/gt-mountainbike-mtb-26-shimano-xt-slx/2352615350-217-1679
    1 punkt
  30. Biostern - pozytyw - atrakcyjne ceny i ekspresowa wysyłka, wczoraj zamawiane o 13:00 i dziś o 8:00 w paczkomacie. Na pewno jeszcze do tego sklepu wrócę.
    1 punkt
  31. Lepiej by się oglądało kolarstwo szosowe jakby jechali na damkach z jednym biegiem, w centrum miasta na wydzielonych ulicach, po kilka okrążeń i basta, to bym oglądał. Turniej czterech miast. Kwalifikacje. Kryształowa korba.
    1 punkt
  32. Po czasie mi się jeszcze przypomniało, przy nieparzystej liczbie zębów nie może być NW, tak się po prostu nie da.
    1 punkt
  33. Dziwne nie dziwne. Jeśli działa dobrze, to jeździć i dokupić taki sam. Jeśli działa słabo - przejść na 10 rzędowe łańcuchy.
    1 punkt
  34. Kupilem meridę big nine 500 lite. Czekam na dostawę Dzięki za pomoc.
    1 punkt
  35. Kiedy masz Knoga, a chcesz mieć Petzla Bindi, wykorzystaj materiały: -gumka ze starej maski ffp2 -kasetka po starym filmie bez szpulki albo inna rurka korek o średnicy kierownicy i włala można w namiocie czy na biwaku mieć żarówkę na głowie 😀 resajkling!!!
    1 punkt
  36. Jest taki film „Cube” , o rekrutacji do niemieckich sklepów rowerowych, wolałbym być jednak informatykiem 😉
    1 punkt
  37. Bo po pracy dobrze odstresować się w lesie
    1 punkt
  38. Bo jak już mówimy o brukowanych odcinkach, to też mam na jednej ze swoich ulubionych tras taki, ża nawet na Paris-Roubaix by się nie powstydzili 😁
    1 punkt
  39. Bo..., lubię te ukryte po lasach stare brukowane odcinki.
    1 punkt
  40. Bo... w końcu namiastka zimy J. Dąbie.
    1 punkt
  41. Nie po to brałem ślub by płacić 2zł za... a nie, nieważne.
    1 punkt
  42. W zasadzie bardzo mi wszystko jedno jeśli chodzi o losy kolarstwa szosowego. Moim skromnym zdaniem jest sens publicznie dotować to, czym się pasjonują znaczące rzesze obywateli RP. Ludzie chcą oglądać sporty widowiskowe i proste do zrozumienia, stąd popularność piłki nożnej, siatkówki, skoków narciarskich i tym podobnych. Kolarstwa nie da się sensownie pokazywać, godzinami nic się nie dzieje, jadą i jadą, peleton rozciągnięty, widać na ekranie jakiś drobny jego wycinek. Mamy ogromne sukcesy międzynarodowe w szybownictwie, tylko... kogo to obchodzi? Podobnie jak liczba kibiców kolarstwa szosowego jest statystycznie... nieznacząca. Przekonują mnie zawodnicy pokroju Michała Topora, który sam buduje markę osobistą, przyciąga tym sponsorów i w ten sposób zarabia na swoją karierę, opłaca trenera etc. Nie przekonują mnie trenerzy i zawodnicy wyciągający rękę po dotacje i subwencje "bo sport umiera". Biorąc pod uwagę jaki smród się ciągnie za PZKol, nie wierzę by pojawił się poważny sponsor, który chciałby w to inwestować. Niech więc umiera, związek i środowisko same jest sobie winne.
    1 punkt
  43. Miały być relacje, to są: Póki co, od rock gardenów wolimy kąpiel w borowinie: Gdybym wybrał kółko 27,5 to pewnie więcej kręciłbym na górce po lesie. A tak pykło dziś 30 km wyprawy błotoznawczej. I to nie jest nasze ostatnie słowo....
    1 punkt
  44. Fajnie że jesteś zadowolony i nie muszę Ci oddawać kasy z tytułu nietrafionego zakupu
    1 punkt
  45. Czy rower z przebiegiem 14k km jest coś warty? To zależy od stanu silnika przede wszystkim. Silnik który był używany w suchych warunkach- zalecany jest serwis co 3000-5000km. Czyszczenie, wymiana smaru - dla zadbania o elementy przekładni. W mokrych warunkach eksploatacji serwis warto robić żeby sprawdzić stan bebechów - ponownie: takie działanie chroni zawartość silnika. Zadbany nie wymaga wymiany niczego. Koszt serwisu z wymianą łożysk to 1000-1500 zł. Bez części - połowa. Co do pakietu: można zrobić diagnostykę, sprawdzić wydajność. Otworzyć jeśli rower widział wodę, sprawdzić na obecność korozji. Mój pakiet ma przebieg ze 20 tysięcy, nadal 80% pojemności. Sprawdzić co silnik ma w środku o w jakim jest stanie można zrobić bez problemu samemu, są materiały poglądowe, potrzeba kilka podstawowych narzędzi. Zweryfikujesz kondycję zawartości, łożysk, smaru, wszystkich komponentów mechaniki i elektroniki. Liv ze stajni gianta na silniku yamahy? Bardzo przyjemny w serwisie nawet jeśli trzeba wymienić łożyska.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...