Ranking

Żółty szlak z Hali Pisanej do Piwnicznej. https://pl.mapy.cz/turisticka?planovani-trasy&x=20.7566909&y=49.4708338&z=15&rc=9w0V-xUYhL&rs=coor&rs=&ri=&ri=&mrp={"c"%3A111}&xc=[]&rut=1 W planie był wjazd na Kicarz:

Bo 4 stal Pozdrow'er

Bo hopla

Bo kolorowo

Bo C jak fortyfikacje: Srebrna Góra, fragment fortyfikacji, wzdłuż których poprowadzona jest trasa C.

Pozdrow'er

Bo na szlaku.

Open SPACE and my ORP ENTERPRISE.

Dzisiaj było tak, jak będzie tam, gdzie pojadą kiedyś bardzo grzeczni rowerzyści.

bo niby już jesień

Bo miałem chwilę zwątpienia: Srebrna Góra, trasa C, kawałek przed krzyżowaniem z F.

Bo rowery pod Tatrami

Bo na szczycie

Bo Złota Polska Jesień się zaczęła

Bo apropo pomnika. Nie dla plusôw tylko dokumentalnie, stąd trzy; miasto Prudnik hala sportowa i tablica i pomnik przed odsłonięciem. Pan Stanisław Szozda:

Bo po fajnym szuterku, to jak dzik w kukurydzę

bo wole śnieg niż błoto

Bo Stanisław Szozda.

Bo dawno nie jeździłem o zachodzie słońca

Krampidło po lewej w iXeLu niezrzeszonego dwumetrowca a prawe krampidło ma kiere Stooge’a. Na allegro podobne są Tomaselli za niegłupie talary...

Moja ulubiona nadmorska roślina - RABARBAR.

Bo "kaczka dziwaczka" na łabędziu...

Wesoło BRYKAJĄC po plaży na koniec lata.

Bo mnie tutaj jeszcze nie było... Fort V Borek Twierdzy Dęblin

Stary Gary z kołami 24x3”. Midiveloplusmtb 🤡

Pozdrow'er

Bo żwirowisko .

Bo w trawie

Jeszcze zdjęcie od strony napędu by się przydało, aby było widać co to za korba i przerzutki.No i jaka piasta z tyłu i ile zębatek. Handlarz pewnie by go rozebrał na części, wypolerował i sprzedawał po kawałku. Na pewno w cenie złomu to tego nie oddawaj. Coś fajnego można na tym zbudować, np. hybrydę z prostą kierownicą.

wroblewski, tylko, że nowe kółka nie mają opisu ale działają. Rower skończony, prawie, bo zostało tylko bagażnik dokręcić ale czekam na adaptery. Reszta wyczyszczona, nasmarowana, co trzeba wymienione (linki, pancerze, wieszaki do hamulców, zębatka przód, kierownica, chwyty, niestety klamkomanetki - oryginały miały złamane klamki, opony z dętkami). Piastę udało się uszczelnić, sztycę poanodować, więc radość z nie wymieniania jest. Wszystko kręci się zaskakująco pięknie i chodzi bardzo bardzo cicho (głównie mam na myśli napęd, który spodziewałem się, że będzie głośny w tej wersji). Pełen uznania jestem dla przerzutki, która zmienia biegi wyjątkowo sprawnie. Kierownica też nie wiem czy finalna bo dojdzie jeszcze jedna z mniejszym gięciem ku kierowcy, chociaż ta siadła mi bardzo. Chodziło mi po głowie zostawienie oryginalnej ale jakoś do wizji nie pasowała jak zacząłem przymierzać. Na rowerze jeździ się bardzo wygodnie. Tak trochę dziadkowo ale chyba tak powinno być w przypadku roweru po piwo. Sam w sobie rower jest fajnie sztywny, a balonowate opony chyba robią robotę bo nierówności nie czuć. Na pewno nie będzie to ostatnia stalówka, którą się zająłem. Zdjęcia dodam później bo jakiś problem jest z zapodaj ale jakoś nie chcą one oddać tego jak rower wygląda w realu, mam wrażenie, że na zdjęciach ma inna geometrię, taka trochę koza chyba ruszyło

Najważniejszy parametr: oddychalność. W przypadku roweru wydajność membran musi być bardzo duża. I do struggle to regulate my body temperature when riding, so I did find it pretty warm and sweaty. to info na temat leatt'a. So far – I’m really happy to have got my hands on the MT500. It’s kept me dry on the commute and the trails, I haven’t over-heated on long draggy climbs and it looks good in the pub. to o endurze. Dane na papierze to 23k leatta vs 60k endury. Opisy powyżej potwierdzają różnice.

No same pozytywy jak na pierwszy tydzień, potwierdza się to co pisałem wcześniej po testach. Jedyne co mnie trochę zaskoczyło to dźwięk piasty, w tym co testowałem był raczej cichy a ten co kupiłem wyje jak karbonowe koła za 5k , muszę poszukać albo nawet maila do producenta napisać jak to nasmarować żeby było cichsze. Pojeździłem trochę na płaskim, trochę podjazdów. Na podjazdach realizm raczej anegdotyczny ale się pocę i nogi palą więc jest ok. Włączyłem sobie ostatnio jakąś krótką trasę 12km z podjazdem 250m, no co za sadyści tam trasy robią, 6km podjazd 120m potem 2km z górki i 4km 130m podjazd z czego ostanie 400m 10-13%. Ja z Mazowsza więc wrażenie to na moich nogach zrobiło Ogarnę trochę co i jak i sobie jakiś plan treningowy narysuje żeby na wiosnę jak pojadę ze znajomymi do Karpacza coś gdzieś pojechać a nie tylko wejść na śnieżkę i jeść oscypki. Zapięty mam w trenażer MTB bo próbuje żonę zarazić (MTB jeszcze jej pasuje ale szosa jest za mała) mam tam 44-34-24 i 11-32 10t więc dramatycznej różnicy względem mojej emeryckiej szosy nie ma 50-36 i 11-32 11t. jakiegoś za 100pln z allegro mam i się okazało, że jak nie leży na kablu 1-1,5m od trenażera to czasem gubi zasięg.

🤗😍

Bo na rajdzie mówili że będzie barszcz

Bo to na pewno jedno z kilku najbardziej efektownych miejsc na rowerowych szlakach na polskim wybrzeżu: ... czyli drewniana kładka między Solnym Bagnem a wodami Bałtyku niedaleko Kołobrzegu. Można dotrzeć do niej Starym Kolejowym Szlakiem, o którym piszę na forum: Szy.

Bo rower z masztem.

.....szuterołd

@Q_u"To jakiś pogrzeb?" Zwykła zbiorowa stalowa mogiła. Bo nie uczęszczane przez rowery leśne ścieżki wzdłuż morza. Pozdrow'er

Skoro na tej stronie wątku kolejowe klimaty, to ja też wrzucę coś pod parą

Bo ostatnio miałem lenia, ale się wreszcie wybrałem pojeździć.

Jak stop to stop.

Bo “mountrain bike”