Ranking

Bo jedna końska mucha ugryzła mnie w dwa ucha i zanim ją ubiłem, to krwi się pozbawiłem.

Bo ciężkie chmury na szycie.

bo pot leci

Bo...

Bo...ćki trzy

Bo... asfalt między krzakami.

Bo ja tam trzymam się cienia

Bo dziś nowy rekord życiowy: 255 km😁

Bo odlot w samo południe.

Nino Szuter

Bo w dole po żwirowni Pozdrow'er

Bo kazali zrobić...

Bo bunkrów nie ma... ale i tak jest zaj3biście

Gran Fondo Poznań 2022

Bo paluch za gruby był i nawet wtedy szimano ma parcie na szkło!

2 dni walki, żeby przepchać przewód hydrauliczny w miejscu dla linki. No ale jakoś poszło, skończyło się wycinaniem ramy w mufie od wewnątrz. Serwisem łożysk suportu, wymianą wszystkich linek. Co mi do łba strzeliło, żeby te cholerne powlekane linki od shimano pchać w teflonowe pancerze Jagwire to niewiem...

bo goleń

Mój nowy nabytek:

Bo koniec drogi, a może początek ?

Bo...ooom, bo...ooom było słychać godzinę później, gdy ta komórka burzowa zaczęła utyskiwać nad stanem naszego kraju,

Bo leży w trawie 😉

Bo szok.. 😉

Zmieniłem "sprężynkę" w bębenku i teraz napie... 😁

Bo trochę cienia i wody dla ochłody

Bo jeśli osioł patrzy na ciebie z politowaniem....

Bo z góry lepiej widać morze.

Bo "Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu, Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi, Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi, Omijam koralowe ostrowy burzanu..."

Bo przy barierce.

Bo niebiesko (a niebieskie niebo to połowa sukcesu zdjęcia w internecie!)

Lampa dosłownie i w przenośni

Bo... nowy asfalt

Bo z góry widać lepiej

Bo znów widoki polne.

Bo miał być wieczór 🤪

Bo Izerski Las Tropikalny.

Bo jak wystarczająco mocno kręcisz, to widzisz przed sobą falę dźwiękową, którą wytwarzasz: @Sobek82 wyłoncz Pan ten tewelizor, zgaś Pan radio, nikt Panu nie będzie brzydko brzynczał; od czasów grożnego wirusa pawyłonczałem i mam świetny spokój

... bo jak poseł Kowalski będzie rządził to zabronią jeździć w deszczu, żeby nie oglądać takich widoków (no i nie będzie kredek w przedszkolu)...

Bo wstegą szos, miedzą pól złoconych.

Jakby ktoś mial pomięte gacie...

Aż raz w życiu tamtędy jechałem to skomentuję. Po pierwsze nie wąska jezdnia tylko normalna, dwupasmowa jakich w tym kraju pewnie 90%. Po drugie nie droga dla rowerów tylko ciąg pieszo-rowerowy i to częściowo z kostki. Podsumowując - sam jechałbym jezdnią, czuję się bezpieczniej niż pomiędzy pieszymi, hulajnogami czy ludźmi jadącymi 10-15kmh. A co do tematu to zdjęcie obrazuje moją "niepokorną" przerzutkę po spotkaniu z kołem jakiegoś małolata. Gdybym regularnie jeździł w grupie to chyba centrumrowerowe dałoby mi złotą kartę klienta, zawsze coś. W związku z tym wprowadzam następujące zasady: 1. Jeżdżę wyłącznie solo, dotyczy również (a może przede wszystkim bo przez nią też wypadłem w tym roku na dwa tygodnie) mojej życiowej partnerki - czy tam nazywając rzeczy po imieniu konkubiny 2. Wyjątkiem od pkt. 1 może być wyłącznie jazda z kimś znajomym, 10 m od siebie, ja zawsze jadę drugi 3. Jak ktoś mi siądzie na kole podczas jazdy to bezapelacyjnie urywam, choćby był to nawet Armstrong

Bo schować się w cieniu

@sznib Krzysiu nie ma sprawy, bez przekleństw. PlayStation " Single Player " ...

Bo chwila w cieniu.

Bo w locie nic mnie nie spowalnia i lepiej widać.

Nie będzie rzondził bo jest odklejony, nie zmienia to faktu że zapraszanie klaunów do kurcze wizji kończy się jakąś społeczną aferą, gość poleciał ale kontekst był inny i znany, nachalna próba światowego szerzenia LGBTRTVAGD, co podłapała ta Beatka w sprawie kredek, bombardują tęczą to nawet kolorowe kredki zaczynają szkodzić, sławne teletubisie, przecież to było dekadę temu, szkoda szczempić ryja jak mawiał kolejny odklejeniec Stonoga, choć rację miał w wielu kwestiach. Btw, bo zdjęcie musi być kolorowe Pozdrow'er bez spiny chłopaki, dziewczyny i morświny 🤗

Pozdrow'er