Ranking

Bo te stoczniowe klimaty mają coś w sobie.

Bo wreszcie przestało padać i porobiłem trochę fotek.

Bo piekło północy

Bo chwilę później było ciemno i błotniście

Jedzie i rozsiewa jesień za sobą, czarownica jedna.

Bo sobotni chillout

bo piach

Bo granica, a może keine grenzen... 🤔

Bo każdy orze jak może

Jasne. 160mm potrzebne w takiej ramie tylko sadomasochistom. Chodzi wyłącznie o to, żeby geometria była utrzymana bo miżliwości terenowe będzie miał lepsze wiekowy full ścieżkiwiec z zawieszeniem 120mm.

Hornet 2022 to 27,5 plus a to już.koła o średnicy bliżej 29" niż 27.5. Do tego wymagany skok widelca min 140mm czyli na szybko licząc widelec potrzebuje długości oś-korona min. 530mm. Jesli założysz mniejsze koła oraz krótszy widelec to bedziesz zawadzał pedałami o bardziej wystającą kostkę brukową.

Bo to dobre miejsce na kontemplację

Bo to jedno z najpiękniejszych miejsc na świecie do jazdy na rowerze.

Servuss, Ja mam kilka rowerów, kazafazowa ma dwa ( w sumie trzy ale jakby miała dwa bo jeden ma Sobek) no i mamy czwórkę kazafazowiątek, które rowerów mają drugie czy trzecie tyle. Jak sobie wyobrażacie - jest co robić, stojak nie narzeka na nudę a nawet zaczął się już lekko garbić. Niebawem wanna z garażu zrobi wylot, stracę miejsce katharsis syfu rowerowego zatem szukam myjki warsztatowej. Pamiętam jak lata temu takie ustrojstwo zawitało do sklepu w którym pracowałem - niektóre części odzyskały dawno zapomniany blask psiej torby a bieżące serwisowanie stało się o wiele sprytniejsze. Zatem - raczej nie potrzebuję baniaka o pojemności 80 litrów*, dobrze gdyby płyny eksploatacyjne były eko, oparte na bazie wody, podgrzewanie płynu czyszczącego też się chyba przyda (a może grzałka akwariowa wystarczy?). Z chęcią przeczytam Wasze porady, uwagi i sugestie - na co uważać, o co dbać, jakie modele są godne polecenia, czego Wy używacie w swoich warsztatach? Z góry dzięki za pomoc!

Nie ma żartów, skoro Remy dyszy, żeby dotlenić mięśnie... W sumie fajna sprawa - coś a'la 3 razy wyższa Gubałówka, i bardziej stroma Robi wrażenie jak dobra gra komputerowa (dla mnie taka jazda to pojęcie abstrakcyjne)

akurat lubie dłubać przy rowerze więc zwiększyć skok to dla mnie nie problem

Dokładnie zbyt niskie ustawienie miałem na myśli.

koła 27.5 założę jak troche hajsu uzbieram, a dostanie 180mm skoku do 800zł tego aiona to będzie trzeba chyba lekko przerobić na 160mm? bo ma 150mm

A wysokość siodełka masz na odpowiednim poziomie? Nie masz zbytnio zgiętych kolan? Przy źle ustawionych stopach na pedałach to raczej ból odczuwałbyś w okolicy kolana, a nie mięśni.

kupie jakiś fajny amorek 160mm skoku do 600zł? może być używany, moge troche przekroczyć budżet

Możesz założyć większe opony, jak najbardziej tylko, czy koło tylne 26 " i większa opona, będzie się pokrywać w miejscu ramy tam gdzie jest właśnie miejsce na większe opony w ramie ?, bo jak wyjdzie tak, że mniejsze koło będzie za linią ramy tam gdzie jest miejsce na oponę 27.5 x 2.8, to będzie trzeć opona o ramę. Tobie Zenku nie trzeba takiego skoku, bo jeździć nie umiesz rowerem ... Utrzymanie geometrii, już to widzę przy takim skoku ... Wiekowy ścieżkowy full z takim skokiem, do pierwszego wybicia i na złom ...

Do Ruuta wlatują nowe koła i laczki 45c 😎

Jeden z najlepszych zakupów jakie popełniłem. Mam w szosie i jak wsiadam na MTB to odtucho nasłuchuje pikania i spogłądam czy coś za mną jedzie na asfaltach. Trochę nie swojo sie czuje 😕 Z minusów: kompletnie nieprzydatne w mieście i nie zawsze "widzi" motocykle, skutery. Kupiłem w dobrych czasach za 600 pare zlotych i warte każdej złotówki.

Tak. Ostatnia „zimę” jeździłem w ochraniaczach . Na pewno jest cieplej. Do zera stopni działają bardzo dobrze. Poniżej nie wiem, bo u mnie nie ma minusowych temperatur. Ale jest wilgotno wiec zimno jest naprawdę uciążliwe.

Nie znam na poszczególnych mięśniach, ale pojęcie o jeździe mam. Czasami na podstawie informacji, można wyciągnąć dość proste wnioski. Jeżeli autor robi taką średnią, w takim terenie i ma taki problem, to powinien udać się do specjalisty. Oczywiście zakładając, tak jak wspomniałeś, że ma prawidłową pozycję na rowerze. Tyle z mojej strony. Resztę zostawiam osobom które mają większą wiedzę.

A może to na tle tej pogoni za średnią, bo za bardzo się starasz ? Jeśli to początki, to lepiej działać "na spokojnie". Nie odpowiedziałeś, czy chodzi o kolana, czworogłowe, a może wszystko razem... Jeżeli chodzi o średnią, to nie do końca jest to miarodajne - przynajmniej na urozmaiconych trasach i w różnych warunkach. Może miałoby to sens przy dużej powtarzalności tras, ale średnia sama w sobie nie jest ważna Sam kiedyś byłem na nią mocno zafiksowany, a teraz mimo mniejszej średniej wcale nie jestem słabszy (nieco większe urozmaicenie + luźniejsze podejście do tematu "zapitalania ile fabryka dała" - polecam, zwłaszcza jeżeli nie ma parcia na wyniki w zawodach) - po prostu wtedy cisnąłem cały czas mocno, a teraz na zmianę cisnę i odpuszczam, przy czym staram się żeby nie była to całkowicie jazda "po bułki", i żeby nie zasnąć (przykładowo wczoraj średnie tętno na mieszanej trasie 55 km było na poziomie 147 - dojazd + leśne pagórki, a dzień wcześniej na bardziej przelotowych 53 km po pożarówkach wyszło 159, ale zupełnie nie zrobiło to na mnie wrażenia - w sensie, że jakoś tego nie czułem) Różnica jest taka, że na nizinie miałem kilka lat temu średnie w przedziale 22-27 (najczęściej w granicach 24-25), a teraz jest to przeważnie 20-24, i to teraz mam więcej frajdy z jazdy PS u mnie występuje swoisty paradoks, bo kiedy piłem rozpuszczalne witaminy, to mięśniowo było gorzej niż teraz, kiedy nie piję...

Jeździsz na platformach czy pedały wpinane? @KNKS jesteś lekarzem/fizjo?

Powiem tako na 25 mam 2,8" A speszial 4 ju zdjąć surly 3" z Cruiser'a 35mm i założyć speed rajd 42c Jest trochę ponad wymiar bo prawie 43,4916523mm Pozdrow'er

Proponuję pójść do fizykoterapeuty, takiego który specjalizuje się w terapii pooperacyjnej kolan. Miałem w listopadzie tamtego roku operację łękotki przyśrodkowej, została usunięta bo w wyniku wcześniejszej kontuzji była mocno uszkodzona. Mimo, że od ponad 20 lat dość regularnie chodzę na siłownię i mam pojęcie o treningu siłowym i mimo, że dość regularnie jeżdżę na rowerze, to po operacji mięśnie czworogłowe ud bardzo szybko zanikają - mówi się, że 50% a jak się odpowiednio ćwiczy to 20%. Jednak fizykoterapeuta bardzo fajnie mnie poprowadził i dawał mi (stopniowo oczywiście) takie ćwiczenia na wzmocnienie kolan i mięśni utrzymujących i stabilizujących kolana, że bardzo szybko wróciłem do formy. Mimo, że, jak napisałem wcześniej, jestem dość zaawansowany w ćwiczeniach fizycznych, to fizykoterapeuta pokazał mi takie ćwiczenia, których bym sam na pewno nie robił i pomógł mi szybko wrócić do aktywności - myślę, że teraz mam nawet mocniejsze kolana niż przed operacją. Część tych ćwiczeń dalej wykonuję w czasie treningów na siłowni

To po co się wypowiadasz, skoro sam twierdzisz że się nie znasz ? Co do poziomu wytrenowania, to chyba jasne, że zawodowiec nie szuka porad zdrowotnych na ogólnorowerowym forum... @IP68 Za nasilenie bólowych objawów potreningowych współodpowiedzialna może być niewystarczająca podaż magnezu i potasu. Innymi słowy w niektórych przypadkach suplementacja może pomóc w łagodzeniu.

Nikogo nie uzdrawiam, bo się na tym nie znam. Zapytałem żeby mieć rozeznanie, na jakim poziomie jest autor. 17 km/h to dość mało, stąd pytanie. No ale jak się człowiek do czegoś chce przyczepić, to się przyczepi 😉

A zanim zaczniesz uzdrawiać przez internet nie powinieneś zapytać o precyzyjne określenie grup mięśni w których odczuwany jest dyskomfort, a następnie rodzaj roweru, rodzaj pedałów + ustawienie bloków, czy prawidłowość ustawienia wysokości siodła i pozycji jako takiej ? 😁 @IP68Mięśnie czworogłowe uda stosunkowo łatwo się roluje a rozciąganie tychże jest banalnie proste. Nawet prosty automasaż przynosi pożądany rezultat. Do tego trochę białka, garść BCAA i powinno działać 😉

17 km/h na jakich odcinkach? Trudny teren w lesie czy po prostu ścieżka?

Nie przeciążyłeś przypadkiem kolan siłowym pedałowaniem (niska kadencja/przepychanie) ?

Jeżeli po kilku dniach nadal odczuwasz zmęczenie, to coś jest nie tak... Możesz to dokładniej opisać ? Bolą tak samo obie nogi, i tylko w okolicach kolan (zgaduję, że czworogłowe nad kolanami) ? Reszta i same kolana OK ? Jeżeli ból się utrzyma, to raczej nie obejdzie się bez konsultacji lekarskiej.

Zrobiłbym test z krótkim pancerzem, tj. połącz przerzutkę z manetką przez krótki pancerz np. 30 cm i sprawdź jak działa przerzutka. Jeśli nadal będzie kiepsko, to już chyba tylko przerzutka i kaseta byłyby do sprawdzenia na innym rowerze.

Musiałem wkręcić znajomego z branży, więc spędziłem pół godziny w pejncie po obiedzie: na Nie wiem czemu, ale spamowa czcionka o wiele bardziej mi pasuje do szitmano...

No cóż, doczekałem się kół DT Swiss, dziś pierwsze kółko zrobione po piaskach Puszczy Kampinoskiej i trochę po asfalcie. Różnica odczuwalna in plus. Cena wysoka, pół roweru prawie. Cieszę się że udało Nie zanosi się na to że będzie taniej. Złotówka coraz słabsza…

Żałoba po lecie będzie bardzo krótka. Wspomnienia zostaną z nami na długo (12.07). Na podwyższenie nastroju poszukajcie w OKULARACH : Pecos Hank How to Photograph Lightning . Filmik na YT. Podpisy z polskim tłumaczeniem. 9 minutowy popis natury i Grzechotnika.

Bo słoneczko sobie siadło

Właściciel tego przybytku nie martwi się o niechciane ulotki i obsikiwanie murów przez cudze psy.......( to jest na środku Renu )

W takich czasach żyjemy, że nawet natura stara się podwójnie, żeby tylko poprawić humor człowiekom.

Bo niebo było błękitne

Lipcowy weekend w Harz (z cyklu podróż za 9 euro)

Heh, bo w piwnicy już zimno, ciemno i jakoś ponuro, a widelec przed czwartkiem trzeba wymienić...

Bo obraz coraz bardziej jesienny😟

Pozdrow'er

Dzisiejszy nabytek. Na dzień dobry zmieniłem opony i zmiana ba bezdętki, wymieniona przerzutka, manetka i hamulce