Skocz do zawartości

Ranking

  1. forscher

    forscher

    Użytkownik


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      265


  2. Sobek82

    Sobek82

    Użytkownik


    • Punkty

      9

    • Liczba zawartości

      7 322


  3. Jurek63

    Jurek63

    Użytkownik


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      775


  4. Punkxtr

    Punkxtr

    Użytkownik


    • Punkty

      7

    • Liczba zawartości

      1 392


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 12.01.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. ..bo jak ktoś tam był to z pewnością powróci... /Mały Piękny Zachód, Międzyrzecki Rejon Umocniony - Bunkier z jazem w Ołoboku/
    7 punktów
  2. Udało mi się poskładać kompa na nowo, czas teraz na rowery, czuć wiosnę w powietrzu 😉 Pozdrow'er
    6 punktów
  3. Był podobny wątek na black friday, ale pomyślałem, że może się przydać taki, w którym będziemy umieszczać atrakcyjne oferty sklepów internetowych przez cały rok. Jedni robią wyprzedaże na BF, inni gdy idą na urlop, następni z okazji urodzin sklepu...itd...itd... Oczywiście zamieszczamy oferty dotyczące produktów (około)rowerowych, najlepiej zaufanych i sprawdzonych sklepów. To ja zacznę: https://www.polar.com/pl/2023 Do -33% na wybrane czujniki tętna i zegarki (do 22.01.2023).
    5 punktów
  4. Expander Extralite UltraStar 4 oczywiście. Kiedy na rynku pojawił się nowy, a ja jeździłem na poprzedniej wersji UltraStar 3 cięższej o 1.1 grama czułem, że dzieje się coś niedobrego. Jazda przestała sprawiać mi przyjemność, byłem konfliktowy i czułem obrzydzenie do samego siebie, że jeżdżę na starym, ciężkim g***ie. Kiedy przyjechał kurier znów poczułem radość, ale ta nie trwała długo. Otóż expander zamiast deklarowanych 4.7 waży 4.8 grama.Jako, że jest to oczywista niezgodność towaru z umową prośba o pomoc. Angażować Rzecznika Praw Konsumenta, Trybunał w Strasburgu, papieża?
    5 punktów
  5. Czy ja właśnie zgrałem srama X0 DH z karbonowym wózeczkiem z trzydziestoletnim kciukiem Shimano DX z friction shiftingiem i wszystko działa?! Być może
    5 punktów
  6. Gdzieś na allegro napisane jest że nawet 5,7g Mój woreczek mąki jest cięższy 😉 Pozdrow'er
    3 punkty
  7. Assos, wyprzedaż. Ceny takie se, jak na Assosa dobre. https://www.assos.com/eu/ Wyprzedaże kół karbonowych PL https://www.bergcomponents.com/
    3 punkty
  8. Oprócz drogi szerokiej, oprócz góry wysokiej Oprócz kawałka chleba, oprócz pomarańczy nieba czy jakoś tak to leciało
    3 punkty
  9. ....bo jak ktoś tam był to z pewnością powróci...
    3 punkty
  10. La passione, quest, wyższe modele endury, eroe, raso. Morecycling też jest 👍 Modeli konkretnych koszulek nie będę wrzucał, bo i tak zapewne kluczowe będzie wygląd
    2 punkty
  11. 5.7 ważył UltraStar 3. Ale nie przypominaj mi już o nim, bo znów mi niedobrze.
    2 punkty
  12. A to mój triban 540 po delikatnych przeróbkach. Mostek przeniesiony niżej i 2 podkładki nad. Kaseta zmieniona z oryginalnej 11-28 na 11-32, zaciski kół założone dt Swiss, sztyca z offsetu na bez offsetu karbonowa token. Do tego wymienione pedały z platform na SPD Look x-track, zacisk sztycy Token, kapselek sterów token. Opony zmienione z 25c na 28c vittoria rubino pro g2.0
    2 punkty
  13. ...bo jak ktoś tam był to z pewnością powróci... /Salzburg/
    2 punkty
  14. Bo gdzieś na niemieckiej prowincji, przy samotnej farmie pośrodku niczego, stoi sobie taka budka z automatem do sprzedaży mięsa, jajek, ziemniaków i innych wytworów miejscowego farmera
    2 punkty
  15. Zębatka 32 do reanimacji korby stx o sentymentalnej wartości (olx, 50pln, jeszcze dostępne)
    2 punkty
  16. Wiem, przecież już to napisałeś wcześniej. Sęk w tym, że poprzednią kasetę miałeś z grupy slx czyli mtb a kasety mtb 10 i 11 mają taką samą szerokość (i nawet 12 też byś niektóre założył). W przypadku napędów szosowych kasety 10 i 11 mają już różną szerokość, 11 jest szersza o 1.85mm. W skrócie - 10 i 11 mtb mają taką samą szerokość jak szosowe 10. Szosowe 11 jest szersze o 1.85mm. Jest od tego wyjątek, o którym napisałem wcześniej - kaseta 105 r7000 o stopniowaniu 11-34 (i tylko o tym stopniowaniu) ma szerokość taką jak szosowe 10 i 10/11 mtb
    1 punkt
  17. Kobieta o niemęskiej budowie koszulkę powinna przymierzać, szyli dla nas timowe ciuchy i najbliższa mi koleżanka zakładała otrzymane edycje, bywało różnie, rękawki, talia, pod biustem furkot, wysokość kieszonek. Sam dość późno odkryłem osy i pszczoły. Odkrycie bolesne koszulka zapięta pod szyją ( kolarska) blokuje im wlot. Koszulka luźna nie mówiąc o ramiączkowej to kaszalot na owadzi plankton. Cieszy oko to, że dużo pań o tym nie wie, szczególnie w mieście, ale im dalej i szybciej i np z góry zjeżdzasz warto przemyśleć , dostałem takie ugryzienie jak postrzał dobrze, że się nie zabiłem, a kasztan na łopatce trzy tygodnie. Bo osa przeleciała na plecy nie trzymałem podnosiłem koszulkę łapałem za klamki hamowałem a żądlenie trwało. Ps zamówiłem trzy kroje koszulek z Chin Racmmer mają suwak na sam dół, jeden z nich pasuje mi świetnie termicznie też i jest ok aliekspresowo, w męskich różnice kroju moje nie wprawne oko załapało… w domu. Cena kiedyś była dobra, teraz nie patrzyłem. ps 2 prześwitywalność ma znaczenie, nawet u mnie, niektóre szelki przez niektóre koszulki czynią ze mnie 2 x gorszego kwazimodo, w przypadku kobiet efekt może być odwrotny, ale zawstydzający lampioną panią, z spodenkami czasem też tak jest że w słońcu przedziałek nad pampersem mocno świeci i czy facet czy dziewczyna, chmm tak sobie to na kole wspominam.
    1 punkt
  18. Assos ma teraz lekką wyprzedaż: https://www.assos.com/eu/catalog/category/view/id/87/?page=14 Może znajdziesz coś w ich ofercie. Robią naprawdę porządne rzeczy więc nie będzie niespodzianek jak to ma miejsce w przypadku wielu innych firm.
    1 punkt
  19. @spidelli Mam nerkę, i małe sakwy na rower, żeby w razie czego mieć narzędzia..., ale klucze kasę, czy telefon wolała bym mieć właśnie w kieszonce, bo nerka też potrafi być upierdliwa, a takich jesienno zimowych patałaszkach mam kieszonki i jest to dla mnie wygodniejsze niż nerka. Więc jak bym miała już wydać grubszą kasę na porządniejsza bluzeczkę to fajnie było by wrzucić do niej klucze, kasę, gaz. Dla bezpieczeństwa kluczy i kasy nie wożę w sakwach.
    1 punkt
  20. Przecież są torby na ramę, pod ramę, pod siodełko, na kierownicę. Jaki jest sens obwieszania się czymkolwiek zwłaszcza w upał ? A plecaczek + stale wilgotne plecy + wiatr to proszenie się o problemy zdrowotne.
    1 punkt
  21. Właśnie miałem to samo zaproponować. Sam niedawno kupiłem. Jeszcze nie testowałem w warunkach letnich ale na te dwa krótkie wypady w tym roku była ok. Dwie kieszenie 2x2 litry i miejsce na bidon, bo w fullu bida - miejsca mało. Ale na gravela też mam zamiar brać, wolę to niż plecak. Generalnie jakieś torebki na ramę, pewnie wozisz żele, telefon, jakieś chusteczki? Wiem, że kieszonki są cool ale czasami trzeba zabrać coś więcej albo akurat fajna koszulka z przeceny ich nie ma
    1 punkt
  22. Zawsze można rozważyć zakup nerki. Np: https://snowboardowy.pl/saszetki-nerki/27122-24004-saszetka-rowerowa-dakine-hot-laps-2l-black.html
    1 punkt
  23. Polecam też pod spód dobrą potówkę
    1 punkt
  24. Masz rację co do zasady. Każdy z nas ma jednak określoną ilość wolnego czasu, zobowiązania, a nawet fobie , jak również poziom wiedzy, doświadczenia czy nawet odpowiednie narzędzia jak choćby klucz dynamometryczny Ja uczyłem się dłubać przy rowerze ale to był Triban 100 za 999 zł. Tymczasem w innym, znacznie droższym rowerze na serwisie wyszło, że zapiekł się suport (kupiłem taki mocno przesezonowany rower, który kurzył się w kącie sklepu) i dobrze, że to nie ja próbowałem go odkręcić Szczerze zazdroszczę i niebanalnych rowerów i umiejętności obchodzenia się z nimi. Nie moja półka jednak... Żona chce mieć gwarancję, więc musimy poświęcić sobotę na pieczątkę w książeczce, chociaż muszę przyznać, że rower oddali po serwisie tak wyszorowany, tak że stojąc obok niego nie zorientowała się dłuższą chwilę, że to jej. Tymczasem w tym tak zachwalanym Decathlonie, po darmowym przeglądzie serwisowym oddali mi rower w stanie nienaruszonym. Nawet nie chciało im się upozorować serwisu przez wytarcie łańcucha z brudu. Ale tak to jest, jak się serwis opiera na studentach, a sprzedaje rowery w ilościach hurtowych - fizycznie nie ma opcji... Choć prawdopodobnie jakąś usterkę załatwiliby na moją korzyść (opaskę Garmina reklamowałem w Deklu bez problemu). Tutaj przynajmniej masz producenta (wiem, że naciągane), dystrybutora i sprzedawcę w jednym. Widzisz, sam mogłem kombinować z zakupem wysyłkowym ale 2 na 3 sklepy powiedziały mi, że nie podbiją przeglądu zerowego dla nieposkładanego roweru (jeden przyznał wprost, że przez klienta - papraka, który źle przerzutkę przykręcił i była afera). Wsiadłem w auto, pojechałem ponad 100 km w jedną stronę, mieli na sklepie 2 rowery, z tych które mnie interesowały a przejażdżka na obu i rozmowa ze sprzedawcą pozwoliły mi dokonać wyboru (mniejszego zła ). Nie krytykuję tu sprzedaży wysyłkowej, po prostu każdy ma jakąś własną strefę komfortu. Dla mnie jest to możliwość roszczenia z gwarancji i gotów jestem na niedogodności z tym związane.
    1 punkt
  25. Endura: https://endurastore.pl/damska_koszulka_endura_singletrack_print_t_ltd_2022,116,5646.html Fox: https://motorex-leszno.pl/produkt/fox-indicator-damska-koszulka-rowerowa-18483-511/ https://allegro.pl/oferta/koszulka-rowerowa-fox-lady-flexair-jade-zielony-13121151237 Przy czym na upały najlepsza ostatnia.
    1 punkt
  26. Jeśli chcesz koszulkę na upał to szukaj koszulki zaprojektowanej i uszytej z materiałów dedykowanych do takich warunków a nie wrzucasz pierwsze z brzegu np. https://www.morecycling.pl/pl/p/Koszulka-rowerowa-damska-SuperLight-II-Orange/229
    1 punkt
  27. A często negatywne doświadczenia z jakimś producentem stają się czymś co cementuje przywiązanie do marki na lata i staje się osią reklamy. Chociażby przypadek autora tematu i szybka reakcja Treka już wzbudziła w nim odczucie że wybrał właściwy rower. Znajomemu pękła rama Treka w szosie po 10 latach użytkowania, to łaził i wszystkim opowiadał jaki ten Trek jest super bo mu dali 7000zl upustu na nowy rower. A później poleciał po Supercaliber 😉 Brochol to samo. X caliber, serwisowa katastrofa, a jak patrzy za nowym rowerem to widzi tylko Treki, bo przecież mu koła wymienili w ramach gwarancji, chociaż nie musieli... I takie tam różne. Prawda jest że Trek ma dobrą politykę serwisowo-gwarancyjną i na tym wygrywa.
    1 punkt
  28. Pisz do Bidena. Papież to może pomachać różdżką, a Biden wjedzie czołgiem! Wiedziałem że jak @Punkxtr robi wpis, to nie będzie to nic normalnego
    1 punkt
  29. BTW: hamulce mt200 i mt410 różnią się tylko klamką hamulcową (dłuższa w mt200).
    1 punkt
  30. Z pogodą to co roku może być coś innego, bo się zmienia, ale mowa o początku czerwca, a sam pamiętam taką frustrację wiatru ulew w końcu lipca z wtedy aktualnym żalem czemu nie jechałem czerwcu, który był lampa. Huraganaowało, tak że harcerzy pogoniło drzewami przez namiot gdzieś nad Kowalem gdzie jechałem w stronę Włocławka i dzień wcześniej zobaczyłem ten obóz gdzie był wypadek, sierpień 12 stopni w deszczu też mi pokrzyżował kiedyś plany i na Beskid Mały i nawet na Dolomity. Także pech może popsuć wszystko, optymizm jest dobry zawsze . I suchy śpiwór
    1 punkt
  31. Ale zawias ma znacznie lepszy niż to co w BB Evo. O ile sztyce można dokupić i zmienić hamulce tak z ramą nic nie zrobisz.
    1 punkt
  32. Tarcze rt7x od kiedy są Mede In China to niestety żaden już przeskok względem rt10. Różnią się tylko szerokością, kształtem wycinanki i masą. M6120 sprzedawane są chyba tylko z metalicznymi okładzinami.
    1 punkt
  33. Znajomy z wagą 100+ zmienił w swoim elektryku XTki 2tłokowe na te Deorki i bardzo chwali. Co do tarcz, nie pisałeś jakiej wielkości kupiłeś. Ja bym zalecał 2x203, a może nawet 230 na przód. I klocki metal, bo żywiczne są słabe.
    1 punkt
  34. @DemoFV Jak będziesz się sugerować co tu ludziska piszą to może się okazać, że żadna firma nie jest dostatecznie dobra 🤣 Moje doświadczenia z Trekiem nie są różowe ale np Authora też połamałem 😉 A ostatnio kupiłem sobie jako dawcę ramy rower marki Kona, to czytając forum dowiedziałem się, że nie mają oni w Polsce żadnej sieci dystrybucji, a polski dystrybutor ma zarejestrowaną firmę w Monaco 👍
    1 punkt
  35. Rowerowo akurat Karkonosze są średnie-oczywiście jest gdzie jeździć, ale nie od strony parku. W sumie najcięższe maratony powerad'a były zawsze w Karpaczu( i nawet top 10 zaliczone więc wspomnienia dobre). Jest droga homontowa i jej okolice (mowa o mtb), na szosie w zasadzie tylko Okraj, Odrodzenie, Karpacz Wang/ Orlinek przez Karpacz lub w drugą przez Przesiekę. To wszystko można też na góralach machnąć, no ale jedziesz asfaltem. Z Karpacza w Rudawy blisko więc na mtb też jest gdzie pofruwać. Od czeskiej strony można wjechać wszędzie....no ale te asfalty lane na potęgę. No nie ma to dla mnie uroku. Można skoczyć do Szklarskiej i Świeradowa. Tak więc na parę ładnych dni rowerowo idzie się tam zaangażować, na dłużej średnio. No ale pieszo to już robi się lepiej. My Karkonosze uwielbiamy. Mają swój niepowtarzalny urok. Jest tam parę naprawdę pięknych szlaków. Jest ładne podejście czerwonym przez Łomniczkę, powrót przez Kopę lub w drugą stronę przez czarny Grzbiet (tutaj już warto zaliczyć Śnieżkę). Fajna trasa wiedzie od Kruczył Skał na Skalny Stół (można iść zielonym i czarnym szlakiem, albo żółtym bardziej wymagającym od Budnikowej wsi-jeden z moich ulubionych górskich szlaków). Powrót przez Sowią Dolinę lub w drugą przez Okraj- ale szlak nie zawsze czynny bo tam są miejsca lęgowa cietrzewia). Co ciekawe idąc od Kruczył Skał zaliczasz największe przewyższenie w Polsce jeśli chodzi o podejście pod górę bo tam zaczyna się zbocze Śnieżki. Największa wysokość względna. Wychodzi ponad 1000m przewyższenia. Taka ciekawostka z jakiegoś portalu fanatyków gór. Kolejna trasa to podejście do domu ślaskiego od okolic wyciągu, dalej strzecha akademicka w ładnym widokiem i dołem do Wangu albo górą przez Pielgrzymy/Słoneczniki. Warto wejść na Chojnik, ale żółtym szlakiem-ładny. Niby nic, niby oklepane, ale żółty i dalej zielony robią robotę. Warto podejść też przez Łomnicę i iść na Czechy przez schronisko w którym mają browar na ponad 1400m npm i dalej na Kozi Wierch (jedna z niewielu alpejskich poza Tatrami). Warto też pojechać do Szklarskiej , wjechać na Szrenicę i stamtąd ścieżką nad reglami iść pod śnieżnymi kotłami i wejść na nie niebieskim szlakiem. Masz więc 6 moim zdaniem najładniejszych tras, które możesz zrobić w różnych wariantach. A jest ich więcej. Jak do tego dorzucisz rower i jakieś dzień na odpoczynek to już trochę wychodzi. Tak więc Karkonosze nie są nudne. A co do Karpacza to również ma swój urok. Ma też dwa oblicza. Jedno, które uwielbiamy czyli poza sezonem np.: maj/czerwiec (pomijając długi weekend) oraz wrzesień/październik i drugi w sezonie. Wtedy staje się przaśny, głośny i drogi- tego nie lubimy. Trzeba pamiętać, że w drugiej połowie czerwca zaczyna się sezon burzowy w Karkonoszach i trwa do mniej więcej lipca. W początkach maja mogą zalegać płaty śniegu więc bywa, że niektóre szlaki są jeszcze zamknięte. Oczywiście to nie Tatry więc gopr zamyka je dla sandałowych zdobywców. Dla mnie 7 dni chodzenie plus rower to za mało, ale lubię mieć min jeden dzień totalnego restu z książką, piwkiem i espresso na ogrodzie w hotelu. Z fajnych miejsc polecam jeszcze Beskid Żywiecki i Worek Raczański. Jest dziko, dużo podjazdów i podejść w lesie po korzeniach i kamulcach no ale na górze widoki cudowne. Jakbyś miał jakieś pytania co do pieszych szlaków w Karkonoszach to dawaj.
    1 punkt
  36. Przeplotłem obrączki, extra 240g. Wagomir łka rzewnie ale chrzanić go, Szerokomir spasł się o 6mm.
    1 punkt
  37. Zainwestuj, kup i zawieź im dobry klucz dynamometryczny do serwisu gdzie będzie przekładka, na WSZELKI WYPADEK !!!!! 😀😀😀 potem zabierz do domu, przyda się jako dowód jeśli usterka wystąpi ponownie. Odpukać.
    1 punkt
  38. Bo się zastanawiam, dlaczego barendy (rogi) wyszły z mody w XC.
    1 punkt
  39. Albo Rudawy Janowickie połowa czasu z rowerami dla seniorów i juniorów, i Karpacz albo Pec pod Śnieżką na drugą część- już bardziej pieszą, ( bo jeśli druga połówka chce Karpacza to może być potrzebny kompromis). Po Czeskiej stronie jest fajnie, ale drogi są dość strome, czasem asfaltowe. Nie bardzo widzę przyjemność dla wczesnych nastolatków. Z Karpacza można szutrami nad Kowarami jechać na Okraj i potem posnuć się po czeskiej stronie. Ostatnie 800 m do granicy asfaltem. Są szlaki, staro oznaczone. Olbrzymy koło Przesieki są świetne, ale techniczne nie dla milusińskich tylko twardzieli, jest góra dół i po kamieniach. Bardo malutkie samo w sobie nie sensacja, ale jest dokładnie tak jak napisał Tomek ustawione idealnie. Na złą pogodę i dobrą coś się wymyśli… nawet w tych płaskopolach w okolicy się przebijałem po szutrach i miedzach w stronę Srebrnej, Niemczy, czy Kamieńca. Jestem za Bardo Bardzo. Ale kina basenu może nie być. Jest stacja i koncerty organowe. Bazylika po prostu. 😀
    1 punkt
  40. Jeżeli nie pasuje Szklarska to Karpacz jest podobny tylko gorszy (jeszcze więcej ludzi,drożej,bardziej stromo w miasteczku,do zwiedzenia to co powyżej,rowerowo w porównaniu do Szklarskiej to nie ma prawie nic). Stronie ( i Lądek) kiepskie jako punkt wypadowy ze względu na upierdliwy dojazd . Propozycja na bazę na 2 tyg. : Bardo albo okolice (najlepiej na południowym zboczu, czyli np Wilcza itd) Na miejscu single i spływ pontonami Nysą Bardzo blisko : Kłodzko ( twierdza,zakupy......) Złoty Stok (kopalnia) Srebrna Góra (forty,single - kilka jest łatwych) Blisko i dobry dojazd : Rychlebskie steżky (północna pętla aż za łatwa, południowa warto pokazać dzieciakom podjazd i Superflow, jest knajpa i plac do nauki z pumptrackiem) Ramzowa i wycieczka na Serak ( Orbi itd ) Relatywnie blisko : Dolni Morawa (jeżeli nie byliście,nie będziecie żałować, wiszący most,wieża,bob,dwa łatwe single - wszystko tam jest największe,najwyższe,najdłuższe w okolicy) Karlowa Studanka i podejście na Pradziada przez dolinę Bilej Opavy ( u nas nie ma czegoś podobnego) Kouty i wycieczka rowerami na Dołuhe Strane (jest opcja wyciągu) Oczywiście dalej w zasięgu wszystko inne w Kotlinie : Zieleniec,Stołowe itd
    1 punkt
  41. Temat zakończył się na Rose Backroad w zieleni. Model GRX RX810 https://www.rosebikes.pl/rose-backroad-grx-rx810-2696924?product_shape=*evil+pepper+green Rowerek jest śliczny. Siedzi na razie w trenażerze. Zaryzykowałem i wziąłem rozmiar 62 zgodnie z wskazaniami producenta i któregoś kolegi z forum, który stiwerdził że dopasuję się zarówno do 59 jak i 62. Potwierdził mi to również jakiś kalkulator Przy 62 bałem się że będzie za długi i przygotowałem się już psychicznie na zakup krótszego mostka od Rose, z kolei przy 59 obawiałem się że zabraknie mi regulacji na sztycy. Po ustawieniu wstępnym siodełka i pomiarach okazało się, że przy rozmiarze 59 zostało by mi max 1cm zapasu na regulacji wysokości sztycy do kreski granicznej przy pedałach SPD. Z platformami mogło by już brakować :/, więc to troche uspokoiło moje nerwy związane z doborem rozmiaru. Po pierwszej przymiarce postanowiłem odrzucić wszystkie swoje poprzednie przyzwyczajenia, wywalić wszystkie podkładki z pod kiery i na nowo, od początku ustawić się na tak zwanego czuja. Empirycznie, wygodnie nie wygodnie, co drugi dzień dokonując korekt. No i w praktyce wyszło, że się dopasowałem do oryginalnego mostka, powiem więcej mam wrażenie, że było mi wygodniej niż na mojej szosie Rose Pro Sl w rozm 61 w której mostek skróciłem i obróciłem na +. Eksperymentalnie postanowiłem iśc za ciosem i dopasować szosę do gravela, wywaliłem podkładki z pod mostka, ustawiłem na nowo klamki , założyłem oryginalny mostek i obróciłem go w negatyw i o dziwo jest mi wygodniej. Nie wiem jak to się stało bo po zakupie pozycja na szosie to była katorga ale teraz po roku jazdy mam wrażenie że w końcu odnalazłem właściwe ułożenie. Przy obniżonej i wydłużonej kierownicy lepiej układają mi się dłonie i nadgarstki, nie drętwieją i nie bolą. Siodełko też poszło do przodu o kilka centymetrów. Wygląda na to, że przez ten czas się rozciągnąłem i że miałem siodełko ustawione zbyt daleko do tyłu Pokazuje to również, że nie zawsze pozycja bardziej zbliżona do wyprostowanej to pozycja bardziej komfortowa W związku z powyższym chciałem wszystkim podziękować za pomoc. Wiem że smęciłem nie miłosiernie ale chyba się udało Jak trochę pokręcę na chomiku i przyzwyczaję mięśnie do nowego położenia spróbuję umówić się jeszcze na BF.
    1 punkt
  42. Dłuższy mostek dla żony a dla mnie - drugie podejście do rękawiczek zimowych
    1 punkt
  43. ...z drugiej strony po co ktoś kupuje Koenigsegg'a skoro Dacią z LPG też da się jeżdzić... Tutaj działa efekt Veblena. Tak było, jest i będzie... A skoro pomidory potrafią kosztować 18zł/kg, to czemu Madone miało nie podrożeć 😉
    1 punkt
  44. Zgadzam się. Miałem 2x mtb od TREK'a i już więcej nie chcę... Bo co z tego, że rower jest fajny, skoro 3x w przeciągu 4 miesięcy sie rozwala, trzeba czekać na decyzję odnośnie gwarancji, odstawić do dilera na naprawę gwarancyjną, czekać na części itp... Odnośnie Spec'a i Scott'a takich obserwacji nie poczyniłem.
    1 punkt
  45. Wyścigowy Ralph i Ray w wersji ewolucja świetna ziemia i narzędziownik Lezyne V Pro 10, którego prawdopodobnie nigdy nie użyję a kupiłem tylko po to, by mieć przy sobie lżejszy niż obecny + skuwacz.
    1 punkt
  46. Bo jeleń skacze, konie stoją a rower przyklęknął przy kapliczce.
    1 punkt
  47. Cześć. W końcu spełniłem swoje marzenie...EMONDA SL5 2022 pozdrawiam grupę!
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...