Skocz do zawartości

Ranking

  1. elkaziorro

    elkaziorro

    Użytkownik


    • Punkty

      16

    • Liczba zawartości

      1 950


  2. siemalysy

    siemalysy

    Użytkownik


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      2 318


  3. sznib

    sznib

    Mod Team


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      10 432


  4. Sansei6

    Sansei6

    Użytkownik


    • Punkty

      7

    • Liczba zawartości

      4 519


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 16.10.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. Urobiłem się po pachy, ale pole zabronowane. Po niedzieli wezmę się za górkę.
    11 punktów
  2. Bo jak już masz dobrą prędkość przelotową, to... musisz zwolnić
    6 punktów
  3. ale ciepło dziś zieleń jeszcze walczy.
    6 punktów
  4. Dzień już tak krótki, że ledwo po obiedzie na rower pójdę, a od razu zachód słońca się napatacza.
    5 punktów
  5. 4 punkty
  6. 2 punkty
  7. Glowne mechanizmy działają :). Czas na tuning
    2 punkty
  8. A wiesz jakie ona spełnia zadanie, czy nie do końca? Mechanizm jest dokładnie taki sam, jak w przypadku sterów. To jest śruba, która likwiduje luz, PRZED dokręceniem śrub. Po dokręceniu, nie wpływa na trzymanie korby. Nie chce mi się już szukać, ale z tego co pamiętam, to Shimano podaje moment dokręcenia gdzieś pomiędzy 0.5 a 2Nm. Uważasz że to jest siła, która w jakikolwiek sposób trzyma korbę? Skąd Wy bierzecie takie bzdurne pomysły? Wystarczy raz w życiu zajrzeć do dokumentacji, żeby zrozumieć "jak to ma działać".
    2 punkty
  9. U mnie też ten canyon grand on 7 jest na czele glownie z uwagi na to, że ma silnik shimano ep8. Stilus jest super ale kwota 18 to juz grubo (mialo być za ok 8 na początku:)). tym bardziej że fulla nie potrzebuje a tańsze opcje z Deca odpadają bo mają albo bosch gen3 albo jeszcze gorzej. Myślę też nad Merida ebigNine 600 jak bym znalazł do 15 Sporo osób poleca haibiki hardnine 6,7 ale boję się, że w Polsce nie mają serwisu a sklep sprzedający jako gwarant to jest samobójstwo z reguły. No i Giant Talon e+2 też zaraz za canyonem :). Znalazłem też "Polskie" rowery Accent firmy Velo z Gliwic model epeak Accent też jest ciekawy stosunek jakości do ceny i też z dobrym niezawodnym silnikiem shimano e8000. Aczkolwiek canyon i giant na czele. P.s fajnie jak pytający wymieniają się swoimi poglądami i mówię za siebie "nie do końca znają się 2 temacie 🤣" no cóż ale jak nikt nam nie chce doradzić to dawaj znać kolego jak poszuikowania i twoje spostrzeżenia
    1 punkt
  10. A ja sobie dzisiaj po całkiem przyjemnej jeździe dobijałem żeby wyszła piątka z przodu (piątka tygodniowo żeby sobie ktoś za dużo nie pomyślał). Głupio bo głupio ale ze 4km musiałem sobie dokręcić jeżdżąc w kolko jak dzieciak na uliczkach pod domem.
    1 punkt
  11. Ja powinienem mieć kierownicę 36-38, a jeżdżę na 42. Próbowałem na 38 i jeździło mi się fatalnie. W typowej szosie Race miałem 40 i to była dolna granica dla mnie. No rozchodzą Ci się ręce. Zapytam tak: no i co? Według mnie, za dużo czytasz i kombinujesz, zamiast jeździć i samemu poczuć co Ci jest potrzebne...
    1 punkt
  12. Od kilkuset km jezdze na Fat Frank'ach. Dojazd do pracy na szybkim elektryku, 80% po asfalcie. Zdarza sie, ze klade sie jak na moto w zakretach 90 stopni z predkosciami ponad 35km/h i jeszcze nie mialem wrazenia jakby sie mialy odkleic. Jak do tej pory na tych oponach mialem jedna glebe, ale przy bardzo malej predkosci na parkingu podziemnym z posadzka z takiego gladkiego betonu, ktora w dodatku byla mokra, ale wydaje mi sie, ze w tamtej sytuacji zadna opona by nie przytrzymala. W tego typu oponach wlasnie fajne jest to, ze nie musi byc szeroka, a ma wysoki profil. I jezdzac na odpowiednio niskim cisnieniu faktycznie czuć, ze jest bardziej komfortowo, nawet pomimo tego, ze mam full'a na dosc miekkim zawieszeniu. Oczywiscie nie ma niczego do wszystkiego, ale to jedna z lepszych tego typu opon jakie ostatnio mialem. Wczesniej jezdzilem na Schwalbe Hurricane, bo wydawalo mi sie, ze bardziej uniwersalny bieznik to bedzie troche lepiej na lesnych sciezkach, a tu nic z tego. Nie dosc, ze w lekkim terenie nie bylo lepiej, to na asfalcie bylo gorzej Dla Twoich potrzeb takie opony jak Big apple, big ben, czy fat frank beda bardzo ok.
    1 punkt
  13. Kolejno: - Nic, trzeba je rozkręcić do serwisu - Chociażby zaokrąglenie wewnątrz uciętego pancerza - Centrowania kół - Służy do tego, co mówi nazwa - Jak wyżej. Chyba że masz karbon, wtedy zamiast geiazdki masz ekspander którego się nie wbija - Na widelec nabija się bieżnię. W przypadku widelców karbonowych, bieżnia często jest elementem widelca i nie trzeba nic nabijać
    1 punkt
  14. To teraz robią gpsy, które bez dostępu do jakiegoś tam serwera nie działają? 🤣 Jedź przed siebie i poznawaj teren, a nie dajesz się prowadzić po sznurku i nic nie zapamiętujesz. Przypuszczam, że map papierowych nie masz ale telefon z mapami pewnie tak. Nie trzeba się gapić non stop w mapę, żeby dojechać tam gdzie się chce, warto trochę poćwiczyć pamięć i orientację w terenie.
    1 punkt
  15. Korba słońce wyścigu na kwadrat 96bcd, ładnie zapakowana z kompletem śrub do montażu blyatu Blyat 36T Gripy rockbroks, podroby izi czunki Dzwonek meta liczny Sztyca do szosy peuge uota Pozdrow'er
    1 punkt
  16. Ogarnąłem i zapakowałem skociszcza do Beukota - jutro jadę pokręcić gościnnie. Dawno nie wyjeżdżałem poza swoje ścieżki, więc jakoś tak się cieszę
    1 punkt
  17. korba i oś wygląda ok Ja na starcie bym wymienił tą plastikową gówno nakrętkę na metal
    1 punkt
  18. 1 punkt
  19. HӔL to wybitnie dobra rama! Poniżej na obrazku 3 cale z przodu i 2.6 cala na zadzie na obręczach 35mm wew. Ostatnio nawet przymierzałem koła 27.5x3.5 z przodu i 27.5x3 cale na tyle na obręczach 40mm. Bez problemu to weszło. Niestety było to po pijaku i nie sfotografowałem dla potomnych. Niemniej jednak myśl już się zasiała w mózgu i teraz wytrzepać jej nie mogę, że jeszcze nie jest to odpowiednio "grübo".
    1 punkt
  20. HaeL, 12 centów na czehcalah śmigało wyśmienicie!
    1 punkt
  21. Z tego co wiem to alfine ma takie same zębatki jak nexus a do nesusa są i 22t. Korba jak ma nie wymienne zębatki, to kupić inna, najlepiej z wymiennymi zębatkami.
    1 punkt
  22. Zębatki Alfine i Nexus powinny być kompatybilne ale nic sobie za to uciąć nie dam. Innych producentów z takim samym systemem montażu też będą wtedy pasować. @KSikorski Owszem Shimano nie zaleca schodzić poniżej 2:1 ale spokojnie można zejść i nic strasznego się nie dzieje. W swojej Inter 8 mam obecnie 36:20, a przez jakiś czas miałem 38:22. Na 4 dolnych przełożeniach nic mi nie przeskakiwało, na 4 górnych potrafi ale tam uślizgi się pojawiały już w okresie jak mieściłem się w zaleceniach. Na podjazdach nie mam problemu (do niskich kilkunastu % nachylenia, potem już nie daję rady), co najwyżej na bardzo silnym szarpnięciu do sprintu.
    1 punkt
  23. W moim przypadku wspomniana wyżej taśma Syncros jest na obręczach od nowości, czyli 4 lata. Taśma DT była naklejona 1,5 roku, gdyby nie uszkodzenie obręczy nie musiałbym jej zrywać, bo nic się z nią nie działo. A, zapomniałem. W szosie fabryczna taśma Gianta również trzyma się już dwa lata. Wszystkie używane i z mlekiem, i z dętkami jeśli jest/była taka potrzeba. Także może zamiast wynalazków - użyj dedykowanej taśmy i nie pisz głupot, że to coś nadzwyczajnego.
    1 punkt
  24. Dozwolone kombinacje uzębienia są w instrukcji shimano. Zbytnie zmiękczenie nie jest zalecane przez producenta, zacznie przepuszczać sprzęgło.
    1 punkt
  25. Do alfine'a shimano robi tylko 18 i 20. Korbę możesz sobie wkładać jaką chcesz
    1 punkt
  26. Bo krętymi drogami w końcu udało się dotrzeć do piątku
    1 punkt
  27. Kalosze na jesień, bloki w kolorze czarnym i przyrząd Ergon TP1 do równego skręcenia tego wszystkiego razem. Kot dla atencji.
    1 punkt
  28. Z tego co się dowiadywałem to robili to z poziomu Windows ze specjalnym interfejsem. Ja na razie nie robię, żeby nie stracić gwarancji. Jak ktoś zrobi dajcie znać.
    1 punkt
  29. Wszystko fajnie, stosunek cena/osprzęt pewnie będzie niezły jak zawsze, tylko mogliby popracować nad kolorystyką, bo to kuleje na tle konkurencji. Poza klasycznymi czarnymi i białymi ramami reszta kolorów jest delikatnie mówiąc słaba.
    1 punkt
  30. Ok, więc dowiedziałem się co następuje (decyzję też już podjąłem) - opony 26 cali. Kenda Khan - cena/szt 37,56zł, wkładka K-Shield aramidowo-ceramiczna 2,5mm, przeplot 30TPI, bieżnik raczej na asfalt, słabo sobie radzi na mokrych i śliskich nawierzchniach które nie są asfaltem, niskie opory toczenia. Kenda Khan Plus - cena/szt 66,99zł, wkładka K-Shield Plus aramidowo-ceramiczna 5mm, przeplot 60TPI bieżnik tak samo jak powyżej. Schwalbe Road Cruiser nie rozważałem bo wychodzi najdrożej a bieżnik jeszcze bardziej przypomina slick niż w powyższych Kendach, no i tylko podstawowa warstwa antyprzebiciowa. Schwalbe Land Cruiser - cena 46,65zł, wkładka Puncture Guard kevlarowa 1,5mm, przeplot 50TPI, bieżnik w stylu jodełka, wyższe opory toczenia ale pewniejsza na "cięższych" terenach. Schwalbe Land Cruiser Plus - cena 73,66zł/szt, wkładka Puncture Guard kevlarowa 3mm, przeplot 50TPI, bieżnik tak samo jak powyżej. Schwalbe Land Cruiser Plus najdroższa a wygląda parametrowo gorzej niż Kenda Khan Plus. Więc te obydwie z plusem odpadają. Zostają Kenda Khan vs Schwalbe Land Cruiser - zwykłe. Kenda lepsza cenowo od Schwalbe, mniejszy przeplot Kendy (30 vs 50TPI) oznacza większą odporność na przebicie ale większe opory toczenia i będzie cięższa od Schwalbe, warstwa antyprzebiciowa grubsza o 1mm od Schwalbe i wykonana z ceramiki co oznacza lepszą odporność na uszkodzenia kłute/przebijające niż kevlar (większa odporność na uszkodzenia cięte i rozerwania) ale to też dodatkowo zwiększy wagę. Bieżnik w Kendzie podchodzi pod slick, mniejsze opory toczenia ale trzeba uważać na gorszej nawierzchni, Schwalbe pewnie bardziej przyczepna w trudnych warunkach - opory toczenia lepsze w Kendzie. Wybieram więc Kendę, więcej "ważnych" plusów (cena, odporność). Jak ją poużywam to wtedy zobaczę jak ona się sprawuje w cięższych/ mokrych/ śliskich warunkach. Po Kendzie będę wiedział czy to to, czy następną spróbuję Schwalbe. Odświeżę wtedy temat żeby zaktualizować to czego się dowiedziałem ze swojego doświadczenia, a 40km dziennie pewnie swoje zrobi
    1 punkt
  31. Nie należy mylić materiału użytego do budowy karkasu opony z wypełniaczem. Napis nylon na oponach Kendy (i wielu innych) oznacza po prostu, że oplot (nitki karkasu) opony są wykonane z włókna nylonowego. Mogą to być też inne włókna naturalne lub sztuczne. Za same właściwości mieszanki gumowej i trwałość bieżnika odpowiadają wypełniacze (fillers): węgiel/sadza (carbon black/ soot) i krzemionka (silica) oraz ich wzajemne proporcje. https://www.etrma.org/wp-content/uploads/2019/09/201201-etrma-fact-sheet-carbon-black-and-silica-2.pdf Tak najbardziej generalizując, dużo krzemionki to mniejsze opory toczenia, a dużo węgla to dobre właściwości na mokrym i wysoka trwałość.
    1 punkt
  32. Z tym asfaltem to tak ok 50% trasy. Dużo kostki chodnikowej (ok 20%), szutry, ziemia, piach w parkach (ok 20%) i pozostałe nawierzchnie (kostka brukowa, błoto ok 10%). Podzwoniłem gdzie trzeba i opony Schwalbe mają wkładkę Kevlarową o gr. 1,5mm (wersja land cruise) i 3mm (wersja land cruiser plus). Jutro mam zadzwonić do drugiej firmy, która da mi znać jaką grubą wkładkę ma ta Kenda Khan K935. Poczytałem o gumach Schwalbe i Kenda i wychodzi na to, że Kenda ma gumy nylonowe, bardziej nadające się do płaskich, suchych, nawierzchni - specjalizują się w gumach do samochodów sportowych (np. Formuła 1). Guma ta ponoć szybciej parcieje i pęka, pojawiają się szybko mikropęknięcia, więc po dłuższym czasie szybciej się zużywa. Natomiast Schwalbe ponoć jest miększa (tak jak pisałeś) więc opory toczenia większe ale to powoduje, że jest bardziej wytrzymała jeśli chodzi o długotrwałe warunki. Do tego ich guma dużo lepiej radzi sobie z deszczem. Te nylonowe Kenda ponoć ślizgają się na deszczu i akurat o tym piszą na niemal każdym forum. No i ogólnie przeczytałem, że wciąż Kenda to budżetówka i jest wkładana do większości rowerów żeby zejść z ceny materiałów. Schwalbe droższa - w teorii powinna być lepsza. Na plus Kendy działa to, że tam jest wkładka ceramiczna, bardzo odporna na przebicia punktowe (czyli 99% przebić), natomiast ta Schwalbe ma wkładkę Kevlarową która jest odporna na przebicia cięte, na punktowe już nie. Jutro się dowiem jaką grubą wkładkę ma ta Kenda - w jedynym sklepie który jest oficjalnym dystrybutorem Kendy (Aljot) mają wigilię i poprosili żebym zadzwonił jutro to powiedzą wszystko o tej Kendzie, ale na teraz powiedzieli, żę tam jest wkładka 3 lub 4mm. To jest sporo i raczej tego nie przebiję. Jak okaże się, że ta Kenda ma wkładki mniejsze niż 3mm to na 100% zdecyduję się na te opony Schwalbe. Opory toczenia jakoś zniosę Za Kendą póki co przemawia niższa cena i niższe opory toczenia ale jako inwestycja na przyszłość lepiej wyglądają te Schwalbe. Normalnie brałbym te Kenda od razu bo straszny żyd ze mnie i patrzę na cenę ale mam dosyć problemów z rowerem i trochę "doinwestuję" xD
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...