Skocz do zawartości

Ranking

  1. Sansei6

    Sansei6

    Użytkownik


    • Punkty

      16

    • Liczba zawartości

      4 597


  2. Cross90

    Cross90

    Użytkownik


    • Punkty

      15

    • Liczba zawartości

      681


  3. elkaziorro

    elkaziorro

    Użytkownik


    • Punkty

      14

    • Liczba zawartości

      1 957


  4. bazzz

    bazzz

    Użytkownik


    • Punkty

      13

    • Liczba zawartości

      759


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 14.07.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. Też na asfalcie znalazłem i też raczej nie księżniczka.
    12 punktów
  2. Bo siedziała sobie dostojnie na ciepłym asfalcie.... chyba jednak nie księżniczka...
    12 punktów
  3. 9 punktów
  4. Bo wiatraki już były, pora na snopki. No to jedziemy koledzy, kto zmieści więcej na fotce U mnie naliczyłem 26.
    8 punktów
  5. Bo ... chwilowo koniec zagranicznych wojarzy, czas na domowe klimaty czyli nie kończący się wiatr co żagle chyba dobrze oddają😉
    6 punktów
  6. Bo słoneczniki wyglądają na ulice😉
    6 punktów
  7. Bo lubię długie, ciepłe letnie wieczory
    6 punktów
  8. Opony (27.5 x 2.8) bez stosowania dętek lub mleka, test zaliczony ...
    4 punkty
  9. Bo jak każdy prawilny Polak najbardziej lubię po ciemku
    4 punkty
  10. Stare KINO we właściwej oprawie.
    3 punkty
  11. Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie.
    2 punkty
  12. No nie do końca. Faktycznie, to co teraz jest "bio" i "eko" w ubiegłym stuleciu było - jak to określiłeś - zwykłą żywnością. Teraz tą zwykłą żywnością są w większości produkty wysokoprzetworzone, warzywa uprawiane na skalę przemysłową - nawożone i pryskane pestycydami na grubo, zwierzęta sztucznie tuczone i rosnące w nadnaturalnym tempie... To, co kiedyś było normalne, teraz jest nazywane ekologicznym. I właściwie ma to sens, jest zgodne z prawdą. A że marketing robi swoje, to już inna historia. Tak samo jest z tematami okołorowerowymi.
    2 punkty
  13. 2 punkty
  14. 2 punkty
  15. Podczas zachodu słońca najfajniejsze jest to, co dzieje się kilkanaście minut po schowaniu się słońca za horyzont.
    2 punkty
  16. Robisz tajemnicę przecież wiadomo że chodzi o bike 7 pro. Nie mam pojęcia jak na tym można robić 200 km może ja jestem jakiś przewrażliwiony, Zauważyłem że jest mocne parcie na ten specyfik
    1 punkt
  17. Aero v3 też jest ok. Jeden z nielicznych tanich fitnessów. Ale z wymianą korby bym się nie speszył, to była tylko sugestja, może dla ciebie jak jest z fabryki będzie ok. Jak masz dużo pary w nogach to będziesz jezdzil nonstop 48-11 i mówił że zbyt miękko jest.
    1 punkt
  18. Na 85% asfaltu sztywny widelec - jak najbardziej. Masz Lazaro Aero V1/V3, Kands Speedfight, w decathlonie też Elops 500 dlugodystansowy, jeżeli chcesz mieć od razu ze wszystkim - oświetlenie, błotniki, bagażnik. Też z Deca ale z amorem wart uwagi Riverside 700 (masz tam od razu w sklepie możliwość zwiększenia napędu po przez mniejszą zębatkę korby).
    1 punkt
  19. Bontrager, Ergon, Odi - do wyboru, do koloru. Moje typy - Odi Rogue - wygodne, dobrze amortyzują, ale nawet stosunkowo nowe zaczynają się "kleić", stąd raczej do jazdy w rękawiczkach. Ergon - tutaj opcji jest cała masa. W crossowym rowerze mam GP1, z podparciem dłoni. Do górala będę zakładał GA3 - miałem okazję na nich jeździć i też są wygodne, są węższe, więc do jazdy w terenie lepiej pasują.
    1 punkt
  20. Do czego mają być na dłuższe spokojne przejażdżki.? Czy śmiganie po lasach ? Wcześniej jeździłem na bontragerach se mam duże dłonie by wygodne Teraz z racji tego że wolę łykać km jeżdżę z czymś takim podpiera dłoń można zmieniać chwyt .jedzenie x Calibra 9 czyli podobnie
    1 punkt
  21. @chopmaz powinno być ok, chociaż należy zweryfikować jakiej długości jest łańcuch obecnie. Jeśli jest prawidłowo dobrany to wszystko powinno grać. @Mamcia możesz założyć taką korbę, przednia przerzutka powinna dać radę. Proponuję szukać czegoś pokroju Alivio lub Deore ze starszych grup które miały zbliżone stopniowanie.
    1 punkt
  22. W rowerach za 2000 nie bywa dobrych amortyzatorów. Dobre czyli powietrzne zaczynaja się powyżej 4000. Ale generalnie ten xforce to dobry wybór w tym budżecie i mniej więcej odpowiada opisanemu zastosowaniu. Tylko nie wiem czy na mocno pagórkowaty teren trekingowy napęd nnie będzie za twardy. Może jakaś korba 44-34-24 a nawet 42-32-22 była by bardziej na miejscu.
    1 punkt
  23. Trek FX2 i 3 Disc Equipped okolice 13kg. Katalogowo 3600 i 4900. W tych droższych widzę zasadniczą wadę - zbyt dużo autorskich mocowań błotnika, bagażnika, oświetlenia. Ostatnio widzę, że w modzie integracja tylnego błotnika z bagażnikiem. Wolę mieć standardowe punkty mocowania, większy wybór i lepszą nośność. Jeżeli po mieście się nie ściga, nie robi sprintów od czerwonego do czerwonego, nie ma się górzystego terenu, to waga mieszczucha ma małe znaczenie. Po prostu na płaskim, przy codziennej jeździe człowiek przyzwyczaja się do tego jak rower się prowadzi. Ja w zasadzie nie czuję oporów dynama i piasty z biegami ale jak miałem bezpośrednie porównanie, to te mankamenty wyszły natychmiast. Jak wsiadłem na swojego mieszczucha po testach lekkich szos, to jakby mi ktoś kotwicę przywiązał, ale po pewnie 5km przyzwyczajenie zrobiło swoje. Dla mnie mieszczuch, to muł roboczy, ma być względnie wygodny i funkcjonalny. Wolę mieć z pół kilo więcej ale nie przejmować się ładowaniem baterii, zdejmowaniem lampek pod sklepem. Wolę mieć 2kg więcej ale nie przejmować się regulacją napędu, nie przejmować się warunkami pogodowymi. Wolę mieć kolejny kilogram więcej ale nie bać się przebicia dętek, zimą mieć lepszą przyczepność na zimówkach. Po prostu ten rower ma być w stanie wozić mnie każdego dnia po mieście. Lekki rower to zbawienie jak nie chce się go trzymać w piwnicy, a mieszka się na 3-4 piętrze bez windy Odnośnie kształtu ramy, to według mnie dziwne dywagacje. Przede wszystkim zwykłe damki "sportowe" nie mają tak nisko poprowadzonej górnej rury, żeby nie zaplątać się w nią w razie jakiejś nagłej sytuacji. Po prostu nadal jest zbyt wysoko względem korby. Tutaj jedynie typowe damki "holendry" spełnią taki warunek, no ale to już nie jest waga lekka i sztywność ramy ma tutaj swoją przyczynę (jeżeli jest tylko jedna rura, to musi być grubsza i masywniejsza, żeby wytrzymała obciążenia, tradycyjna poprzeczka pozwala na lepszą wytrzymałość przy mniejszej masie). Tutaj jedynym rozwiązaniem jest nauczenie się zeskakiwania z roweru. Czy to będzie z przerzuceniem nogi nad siodłem, czy przed kierownicą nie ma znaczenia, jedno i drugie trzeba wyuczyć do poziomu odruchu. Kiedyś jeszcze jeżdżąc z noskami potrafiłem w ten sposób się "katapultować" co kilka razy tyłek uratowało. Po przesiadce na zatrzaski niestety tutaj cofnąłem się w rozwoju.
    1 punkt
  24. @RabbitHood ja jestem jedynie w stanie zrozumieć jak ktoś wyrzuci np. Skórkę od banana, albo ogryzkę od jabłka, bo to szybko się rozłoży. Nie jestem przesadnie "eko", ale śmiecenie naprawdę mnie denerwuje. Ide/jadę do lasu, jest pięknie wszedzie natura, a pod nogami śmieci 😐
    1 punkt
  25. @RabbitHood mój wpis dotyczył śmiecenia wszędzie, ale nie jestem w stanie wymienić każdego miejsca w którym ludzie śmiecą. Szkoda gadać... to ten sam typ mendy (bo ciężko nazwać go człowiekiem), który rozbija butelki przy krawężnikach na asfaltowej ulicy... czasem trzeba jechac prawie środkiem jezdni żeby unikać szkieł.
    1 punkt
  26. Mnie bardzo wkurza śmiecenie. Proszę nie piszcie tylko, że skoro mnie wkurza to mogłem te butelki zabrać ze sobą. Nie po to się jeździ rowerem żeby wozić ze sobą szklane butelki przez 100 km🤷‍♂️ Każdy kto śmieci w lesie, na poboczu, gdziekolwiek jest bydlakiem! Niestety można by o tym napisać książkę, o tym jakim niedoskonałym gatunkiem jest człowiek, który sam sobie szkodzi😐☹️
    1 punkt
  27. Bo kiedyś dopada zmęczenie 😁😉.
    1 punkt
  28. Zapraszam na wyjazd rowerowy na Morawy. Ekipa liczy 6 osób (40 plus). Miejsce zbiórki to Dworzec PKP Szklarska Poręba (Górna) o godzinie 9:00 - 17 lipca 2022 r (niedziela). Musisz mieć dobry rower plus karmiatę i śpiwór. Noclegi będziemy załatwiać po trasie w klasie ekonomicznej (hostele, pensjonaty, schroniska). Plan trasy: I dzień – niedziela 17 lipca 2022 r. trasa ok 65 km (w tym 5 km górski odcinek MTB) Wyruszamy z PTSM do Harrachowa (pociągiem regionalnym o 9:30 z Szklarskiej Poręby Górnej do Harrachowa – 9:55) Harrachow – Harrachowa cesta – Vosecka Buda (schronisko) – szlakiem zielonym po zboczu Sokolika – Pramen Labe – Łabski wodospad (żródła Łaby), trasą MTB 13 do Bucharowa cesta – drogą 295 do Vrchlabi i tu zacznie się nasz szlak łabski Szlakiem 35 km – Dvur Kralove Nad Labem Proponuję nocleg w Hostel Student a Turisticka ubytovna (Dvur Kralove Nad Labem). II dzień – poniedziałek 18 lipca 2022 r – 64 km Dvur Kralove Nad Labem szlakiem do Pardubic Proponowany nocleg Internat wojskowy, Pardubice III dzień – wtorek – 19 lipca 2022 - 61 km Pardubice Kolin – Proponowany nocleg: Dom noclegowy Odeta, Kolin - Kutnohorské Předměstí IV dzień – środa – 20 lipca 2022 - trudniejszy odcinek – proponuje dojechać do Pragi – ponad 100 km 😊 Kolin -Nymbuk – Lazne Tousen- Praga Proponowany nocleg – hostel dla rowerzystów (booking.com) V i VI i VII dzień - rowerowa Praga od 21 lipca do 23 lipca czwartek do soboty. VIII dzień –24 lipca niedziela wyjazd z Pragi do Melnika – 54 km Praga – Roztoky (21 km), Roztoky – Kralupy nad Vltavou – 16 km Kralupy nad Vltavou – Melnik -17 km Proponowany nocleg Dom noclegowy Prima, Mielnik IX dzień 25 lipca poniedziałek – Melnik- Litomerice -50 km a) Melnik – Steti – 15 km b) Steti -– Roudnice nad Labem 17 km c) Roudnice nad Labem- droga 3102 do Terezina – 12 km d) Terezin – Litomerice – 3 km – Proponowany nocleg Internat TJ Sokol, Litomierzyce - Předměstí X dzień – 26 lipca – wtorek Litomercie – Decin -40 km a) Litomercie- Libochovany – 15 km b) Libochovany – Usti nad Labem – 18 km c) Usti nad Labem – Decin – 7 km Proponowany nocleg Hostel Deczin, Dieczin - Podmokly XI dzień – 27 lipca – środa – Decin – Czeska Szwjacaria – wycieczka rowerowa lub piesza do Parku Narodowego Czeska Szwajcaria XII dzień 28 lipca czwartek Decin - Liberec 93 km a) Decin – Hrensko –15 km b) Hrencko = Chribsko -26 km c) Chribsko- Żitawa – 25 km d) Żitawa – Liberec- 27 km Proponowany nocleg Uniwersytet Techniczny - Akademiki (400 m) XIII – dzień 29 lipca piątek Liberec – Szklarska Poręba – 52 km Nocleg w PTSM Szklarska Poręba XIV – dzień 30 lipca wyjazd ze Szklarskiej P. Peter
    1 punkt
  29. Bo wstawię perwersyjne zdjęcie nagiej, nieogolonej modelki i kto mi zabroni.
    1 punkt
  30. Bo złoto... @DK064 już nie dostanie ode mnie więcej kudosów - za dobry rower i okoliczności przyrody ma!
    1 punkt
  31. Bo... morze i góry to idealne połączenie.
    1 punkt
  32. Miałem niedawno taką smutną refleksję w Górach Sowich. Jechałem wprawdzie asfaltem ale ciężko było zrobić ładną panoramę bez domów albo bez drutów. Najgorsze, to te januszowe rezydencje w podhalańskim stylu... Mają tyle uroku co papierzaki Bo świeci:
    1 punkt
  33. Bo popchać nie wstyd. Wstyd to w domu się zakisić.
    1 punkt
  34. Moja fotograficzna ośla łączka.
    1 punkt
  35. "A ja leżę, i leżę, i leżę i nikomu nie ufam, i nikomu nie wierzę, a ja czekam, i czekam, i czekam ciszę wplatam we włosy i na palce nawlekam na palce nawlekam..."
    1 punkt
  36. @Zbyszek.K znam ten ból... nie tak dawno też słabo spałem przez podobny problem... Kocia morda żeby nie było off topu😂
    1 punkt
  37. Idzie nowe, zmiana geo, jeszcze muszę zrobić trochę transplantacji z Treka, lekko zbić wagę i będzie dobrze, w Niedzielę plan na rozdziewiczenie...
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...