Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 21.08.2022 uwzględniając wszystkie działy
-
Bo ... góry często się pojawiają na fotkach. Czas więc na miejsce gdzie na horyzoncie Wisła wpada do morza.15 punktów
-
14 punktów
-
13 punktów
-
11 punktów
-
11 punktów
-
11 punktów
-
Bo niedziela i regeneracja. Okazało się, że z oponami 32c mogę dojechać w miejsca, których nie mogłem odwiedzać na oponach 25c10 punktów
-
10 punktów
-
10 punktów
-
9 punktów
-
8 punktów
-
8 punktów
-
8 punktów
-
Dokładnie. Okazało się, że mam niedaleko do dystrybutora Antidote na Szwajcarię, więc podjechałem i dał mi na kilka dni do pojeżdżenia :-). Teraz czekam na nowy Woodsprite, ma być dostępny na testy w listopadzie. Dzisiaj pojeździłem trochę konkretniej na Carbonjacku - bardzo ciekawy rower, do długiego tyłu nie jestem przyzwyczajony, więc chwilkę mi zajęło nauczyć się tym skręcać, ale generalnie bardzo dynamiczny, skoczny i bardzo lekki jak na enduro rower.7 punktów
-
7 punktów
-
6 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
Rynek jest jaki jest, także nie ma co zbytnio wybrzydzać, co zrobisz jak nic nie zrobisz! ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Popełniłem sobie bagażniczek na przód a jako, że jest bardziej stalowy niż bajkpakingowy, to wrzucam tutaj. Z tego to nawet jestem całkiem dumny4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
Dodam jeszcze, że rady odnośnie jeżdżenia na singu/ostrym od Marka należy brać ze sporą dozą ostrożności! Niektórzy w stolicy powiadają, że urodził się kręcąc nogami z przyzwyczajenia, zanim wsiadł na swoje pierwsze ostre koło.... Nie ściemniam.3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Mimo otarcia pojeżdżone, potem odkurzone i zmieniony łańcuch1 punkt
-
Ostatno miałem trasę, której nie ukończyłem bo szosą z oponami 25 a droga szutrowo/polno/kamienista i krzywy polbruk. Powoli ale jednak poczułem kiełkujące z tyłu głowy grawelocoś. Jak to u mnie poranna kawa przez kilka dni szła razem z nauką co i jak a przede wszystkim za ile. W chwili otrzeźwienia postanowiłem zapakować na szosę szerszą oponę 32 żeby się przekonać, że to wystarczy. Pojechałem raz po polnych drogach i szutrach, rower ogarną. Potem druga jazda po leśnych drogach. Niby rower i robię to co zwykle ale jakbym robił coś zupełnie innego. Wkurza mnie, że mi się strasznie spodobało. Wkurza mnie, że wcale nie pomogło oddalić tego czegoś z tyłu głowy a raczej odwrotnie. Wkurza mnie, że siedzę drugi dzień zastanawiając się czy rama cr-mo czy karbon a może al będzie lepsza do roweru, którego nie mam zamiaru kupić i nie potrzebuje. Wkurza mnie, że dostępne ramy Ruut ST mają miejsce tylko na oponę 40mm......1 punkt
-
@Roballinho: nie mam doświadczenia z taką gumą, przez chwilę jeździłem na Badboy'u ze slikami 28c i 42-18t było wsamraz do lotów po Szczecinie. Z tym, że ja wolę gibko kręcić nóżkami niż cisnąć fizolsko w geje. W klanku z 45c jest 38-14t, w przełaju z 41c: 38-15t a teraz zbudowałem retrograwela na 47c i 38-16t naokoło komina zdawa się być ideolo:1 punkt
-
Tydzień po upadku wsiadłem na rower i pocisnąłem 105 km😁 14 "setka" w tym roku🙂 Bałem się, że w sierpniu już nie pojeżdże, ale udało się😁1 punkt
-
1 punkt
-
Autor tematu już dawno stracił nim zainteresowanie więc trochę bicie piany ale ... jako 4 letni użytkownik ebika przedstawię swoje zdanie . Jeśli ktoś ma sportowe podejście do kolarstwa to elektryk nie ma racji bytu . Jeśli ktoś ma 20 , 30 , ...40 lat i dobre zdrowie to e nie ma większego sensu . Jeśli ktoś nie jeździ w po górach i jest w miarę sprawny fizycznie to e może być irytujący i nie jest potrzebny . Jeśli natomiast komuś zdrowie nie dopisuje albo ma swoje lata a chce nadal turystycznie jeździć w górach lub innym terenie wymagającym dużego wysiłku to elektryk pozwala cieszyć się jazdą i przygodą . Na e też można się zmęczyć ale nie trzeba się zajechać . Można podjechać to co na zwykłym trzeba by pchać i w trudnym terenie zrobić większy dystans niż na zwykłym . Są też inne zastosowania np komunikacyjne albo zamiast wyciągu . Mnie zupełnie nie przeszkadzają w górach ludzie na zwykłych rowerach , ani ludzie na e nad morzem . Nich każdy się bawi jak lubi . Oczywiście piszę o legalnych rowerach , motorki pomijam milczeniem .1 punkt
-
Zamiast powtarzać "nie bo nie, to samo zło" spróbuj - wypożycz elektryka - koniecznie bez manetki - z manetką to rzeczywiście nie rower i jedź tam gdzie ostatnio "umarłeś" No chyba że nie ma takiego miejsca bo z premedytacją wybierasz tylko miejsca gdzie wiesz że sobie poradzisz - w takim razie jedź tam gdzie ostatnio stwierdziłeś - nie jadę tam bo chyba nie dam rady. Elektryk nie jest po to by jeździć łatwiej tam gdzie jesteś w stanie jechać bez wspomagania ( ja tam najczęściej używam stopnia wspomagania "off") ale by dojechać tam gdzie bez wspomagania nie dajesz rady lub dalej niż zwykle. PS Tylko unikaj rowerów z silnikiem Boscha 2 cz 3 gen. - poznasz je po malutkiej tarczy z przodu - na nich rzeczywiście nie da się jeździć na "off"1 punkt
-
Bosch g4 vs shimano - w żadnym przypadku shimano. Shimano jest paskudnie głośne. Naprawialnosc shimano - ból dupska. Dostępność czegokolwiek dyskusyjna. Dwa duże serwisy które zajmują się naprawą silników nie chcą dotykać shimano. Do boscha są części.1 punkt
-
Też pojeździłem po wybrzeżu, teren podobny ale koła inne. Mam porównanie do lat ubiegłych bo singla 29 zawsze zabieram w takie klimaty mieszanki piachu, jodu i wunderbaumow. Ale w tym roku wjechał 29+ złożony, jak na moje standardy , bardzo lekko i jestem mega zadowolony. Jedzie w zasadzie po wszystkim bez marudzenia i zamiatania dupskiem. Taki był cel.1 punkt
-
1 punkt
-
Kolejny wyjazd rano. Po zmianie kasety z 11-36 na 14-25, w końcu przestałem się "mazać" że mi ciężko, a zacząłem wkładać siłę w jazdę. Okazało się że się da, a średnia na tych samych trasach co zawsze, wzrosła o 2-3 km/h. Jazda po mieście sprzyja spotykaniu innych rowerzystów, więc poniżej kilka najciekawszych przypadków z dosłownie dwóch dni. 1. Dziewczyna na rowerze "Holenderskim", z krzywo zamocowanym tylnym kołem, które na dodatek miało duże bicie. Efekt był taki, że przy każdym obrocie koła rower jej wyjeżdżał spod tyłka, a ona musiała cały czas kręcić kierownicą, żeby chociaż z grubsza utrzymać tor jazdy. 2. Rower z odwrotnie zamontowanym widelcem. Chyba jakieś "MTB" z Decathlonu, z dość małym wyprzedzeniem widelca. Łatwo sobie wyobrazić, jak wyglądała geometria przy takim ustawieniu. Do tego wisienka na torcie, w postaci szybkozamykacza ustawionego pionowo w dół. 3. Dziadek na starym MTB z potrójną korbą. A potrójna korba, to pewnie jakieś 44 zęby na blacie. Jechał jakieś 10 km/h, w porywach zbliżał się do 15 km/h. Nie ważne czy ruszał, jechał po płaskim czy pod lekkie wzniesienie. Cały czas na największym blacie i najmniejszej koronce z tyłu. 4. Facet trzymający kierownicę... od dołu. Patrząc na ułożenie rąk, raczej nie zastanowił się, co się stanie z nadgarstkami po nieoczekiwanym wpadnięciu w dziurę. Nie wspominam już nawet o dostępie do hamulców. Ciekawostką są także wszyscy ludzie, na "retro" szosach. Lokalny sklep bierze starą szosę, odmaluje, coś tam wymieni i Voila. Na ogół są za duże, więc trzymają ręce przy mostku. No ale dziewczyna trzymająca klamki, wyciągnięta jak Superman zrobiła na mnie szczególne wrażenie.1 punkt
-
To teraz troche spamu ode mnie Trochę pyszności Z makiem, jabłkami i budyniem Kupiłem na próbę magura mt sport nowy. Pierwszy jaki dostałem sikał olejem wszędzie. Biała kropka w środku zacisku to dziura przez, którą sączył się olej. I klamka. Na szczęscie wszystko wymienione bez żadnych problemów. Moim zdaniem hamulec nawet dobry jest słaby. Chyba, że klocki muszą się dotrzeć. Najnowsze nabytki do kolejnego projektu.1 punkt
-
Fotografia około rowerowa Nowe gry i nowy czarny pad do PlayStation 5 i następny czarny pad do PlayStation 4 Pro. Uncharted 4: A Thief's End teraz jest i na PlayStation 5 ( moja najlepsza gra od czasów szaraczka, pierwszego PlayStation, oczywiście zaraz za The Last of Us Part II ) Szukałem też The Last of Us Part II na PlayStation 5 w takiej wersji, nie było, nie wiem czy taka wersja jest też na PlayStation 5 ?.1 punkt
-
P20.11 to dedykowane półmetaliki dla tego modelu, kompatybilne są też Shimanowskie B01S & im pochodne.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00