Ranking

Bo koło rzeki.

Bo

Bo Stilo. I proszę bez brzydkich skojarzeń 🤭

Zacumowałem.

Bo Hex też chciał się tak toczyć...

Bo łąki elegancko wykoszone.

Kozioł bałtycki .

bo rowerowa wyprawa do Salzburga, z której właśnie wróciłem to cud miód i orzeszki...

Bo Antidote Carbonjack... dostałem do testowania, dzisiaj tylko chwilkę pojeździłem ale jutro pojeżdżę dłużej. Rama kapitalnie wykonana, tyle mogę na razie stwierdzić 🙂

Bo zaczynam od cienia

Bo se jechałem środkiem

Bo dojechałem.

Bo

Z przedostatniego weekendu

Bo coś w trawie piszczy

Rynek jest jaki jest, także nie ma co zbytnio wybrzydzać, co zrobisz jak nic nie zrobisz! ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Popełniłem sobie bagażniczek na przód a jako, że jest bardziej stalowy niż bajkpakingowy, to wrzucam tutaj. Z tego to nawet jestem całkiem dumny

Zapewne ściskałeś za mocno zacisk i zniekształciłeś tę tulejkę utrzymującą dystans między korpusem piasty a bębenkiem: https://www.rowertour.com/p/250096/tulejka-dystansowa-dt-swiss-ratchet?gclid=Cj0KCQjwjIKYBhC6ARIsAGEds-K7CRw3OigJR7LXFMaJuIC3T1-exq_56B3HLnNTsNHX0gYXrGesyF4aAjpaEALw_wcB

Bo z jazda trochę kiepsko....upały...więc czas na serwis....piasty gotowe.

Nie rób niedźwiedziej przysługi koleżance proponując dziecku 172 cm rower w rozmiarze L, ja mam 191 cm i jeźdżę na L. Chcesz, żeby dzieciak się zabił, bo "rama będzie dobra za rok czy dwa"? Co za problem kupić uzywkę w rozmiarze 52/53, sprzedać za rok, kupić 55 itd. każdego roku zmianiając rower na odpowiedniej wielkości? Buty też zaproponujesz 46, bo za 2 lata będą dobre? Chore podejście...

Też się wybieram, jak pogoda dopisze:)

@morfeusz1805 Na rynku są dostępne błotniki które możesz założyć do każdego roweru, nawet szosy. Uzytkuję SKS speedrocker w gravelu i nic się nie obsuwa podczas jazdy. Montaż to jakieś 2 minuty. Co do tego cube'a, to mając 175cm wzrostu nigdy bym nie kupił roweru z takim dużym stackiem. Chłopak jest młody i wysportowany, więc kupowanie mu takiej kobyły to pomyłka.

Tak. Za tą co widać jako pierwszą na zdjęciu jest wolny slot. Chyba nawet nie trzeba rozcinać tej gumy...

Najpierw zastanów się czy na pewno trekking . Jeśli przeważać będą te krótkie wycieczki , na lekko, to może lepiej kupić crossa . Na dalekie trasy z bagażem dokupisz bagażnik i ew błotniki . Jeśli chcesz mieć od razu rower z całym wyposażeniem i piastę z prądnicą ( chyba nie ma już trekkingów bez prądnicy ) to faktycznie trekkingowy . Trekinng będzie ważył 16-17kg i będziesz miał dość wyprostowaną pozycję . Cross , goły , waży ok 14 ( a dobry mniej ) i jest bardziej dynamiczny , a pozycja nieco bardziej pochylona . Przykład crossa https://www.giant-bicycles.com/pl/roam-disc-2 Przykład trekkinga https://www.giant-bicycles.com/pl/attend-rs-1-gts Dałem linki do Gianta bo mają bardzo fajne crossy ale musiałbyś dołożyć ok tyś i kupić model wyższy niż z linka . Jeśli chodzi o trekkingi to polski Unibke ma dobre opinie https://www.unibike.pl/expeditiongts.html

@Cisolw ramie idą tylko linki od tylnego hamulca, tylnej przerzutki i blokady tylnego amortyzatora. Zatem jest jeden wolny slot z przodu z prawej strony.

Ja zalewam tylko i wyłącznie przez wentyl. Czy to nowa opona i pierwsze mleko, czy też dolewka. Używam do tego zwykłej strzykawki i trwa to kilka chwil.

Mały off top ale od juz wielu lat mieszkam i pracuje w bergen w serwisie i pwoiem ci tak: gxp, ht2, wszelkie pressfity, padają jak muchy, jeszcześ nie dokręcił lewej miski a prawą już trzeba odkręcać tak padają ... A kwadraty? A jeżdżą, jeden napęd, drugi napęd, jedna korba druga korba, trzecia korba a kwadrat jeszcze zdrowy. Nawet te najtańsze 300 od shimanio, choć z nimi to różnie bywa. To prawda ze oś cienka, ze giba się to, ze stare, ze to, ze tamto ale odporności na pogodę i głupotę użytkownika to każde inne rozwiązanie może pozazdrościć. Octalinki tez były całkiem dobre ale umarły śmiercią naturalną.

W zasadzie to ja nie wiem czemu w tym wątku w ogóle pojawia się cała ta historia opisująca syna koleżanki. Rower jak rozumiem wybraliście - ma być gravel. Kwestie dotyczące rozmiarów też mamy za sobą - kupujecie trzepak a chłopak do niego dorośnie. Hamulce mają być mechaniczne. Coś chcesz od ludzi z forum poza oceną konkretnych egzemplarzy rowerów z ołeliksa? Zrób nowy wątek: "[gravel do 4000] pomoc w ocenie konkretnych ofert". Odetniesz i nas i siebie od bagażu tej dyskusji.

To właśnie dlatego wymyślono mykmyka. Szosa, lekki teren, jedziesz normalnie, nie męczysz się na stojaco. Zjazd, singielek, hopki, jedno naciśnięcie manetki, sztyca w dół i śmigasz.

Do toczenia się po mieście i okazjonalnych zjazdów w las nie jest mu rower z barankiem potrzebny. Tym bardziej, że taki sprzęt nie wybacza złego dopasowania a każdy centymetr ramy ma duże znaczenie

Sztyca 400mm dość długa jak na rower gravelowy. Może warto kupić lepsza ale krótsza? Starą zostawić może będzie jak znalazł do innego roweru, lub jeśli jest w dobrym stanie ja sprzedać.

Moment zginający i siły tnące - zastanów się co jest wartością krytyczną. Od pewnej głębokości wsunięcia sztycy po prostu po przekroczeniu wartości granicznych nie masz szans zgnieść ścianki "zbyt płytko wsuniętej" sztycy tylko zwyczajnie zetniesz ją na linii obejmy. Stąd nic już nie wnosi czy sztyca jest w rurze 15 czy 50cm, skoro "zabezpieczyłeś" głębokością do poziomu który powoduje że inny "parametr niszczący wygrywa"

@KrisKjak zwykle jesteś nieomylny... akurat byłem bardzo zainteresowany pracą w MPK bo jestem już na takim etapie życia, że te 4 a zaraz 5 tys mi wystarczy jako wypłata. Liczy się frajda i przyjemność a uwielbiam być za kierownicą. Zrezygnowałem po skrupulatnej analizie miedzy innymi przez takich ludzi jak ty co to im przeszkadza byle pierdoła. Potem się skarżycie i innspektorat doprowadza do absurdalnych kar i w sumie mobbingu. Naprawdę sądzisz, że ktoś blokuje skrzyżowanie by ci uprzykrzyć życie i dać powód do żalenia się? Myślisz, że to nie stresujące jak trąbi na ciebie tabun wnerwionych kierowców? Co ma zrobić kierowca na takim rondzie Grunwaldzikim jak jest drugi a cymbał z busa zamiast jechać max do przodu stanie tak, że cały przegub wisi na rondzie. Ma nie jechać i stać na tych światłach kolejne prawie 5 min? No jeszcze czego. Ja wedle polityki miasta mam mieć max drożny i krótki przejazd do roboty i mam głęboko w 4 literach, że kierowca MPK kogoś blokuje. Pomijam aspekt finansowy jak ktoś ma akurat bilet 20 min i ma na styk. A jak będzie stał tak w kilku miejscach to posypie się rozkład i znowu będziesz się skarżył. Na matecznym to samo albo busy albo te geniusze z rejsówek zamiast podjechać do końca zatoki zatrzymują się na początku. Może zamiast się mądrzyć usiądź z dzień za takim długim bydlakiem i pośmigaj w drugim co do zakorkowania mieście w PL. Wymagasz niestety w wielu kwestiach niemożliwego. W każdej firmie są słabi i silni. Co do reszty akurat praca w MPK jest bardzo lekka fizycznie w porównaniu z innymi kierowcami. Jest nieco odpowiedzialniejsza bo dziś gamonie potrafią zapatrzeni w smarta przypomnieć sobie o wysiadce jak już prawie trzeba zamykać drzwi. Minus to rycie psychiki bo wszędzie kamery i pretensje z byle głupoty na którą jeszcze z 20 lat temu nikt nie zwracał uwagi. Albo masz wywalone albo wysiadasz psychicznie. Masa ludzi w tym chłopy w Kraku zapiernicza fizycznie za minimalną albo lekko powyżej wiec nie gadaj mi tu o głównej przyczynie w postaci pensji. Pomijam kobitki gdzie obecna pensja według mnie jest bardzo spoko. Po drugie jak ma być super jak jest duża rotacja? Nie ma jak zdobyć super umiejętności jak byś chciał. Firma to ludzie a prezentujesz tymi chęciami do kar obecną politykę kar i zastraszania w MPK. Finał już mamy po wakacjach czyli ciecia kursów, linii i cała reszta.

Ja przy uzupełnianiu nie ściągam kół. Zawsze można zakręcić kołami, podnieść rower i nim trochę na boki pomachać. Jeśli jednak opony są już uszczelnione, to nie ma to większego sensu.

To jest właśnie bzdura, bo rolki zużywają się razem ze sworzniami. Nie może być tak że same rolki się zużyją, a reszta nie. Więc zużycie rolek=zużycie sworzni=rozciągnięcie łańcucha. Zresztą sam o tym piszesz w drugiej części swojej wypowiedzi.

To nie jest kwestia na jakieś głębsze rozstrzyganie ale jakim cudem w dobie "eco" autobusy nie mają takich praw jak tramwaje w sprawie pieszych czy innych to ja nie mam pojęcia.

Tak więc na szybko H II vs S II Singketracki sprawiają wrazenie bardziej pancernych. Materiał jest jakby grubszy i bardziej sztywny. Nie oznacza to ze Hummvee są super przewiewne. W mojej opini oba modele nie nadaja się na lato. Wiosna, jesien i zima jako druga warstwa na tyłek. SII maja rzepy na końcach nogawek, różnią aie też rozkladem kieszeni. Tak więc jak na razie na upały laycra + ewentualnie jakieś najzwyklejsze tanie szorty sportowe. Endyry zostawiam na pozostale pory roku. Chętnie bym jeszcze wersje light obmacał

Ja normalnie noszę 44, Freeridery zwykle i Pro mam/miałem w rozmiarze 44 2/3. Przymierzałem też Impacty w tym rozmiarze i były za ciasne:) Bez przymiarki się nie obejdzie.

https://www.instagram.com/reel/ChbkWUsDC3M/?igshid=YmMyMTA2M2Y=

Bo na szlaku

Dzięki wszystkim za dyskusję z której wyciągnąłem myślę , że wartościowe dla mnie wnioski. Po pierwsze fakt jechałem za szybko. Po drugie zjadła mnie buta , że jak mam pierwszeństwo ....to mam. Decyzję o hamowaniu nadal uważam za słuszną i tutaj nic prędkość nie ma do rzeczy. No może po za drobnym szczegółem , że jadąc wolniej bym się nie wywalił Na co dzień jestem też kierowcą jeszcze trzy lata temu robiłem 62 000 km. rocznie , znam oba punkty widzenia. @zekker to skrzyżowanie jest idiotyczne , nie ma świateł , autobus nie skręcał , jechał na wprost przez skrzyżowanie. Wg . mnie kierowca autobusu to ten typ, co się zatrzymuje co do milimetra przed linią przejścia dla pieszych zwalniając w ostatniej chwili , by pokazać , że może. Niby przepisów nie złamał , ale każdy z nas wie co czuje przechodzień ,choćby kobieta z dzieckiem gdy widzi takie zachowanie, a jest już na pasach. Instynkt wymusza reakcję , albo przyspieszam , albo się cofam , nie ma mowy o żadnym zaufaniu , że kierowca nas widzi i że zahamuje.

Na Przehybie rowerem w borówkach 😁

@itr: Nie wiem czy pamiętasz jak kursowaliśmy do WieloRybki, Ty na nieoszlifowanym Diamencie a ja na torpedowcu, i też raz zdarzyło mi się niechcąco zostać w tyle a torebką przywitać mostek. Też się zdziwiłem, każdy taki traf uczy pokory i zbliża do dostojnego klankowania. A ten Elops naprawdę fajny sprzęt za te kasę, samarama (ach, ta pomarańcz!) do zabudowy to ciekawa opcja!

To teraz troche spamu ode mnie Trochę pyszności Z makiem, jabłkami i budyniem Kupiłem na próbę magura mt sport nowy. Pierwszy jaki dostałem sikał olejem wszędzie. Biała kropka w środku zacisku to dziura przez, którą sączył się olej. I klamka. Na szczęscie wszystko wymienione bez żadnych problemów. Moim zdaniem hamulec nawet dobry jest słaby. Chyba, że klocki muszą się dotrzeć. Najnowsze nabytki do kolejnego projektu.

Pozdrow'er

Wygląda na to że syn koleżanki ma pecha skoro Ona akurat Ciebie na doradcę wybrała.