Ranking

Bo teraz maczki.

Bo jest słońce, jest nadzieja.

Bo się trochę oparł ale płot jest i nie wjedziesz

Gościnnie w Szczecinie, i jak widać, Szczecin gościnny nie tylko dla mnie. Z poziomu roweru miejskiego.

Bo chwilę przed glebą. 😁 (bez strat w ludziach czy sprzęcie)

Bo, piękna brzozowa aleja, a podpórek w lesie narobili🤨

O tej porze roku w tym miejscu zawsze jest błoto... zresztą żeby było sucho w tym miejscu potrzebna jest mega mega pogoda i niski poziom Odry. Bo Szczecin to gościnne miasto... choć nie wszyscy o tym wiedzą nawet miejscowi Bo... jak na zdjęciu.

Bo, był las i pewnie kiedyś będzie, tylko ja już tego... ale po co te smutki, wiosna idzie

Jest Romet, jest stal (niech będzie, że "kanaliza"), są koła 27x1 1/4, czyli większe niż we współczesnych trekkingach. Rocznik ramy: 1982. Widelec trochę nowszy, bo oryginalny pękł przy koronie. Koła też nieco nowsze. Kierownica "jaskółka" z jakiegoś "helmuta" (nawet klamki Sachs). Przerzutka tylna zmieniona na Tourney'a, a prawa manetka na indeksowaną 6rz. W takiej formie mógłbym tym jeździć nawet dalej jak po bułki. No ale, idzie na służbę do kolegi z pracy, za symboliczne pieniądze. Będzie nim dojeżdżał do roboty. Mój pierwszy dorosły rower z przerzutkami i barankiem (oryginalnie). Łza się w oku kręci, choć zdaniem wielu to złom.

Mój Żelazny Romecik służy dzielnie już ze trzydzieści lat. Niewiele oryginalnego roweru zostało. Właściwie tylko rama, korba z suportem i pedałami, i wspornik siodła.

@marveloRomet to wdzięczne złomisko Pozdrow'er

Bo trochę zieleni na dobry poniedziałek

Bardzo dziękuje za tą propozycje ale chyba nie dał bym rady przejść z connanlade scalpela którym w zeszłym roku jeździłem na zestaw marketowy. Kiedyś z AliExpress chciałem kupić rower koleżance tez miał bardzo dobre opinie i znakomitą cenę Zawsze wolałem jeździć samochodem premiom nawet kilku letnim niż byle czym ale nowym

Dzików ci u NAS dostatek, a od bielików OKO bieleje.

Bo małe podróże cieszą nie mniej jak te duże...

Bo miał być szuterek a było głównie błoto

Bo coś mi powód nie przychodzi do głowy...

Dziś złapałem odrobinę promieni słońca i zaliczyłem pierwszą dłuzszą przejażdkę nowym koniem.

Bo, co to kurna ma być🤫

Bo trochę błękitu nad lasem.

Falowanie ŚRÓDLĄDZIA.

Bo jak pogoda to przygoda....

Te dziki tak trochę za blisko podchodzą...

Bo wspomnienia z zimy.

Takie tam po drodze w słoneczny dzień 🤘👊

Bo na tej samej flance co @bazzz

Między NAMI i dzikami.

Bo błąd w matriksie: A tak naprawdę, to nietypowo złamane drzewo:

No bo...tak. Zawsze mam problem z wymyślaniem powodów.

Bo, dzisiaj szaro, buro i ponuro i na moment wyszło słońce 😀

Bo rower pozwala odreagować rzeczywistość.

Parę pierdół

- bębenek DT Swiss Micro Spline EXP - smar DT Swiss Special Grease do ratcheta - łożyska sterów Ritchey Comp IS42/IS52 - gąbki olejowe do SIDa - 2 linki Shimano Optislick - 4m pancerza Jagwire Lex-SL

Bo pierwsze kilometry w 22

WROCŁAW! Potrzebuję Twojej pomocy przy zakupie ramy. Sprzedający uparł się na odbiór osobisty a jakoś nie mam woli ani ochoty na wycieczkę 700km. Serdecznie proszę uczynną wrocławiankę lub wrocławianina o kontakt PRIVny aby tutaj nie śmiecić. Dziękuję za uwagę.

bo czasami mostem się nie da, i trzeba promem...