Skocz do zawartości

Ranking

  1. Sobek82

    Sobek82

    Użytkownik


    • Punkty

      32

    • Liczba zawartości

      7 407


  2. Sansei6

    Sansei6

    Użytkownik


    • Punkty

      19

    • Liczba zawartości

      4 597


  3. Wojcio

    Wojcio

    Użytkownik


    • Punkty

      19

    • Liczba zawartości

      2 313


  4. homzal

    homzal

    Użytkownik


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      190


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 01.08.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. Bo się udało w końcu dziś wyjść pojeździć
    13 punktów
  2. 13 punktów
  3. 12 punktów
  4. 11 punktów
  5. Bo słońce na ścianie i widok zza pleców Miej wyrozumiałość ad minie 😉 Pozdrow'er
    10 punktów
  6. 8 punktów
  7. 7 punktów
  8. Fota jak z helikoptera, a zrobiona dziś z roweru. (Trzy razy poprawiałem, by był rym do helikoptera i za każdym razem komputer zmienia przy publikacji a na u)
    7 punktów
  9. Bo jak wcześniej, czyli bez roweru w kadrze
    6 punktów
  10. Bedzie lało... nie będzie lało? Jechać dalej.... nie jechać? Jechać!
    5 punktów
  11. Bo wiekowy zabytek. Kościół pw. św Marii Magdaleny w Haltern am See z 1166r.
    4 punkty
  12. Nigdy nie nazywam marnowaniem czasu na rowerze, czy to wlekę się z najmłodszym 12 km/h, czy jadę relaksowo 18 km/h czy mam z wiatrem i ochotę nie zejść poniżej 30 km/h nie zależnie od terenu. Czy jadę 15 km/h i co km się zatrzymuje by podziwiać widok, zrobić zdjęcie....to jest życie, to jest wolność na rowerze Dziś po małej regulacji hamulców zbieram siły na jazdę, ostatnio jakiś słaby jestem i mi ciągle gorąco
    3 punkty
  13. 3 punkty
  14. @Stiopat Dlatego najrozsądniej kupić sztywny widelec. Nawet stalowy będzie lżejszy, niż "amortyzator" za 400 PLN. Rower z "amortyzatorem" to był największy błąd w zakupie roweru - nie posłuchałem kolegów z forum. Dopiero jak go rozebrałem i wziąłem do ręki to zobaczyłem, jaki to kloc. Jakie hamulce: V-brake, czy tarcze? Tu masz do kół 26", w wersji V-brake i tarcze: https://forcebike.pl/widelce/ Zyskujesz 2 kg wagi i spokój od serwisowania.
    2 punkty
  15. U mnie na pseudokanale wszystkie zjazdy single track glacensis w Kudowie Zdrój na wypożyczonym Gt pozdrow'er
    2 punkty
  16. Bo droga jest bez końca Pozornie bez znaczenia Mniemam że mam powody By drogi swej nie zmieniać
    2 punkty
  17. @teotym Kurtka wiatrówka jmp x2, spodnie rogelli tyro, ocieplacze na buty spd, rękawiczki długie no i koszulki termo są niezbędne myślę, ale to kupiłem już na wiosnę, tak jak komin i czapke pod kask.
    1 punkt
  18. Właśnie pojeździłem fullem po mieście, okazało się że można, nikt tego nie sprawdza, skandal Na HT jeździłem po górach jak jeszcze nie miałem fulla. Jasne, że się dało ale na fullu jest znacznie większa przyjemność. Jest łatwiej, rower więcej wybacza, mamy większy margines bezpieczeństwa. Jest takie poczucie, że rower może więcej niż kierownik. Jeszcze wcześniej przed HT zdarzało mi się zapuszczać w góry sztywniakiem z napędem 3x6. To już było złe A co uważam, że na HT jest słabe, szczególnie dla ludzi, którzy jak to napisał autor chcieliby pojeździć więcej po górach. Tak po krótce: Beskid Śląski - Błatnia i zjazd Harcerskim. - Klimczok. Jest tam taki czarny szlak pod nim. Wprawdzie zjechałem go na sztywniaku i udało mi się nie zabić ale full jest tam znacznie bardziej na miejscu. Do tego cały właściwie cały czerwony szlak do przełęczy Salmopolskiej. - Szyndzielnia - stary klasyk szlak żółty w stronę Koziej Góry, którym się jeździło jak jeszcze nie było Rock&Rolli. - Skrzyczne i zjazd do Buczkowic czerwonym szlakiem (na górze chyba zielony był). Dolna część jest bardzo łatwa ale górna... Beskid Mały - właściwie cały Mały Szlak Beskidzki na odcinku Przełęcz Kocierska - Kiczera. Choć cały ten szlak ma generalnie dużo ciekawych momentów. - Czupel i zjazd Czerwonym do Łodygowic, lub niebieskim do Czernichowa Beskid Żywiecki - Rysianka, Romanka, Pilsko, no trzeba uważać gdzie się tam jedzie Ale już się tak nie rozdrabniając, każdym z tych pasm niemal na każdym szlaku są momenty, które po prostu fullem łatwiej jest przejechać. Beskid Sądecki, Jaworzyna, Wierchomla, jechałem tam też wzdłuż granicy za Muszynką i Wojkową i tam rzeczywiście można na HT. Bo tam nie ma kamieni, tylko błoto. Błoto, którego próżno szukać w Beskidzie Małym, Śląskim i Żywieckim, bo jakieś tam pojedyncze kałuże mają się nijak do tego co jest 200km dalej. Gorce - tam jest dużo tras rowerowych, to może nie warto wspominać o szlakach pieszych, które już rowerowe nie są, np zielony z Nowego Targu na Turbacz. Spotkałem tam tryskającego radością użyszkodnika elektryka, który musiał pchać to 25kg bydle na górę. A idąc bardziej w kierunku autora wątku. Olbrzymy - byłem tam w lipcu. Trasy techniczne i w zasadzie łatwe ale nie bardzo dla początkujących na dzień dobry. A akurat nie jechałem północnej części. HT by tam znacząco podniósł poziom trudności. Izery - tu gdzie jechałem, Hala Izerska i okolice było bardzo łatwo, gravelowo wręcz. Glacensis - podobnie, gravelem byłoby wyzwanie, full to był overkill, więc pewnie HT byłoby w sam raz. Rychelby, Srebrna Góra - to nie są HTkowe miejsca
    1 punkt
  19. Wpada kolejna podwyżka na SHIMANO - 6 % od dzisiaj już oficjalnie. Pewnie w sklepach każdy będzie reagował po swojemu ale jest jasne, że szybciej lub wolniej tam ceny też skoczą. Tak, ze jak ktoś jest na kupnie czegoś droższego to łykać teraz
    1 punkt
  20. Co tu jest subiektywnego? Obiektywnie fullem jest łatwiej i bezpieczniej więc znacznie lepiej dla amatora. Oczywiście przez to można też szybciej i przestaje być bezpiecznie ale to inna bajka. Jeśli budżet pozwala na fulla to pchanie się w HT jest zwyczajnie stratą kasy. Acz to nie moja kasa więc nie mój problem. Natomiast wy tutaj opowiadacie farmazony jaki to HT jest cudowny i po co komu full. Jakoś tych "tysięcy" ludzi na HT na singlach nie widać.
    1 punkt
  21. Kup sobie nawet tani, sztywny widelec alu. Będzie 4x lżejszy i bezobsługowy.
    1 punkt
  22. Wszystko musi być robione z umiarem. Ludzie myślą, że jak przełamują swoje bariery, to daje im jakieś nadludzkie zdolności, długowieczność, zdrowie itp. Zdrowie daje ruch z umiarem, a nie ruch z naciskiem na wyniki. Ja w czwartek pojechałem na siłę, pisałem, że jakbym odwalał robotę a nie przyjemność z jazdy. I się okazało, że już wykluwała się infekcja i stąd taki zjazd. Nie można szarpać się za wszelką cenę. Mój pracownik biegł maraton i dostał zawału - facet tuż po 40-ce. Gdyby nie to, że dostał go pod koniec, gdzie była karetka, to by go nie odratowali.
    1 punkt
  23. Rower zakupiony. Pierwsza kilkudziesięcio kilometroma przejażdżka za mną. Wrażenia dobre, ale za szybko na jakąkolwiek ocenę. Odnośnie wagi, wyszło 14.1 kg, czyli niewiele więcej od danych producenta.
    1 punkt
  24. 1 punkt
  25. Bo rower nie zawsze złapie się w kadr
    1 punkt
  26. Czy warto to się sam przekonasz i nikt za ciebie nie odpowie. Jednemu to pasuje, inny woli dętki. Przejedziesz się kilka razy na mleku to ocenisz czy pasuje czy nie, łatwo i czysto wtedy wrócisz do dętki, gdyby coś było nie tak. Ja wybrałem mleko aby zlikwidować niepotrzebny element, który może się uszkodzić, do tego jazda na mniejszym ciśnieniu po lesie polepszyła mi trakcje oraz odczucia w tyłku. Jeździłem na fabrycznych Ikonach 2.25 (dramat te opony) z ciśnieniem 2.1/2.2 a następnie 1.8 - różnica kolosalna w komforcie. Aktualnie na Vittoriach mogę schodzić bez problemu jeszcze niżej. Większość uszczelniaczy jest na lateksie więc obręcz i opona to jest bardzo słaba impreza do czyszczenia po roku czasu. Ja zalewam raz na rozpoczęcie sezonu i czyszczę na koniec lub jak mi się nie chce, na kolejną wiosnę przed nowym sezonem. Nie chce mi się z tym babrać więc nie poświęcam temu jakiejś szczególnej uwagi, aktualnie to lekkie czyszczenia, wykąpanie opon w wannie, zalanie nowego mleka i tyle. Wentyle z doświadczenia najlepiej dobrać tak, aby miały prostokątną stopkę która się wpasuje w kształt obręczy jeżeli, ktoś lubi często odkręcać/dokręcać szczelnie pompkę do wentyla. Wtedy zmniejsza się ryzyko, że wentyl zacznie się kręcić wokół własnej osi w obręczy, np. przy próbie odkręcenia/przykręcenia zaworu presta. Ikony 2.2 uszczelniłem na obręczach, które nie były tubeless, używają taśmy grizzly oraz taśmy z castoramy. Aktualnie mam fabryczną taśmę DT w nowych kołach i drugi sezon jest wszystko z nią w porządku. Mleka wlewasz tyle ile zaleca producent lub więcej jeśli nie jesteś maniakiem wagi. Ja u siebie wlewam 100-150ml, zależy jak mi się odmierzy. Zapasowej dętki nie wożę, mam jakieś łatki i pompkę CO2.
    1 punkt
  27. Prawie... Zachód pikny, powody takowego smutne.
    1 punkt
  28. Bo rowerów na zdjęciu brak, bo byłem na piechotę, ale prowadzi tam droga rowerowa nr 2860 Biela voda - Zelene Pleso. Jak to Słowacy określają MTB expert. No gravelem bym się tam nie pchał. Albo mówiąc inaczej na pewno bym pchał, może nawet w dół
    1 punkt
  29. Bo wczoraj z drugiej strony pasma.
    1 punkt
  30. Niech Wam Świry Rowerowe !!! muzyka będzie blisko Was, także w samochodzie, kiedy jedzie z wami rowerek. Kiedyś szukałem bagażnika samochodowego do przewożenia roweru, tylko takiego, żeby wytrzymał taką nie za dużą prędkość + 300 km/h, nie znalazłem. @Sobek82 Trzymaj się Marcin Powodzenia w nowych projektach rowerków i szerokiej drogi na wyprawach rowerowych. Trzymajcie się ŚWIRY ROWEROWE ... London Grammar - Lord It's a Feeling
    1 punkt
  31. Bo wszędzie dobrze ale w lesie najlepiej.
    1 punkt
  32. 1 punkt
  33. Bo zjazd ze Złomistego Wierchu i hura na żółty szlak 😵.
    1 punkt
  34. 1 punkt
  35. 1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...