Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 19.09.2022 uwzględniając wszystkie działy
-
14 punktów
-
10 punktów
-
9 punktów
-
9 punktów
-
8 punktów
-
Nigdy nie jeździłem na baranku, ale po przymierzeniu się rowerów kolegów, poczułem miętę do takiego kokpitu. Lubię eksperymenta - przebudowa mieszczucha, jakim domyślnie jest Muirwoods, na wyprawówkę-wszędołaza z napędem 1x11 i z klonem kierownicy H-Bar była fajną zabawą. Ale jeszcze większą przygodą było zbaranienie tego zbójaszka. Rzecz pozornie nieprosta i faktycznie nietania. Zastanawiałem się, czy tak długi rower będzie sensownie funkcjonwał z giętą kierownicą i szosowymi klamkami? Zacząłem więc porównywać geometrię Muirka i parametry rozmaitych stockowych graweli. Znalazłem dwa rowery z barankami, o całkiem podobnej specyfikacji - Decathlon Riverside 920 Touring i Rondo Bogan. Okazało się nawet, że Muir ma mostek krótszy od obu ww. bicykli. Sprawdziłem jak projektanci poradzili sobie z kompensacją sporego wysięgu tych ram i skupiłem się na szukani kierownic o zadanych parametrach - możliwie krótki reach i względnie mały drop. Flara była mile widziana. Kierownica od Bogana nie jest niestety dostępna w detalu, w przeciwieństwie od specyficznego kokpitu decathlonowego Riverside. Wprawdzie bardziej pasowałaby mi wymiarami Salsa Woodchiper, ale kierownica z francuskiego dyskontu nie odstaje bardzo formą. Porównałem sobie geometrię interesujących mnie modeli, żeby zwizualizować sobie lokalizację potencjalnych punktów oparcia dłoni, przez odniesienie do kokpitu, który znam na wylot. Decathlon wygrał dostępnością kokpitu od ręki. Reszta to zakupy i polowanie na okazje - używane klamkomanetki GRX RX810 (1x11), zmieniarka RX812, która jest w stanie faktycznie obsłużyć posiadany przeze mnie napęd z kasetą 11-46, używane zaciski dwutłoczkowe MTB, plus: przewody, olej mineralny, narzędzia do odpowietrzania układu hamulcowego, linka i pancerz przerzutki, owijka do kierownicy. Parę godzin zabawy w garażu i bam! - wszędołaz z duszą sarenki jakiego jeszcze nie znałem! Rower po konwersji zmienił się w zupełnie inne zwierzę. Nie wiem na ile to subiektywne i czy ma jakiekolwiek przełożenie na liczby - badania trwają. Nie zmienił wagi, napęd został ten sam (1x11, 34t x 11-46t) ale bicykl zyskał jakąś taką lekkość - mam wrażenie, że zbieram się na nim sprawniej. Jest też faktor zapierdalania - może nie jadę szybciej niż zwykle, ale wrażenie dynamiki jest wyraźniejsze. Jestem niemal pewien, że muszę spróbować 1cm krótszego mostka i różnych drobnych korekt ustawienia kierownicy. Zabawa trwa.8 punktów
-
8 punktów
-
6 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
4 punkty
-
Zadzwonił do mnie p. Bronisław (współautor przymiaru). Sam nie ma konta na forum i prosił, by w jego mieniu wrzucić poniższe informacje. Łańcucha 8/9 rzędów siła zrywająca to ok. 1000 Nm, czyli ok. 1 tony. Drug kwestia to bardziej do tego co napisał @mentos Koła używane 6 lat (ponad 52 000 h jazdy), szprychy 1,6 mm (2 mm kwadrat), naciąg 105 kg co dalej 52,5 kg na mm2. Łańcuch - płytka ma ~4,6 mm2. Mamy 2 płytki, czyli 9,2 mm2. Jeździec ma 75 kg, korba 175 mm, zębatka 36 zębów ma promień 70 mm. Jeżeli zawodnik ciśnie na maksa to mamy 188 kg/siły na łańcuchu. 188 kg siły podzielić / 9,2 mm = 24,5 kg na mm2 Czyli wychodzi na to, że koło działają 2x większe siły. Nie przewiduje to faktu, że koła obrywają jeszcze dynamicznie (dziury, kamole). I teraz jeżeli po 50h pracy łańcuch daje takie wyciągnięcia to dlaczego po 52 000h koło nadal jeździ i ma się dobrze...3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Daj spokój, skończysz jak Sobek dwie realizacje na tydzień, Kaza ciut rzadziej, ale też kolorofon, 🙂😎😱🤡 czarna taśma izolacyjna, nic bardziej nie zdobi roweru, i jeszcze musi być lekko wyciurana. Wtedy taśmą taka zawsze można coś pokleić jakąś przygodę, ranę czy bagaż albo starą dętkę do ramy czy inną perypetię, …. a takim różowym siodełkiem czy zielonym pancerzykiem czy anodą na śrubkach tylko muchom robisz kalejdoskop, kiedy wkręcą się w szprychy po drodze 😜prawdziwy samiec to daltonista, a czarna taśma -wrzuć na ju tubie blak tejp to zobaczysz perypetie. Czego klejenia życzę!2 punkty
-
Teraz detailing i nieco sosiwa w postaci zielonych dodatków. Jakiś pancerzyk, owijka. Śrubełki...2 punkty
-
Jakieś minimum zdrowego rozsądku zakładałoby pewnie: Posiadanie urządzenia, które jest dedykowane to tak dokładnych pomiarów, Zmierzenie pewnie z 10 ogniw, tych samych, przy przebiegu 0, 500 km, 2 tys km itd. Unieruchomienie ogniw i przyłożenie miarki w ten sam sposób. Chcemy dyskutować o setnych milimetra przecież...2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Bo tu zaczynał się najfajniejszy fragment wyjazdu po Szlaku Jezior w Szwajcarii: ... z którego mnóstwo fot wrzuciłem tu: Szy.2 punkty
-
1 punkt
-
Można jak najbardziej ale wiem jak ciężko zgrać odcień kilku gratów z różnych warsztatów. Ja sugeruję czerwoną owijkę i żółte pedały albo siodło. Ewentualnie zielone siodło pod kolor widła a pedały i łapki np. w fiolecie. Albo przemaluje Pan widła na piano black i po krzyku1 punkt
-
A ja dzisiaj prawie trafiłem pana na rowerze. Nie ma to jak po zmroku wyjechać zza drzewa i bujnąć sie od razu z chodnika na drogę. Po co się w ogóle oglądać, sprawdzać czy coś jedzie, po co jakieś bzdetne oświetlenie montować do roweru, f...k?!!! Mam nadzieję, że gościu był tak zesrany jak ja. No i ma szczęście, że z synem jechałem 🤨😬1 punkt
-
A ilu tych kolarzy "z kasą w kieszeni" zapytało kiedykolwiek na forum o earth'a, soila czy nawet jakieś TE, czy to level czy vento? Sprzętowo spoko, cenowo bardzo spoko ale napis się nie zgadza, tyle, nie do przeskoczenia bez kosmicznej kasy na marketing i sponsoring. Wypuścili niedawno limitowanego gravela za 20k to jakie były reakcje w internetach? Eeeee, tyle kasy za krossa? I nikogo nie obchodzi, że same koła warte są 7 a grupa kolejne 61 punkt
-
1 punkt
-
Ale przecież w zamieszczonym przeze mnie filmie (i wcześniejszym autorstwa Johna Cadogana również) jest jasno powiedziane, że stal odkształca się również plastycznie, są wykresy (stress - strain) obrazujące zachowanie tego materiału, z omówieniem punktu granicy plastyczności (yeild) i ostatecznej wytrzymałości. Istotą tych wykresów jest pokazanie, że dopóki nie przekroczymy siły powyżej punktu granicy plastyczności, to żadnego trwałego odkształcenia nie będzie. Tylko sprężyste, czyli po ustąpieniu obciążenia wszystko wraca do poprzedniego stanu i żadne wymiary się nie wydłużają. Ilość powtórzeń takiego obciążenia nie ma znaczenia. Możesz sobie obciążać tysiące, a nawet miliony razy. Niezliczona liczba elementów konstrukcyjnych maszyn i przedmiotów codziennego użytku jest wykonana ze stali i jeśli siła działające na te elementy nie przekracza pewnej wartości to działają latami i nic się w nich nie odkształca. Mój stalowy (cr-mo) widelec w góralu ma ponad dwadzieścia lat, z czego pode mną już trzynaście. Nie wiem ile już wytrzymał drgań, większych uderzeń, hamowań z oderwaniem tylnego koła od ziemi itp. i jego kształt nic a nic się nie zmienił. Jest prościutki tam gdzie ma być, a wygięty (offset) tam gdzie ma być. Oczywiście gdybym zadziałał na niego siłą o wartości i kierunku innym niż zakładany przez konstruktora, to mógłby się trwale zgiąć, np. podczas wjazdu w pionową ścianę. Ale w ramach obciążeń, którym jest na co dzień poddawany nic się z nim nie dzieje. Oczywiście jakieś zmęczenie materiału też występuje, ale mam nadzieję, że za mojego życia nie będzie mi dane się o tym przekonać. Tak samo powinno być z łańcuchem rowerowym i jego elementami konstrukcyjnymi, czyli płytkami, sworzniami i rolkami. Przynajmniej w poprawnie zaprojekowanym, używanym zgodnie z przeznaczeniem. Łańcuchy rowerowe (i generalnie wszystkie rolkowe) zużywają się na wiele sposobów, których lista jest w poniższym linku: Analysis of damage – Cause and remedies - John King Chains Na samym końcu jest też punkt: 21.15 Chain elongation as a result of tensile overload - John King Chains (już to wklejałem, ale powtórzę i zacytuję fragment): This condition results from “plastic deformation” where the link plate material has been loaded beyond its yield point or elastic limit, but not beyond the tensile strength of the material section. Punktem sporu w naszej dyskusji wcale nie jest to, czy to zjawisko występuje pod wpływem zwiększania obciążenia łańcucha, bo to jest fakt, tylko czy występuje w normalnym użytkowaniu i czy ilość cykli obciążenia ma na to wpływ. Jeśli zamontujesz łańcuch w jakimś urządzeniu testowym i stopniowo będziesz zwiększał obciążenie, to zanim łańcuch pęknie, ulegnie prawdopodobnie dającej się zauważyć i zmierzyć plastycznej deformacji (płytki, sworznie). Mnie bardzo interesuje, kiedy to nastąpi, tzn. przy jakim procencie wartości absolutnej wytrzymałości łańcuch już nie wróci do pierwotnej długości i jego elementy zaczną się plastycznie odkształcać, a także w którym miejscu. Dlatego jeśli ktoś znalazł gdzieś takie dane i testy to poproszę.1 punkt
-
No dobra, to już coś wiem. Zaczynam rozglądać się za ramą, chociaż mam cichą nadzieję, że jednak zanim coś znajdę, to młodemu zmienią się zainteresowania. BMX dzięki Kazowi już jest od pewnego czasu i jest aż nadto eksploatowany. Ale niewiele brakowało, żeby z uwagi na kolor poszedł w diabły. Na szczęście dzieciorom na wsi szczęki na jego widok poodpadały i nagle się okazało, że jednak kolor nie jest taki zły.1 punkt
-
Vittoria Corsa Control 30mm ma zmierzone 30mm szerokości i 30mm wysokości przy około 4.0-4.2 bar.1 punkt
-
Są, na kołach 24" https://velo.pl/rowery/dirt-pumptrack/dartmoor/gamer-intro-24-0 Rama to niecałe 13", na małych kołach. Z tego co kojarzę to są i 11-12", ale czy mniejsza rama na 26" będzie lepsza - nie wiem. Aż takich małych zawodników nie obsługiwałem, z reguły dosiadali Gamera 26 czy modeli wyżej. Zasada jest prosta - rama musi być na tyle niska żeby sobie klejnotów nie poobijał. A kierownica na tyle blisko żeby dosięgnął. Te rowery nie rosną wraz z użytkownikiem, są jakby z zasady "za małe" i z wiekiem coraz bardziej. Może nieco upraszczam, ale generalnie o to chodzi. Zawsze jak coś zostaje BMX, wielkie chłopy na tym skaczą1 punkt
-
I po co te nerwy. Suwmiarka przy założeniu, że jest 100% sprawna ma tolerancję 0,05 mm, a Ty wyłapałeś w wymiarze 0,02 "dając dowód" ( jak Twój kolega Macierewicz ), że łańcuch o tyle ma różny wymiar ;). Czego nie pojmujesz? Jestem ze starej szkoły, gdzie suwmiarkę w szkole miała jedna osoba, a na warsztacie jedynie majster. Zawsze przechowywana w szmatce i drewnianym pudełku. Nigdy nie dotykana palcami po powierzchni, gdzie jest robiony pomiar. Sorry, ale śmieszy mnie to czym zmierzyłeś i to nie tylko z powody pomiarów i tolerancji suwmiarki. Także to, że to tak dokładnych pomiarów używa się takiego gniota i na nim się polega coś udowadniając.1 punkt
-
Przyszła paczka. O dziwo, perfetto light pasuje niemal idealnie na moją obecną sylwetkę, choć mogłaby być dłuższa. Jeżeli zdecydujesz sie zamówić perfetto od castelli (czy coś innego od nich), to zalecam patrzeć na wymiar koszulek w tabelce, a nie na sam rozmiar.1 punkt
-
1 punkt
-
Gratulacje @Mentoswłaśnie dokonałeś samozaorania Kocham to forum.:D1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Oliwisz piasty kół? To nie lokomotywa parowa. Sprawdź czy na pleckach klocków (tam gdzie mają kontakt z tłoczkami w zaciskach) jest odciśniętę wilgotne kółko - jeśli tak to na 90% zaciski leją.0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00