Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 28.01.2023 uwzględniając wszystkie działy
-
12 punktów
-
11 punktów
-
8 punktów
-
7 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
Jeśli dużo do tej pory nie jeździłeś to bierz podstawowego crossa - pojeździsz kilka sezonów zrobisz kilka tyś km to będziesz wiedział czy chcesz się pakować w las czy na szosę.3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Dzisiaj dzień serwisowy. Na warsztat Skociszcze oddał Ninjadzki suport. Ostatnio zaglądał tam serwisant przy zmianie blatów i dał cyne, że jedno łożysko coś nie domaga. Było wykręcanie, czyszczenie i wymiana łożysk, smarowanko i wkręcanie. Fajna zabawa. Praska Bitul'a robi robotę. Wyciskanie łożysk to przyjemność. Gorzej z wciśnięciem łożysk. Na pewno poszło by tak samo przyjemnie jak ich wyciągnięcie, ale tuleja suportu skompilowała sprawę - śruba z zestawu niestety jest zdecydowanie za krótka na Ninje. Na warsztacie nie znalazłem dłuższej. W ruch poszła prasa to pressfita. Zadziałało. W kolejce czekają pancerze i linki przerzutek.2 punkty
-
Pomyślałem, że mam tak dużo do napisania, że jeszcze trochę czasu zmarnuję malując rowery na pociągach Czyli jakby mogły wyglądać pociągi w Polsce, gdyby polscy przewoźnicy traktowali rowerzystów tak samo poważnie, jak chociażby niemieckie ODEG czy DB (na końcu) - po kolei nowe impulsy Kolei Mazowieckich, wagon combo PKP Intercity, Koleje Małopolskie i Łódzka Kolej Aglomeracyjna: I wspomniane inspiracje z Niemiec - pociągi ODEG (kursujące we wschodniej Brandenburgii, od tego sezonu także Frankfurt-Berlin nowym kissami) i DB: Szy.2 punkty
-
2 punkty
-
Od kilku tygodni nie nudzę się w tematach rowerowych. 1) Kross Lea (małżonki) Pełen serwis, czyszczenie i smarowanie wszystkiego co się da, piasty, suport, hamulce, stery i inne detale. 2) Kross Lea Jr (młodej) Pełen serwis, czyszczenia i smarowanie wszystkiego co się da. Przygotowanie pod sprzedaż, bo młoda wyrosła. 3) Marin Rift Zone Carbon 2 Tutaj na grubo. Amor i damper oddane do serwisu. Pełen serwis całego zawieszenia z tyłu. Wymiana wszystkich łożysk. Serwis hamulców - odpowietrzenie razem z wymianą klocków, odtłuszczenie tarcz. Wymiana łożysk sterów. Serwis suportu (Token jednak ssie i wymaga dużo uwagi). Serwis piast i rachetu. Został serwis sztycy Manic - pewnie uda się dzisiaj. Potem już tylko montaż amora i dampera jak tylko ogarną w serwisie zewnętrznym. Niestety sam nie potrafię ogarnąć Foxów. 4) Merida Matts (nowa karoca młodej) Jak tylko Marin zwolni miejsce na stojaku, to Merida wpada na przegląd całości. Niby nówka, niby sklep trzymał nas z odbiorem, bo musiał rower przygotować. Jednak praktyka pokazuje, że warto zajrzeć do sterów, piast, suportu. Poza tym gołym okiem widać, że hamulce wymagają odpowietrzenia. Trzeba też wymienić pedały na ulubione platformy Dartmoora i zamontować kilka akcesoriów, które powinny na dniach się pojawić. I taki serwis to ja rozumiem! Flex + większy/cięższy młotek i nie ma, że się nie da2 punkty
-
O ile ktoś zechce go kupić bo kellys jest delikatnie mówiąc mało pożądaną na rynku marką. W tematach rowerowych, i wydaje mi się że ogromną większość się z tym zgodzi, lepiej raz a porządnie unikając niepotrzebnych, pośrednich wydatków. Licz się też z tym, że w sezonie 2024 ta "wyższa półka" będzie droższa niż dzisiaj. https://www.centrumrowerowe.pl/rower-gravel-rondo-mutt-al-pd30749/2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Pozdrawiam z Kanady. Dzisiaj 3 godzinny trening, niezwykle cieplo -1 jak na ta pore roku. Pozdrawiam I zapraszam na moj kanal na YouTube kolarzZkanady 😀2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Jeśli zadowalającym rezultatem można nazwać odkręcenie i przykręcenie to można i tak. Ja kiedyś jak kręciłem oczkowym to tak pokiereszowałem anodę na korku że masakra. Zresztą, nawet jak się uda bez takich spustoszeń to na anodzie ślad zostanie, jeśli nie użyjemy spiłowanej nasadki z grzechotką. I to są naprawdę tanie rzeczy, grzechotkę można tanią kupić za ok. 3 dyszki, za nasadkę płaciłem 12zł.Ttaki koszt spokoju ducha ze odkręcając/przykręcając korki będą one w takim samym stanie wizualnym i technicznym, a i sam proces dużo wygodniejszy i przyjemniejszy.. A nasadkę szlifowałem na kamikadze, na szlifierce podobnej do tej: tylko starszej i brzydszej, nasadkę trzymając w ręce przez szmatkę (bo się szybko grzeje i iskry latają jak szalone). Dodatkowo szlifierka leżała luźno na podłodze i musiałem ją przytrzymywać nogą, bo jak wchodziła na obroty to w miejscu nie ustała1 punkt
-
Zobacz SKS VELO 47 albo 55 zależnie od tego jaką masz szerokość opony. Do tego dobierasz wsporniki z montażem pod Suntoura i gotowe. https://velo.pl/akcesoria/blotniki/sks-germany/velo-47-trekking + https://velo.pl/akcesoria/blotniki/sks-germany/wspornik-do-blotnikow-velo-42-urban-47-trekking1 punkt
-
Więcej pokory i szukania w internecie zalecam… właściwe linki na naszym forum pojawiły się nie raz…. Sam też ulegam iluzji, ale opór toczenia - to ciekawe zagadnienie. Faktycznie ciężkie wielkie koło zawsze kojarzy się z problemem. Mogę Cię jednak że dziś przekręciłem trasę grawelem opona 38 z klockiem ciśnienie poniżej 2, na las, ale jechałem asfalty, zamulenie straszne rower jak kotwica. Dokładnie tego spodziewasz się opisując swoje trekingowe, i 2,25. A w praktyce odcinek testowy z tętnem np 120 uderzeń na gumach 2,25 pojedziesz mniej więcej w tym samym czasie, co na gumach 1,6 tylko przyjemniej. Jednak jeśli spotkasz znajomych na szosówkach którzy Cię wyprzedzą, tętno skoczy do 160 pogonisz to ma 1,6 złapiesz ich pociągniesz 50-100m tętno wskoczy pod 200 strzelisz. Na 2,25 samo doskoczenie im na koło tak zakwasi że strzelisz zanim z nimi wyrównasz a serce nawet nie zdąży wskoczyć do 200 bo nogi zapieka … to taka tylko przypowieść hipotetyczna opisuje mechanizm dlaczego odrzucamy szerokie ciężkie koła myśląc o szybkości. podczas spokojnej jazdy 20-25 na godzinę, samotnie gładka i napompowana opona 2,1 czy 2,25 nie jest kotwicą. Nabita na 6 atmosfer np maraton supreme 700-35 będzie jechać szybciej, ale za cenę mniejszego komfortu i ryzyka uszkodzenia o byle ostre coś. Opona szersza obroni przed dziurą ( gdybma niższe ciśnienie) szyną kolejową, czy lepiej wyhamuje.. jest wiele czynników. Ciężko wszystko ująć w kilka zdań. Natomiast największe znaczenie na asfalcie ma gładki bieżnik. Chociaż np w tabelach opon crossowych Almotion toczy się lepiej niż zupełnie łysy Kojak … itp itd .1 punkt
-
Po prostu są błotniki z montażem "czołowym" i montażem "od boku". U niektórych producentów (np. SKS) można osobno dokupić odpowiednie końcówki.1 punkt
-
1 punkt
-
Mogą równocześnie pracować Edge oraz zegarek i w zależności od nadanego priorytetu z tego będzie zapisana aktywność ( tylko to jest bez sensu po co dublować ). Po za tym w Edge mam odpalone rejestrowanie jazdy a zegarek działa w trybie transmisji tętna , natlenienia krwi i innych pomiarów biologicznych mojego organizmu. W Edge jest jeszcze taka genialna funkcja - system się uczy twojej wydolności. I potem jak w nawigację wbijesz trasę 200 km to za rączkę Ciebie poprowadzi tak dając wskazówki co do obciążenia abyś dał radę tą trasę przejechać1 punkt
-
jeździłem kolejno na tych "standardowych" gp, contactsportaach i comtura duo. Tufo jest zdecydowanie najbardziej komfortowe bez zauważalnych różnic w oporach, przyczepność na mokrym też najlepsza.1 punkt
-
Kupować czy nie kupować, dylemat puchnącej stajni czy kłótni małżeńskiej, pffff....wpisuję belejakie hasło w gugielskie imydże i żal niezakupiony z każdej grafiki spogląda. Lub niekoniecznie. Niezapłacone tak nie bolą jak te, które się ukochało a za kilka bankknotów oddało. Tu mnie bardziej boli. Kilka rozmazanych ckliwą kroplą fot i meandry szlaków wspomnień krajobrazowych. To se ne vrati, pane Havranek... Dlatego korzystając z tej okazji ogłaszam przymusową sprzedaż przed-przed-ostatnio pokochanego Wheeler'a Cross Line 5000 w tanecznym Tangu, ochrzczonego Feler (i może tutaj popełniłem błąd, który namaścił naszą krótką przygodę) a umiłowanego na prosto i w gięciu dolnym. Oddam z dwoma zestawami kierowniczymi - grawelovelową flarą 46cm z deklatonu z Cane Creek'ami SCR-5 i dodatkową zapaczkowaną nówką owijką Deda pod kolor czcionki oraz kierą z hamerykańskiego carbonu ze stajni ostrej Salsy w rozmiarze cienkiej papryczki 25.4mm z retro klamkami 9.0sl, gripami Wheeler. Mostek 100mm z uchwytem na lampkę w baranie, Tioga 80mm(?) z prostakiem. Koła na piastach Surly pod tarcze (tył singlespeed pod wolnybieg), obręcze Salsa Delgado z mocą powierzchni ciernej, gdyż dopiero tu zaczęły tak być heblowane i Ległowami na wentylach. Gumy Schwalbe Smart Sam 45c. Forek na ahead z całym calem skoku i górną miską Tioga Alchemy oraz oryginalny widelec też ze sterami nakręcanymi, oryginalnym wpuszczalskim mostkiem i kierą. Sztyca oryginał z siodłem Fabric, dorzucę oryginalne z blachą Wheeler, a gdyby ktoś wolał to wymienię na SDG I-Beam z Fly'em. Heble Avid Single Digit 3. Korba byle jaka ale ma najechane tyle ile zdążyłem się nim nacieszyć (ciekawe czy dwie setki kilo zdążyłem zrobić), łańcuch half-link z jednym krasnym ogniwem, czterema śrubkami i końcówkami linek też w czerwieni. W gratisie koraliki i lakier do paznokci w kolorze napisów, niestety laicko nie skumałem że UV-twardzony więc se szponów nie polakierowałem ani nypli o których myślałem czy też W-frezów na ramie... Rama i wideł (oryginalny w super stanie, śmiało 9/10 ze względu na wiek kilka drobnych rysek ale żadnych głębokich drach a tym bardziej wgniotek, hedszokowy amorek było nowy przy składaniu. Lakier ma fioletowy połysk widoczny pod odpowiednim kątem, w połączeniu z niebieskawym dymionym malowaniem wygląda przekozacko. Conti Double Fighter 29x2" wejdą na styk. Około półtora tysiaka z dostawą do petenta wydaje mi się nienajgorszą ceną za taki fant, może coś przyjmę w szczątkowym rozliczeniu (np.: sztyca Thomson offset 27.2mm czarna, mostek X4 110mm 0*, 31.8mm) proszę atakować skrzynkowo jeśli kogoś to zwilża. EDYTA: Jeśli komuś się rower widzi, lecz niekoniecznie w jednobiegu to nadal posiadam koła na których się u mnie pojawił - solidnie plecione na 48 szprych(!) pod kasetę, napęd też mam zachomikchowany. Albo jeszcze inaczej - mam ładne singlowe koła pod tarczę i polecam władcę palnika @akkwlsk co pomoże dolutować disc tab'y. Możliwości ruchu sprzętowo-cenowego istnieją! Dziękuję za uwagę, POZDRo-:ver p.s.: niebawem odłączy się też ode mnie GemBum czyli Diamond Back Ascent EX, który dzierży zaszczytne miano najpaskudniejszej dyskoteki wczesnych lat dziewięćdziesiątych, ale jeszcze nie wiem czy jako rama, czy ubrany w kompletny komplet staromodnego Szymka eL iXa. Pięknie komplementuje Felera jeśli chodzi o dymione malowanie, również poświatuje na fioletowo!1 punkt
-
1 punkt
-
Ja wolę w zimie trenażer. Zresztą u mnie nie da się za bardzo śmigać potem jestem jak śledź wysoko solony z beczki o ile na drogach nie ma brei śnieżnej. Szkoda roweru i nerwów na codzienny serwis. A tak w zaciszu domowym odpalę Zwifta czy Rouvy i spokojnie kręcę kilometry. Na wiosnę forma jest już na maksa.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Oprócz drogi szerokiej, oprócz góry wysokiej Oprócz kawałka chleba, oprócz pomarańczy nieba czy jakoś tak to leciało1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Cóż, jeżeli ktoś zdrowo się odżywia, regularnie trenuje, nie ma chorób przewlekłych to bardzo dużo korzyści nie będzie. Głównie sprowadza się to do obniżenia poziomu insuliny i poprawy wrażliwości insulinowej, w przypadku postów dochodzi autofagia czy apoptoza (mogące działać przeciwnowotworowo). Dodatkowo dochodzi kwestia przywrócenia tkance tłuszczowej jej właściwej funkcji, czyli tymczasowego magazynowania energii, w przypadku podniesionej insuliny przez cały dzień ta funkcja zanika. Poza tym wytwarza ona hormony co u osób z zaburzeniami metabolicznymi jest upośledzone. No i tkanka tłuszczowa to nie tylko ta zgromadzona pod skórą, na brzuchu, ale też miedzy organami, nawet wyglądając szczupło można mieć jej za dużo. Są też badania dot. redukcji ryzyka Alzhaimera. Poza tym u siebie zauważyłem np. dużo lepszą jakość snu i ogólnie lepsze samopoczucie przez cały dzień. Pod kątem treningu kolarskiego nie ma to większego sensu poza ewentualnym trzymaniem tkanki tłuszczowej w ryzach. Nie jestem zwolennikiem keto, chociaż lubię eksperymentować, to samo z długimi głodówkami, ale nigdy na keto czy podczas postu nie odczuwałem żadnych negatywnych skutków poza acetonowym oddechem. Ja wiem, że żyjemy w świecie pseudonauki, gdzie witaminą C leczy się raka, ale opierajmy się o dowody naukowe a nie dowody anegdotyczne. Co do wpłwu na depresję to dysponujesz jakimiś źródłami naukowymi? Bo wcześniej kolega wspominał (chyba) o kwasicy ketonowej co jest oczywiście bzdurą w tym przypadku. Co do depresji to można znaleźć opracowania, które sugerują, że takie odżywianie może mieć właśnie pozytywny wpływ: Ketogenic diet as a metabolic therapy for mood disorders: Evidence and developments - PubMed (nih.gov) Ketogenic diet for depression: A potential dietary regimen to maintain euthymia? - ScienceDirect Co do nerwicy wegetatywnej to przecież równie dobrze mógłbyś powiedzieć tak o każdym, kto dba o swoje zdrowie, albo interesuje się tematem. Słyszałeś o kimkolwiek u kogo przez keto stwierdzono taką chorobę? Jakie jeszcze negatywne skutki masz na myśli? Ewentualny ból głowy w trakcie adaptacji? Faktycznie utrzymanie się jest tak trudne, że jeden kolega wyżej pisze, że był w keto 2 lata, drugi też kilka lat Piszesz głupoty. Ciała ketonowe mogą być wykorzystane do produkcji energii prawie w całym organizmie (poza np. rdzeniem nerki). Natomiast nie jest to wielkim problemem, bo tkanka tłuszczowa zbudowana jest z trójglicerydów, czyli trzonu glicerolu i dołączonego do niego trzech cząstek KT. No i właśnie ten oderwany glicerol służy do wytworzenia glukozy. Nie wiem jak Twój mózg, ale mózg większości ludzi w znacznej większości (~75%) zapotrzebowania może pokryć z ciał ketonowych, pozostałe zapotrzebowanie spokojnie pokryje ze wspomnianego glicerolu. Poza tym w ketozie nie ma żadnych zmian nastroju ani nagłego spadku wydajności mięśni. Ba, to właśnie przez nagły spadek glukozy po posiłku bogatym w węglowodany (szczególnie te proste) można odczuwać senność i zmęczenie.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00