Ranking

Bo tylko jechać

Biało-czerwona na szczycie. (Tak naprawdę w drodze na szczyt, ale na szczycie było już po zachodzie słońca). Powrót przy lampkach.

Bo w środowisku naturalnym po raz kolejny.

Bo koteł się chowa

Bo nawet 9pln za wejście na wieżę Wielkiej Czantorii poszło

Bo jazda na granicy, dosłownie i w przenośni: Śnieżnik, zielonym w stronę Bielic. Aparatem No ale tak jak przewidywałem, pogoda nie dała możliwości. Ślęża była ledwo ledwo widoczna, o Karkonoszach można było zapomnieć.

Bo prawie spontaniczna radość z przestrzeni.

Opona 35 mm, ciśnienie 6.5 bar. To średni pomysł w takim terenie😀

Bo jak nie niesz to się nie nauczysz

Bo rlosy, złote a skromne 😁.

Bo nadrabiam

Bo... droga do domu.

Bo Selmęt Wielki.

Bo królewna mi się schowała 🤣

Bo ostatni Don Kichot.

Z tym kolorem sztycy, to raczej EuroBike 2137. 🤭😂

Było to drewniane cudo a raczej "Neoklasycyzm W Polsce Z Top Półki" na szosa.org równo dwa lata temu, koleś wrzucił szukając poklasku, zebrał niepochlebne opinie po czym sfochował się jak dziecko https://szosa.org/topic/26411-velolife-the-cycling-art-czyli-neoklasycyzm-w-polsce-z-top-półki-życiowy-projekt-colnago-master-91/

Bo bardzo rano

Bo 🌙 Pozdrow'er

Randomowy ziomek w drodze z Londynu do Londynu spotkany w okolicy Olkusza:)

@Cross90 Życiówka 110, gdy złapałem gumę. Tyle wysiłku w piach, ale nie miałem już siły naprawiać. To był mega upalny dzień, robiłem się już głodny, byłem zmęczony itp.

Szkoły są dwie: falenicka i otwocka. Prawdą jest że "9 na 10" przypadków można ten przewód wkręcić więcej niż raz baz najmniejszych negatywnych konsekwencji. Ale nie każdy chce sprawdzać czy nie znajdzie się wśród "1%" tych którym układ cieknie albo tych "9%" którym układ się zapowietrzy szybciej. Osobiście podejmuję ryzyko i zrobiłem to wielokrotnie ale rozumiem tych, którzy nie chcą.

Miałem jakieś zacięcie, linku nie wyświetlało. Pardon @KSikorskiwolałbym dołożyć do nowego Tyle że odbiór osobisty.

Zapisałeś się już do dentysty na uzupełnienie plomb? 😜

Nadal mam na wydanie jednego Spyre C w zamian za czarne BB7. Nawet gdzieś drugie drugie Spyre C w rozsypce miałem - z powodu leniwego tłoczka...

Legalnie dopuszczone do użytku są Ebike'i ZE WSPOMAGANIEM, a nie takie co same jeżdżą. Dodatkowo z ograniczeniem do 25 km/h. Na forum nie będzie dyskusji o pojazdach nie mogących legalnie uczestniczyć w ruchu, a tym bardziej nie będziemy tolerować namawiania do ich kupna ludzi, którzy pytają o normalnego E-bike'a, jak w tym przypadku. Autor tematu pisał ze potrzebuje roweru ze wspomaganiem, bo ze względu na brak formy nie nadąża za kolegami na zwykłych rowerach. I już widzę jak jego koledzy chętnie by z nim jeździli jakby kupił sobie pseudo rower i by popykał 50km/h... Nie podoba się, nikt cię tu na silę nie trzyma.

Ma także inną średnicę wewnątrz, także należy używać Insertów przeznaczonych do danego modelu przewodu.

Posprzątałem. Za kolejne posty o motorowerach elektrycznych udających rowery będą warny.

Może to stanowić problem bo te "górki" w pewnym moemencie zużycia klocków i tarcz się spotkaja ze sobą. Tak jak wspomniano powyżej wynika to z nietrzymania wymiarów adaptera i/lub mocowania zacisku. Z dwojga złego myslę, że lepiej jak tnie ramiona bo zużycie widać na pierwszy rzut oka.

Taki dość ciekawy ten singiel...

Tarcza max. 180mm. Przy 203 to szybko złapiesz luzy na ślizgach

Ja dziś jechałem sobie drogą, asfalt, kawałek pomiędzy laskami, podjazd. No i jadę powoli, z naprzeciwka widzę zbliżają się 3 samochody. Droga dość wąska. I jak już były dość blisko, jakieś kilkanaście metrów przede mną słyszę z tyłu silnik. Od razu wiedziałem że odwali, po dźwięku silnika było słychać że przyspiesza. i się wpakował żeby w ostatnich sekundach mnie wyprzedzić, oczywiście na centymetry. Ile czasu by zajęło żeby zwolnił, i poczekał żeby tych trzech przejechało? 5 sekund? Ale dla niektórych debili te 5 zaoszczędzone sekund jest ważniejsze niż czyjeś życie. Polska patologia drogowa, przykład typowy.

Bo cień mnie goni.

Bo , na koło

Bo popcorn już wyższy od naszych maszyn

Bo koniec świata.

Bo bombelek chciał na duży rowerek

Bo tak

Bo już dalej nie była taka piaskownica

Bo w weekend niczego więcej nie potrzebuje

Bo powalone drzewa też się zielenią:

Bo... będzie z górki.

Cześć, jeśli pasuje Ci 32z to przy takiej liczbie zębów zostań. Owal nie robi takiej różnicy, żeby przeskakiwać o dwa zęby. Niektórzy raportują, że spadła im kadencja po założeniu jajka, więc jak już zmieniać, to wypadałoby w górę na 34z, ale ja nie czuję zmiany w kadencji. Deckas'a polecam, ale Banless trwalszy ( i polski).

Bo wszędzie dobrze ale w lesie najlepiej.

Bo, zamki dwa i rowery dwa.

Spodenki z kieszeniami kupiłem, po gruzie i błocie jeżdżę, nawet pożywienie pozyskuję prosto z pola a nadal "gravelowego luzu" zrozumieć nie mogę *tylko się później przed skrzyżowaniem ledwo wypiąłem przez błoto w blokach/pedałach

Bo grillowa, polędwica, skrzydełka - cześć ich pamięci! Przyznaję, że foto nierowerowe ale w drodze wyjątku....

Zapach dobrej benzyny ekstrakcyjnej to cala przyjemność w tym babraniu się w syfie 😉

Co do elektrycznych samochodów - brat ma służbówkę renault zoe czy jakoś tak... jak włacza ogrzewanie przy niewielkim mrozie to zasięg spada o 25-40% ;). Dluższą trasę trzeba robić w korzuchu i kominiarce.

A ile przy tym człowiek nachlapie... Nie wspomnę, iż spod rolki niczego te szczoteczki i tak nie wydrapią.