Skocz do zawartości

Ranking

  1. siemalysy

    siemalysy

    Użytkownik


    • Punkty

      22

    • Liczba zawartości

      2 345


  2. sznib

    sznib

    Mod Team


    • Punkty

      22

    • Liczba zawartości

      10 578


  3. elkaziorro

    elkaziorro

    Użytkownik


    • Punkty

      20

    • Liczba zawartości

      1 956


  4. Jurek63

    Jurek63

    Użytkownik


    • Punkty

      19

    • Liczba zawartości

      796


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 13.08.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. 14 punktów
  2. 14 punktów
  3. Bo takie podjazdy same się robią: Niebieski z okolic Zieleńca do Masarykovej Chaty. Potem było zdecydowanie trudniej ale do podjechania.
    13 punktów
  4. Spieszcie się w zboże, bo tak szybko je koszą.
    12 punktów
  5. 12 punktów
  6. 11 punktów
  7. Powinien stać, a leży. Najwyraźniej brak mu niebieskiej tabletki.
    8 punktów
  8. Bo zawsze znajdzie się zakała rodziny 😜
    6 punktów
  9. Dość blisko Wysokiego Kamienia. Zdjęcie zrobione z okolicy Kopalni Stanisław. Dokładnie z tego miejsca: klik Bo suszą na szlaku
    5 punktów
  10. Fotografia około rowerowa Nowe gry i nowy czarny pad do PlayStation 5 i następny czarny pad do PlayStation 4 Pro. Uncharted 4: A Thief's End teraz jest i na PlayStation 5 ( moja najlepsza gra od czasów szaraczka, pierwszego PlayStation, oczywiście zaraz za The Last of Us Part II ) Szukałem też The Last of Us Part II na PlayStation 5 w takiej wersji, nie było, nie wiem czy taka wersja jest też na PlayStation 5 ?.
    4 punkty
  11. Bo się rano wstaje, to piękne widoki daje...
    4 punkty
  12. 3 punkty
  13. Bo w końcu miałem czas, żeby pojechać w las
    3 punkty
  14. Bo Grossglockner i resztki lodowca Pasterze
    3 punkty
  15. Bo u mnie też jakieś wałki kręcą
    3 punkty
  16. 2 punkty
  17. Ostatnie moje odkrycie, czyli kobiecy Warpaint - warto czasem kliknąć w miniaturkę na yt, choć żałuję, że nie przed ich majowym koncertem w Progresji... Moje ulubione, to nieco "nawiedzony" brzmieniowo "Bees", oraz "Keep It Healthy" - Panie prezentują wysoki poziom muzycznego wtajemniczenia, dość powiedzieć, że niektóre współczesne "gwiazdeczki" w obecnym wcieleniu nawet się nie zbliżą... Wokalnie dość trudne, muzycznie też - sporo jest zachwytów nad bębniarką, no i słusznie, bo niby nic nowego/powalającego, ale precyzja Tutaj liczy się przede wszystkim muzyka, ale jako fan kobiecego piękna, jestem pod wrażeniem ich metamorfoz na przestrzeni lat - zwłaszcza basistka Jenny mnie kręci (w sumie nie dziwota, skoro to siostra Shannyn Sossamon znanej z teledysku Jagger'a i Kravitz'a : klik , zresztą grającej w pierwszym składzie Warpaint), choć i Theresa potrafi wyglądać (na powyższym szara myszka, a poniżej rockowa Penelope Cruz : klik , a raczej tu : klik , przy czym jest to komplement dla Penelope ). PS Gdzieś tam było skojarzenie z Bjork (oglądałem kilka koncertów), a "Love is to die" to klimat "kiurowski" - charakterystyczny bas.
    2 punkty
  18. Niektórym kwiatki wyrastały z luf karabinów, a u mnie z tyłrzutki. Może to znak że czas na singla 😉.
    2 punkty
  19. Tak naprawdę moc generowana przez kolarza nie ma nic wspólnego z przełożeniem, kadencją ani nawet z prędkością poruszania się, dopóki nie weźmie się pod uwagę obciążenia, które wynika z oporów ruchu (wiatr, nachylenie terenu, opory toczenia i aerodynamiczne) i tego, czy tylko utrzymujemy prędkość, czy się rozpędzamy, czy zwalniamy (pomimo generowania jakiejś mocy). Obciążenie i zamiar kolarza (np. chęć dalszego zwiększania prędkości) określa siłę, z jaką kolarz naciska na pedały (w dodatku przebieg tej siły jest zmienny w czasie i przy dużych mocach bardzo impulsowy). Dopiero powiązanie tej siły z prędkością obrotu korbami daje wypadkową w postaci mocy. Tak jak w samochodzie, moc jest pochodną momentu i obrotów silnika w danej chwili. Ta sama moc może być generowana w różny sposób, ale też "koszty uzyskania przychodu" (że tak to nazwę) będą różne. Jeśli już, to przy większej kadencji straty mocy są większe (jak w silniku samochodu) i z mechanicznego punktu widzenia jest to mniej ekonomiczne. Tyle że w pewnych warunkach niezbędne do osiągnięcia potencjalnej mocy maksymalnej przez napędzającego rower. Większość wytrenowanych osób swoją chwilową moc maksymalną osiąga powyżej 100 obr/min, ale to nie znaczy że to jest najbardziej efektywny sposób napędzania roweru w każdych warunkach. Tam gdzie nie ma zapotrzebowania na wysoką moc znacznie efektywniejsze są niższe kadencje, przy których stosunek mocy generowanej na zewnątrz do strat własnych układu napędowego (przekładni) i silnika (kolarza) jest korzystniejszy. Kręcenie 100 obr/min nawet bez oporu kosztuje dużo energii. Dlatego posiadanie długich przełożeń i umiejętne z nich korzystanie zawsze daje pewną przewagę. Ale dobieranie biegu do okoliczności to jest właśnie sztuka, a silenie się na trzymanie się zawsze jakiejś świętej kadencji jest jakimś totalnym nieporozumieniem. To szkodliwy mit, który należy zwalczać.
    1 punkt
  20. @Pawel_15432 Potrzebujesz wymienić całą korbę. GRX to swój własny ekosystem jeżeli chodzi o zębatki. Jeżeli 46/11 Ci mało ( w co wątpię, ale jak tam chcesz ) to od razu idź w 53/39, będziesz miał z tego większy użytek. Tylko że to oznacza wymianę korby, łańcucha, możliwe, że też przedniej przerzutki. Pozostaje jeszcze kwestia otwarta - czy rama przyjmie tak dużą korbę. Swoją drogą, jeżeli rzeczywiście masz takie parcie na wysokie biegi, to raczej szedłbym w wymianę kasety na 11-28 czy nawet 11-25. Będziesz musiał wymienić przerzutkę na stricte szosową ( tiagra 4700, 105/ultegra/da ), ale zawsze to taniej niż wymiana korby. Możesz wymieniać na raty. Ale licz się z tym, że zębatki które nie zostały konsekrowane do pracy ze sobą ( a shimano nie oferuje, z tego co wiem, zestawu 50/36 ) mogą nie współpracować sprawnie ze sobą - tzn, regulacja przodu będzie trudniejsza i możliwe, że ryzyko wywalenia łańcucha za 50T wzrośnie. Czy to się stanie, jest kwestią eksperymentu.
    1 punkt
  21. Dzisiaj wracając z zakupów, starsza Pani wywaliła się na rowerze, chciała skręcić w boczną drogę, za ostry zakręt dla miłej Pani na rowerze miejskim i nie ogarnęła, podjechaliśmy zapytać się czy wszystko w porządku, tak tak, powiedziała miła Pani. Troszku przykro patrzeć jak niektórzy nie dają rady na rowerze, nawet głupi zakręt stwarza problemy ... Ja bym coś napisał na ten temat ale zaraz @sznib Krzysiu zareaguje, i napisze tak do mnie. Ty łobuzie, Ty człowieku bez serca, idź się lecz
    1 punkt
  22. Dzisiaj po pracy miał być spokojny rowerek.... I spokojnie o mały włos nie wpadła 100. Pierwsze 50km szło jak krew z nosa ale potem zaczęło się jechać. Jak jadac już jesteś głodny to masz pozamiatane. To potrafi zabić na ostatnich km. 20przed końcem olaliśmy dzisiaj jedzenie i ostatnie 5 już jechaliśmy bardzo rekreacyjnie. Tylko że my to świadomie zrobiliśmym . Jedz co 20 min około 100kcal
    1 punkt
  23. Dzisiaj 106 km, czyli 13 wynik powyżej 100 km w tym roku 😁 czas 4:43:02 średnia prędkość najlepsza jaką udało mi sie wykręcić na tych setkach, tj. 22,5 km/h. Dla kogoś może słaba, ale mnie cieszy pokonywanie samego siebie 🙂
    1 punkt
  24. Trze bo jeden tłok rusza się mniej, opór w gnieździe. Jeśli masz go wysuwającego się bardziej niż drugi to znaczy zacisk jest albo brudny, albo zatarty albo, jeśli hebel ma mały przebieg, wadliwy. Czy jest to wspomniany problem - łatwo sprawdzić: rozsuwasz tłoczki, delikatnie, a następnie naciskasz dźwignię, obserwujesz czy tłoki wychodzą jednakowo. Jesli nie - trzeba pobawić się zaciskiem.
    1 punkt
  25. https://www.instagram.com/reel/ChF95HMlCEx/?igshid=MDJmNzVkMjY=
    1 punkt
  26. Bo prawie spontaniczna radość z przestrzeni.
    1 punkt
  27. Biało-czerwona na szczycie. (Tak naprawdę w drodze na szczyt, ale na szczycie było już po zachodzie słońca). Powrót przy lampkach.
    1 punkt
  28. Bo jazda na granicy, dosłownie i w przenośni: Śnieżnik, zielonym w stronę Bielic. Aparatem No ale tak jak przewidywałem, pogoda nie dała możliwości. Ślęża była ledwo ledwo widoczna, o Karkonoszach można było zapomnieć.
    1 punkt
  29. Bo nawet 9pln za wejście na wieżę Wielkiej Czantorii poszło
    1 punkt
  30. Faktycznie zapomniałem o smartfonach, a i jeszcze pupil 🐕‍🦺na smyczy w poprzek ścieżki . Trzeba rozpocząć naukę skoku rowerem przez smycz 🚴‍♂️
    1 punkt
  31. Najgorsze jest combo: mamuśka z wózkiem idąca środkiem ścieżki i zagapiona w smartfona.
    1 punkt
  32. Że tak zapytam na ile km ta przejażdżka... Tylko nie mów, że weekendowe 25/30 km...
    1 punkt
  33. Wszystko na to wskazuje, bo trafić 2 razy z rzędu na towar z wadą to by musiał być mega pech. No ale ta mała wada wizualna w tej parze co teraz dostałem praktycznie mi nie przeszkadza, w przeciwieństwie do wklęsłej podeszwy z pary nr.1.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...