Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 28.12.2022 uwzględniając wszystkie działy
-
10 punktów
-
10 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
4 punkty
-
3 punkty
-
2 punkty
-
Co Wy tacy spięci przed końcem roku...? 🤣 Martwy sezon, więc i takie rzeczy można poczytać. Lepsze to niż kolejne przepychanki w stylu kasków 😉.2 punkty
-
@Thomlodz to z przejedzenia, z powodu upadku na rowerze coś stało ci się w głowę, ktoś ukradł ci konto i trolluje, czy po prostu masz za dużo wolnego czasu i na złość wrzucasz nam taki gówniany kontent? To musi być któreś z powyższych, bo nie widzę powodu, dla którego dorosły, jak mniemam, facet miałby przeklejać na forum linki z plotkarskich portali i robić wokół tego zamieszanie. Ja widzę, ze umyślnie nas prowokujesz, ale najwidoczniej nie wszyscy to zauważają, skoro tak wielu użytkowników daje się w to wciągać. Zerknąłem w historię twoich wątków i nie tak dawno temu były to tematy stricte rowerowe, normalne, pasujące do tego miejsca, a teraz zrobiłeś się jakimś kolarskim "Pudelkiem".2 punkty
-
2 punkty
-
1 punkt
-
Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia:- pkt 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu- podobny temat już istnieje- narusza inne postanowienia i zasady regulaminu forum lub/i polityki prywatności.Zasady pisania na forum: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/1 punkt
-
Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia:- pkt 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu- podobny temat już istnieje- narusza inne postanowienia i zasady regulaminu forum lub/i polityki prywatności.Zasady pisania na forum: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/1 punkt
-
1 punkt
-
Witam serdecznie rowerową brać. Od niedawna jestem posiadaczem wyżej opisanej latareczki i jak dla mnie jest godna uwagi dla Tych co rozważają zakup oświetlenia. Nadmienie tylko że nie wiem jak świeci w wersji oryginalnej ale po przeróbce kolegi Marcina świetnie się spisuje. Krótkie testy w lesie jak na razie podczas biegania i w porównaniu z czołówką Petzl Actik Core zdecydowanie lepiej oświetla teren, szeroko i mocno, a podczas dwu godzinnego biegu też nie czułem dyskomfortu związanego z wagą samej latarki 😉 powiedział bym latareczki. Póki co czekam na uchwyt do montażu na kiere do roweru i docelowo będzie śmigać na nim gdzie z pewnością się sprawdzi, a nie będzie miała lekko 😅. Na plus oczywiście jeszcze jej praca na ogniwach 18650. Moim zdaniem warta rozważenia jeśli ktoś szuka latarki na rower do biegania do lasu i w piwnicy też się sprawdzi😉. Pozdrawiam serdecznie Artur.1 punkt
-
TPI produkuje łożyska dla DT. Jednak w exp są zastosowane tzw. łożyska rowerowe (nie są to standardowe przemysłowe) stąd trudności w znalezieniu przyzwoitych zamienników na rynku. To niestety największa ch...a jaką odwaliło DT wprowadzając exp zrównująca ich rozwiazania z chińskimi, tanimi piastami gdzie te łożyska stosowane są od lat. Jesteś skazany na drogie łozyska firmowane przez DT czy Enduro albo tanią chińszczyznę (w tym badziewne łożyska tzw. hybrydowe).1 punkt
-
@tobo Daj mu już spokój, skoro kolega znalazł już swoje docelowe miejsce. 😁Teraz przynajmniej zagadnienia najwyższej rangi będą poruszane w odpowiednim dla ich majestatu dziale 🙃1 punkt
-
1 punkt
-
Zapytaj sprzedawcy jak wygląda serwis gwarancyjny a szczególnie pogwarancyjny dla systemów E shimano. Dostępność części, koszty serwisu itd. Dla wszystkich systemów shimano dostępny jest zestaw łożysk tylko do silników serii 8000. I nie jest to oficjalny "service kit" (shimano nie oferuje typowych serwisów i przebudowy silników w których padły bebechy). Oznacza to że wszelkie naprawy będziesz musiał (jeśli w ogóle będą możliwe) po partyzancku.1 punkt
-
Można ale trzeba obniżyć do 100mm. a stery to zintegrowane tapered is42 i is52 czyli takie jak te https://allegro.pl/oferta/zintegrowane-stery-neco-h-373-tapered-1-1-8-11538042178 (Nie koniecznie z tej firmy)1 punkt
-
Mi raz zrobili planowanie mufy w serwisie. Cała powierzchnia była w ząbkach, nie była gładka. Idealnie równoległe też raczej nie były, bo trzeba było robić jakieś "samoróbki" żeby narzędzie pasowało. O nabijaniu sterów, opierając główkę o kamienny parapet nie wspominam.1 punkt
-
A no właśnie, nie rób tego błędu co nadal robię ja i nie kupuj "na przyszłość". Żebyś Ty wiedział, ile ja kasy utopiłem w ten sposób...1 punkt
-
Silnik ok, bateria ok, przekładnia nie najnowsza ale sprawdzona i wytrzymała, pozostałe elementy budżetowe ale od sprawdzonego producenta (Shimano). Powiem szczerze dla mnie 12 tyś za rower na sztywnej ramie z najprostszym osprzętem to i tak dużo. Wiem, że ceny tego typu rowerów u największych dostawców oscylują w granicach 20 tyś zł ale są to ceny dla ludzi którzy zarabiają w euro albo w dolarach. Jeżeli Ci pasuje to bierz i nie szukaj drugiego dna, kupujesz przecież nowy rower z dwuletnią gwarancją1 punkt
-
@ChuChu Kiedyś tutaj chwaliłem zestaw Neo Tools, że przyzwoity, że do zastosowań rowerowych wystarczający. Owszem, wystarczający, ale do 30Nm. Powyżej bity skręcają się jak lody włoskie albo po prostu pękają. Imbus 8mm jest już wykręcony, a 14mm pękł przy pierwszej próbie odkręcenia bębenka piasty. Torx 10 ułamał się po kilku użyciach (podobnie w multitoolu Topeak'a). Tanie narzędzia no-name sprzed 20-30 lat, które ma na warsztacie mój ojciec, są lepsze niż te nowe markowe ze średniej półki. Stąd też moje duże wątpliwości co do jakości klucza z Aliexpress. Myślałem o tym, żeby zajrzeć do serwisu, ale tak - trzeba tam dojechać, niby 10km w jedną stronę, ale auto na wodę nie jeździ; trzeba im coś zapłacić za odkręcenie tego, nikt za darmo nie robi; po serwisie piasty trzeba znowu pojechać, żeby wkręcili nakrętkę w piastę i znowu ta sama historia. Mógłbym oczywiście zlecić serwis całości piasty, ale wtedy zapłacę więcej, niż za narzędzie do Ratcheta. No i przede wszystkim - nie ufam serwisom (pracowałem przez pewien czas jako mechanik, odwiedzałem też różne serwisy z jakimiś "pierdołami" i mam podstawy, by tak mówić). @Sabarolus na drugie zdanie odpowiedziałem wyżej. Co do imadła i stołu, to mam do dyspozycji warsztat ojca ze stołem takim, że można się pod nim przed nalotem bombowym chować. 😛 Imadło dość stare, ale wielokrotnie sprawdzone w boju, przytwierdzone porządnymi śrubami, nawet nie drgnie.1 punkt
-
Możesz go rozebrać i nasmarować ślizgi oraz uszczelki przeciwkurzowe tym smarem: https://activia.sgl.pl/cena/oleje-i-smary/smary/do-amortyzatorlw_specjalistyczny-smar-do-amortyzatorlw/1858 A spręzynę tym: https://activia.sgl.pl/cena/oleje-i-smary/smary/do-amortyzatorlw_smar-do-sprazyn-amortyzatorlw/1045 Cudów jednak nie oczekuj, bo to jest tania atrapa amortyzatora, która nawet nie ma tłumika, tylko samą blokadę. Niestety, najtańszy sensowny amortyzator (Raidon) kosztuje ok. 1000 zł; https://activia.sgl.pl/czesci/amortyzatory-przednie/raidon/29-cali/431 punkt
-
1 punkt
-
A tego się domyśliłem 🙂 Pomarańcz też nie moja, choć kupiłem i przerobiłem pod klientkę - żonę. Przyniosłem w nocy, rano żona mocno się zdziwiła, a dzieci myślały że to kolejny rower dla mnie 🤣1 punkt
-
No właśnie, mój drogi @marvelo , sam odpowiedziałeś sobie na pytanie dlaczego jestem zagorzałym zwolennikiem kasków. Obojczyk skręcą na śruby, stabilizującą płytką, chirurdzy na dowolnym SOR i za 2 miesiące będziesz jak nowy. Podobnie z kośćmi kończyn górnych i dolnych, których uszkodzenia rzadko stanowią zagrożenie dla życia . W przypadku urazu głowy sytuacja nie wygląda już tak kolorowo. Taki uraz niekoniecznie może ustąpić przed chirurgią twardą, bo tam już wchodzi w grę neurochirurgia. Tak więc minimalizowanie powstania urazów czaszkowo-mózgowych, krwiaków nad i podtwardówkowych oraz temu podobnych, uważam za kluczowe. Oczywiście jak przewali się przez ciebie TIR z naczepą pełną węgla to styropianowy kask niekoniecznie pomoże, nawet jeśli ma MIPS 😉, ale przy klasycznych glebach, takich przy 30-32km/h, bez uderzenia w przeszkodę stałą, dość skutecznie ochroni, jeśli nie przed bezpośrednim uderzeniem w nawierzchnię, to przynajmniej przed obcierką. A każdy kto doświadczył, dajmy na to, wstrząśnienia mózgu, wie że nie jest to coś do czego warto wracać. Oczywiście możesz się nie zgodzić. Do argumentów o "jeżdzie na kole" jak i bezsensu kraks w peletonie nie odniosę się, bo do dyskusji na temat techniki jazdy w grupie/wyścigu powinni być uprawnieni kolarscy praktycy, a znawcy sprzed telewizora, wędkarze, dojeżdżacze i działkowcy tylko zaciemniają obraz tejże.1 punkt
-
@Thomlodz zlituj się i naprawdę stwórz temat zbiorczy w dziale "Nierowerowe..." i tam wrzucaj swoje linki i przemyślenia. Zaczyna się robić tutaj jakiś Pudelek.1 punkt
-
Nie musisz zakładać, ale jeżeli ma to być nowy amortyzator to na pewno będzie taniej kupić po prostu wersję bez manetki. Do tego kupując przystosowany do manetki i nie zakładając jej, nie masz możliwości usztywnienia go, ponieważ nie będzie się dało tego zrobić z poziomu goleni.1 punkt
-
A tam amortyzator od razu... xcr to kiepska atrapa imitacji amortyzatora. Szkoda każdej złotówki.1 punkt
-
Nie dopuszczasz jazdy bez kasku, ale jazdę w grupie już tak? A czy jazda w grupie, czyli w domyśle z wykorzystaniem jazdy w cieniu aerodynamicznym za innym kolarzem, nie jest naruszeniem jednej z podstawowych zasad bezpiecznego poruszania się wszelkimi pojazdami, czyli zasady zachowania bezpiecznego odstępu od pojazdu poprzedzającego? Cała istota kolarstwa szosowego polega na łamaniu tej zasady. No bo czym jest jazda w peletonie, jazda na kole? Jedno liźnięcie koła, jeden błąd któregoś z zawodników i już leży nawet pół peletonu. Jedni wpadają na drugich, lecą przez kierownicę na pysk lub łamią obojczyki. Przytoczę choćby ostatni wypadek Ryszarda Szurkowskiego podczas wyścigu weteranów w Kolonii w 2018 roku. Był kask na głowie, było ogromnie doświadczenie, ale to w niczym nie pomogło, bo słynny kolarz doznał ciężkich obrażeń twarzy i kręgosłupa, wraz ze zmiażdżeniem rdzenia kręgowego i czterokończynowym paraliżem. Po prostu ktoś się przed nim przewrócił, a on był tym drugim. To jest ryzyko jazdy w peletonie i wykorzystywania cienia aerodynamicznego. Można jechać w kasku, ale tak naprawdę jedyną pewną metodą na uniknięcie tego ryzyka jest całkowita rezygnacja z takiego sposobu aktywności. Może to brzmi brutalnie, ale taka jest prawda. Dlatego dla mnie kolarstwo szosowe jest zbyt niebezpiecznym sportem, bo nie akceptuję takiego ryzyka. Kolarzem szosowym nigdy bym nie chciał być, choć jazdę po szosie jako taką bardzo lubię. Nawet w małych grupach czy w duecie już od wielu lat nie jeżdżę. Jedyny element jazdy w peletonie z jakim mam do czynienia to ze trzy, cztery wyścigi mtb w roku, gdzie zaraz po starcie jest trochę tłok i tą część wyścigu zawsze uważam za najbardziej niebezpieczną. Kogoś bulwersuje jazda bez kasku, a mnie bulwersuje oglądanie kraks w peletonie i myślę wtedy: "Jak można dopuścić do takiego idiotyzmu?". Takie same mam wrażenie oglądając nokauty w boksie czy zamroczonych po zderzeniu głowami (przepraszam, kaskami) futbolistów amerykańskich. Ktoś zakłada kask, żeby zminimalizować ryzyko i jedzie na ustawkę, a ja nie zakładam kasku i nie jadę na ustawkę, tylko samotnie sobie pojeżdżę. W trosce o swoje bezpieczeństwo. Ktoś inny zakłada fullface'a i ochraniacze i jedzie na jakieś tory robić takie rzeczy, że aż mnie ciarki przechodzą. Ma "niedolota", wali chronioną kaskiem głową w ziemię, otrzepuje się lekko zamroczony, chwali swój kask i po chwili wykonuje drugą próbę. Ale przecież on dba o bezpieczeństwo, bo ma kask. On się nie naraża. Ale ten bez kasku jadący Ukrainą po bułki to samobójca.1 punkt
-
1 punkt
-
Jest to amortyzator olejowo/sprężynowy czyli na lewej stronie jest sprezyna a na prawej kartridż olejowy1 punkt
-
Jak widać na załączonym w poprzednim poście rysunku, jest to amortyzator sprężynowy.1 punkt
-
Na to wychodzi. Wymienić na coś innego. Nie wiem co miałeś na myśli, ale to widelec za 400 zł, używany, w zapewne nieznanym stanie, więc koszt części i poświęcony na serwis czas przewyższą jego aktualną wartość. Ale może się mylę i @ACTIVIA mnie poprawi.1 punkt
-
https://www.srsuntour.com/fileadmin/user_upload/Downloads/Consumer/Bike/Exploded views/2015/Suspension Fork/SF15-XCT/SF15-XCT-DS-HLO-27.5-80%2C100-(3).PDF Co za lenistwo... Wystarczyło wklepać numer części/produktu ze zdjęcia w google, żeby się wszystkiego dowiedzieć.1 punkt
-
Nasz "tfurca pszydatnyh treździ" widzę że znowu szaleje. Zlituj się... Zastanawiam się czy autor spłodził tą historię w czasie sesji na kiblu czy może mocząc się w wannie. A może utrwalił na papiórze swój koszmarny sen.1 punkt
-
Miałem kiedyś taki genialny pomysł, wiedziałem, że jeździ na szosie, ona nie wiedziała, że robię to samo. Dobrze, że wcześniej jej stravę sprawdziłem bo byłby wstyd jak uj jakby mnie ciągle urywała1 punkt
-
@sznib Ta wersalka. Taka klasyczna. Taka piękna. Spójrzcie tylko na kartony i folię na niej. Tło w kolorze PRL-błękitu udekorowane margaryną i śladami po oponach. Dawno się tak nie wzruszyłem na tym wątku.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Dt swiss to najlepsze zaciski jakie wymyślono 🙂1 punkt
-
Nie myślałeś żeby może... pojeździć i ocenić co Tobie pasuje?1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00