Ranking

Bo gdzie by tu pojechać...

Bo lustro wody.

Bo jakoś tak jesiennie-ponurawo ale za to jaka ddr 😜

Bo wiało dziś chłodem

bo... raj?

Bo zdradliwa droga. Po warstwą liści czają się luźne, zmurszałe kamienie, coś paskudnego.

Przemek z Imonia Cycles prosił żeby przekazać Szanownym, że mają w planach budowanie ram na mufach pod sterówkę 1 1/8" (z tego co widziałem w warsztacie, to chyba nawet już mają takie mufy na półeczce). Byłem dzisiaj pomacać Japoneczkę, te chainstaye na żywo to jest majstersztyk ❤️ aż żal dawać pod lakier.

Bo już kormorany odleciały stąd...

Bo cisną prądem pod górę

Bo tu mnie jeszcze nie było.

bo pies

Bo modrzewie jeszcze trzymają jesienny fason:

Nie wiem gdzie to, ale wygląda trochę jak zabawa przez mękę.

Bo schodki w lesie.

Bo nie dała się namówić na wspólną wycieczkę.

Dla mnie to wręcz żadne piny i żałosne trzymanie stopy.

Pitolicie o kolorach jak przekupki na targu pod straganem z czapkami i szalikami. Kilka lat temu wszystkie rowery były szaro-bure i matowe, teraz są sraczkowato-pastelowe i połyskliwe. Mi się oba trendy nie podobają i tyle ale z dwojga złego wolę już połysk. A porównywanie dwóch kolorów na podstawie zdjęć z internetu to już śmiech na sali. Ja mam rower któremu zrobiłem 100 zdjęć i żadne z nich nie oddaje rzeczywistego koloru.

Bo zadowolniony jestem.

Bo pogoda była

Bo na mostku i obok mostu 😜

Bo leci Nazgul do Mordoru.

Nie wiem co do mnie piszesz , bo Cię ignoruję 😎

@RafalxMnawoływanie do nienawiści 😆

Mały update. Do roweru wrzuciłem jakieś 2-3 lata temu hamulce hydrauliczne, okleiłem wtedy też badziewne napisy, opony zmieniłem na WTB Nano 40mm. Poprawnie ustawiłem też kierownicę i manetki oraz wysokość siodełka po obejrzeniu materiałów z VeloArt. Zmieniłem też napęd na 1x11 (40x11-28) i po powrocie do formy stwierdzam, że to prawie wystarczy. Kusi jednak skok z szosowej 105 na napinaną mechanicznie GRX i nieco większą kasetę. Po odpowiednim dopasowaniu do swoich potrzeb pokochałem ten rower. Używany jako treningowo-szwendacko-turystyczny all-rounder.