Ranking

Bo generalnie fajny dzień na małe górki ale błoto okropne

Bo lubię

Bo nowe zdjęcie w tym roku, zrobione podczas wyprawy rowerowej z kumplami. Części czekają na podmiankę, trzeba tylko troszku czasu znaleźć w nowym roku ... 2023

Rama już sprzedana Bo nie od wczoraj wiadomo, że rower na tle ceglanej ściany wygląda najlepiej 🤘 P.S. Małpeczka nie moja!

Bo sprayem na murze.

Pozdrow'er

Nowy rower, porządki z napędem plus demontaż śmieci:

Bo wczoraj też mostek zaliczony.

Krótka sesyjka z palnikiem i GT dorobił się dwóch, całkiem przystojnych, mocowań pancerza. Dobrze mieć znajomych z dostępem do frezarki

Nowe wozidło dla młodego, czyli Trek Wahoo + wideł do wymiany.

Wymieniłem chwyty na Ergony .

Bo na minimostku.

Jeszcze w kwestii regulacji hamulca, to wkręć tę srebrną śrubę tak aby klocek wystawał cokolwiek z obrysu zacisku, bo jeżeli zostawiłeś to w takim stanie jak na zdjęciach powyżej, to tym ruchomym klockiem od strony linki będziesz dociskał tarczę do obudowy zacisku, a nie do drugiego klocka. W kwestii podkładek to nie wszystkie musisz wykorzystać. Staraj się je wkładać symetrycznie takie same na stronę. Jako pierwsze dajesz te cieńsze o mniejszej średnicy (na zdj. w czwartym rzędzie) Jako drugie te grube o małej średnicy (drugi rząd) Później te z pazurkiem skierowanym na zewnątrz i w dół (piąty rząd) Wkładasz koło do ramy (jeżeli będziesz się musiał sporo napocić z rozgięciem ramy to możesz wywalić te podkładki z pierwszego kroku, o ile nie będzie to powodowało kolizji wolnobiegu / kasety z ramą. Musi być troszkę luzu i weź też poprawkę na łańcuch jak będzie na ostatnim biegu czy nie ociera o ramę) Na koniec, po zewnętrznej stronie tamy, zakładasz te największe podkładki, dokręcasz na przemian po trochu nakrętkami i zakładasz kapturki. Dokręcać najlepiej gdy rower stoi pionowo, aby mieć pewność, że koło równo osiadło w hakach. Na koniec dodam... Wiem, że chcesz to zrobić po niskiej linii oporu i żeby było tanio, ale widząc pytania jakie zadajesz, z których wynika poziom Twojej wiedzy, to jak się uporasz z montażem to polecałbym odwiedzić jakiś serwis w celu dokonania przeglądu. Zapłać 150 - 200 zł i będziesz miał pewność, że nic Ci po drodze nie odpadnie. Oczywiście ile się da to na forum możesz uzyskać pewne odpowiedzi, ale czuję, że zaraz napiszemy tu książkę odnośnie dokręcania koła P.S. Sprawdź jeszcze na całej długości pancerza hamulcowego, czy nie wysunął się przypadkiem z klamki, zacisku lub jakiejś przelotki, bo to trochę dziwne, że nic z nim nie robiłeś, a nagle nie możesz wsadzić koła. Jeżeli pancerz się gdzieś oparł i to olejesz, a Ty poluzowałeś linkę, to gdy wskoczy z powrotem na swoje miejsce - nie będziesz miał hamulca 😛

Będzie opcja zasinglowania, pracuję nad napinaczem, pozostań dostrojony Forek to Dartmoor Bronx z przedłużoną sterówką i wlutowanym mocowaniem tarczówek - co ciekawe, ten wideł na luzie łyka 29x2,2" Kierownik również Dartmoora, Toxic v2 - fajna, cromoly ale lekka kierownica dirtowa pod 22,2mm Z ciekawszych gratów to jeszcze chińskie piasty Koozer XM490 Pro - jestem nimi zauroczony, cena jak Novatec a jakość wykonania nieporównywalna, chociaż czy są równie wytrzymałe to pytajcie za rok Tył na ośce stalowej, przód alu, zaplecione na dartmoorach Tomcat o fajnej szerokości 28mm ID Korba Middleburn RS8 z zębatką banlessa

A ja w końcu się zebrałem i zrobiłem test FTP, coby moje bezsensowne trening na trenażerze były nieco mniej bezsensowne. 😅🤣 Wyszło 18W mniej niż w marcu po całej zimie treningów, więc chyba bez tragedii. Podziwiam ludzi, którzy dobrowolnie robią to co kilka tygodni. :)))

Ladny.

Bo.... Kołbacz z koleżanką żona w pracy 😂

Bo wnioskuję z Twych zdjęć, drogi @sznib , że z zamiłowania jesteś ornitologiem ale pamiętaj żeby zwracać też uwagę na przedkole przednie 🤡

Bo pierwszostyczniowy lasek.

Bo pierwsze loty za płoty w tym roku

Wczoraj dałem się nabrać. Swoją drogą po chwili postoju w słońcu w tym miejscu termometr z licznika pokazywał 22.3 stopnie Celsjusza... Można powiedzieć, że mróz odpuścił:)

Bo tak wyglądało wczoraj niebo tak trochę przed jedenastą.

Witam od kilku miesięcy rozglądam się z jakimś nowym bajkiem. Konkretnie poszukuję MTB hardtail ze średnioniskiej półki, w cenie około 5 tys zł, ale jakby było coś fajnego za 2 tys to chętnie ewentualnie mogę dozbierać więcej niż 5000 lub polować na używkę. Mam 157 cm wzrostu i 58 kilo wagi jeżeli te informacje są niezbędne śmigam po utwardzonych drogach leśnych tudzież ścieżkach rowerowych. Lubię jeździć ile pary w nogach. Do tej pory jeździłam na Romecie 18-calowym, jest dla mnie za duży i w związku z tym dość niewygodny, muszę się bardzo wychylać do przodu żeby złapać kierownicę. Nie znam się jakoś bardzo na rowerach, trochę poczytałam, trochę obejrzałam filmów na YT, jednak ekspertem nie jestem zdecydowanie. Zależy mi na: 1. koła 27,5 2. Jakieś w miarę dobre przerzutki, zastanawiałam się nad Shimano Deore lub SRAM SX/NX? Jak już wspomniałam, lubię na rowerze śmigać szybko, czasem robię interwały (ile pary w nogach, chwila odpoczynku itd), lubię szybką jazdę, więc zastanawiam się czy lepsze będą dla mnie przerzutki 1x czy 2x? 3. Hamulce hydrauliczne 4. Rama S/XS - w okolicach 14-15,5" 5. Wideliczku - również średniopółkowy, o Suntourach średniopółkowych słyszałam że są kiepskie, więc może Rockshox? koniecznie z blokadą skoku, najlepiej z manetki, ale to nie warunek konieczny 6. Im lżejszy tym lepiej, muszę go wnosić na trzecie piętro Do tej pory ze wszystkich które przejrzałam wytypowałam: Trek Marlin 8 - https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-cross-country/marlin/marlin-8-gen-2/p/34649/ SUPERIOR XP 909 - głównie ze względu na wagę, osprzęt też wydaje się być spoko - https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mtb-superior-xp-909-pd23034/?v_Id=175230&gclid=CjwKCAiAh9qdBhAOEiwAvxIok1sm767V3X0MzVhp9luZmTCX8f773Vi8qvpI5V5UvocHpaJiZAEkvhoCNVUQAvD_BwE Chętnie też kupiłabym jakiegoś Cube, bo bardzo mi się podobają wizualnie. Fajnie by było, gdyby nie miał ugiętej (damskiej) ramy, tylko prostą, takie są ładniejsze. HELP

SKS Velo 42, 47, albo 55 zależy od szerokości opony. Powinny wejść, a jak nie to przecież możesz przesunąć mocowania prętów bagażnika do tych przednich otworów. Zyskasz tym kilka kolejnych mm i nie będzie problemu.

Propos odblasków. Najlepszy wybór:

Bo to jedyny słuszny wybór. a ty wiecznie pitolisz KONA i KONA. A co nastepne? Wiadomix , potem bedzie flatbar grawel @_Piotrek Tak jest. Do tego buzer ochraniacze i kask fullface, bedzie super na przejżdzki po ścieżkach rowerowych

Koleś jeżdzi i xc i trailowo i coś tam enduro wiec przynajmniej ja nadal w 100% nie wiem czego oczekujesz. Na szybko to jak chcesz/będziesz musiała mieć sztycę regulowaną to kup coś okołotrailowego. Tylko nie licz na osiagi prędkościowe i dynamikę jazdy na takim rowerze z napędem 1x. Bez sztycy jeszcze z napędami 2x i dośc sensowne rowery ma Merida. Poczciwy tutaj sztywniak spokojnie ci wystarczy w najmniejszej rozmiarówce dużego koła. Piotruś z łaski swojej przestań pitolić. Takie życzenie wraz z nowym rokiem

Taki rower proponuję https://www.decathlon.pl/p/rower-miejski-elops-900-hf-aluminiowy-wysoka-rama/_/R-p-300905 A dlatego bo każdego dnia jeżdżę około 30 kilometrów do pracy takim rowerem. Aktualnie dołożone mam błotniki. Fabrycznie rower przygotowany do fotelika na bagażnik.

https://allegro.pl/oferta/busch-muller-ixon-iq-premium-80-lux-lampa-przednia-12267752656 Ma wszystko o co pytasz.... tylko cena

@Cross90, mam taką nadzieję 🙂. Człowiek na starość szuka wygody i komfortu.

Nie, ta srebrna śrubka służy do regulacji oddalenia klocka od tarczy. Sam klocek tego typu zazwyczaj trzymany jest na miejscu przez magnes w zacisku. Czujesz podczas wkładania klocka, że coś go przyciąga? O ile wkładasz go dobrą stroną, bo widząc poziom Twojej wiedzy w kwestii mechaniki rowerowej, to mam pewne wątpliwości P.S. Elektryk i hamulce mechaniczne to nieporozumienie.

Do tego celu najlepsze jest narzędzie nr 4. Ważne żeby adapter był kompatybilny z wewnętrzną średnicą łożyska. Możesz lekko szlifnąć samo czoło rozpieraka, żeby wszedł w szparę między łożyskiem i tuleją.

bacik do kaset Bitul CS001 klucz do Ratcheta EXP Bitul SR2 Łańcuch w baciku to jakiś wyjątkowo gruby KMC, ciekawe czy nie będzie trzeba go wymienić na coś węższego do obsługi kaset 12rz.

Moja nastoletnia dziedziczka rodu, Rambolbambolówna postanowiła znacznie urosnąć w ciągu ostanich dwóch lat. Jeszcze moment a przegoni wzrostem swoją mamę. Zaczynała rok 2021 rowerem z ramą Alpinestars 13 cali a kończyła rok 2022 znacznikiem końca sztycy w 15 calowym retro Marin Muirwoods. Trzeba było kupić jej większy rower na nadchodzący sezon. Wszystkie sugestie rodziny, że "taką_ładną_damkę_mają_w_media_saturn_agd_idź_kup" oczywiście przyjąłem z należną ignorancją. Ja, jako kochający tata, postanowiłem złożyć jej rower "od serca". Miał być rozsądnie prosty, lekki i miał adresować największe bolączki młodej, to jest piach w lesie i paniczny strach przed schodami. Dziedzic rodu nie ma z tym problemów, bo schodami w dół lata na dwóch kołach wybornie, ale dziedziczce w tej kwestii potrzeba odpowiedniej zachęty. Jako, że kolega z forum @leejoonidas pozbywał się swojego poczerniałego, wcześniej tęczowego Marina w rozmiarze 17 cali, sprawa nabrała tempa. W te pędy zaatakowałem OLX zbierając szpejt, którego akurat nie miałem na stanie. Początkowo projekt miał być 29/29 potem 27.5/27.5 potem 27.5/29, ale żadna z tych opcji mi nie pasowała. Suport na kołach 27.5x2.1 był o wiele za nisko (26,5cm) a na kołach 29x2.2 za wysoko dla młodej (30,5cm). W końcu uznałem, że trzeba spróbować innego podejścia. Co by było, gdyby i z przodu i z tyłu dać 27.5 na najgrubszym kapciu jaki tam wejdzie, ale tak bezkompromisowo? Tak też zrobiłem. Bałem się, że suport mimo to będzie za nisko, ale wyszło rozsądne 28cm, co przy korbie 170mm dobrze się komponuje. Wyrwałem tanio opony, mostek, hamulce tarczowe, obręcze 27.5 30mm. Koła sam zaplotłem na piastach konusowych Joytech/Novatec i wyszły wybornie. Cały projekt zamknął się w 1500zł. Wynik? Jak ten rower wspaniale jeździ! Jest szybki i zwinny, mimo faktu, że wygląda jak mały czołg. Zrywa się pięknie do sprintu i na pełnej prędkości ciśnie po kamlotach, gałęziach i co tam go na drodze spotka. Przednia opona, szeroka na 7 cm i napompowana do 1.6 bar wybiera wszystko. Mimo, że rower jest dla mnie trochę za mały, to pierwszego dnia jeździłem na nim 3 godziny po zmroku w lesie i dawno tyle zabawy nie miałem. Muirwoods to jednak wspaniała rama i teraz żałuję, że swoją 19tkę sprzedałem, chociaż Surly Karare Monkey jest jednak oczko lepsze. Podsumowując: Takiego Marin Muirwoods, jakiego złożyłem, jeszcze na świecie nie było 🙂 Przedstawiam wam przednio gruby Marin Muirwoods 77plus'erTM Specyfikacja, w razie jakby kogoś to interesowało: Rama Marin Muirwoods 2020 17 cali Piasty Joytech/Novatec na konusach Obręcze Alexrims Volar MD30 (27.5 cala, 30 mm wew) Rocket Ron 27.5x3.0 przód / Racing Ralph 27.5x2.25 tył (obie zwijane) Napęd 1x9 na Shimano Alivio (będzie lepszy) Hamulce Shimano BR-M375 (miałem lepsze ale nie mieszczą się w tylny trójkąt w ramie) Kierownica On-One Mike Pedały Dartmoor Candy Chwyty chińskie silikonowe za 10zł (nie ma między nimi a Esi Chunky żadnej różnicy, bo macałem oba) Siodełko Selle Royal Seta Kross Waga z pedałami i dzwonkiem 13.1kg Młoda kończy więc przygodę z mini Marin Muirwoods , którego rama czeka owinięta w folię bąbelkową na dziedzica rodu.

Bo przynajmniej bajorka udają, że nadal jest zima:

Bo dziś też po zachodzie słońca

Bi zaczynam ten rok od nocnej jazdy, ale jak jest tak upalnie...

Bo tour de krzaki .W Nowym Roku życzę Wam dużo szczęścia, radości, spokoju i pokoju.

Bo po grudniowej pogodzie myślałem że tradycyjny pierwszostyczniowy wypad nie dojdzie do skutku, a tu miła niespodzianka. 15st już koło 10tej, więc po raz pierwszy w styczniu pojechałem na wypad w szortach. Tego jeszcze nie było

Takie czasy - Grażyna ostrzykuje usta botoksem, bo "stać jom", a Janusz łomocze na baranie Żeby być outsajderem, to się trzeba bardziej starać dziś

Bo dmuchawce, latawce, wiatr

Bo śniegu resztki. Oby nowy rok był lepszy

Poranny Sylwesterowy rozruch. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

Bo inaczej niż zwykle! Bo pokazuję mordę Bo życzę Wam wszystkiego Rowerowego w Nowym Roku. Żeby zdrówko dopisywało, noga podawała i był czas na jeżdżenie

bo wspomnienia z wojaży po Europie miłe są...

Bo... chodniczek

Bo za oknem beee, a jakiś czas temu wszystko ładnie zamarzło

Wesołych robaczki.

Bo Wesołych Świąt!

Bo drogi były przejezdne i można było gnać