Skocz do zawartości

Ranking

  1. CoolBreezeOne

    CoolBreezeOne

    Użytkownik


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      931


  2. sznib

    sznib

    Mod Team


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      10 578


  3. Sobek82

    Sobek82

    Użytkownik


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      7 379


  4. Dokumosa

    Dokumosa

    Użytkownik


    • Punkty

      5

    • Liczba zawartości

      11 777


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 29.12.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. Bo się zrobiła wiosna. Szkoda że nie na stałe.
    9 punktów
  2. Bo ponad trzy tygodnie pauzy, to zdecydowanie za dużo
    4 punkty
  3. Dzisiaj 530tka jakoś nie mogła znaleźć kadencji Magene, więc zajrzałem do jednego z pudełek znalezionych pod drzewkiem w salonie.
    3 punkty
  4. Zaciski rws dt swiss. Jedyne sensowne zamykacze do kół które warto kupić. Produkt orginalny nie chińskie podróbki.
    3 punkty
  5. Taki trochę lepsiejszy manometr Topeak Shuttle Gauge Digital:
    3 punkty
  6. Czarno to widzę, czerwony brat w takim razie musi dla porządku we wszechświecie zostać singlem….. 🙃😀😂
    2 punkty
  7. Zamonciłem kinkiet na koszu, po siedmiu latach po raz pierwszy wrzuciłem tyłrzutkę do Krampuśniaka nucąc do haka "Girl, you'll be a woman soon", chwila podniety i jedenaście biegów wisi.
    2 punkty
  8. Kolega chyba nie miał okazji testowanie powyższych "na żywo". To jest pełna deklasacja i dopłata do Ultegry względem Rivala jest w 1000% uzasadniona. Chyba że pomyliłeś SRAM Rival z SRAM Force. RIval to najniższa grupa, porównywalna z SX w MTB.
    2 punkty
  9. Nie chcę tu nikogo negować, bo każdy ma swój pogląd na kwestię komfortu itp, ale opowiem coś na własnym przykładzie... Mam podobny dystans do pracy (do 15km w jedną stronę) i zaczynając jeździć regularnie do pracy na rowerze, na początek wybrałem typową szosówkę, bo głównie po asfalcie, ale drogi mamy jakie mamy i po pewnym czasie musiałem się zmuszać do dojazdów na szosie, dlatego coraz częściej wybierałem auto Później miałem kilka rowerów do tego celu, ale finalnie mam kolejnego elektryka, który sprawił, że w końcu (nawet w deszczu, śniegu, mrozie i przy naprawdę złych warunkach) nie mam ochoty wsiadać do auta i na dobrą sprawę samochodem do pracy dojeżdżam w porywach raz na miesiąc. Aby tak się jednak stało muszą być spełnione 2 warunki: elektryk szybszy niż 25km/h i ubiór jak na moto) Ale zanim to nastąpiło to po drodze miałem epizod z crossówką, która jest bardzo dobrą opcją jako sprzęt do wszystkiego, więc @RowerowyTotalnyAmator ten trop jest dobry. Jeżeli chcesz roweru, który jest szybki, zwinny, w miarę lekki, a za razem względnie wygodny, to bardzo dobry kierunek. Temat zaczynasz od: Jak podejdziesz do tematu tak jak ja, ale nie chciałbyś skończyć na elektryku, to lepszej opcji niż crossówka, również do użytku weekendowo i wycieczkowo - nie ma. A dodatkowy osprzęt typu błotniki, bagażnik, czy lampki (ale akumulatorowe, a nie takie zasilane z elektrowni w przednim kole) można założyć do każdej crossówki. Nie wyjdzie drożej i jak dobrze dobierzesz błotniki i np. bagażnik to taki cross może lepiej wyglądać niż seryjny trekking, ale przede wszystkim crossówka nawet z dodatkami nadal pozostanie lżejsza niż trekking. Oczywiście wszystko jest dla ludzi, ale trekking... jak chcesz drogę do pracy (15km) pokonywać godzinę i po drodze podziwiać widoki - polecam. Pytanie, którego dnia będziesz miał dość tej samej, po czasie już nudnej trasy i będziesz chciał przyspieszyć, nie wypruwając z siebie flaków? To jest kwintesencja 18 kg roweru trekkingowego, na którym jadąc pod wiatr, jesteśmy żaglem. Jadąc pod górkę - modlimy się, aby być już na szczycie, bo mamy dość walki o przeniesienie energii w napęd przez wymuszoną, pionową pozycję, która jest najgorszą możliwą opcją do sprawnego napędzania roweru. Jadąc nawet po drobnych nierównościach dostajemy szlagi na kręgosłup, bo siedząc jak na kanapie nie mamy opcji amortyzowania własnym ciałem nierówności terenu (i na nic się tu nie zdadzą nawet dobre, amortyzowane rury podsiodłowe) Nie zawsze. Znam co najmniej kilka przypadków (na przykładizie crossówek), że lepszy osprzęt (co czyni rower droższym) nie oznacza lepszego roweru, a wręcz odwrotnie. Nie chce mi się zbytnio rozpisywać, ale w skrócie: jeżeli wybór padnie na crossówkę, to 3500 - 4500 za rower tego typu (na dzień dzisiejszy), to sensowny budżet. A jeżeli @RowerowyTotalnyAmator będziesz ciekaw, czy jakiś model z danej serii jest wart dopłaty względem niższego, to daj znać, postaram się odpowiedzieć i uzasadnić. Ale przede wszystkim zastanów się mocniej i doprecyzuj: gdzie i jak, najwięcej będziesz jeździł, bo może trekking będzie wystarczający, lub w drugą stronę (jak sugeruje @Alsew - może np. fitnes, lub gravel) I czy droga do pracy na rowerze ma się stać codziennością, czy tylko odskocznią od auta, czy komunikacji miejskiej?
    2 punkty
  10. Dolne działaja w drugą stronę. Gorne chronia przed przedostawaniem się przede wszystkim cieczy do środka. Dolne przed wydostawaniem się oleju.
    2 punkty
  11. Wymień szczelki na nowe. Sprężynki są kluczowym elementem uszczelniaczy wargowych w uszxzelkach p.kurzowych.
    2 punkty
  12. Bo za oknem beee, a jakiś czas temu wszystko ładnie zamarzło
    2 punkty
  13. 2 punkty
  14. Ostatnio bardzo dużo zajęć przeróżnych. Ale udało się w kilku wolnyc, krótkich chwilach zrobić kilka fotek . Test ocieplaczy. Przy minus trzech stopniach celcjusza jest naprawdę gorąco, nie ma potrzeby zakładania czegokolwiek na ręcę. \ Nowe śrubki Jeszcze przed malowaniem. Mam nadzieję, że malowanie nie zepsuje wyglądu. W drodze do malowania.
    2 punkty
  15. Zmodziłem trzymadełko do lampki, po szybkim objeździe lokalnej ciemnicy ustawiłem lampion tak, aby nie wypalał źrenic naprzeciwnikom. Testy terenowe jutro.
    1 punkt
  16. Również polecam, zawsze na czas a gdy był problem z kurierem dostałem od firmy telefon z informacją co sie stało,że nie dostanę paczki w ten dzień i przeprosinami.
    1 punkt
  17. Mam masę rzeczy kupionych w tym sklepie. Zero problemu, dobry kontakt, na ogół darmowa dostawa. Potrafią nawet dostarczyć w weekend do paczkomatu za free przymiar do łańcucha za dwie dyszki. Tak więc polecam. Moi znajomi też tam robili zakupy i nigdy nie było problemów.
    1 punkt
  18. "Mój stary to fanatyk wędkarstwa..." 😆
    1 punkt
  19. No tak. Jak nie widać różnicy to po co przepłacać 😆 Nie chcę negować twoich doświadczeń, bo nie wiem na czym jeżdzisz, ale jeśli dla ciebie każdy szosowy SRAM działa tak samo, to chyba niekoniecznie miałeś z nimi styczność. Jeśli jest inaczej to podziel się wrażeniami, chętnie poczytam i może dowiem się czegoś nowego. Oczywiście jeśli miałeś bezpośrednie porównanie zarówno z "nowa" Di2 12s, czy tez z wyższymi grupami "amerykanów", bo jeśli to wiedza internetowa, to możemy sobie darować. Jak dla mnie, jedyną zaleta RIVAL'a jest jego niska cena. Adekwatna do jakości. O ile o grupie RED można mówić w samych superlatywach, FORCE jest całkiem przyzwoita to o RIVALu można powiedzieć jedynie to, że jakoś tam zmienia przełożenia. Dobrze czy żle ? Zależy czego oczekujesz i z czym porównasz. Jak dla mnie szosowy SRAM zaczyna się od FORCE. Jedyne gdzie bym go zaryzykował to jakiś zimowy gravel. Oczywiście w wersji 1x. Tyle...
    1 punkt
  20. Trzeba samemu się przekonać, bo to co podają w "suchych opiniach" to inna para gnojodepów
    1 punkt
  21. Mam tą "latareczkę" od kolegi rambolbambol już dobre 2 albo 3 lata, nie pamiętam dokładnie, polecam z czystym sumieniem! Robi robotę za każdym razem kiedy jest potrzebna. Na rowerze super, bo nie oślepia innych.
    1 punkt
  22. Na ali możesz kupić nierdzewne albo "ceramiczne" w cenie zwykłego enduro jednak uszczelnienia nie wzbudzają mojego zaufania. No i chyba nie po to kupujesz dt 240 żeby późnjej wstawiać liche łożyska.
    1 punkt
  23. Po co się męczyć na gravelu przy takich problemach?
    1 punkt
  24. A gdzie ja neguję? Ja po prostu nie jestem ślepym wyznawcą, widzę też jego wady, gdzie może zawieść, gdzie pogorszyć sprawę. Gdyby to był ochraniacz idealny, bez wad, to by nie było takiej dyskusji. Problem w tym, że większość argumentuje za kaskami w sposób emocjonalny, wręcz fanatyczny. Uważam to za błędne podejście, które prowadzi do fałszywego poczucia bezpieczeństwa, do mitologizacji tego kawałka styropianu i plastiku. Potem powstają takie fałszywe tezy, że kask poprawia bezpieczeństwo. Nie, nie poprawia, nie minimalizuje ryzyka wystąpienia wypadku (a nawet potrafi podnieść to ryzyko), co najwyżej zmniejsza obrażenia. Podstawą jest nie lecenie bezwiednie głową w grunt czy inne przeszkody. Od tego masz wyrobione odruchy obronne, że tą głowę osłaniasz, próbujesz zamortyzować upadek. Zadam zaczepne pytanie ale nie traktuj tego personalnie, tylko jak chwilę refleksji dlaczego taki pomysł większość uznaje za szkodliwy. Czy jesteś za tym, żeby dzieci raczkujące i uczące się chodzić miały zakładane kaski, w końcu nie trudno o rozbicie głowy? No i czy jeżeli ryzyko na rowerze jest tak duże, to czy wszystkie kaski nie powinny być pełne?
    1 punkt
  25. Dziękuję za odpowiedzi. Tak, mam nauczkę na przyszłość,l. W takim razie zakupię nowe uszczelki. Tylko jeszcze "pozostaje" te stare zdemontować.
    1 punkt
  26. Uszczelki koniecznie wymień, bo jak próbowaleś je wyjąć, to na pewno je już uszkodziłeś lub zniekształciłeś. Uszczelki te bardzo cieżko wychodzą. Trzeba zastosować solidną dźwignię, by je wydobyć. Ja ostatnio użyłem klucza płaskiego chyba 13 lub 17mm (nie pamietam). Ważne by owinąć go taśmą/gumą, aby nie spowodować uszkodzeń lakieru w miejscu styku narzędzia z dolnymi lagami. Przy osadzaniu uszczelek (szczególnie tych nowych bez kołnierza) dobrze mieć dedykowany dobijak jak na załączonym zdjęciu, aby równo weszły.
    1 punkt
  27. Max to łożyska do zawieszenia, bez koszyka. Tzw full complement, więcej kulek do lepszego funkcjonowania pod obciążeniem pracą o zakresie ruchu linków zawieszenia Abec 3 i 5 jako takie to wersje o różnej jakości wykonania. Nie mam porównania w praktyce. Montuję 3ki, w przypadku kontaktu z wodą droższe łożysko niekoniecznie pożyje dłużej https://en.m.wikipedia.org/wiki/ABEC_scale Łożyska które nie mają kontaktu z wodą nie wymagają serwisu, nie rdzewieją.
    1 punkt
  28. Sprawdź najpierw te wątki: https://www.google.com/search?q=site:forumrowerowe.org/topic+"Jaki+rower+kupić"+miejski https://www.google.com/search?q=site:forumrowerowe.org/topic+"Jaki+rower+kupić"+trekking https://www.google.com/search?q=site:forumrowerowe.org/topic+"Jaki+rower+kupić"+trekkingowy Zaglądaj też w wątki o rowerach dla pań, bo damskie i męskie wersje są zwykle identyczne pod względem ceny i osprzętu. A trekkingowy, bo na tej długości dojazdu do roboty potrzebujesz po prostu roweru turystycznego - z błotnikami, bagażnikiem, dzwonkiem, itp. W tym typie roweru im droższy, tym na pewno lepszy (w ramach jednego producenta). I jeśli coś wybierzesz, pytaj dalej o konkretne modele. Szy.
    1 punkt
  29. Ja sobie w musku wyłączyłem reklamy, nie zwracam na nie uwagi, nie przeszkadzają mi nawet gdy zajmują pół ekranu telefonu, mam to w czterech literach, żyję i nic mi nie jest, uff. Jeszcze jak chcę kliknąć w dzwoneczek to muszę odganiać reklamę. Pozdrow'er 😉
    1 punkt
  30. Ja kiedyś zapomniałem założyć (tak obstawiam) tych sprężynek po którymś serwisie i obciąłem się dopiero po... ponad 2 latach :D. Uszczelki pełniły swoją funkcję i przy kolejnych serwisach w środku było czysto. Ale. Dolne sprężynki były na swoim miejscu i pewnie dlatego się syf do środka nie dostał. Niemniej najlepiej uszczelki wymienić i masz lekcję na przyszłość że przed demontażem uszczelek trzeba te sprężynki ściągnąć.
    1 punkt
  31. @Thomlodz zlituj się i naprawdę stwórz temat zbiorczy w dziale "Nierowerowe..." i tam wrzucaj swoje linki i przemyślenia. Zaczyna się robić tutaj jakiś Pudelek.
    1 punkt
  32. Czterdzieści km z plusem i tylko kilku mijanych rowerzystów.
    1 punkt
  33. Nie zrozumiałeś. Można używać kasku będąc świadomym czy i jak działa nie kupując bezsensownych bajek. To sugeruje kolega i jest to bardzo czytelne.
    1 punkt
  34. @marvelo Jeśli o mnie chodzi to możesz wzdychać nawet do roweru Mistral z przerzutkami Favorit, ale jak te Twoje romantyczne wynurzenia mają się do tego że elektroniczne sterowanie przerzutki zwiększa, w stopniu znacznym, precyzje zmiany przełożenia, eliminuje konieczność trymowania i skraca czas potrzebny do zmiany przełożenia ? Przecież, przynajmniej z założenia, grupy elektroniczne przeznaczone są do rowerów sportowych i trafiają głównie do rowerów szosowych i mtb xc. Mają przyśpieszyć zmianę przełożeń i uczynić ją precyzyjniejszą, a co za tym idzie przełożyć się na osiągi. Na tym polega sport, a rower to tylko narzędzie. Im szybsze tym lepsze 😎
    1 punkt
  35. https://imgur.com/a/qRu9LM1 Robota byłego serwisanta, reszta dokonała się sama.
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...