Ranking

MAKaron dwujajeczny.

Po burzy zawsze wychodzi słońce

Bo z obciążnikiem Pozdrow'er

Rajd Wokół Tatr (Krywań)

Bo z Przyjacielem taka mała wycieczka rowerowa

Bo grzyb na pniu.

Bo kres kresów, a hen w prawo Białoruś. Po drodze nie spotkał ani auta, roweru, ani psa, kota, człowieka...

Bo...jak Borbeck, zamek w Essen.

Bo z pozdrowieniami dla tych co na dole. 😊

Bo dla takich widoków warto zjechać z uczęszczanych szlaków mimo że takie domki nie są rzadkością na niemieckiej prowincji to każdy jest trochę inny. Ten stał obok kościółka z 1682r w Linnep. Może to stara pastorówka? Gdy jednak bliżej się zainteresowałem okazało się że to budynek po starym zamkowym młynie lub kuźni.

Bo, Rodzina Łabędzi..............

Po burzy i ulewie, lubię to.

Bo taki przykład leśniej inżynierii drogowej.

Bo w taki wieczór miło z synem się przejechać.

Bo nie tylko w Krakowie mamy pomnik Mickiewicza

Bo relaks ... J. Miedwie.

Już sobie wyobrażałem jak szlifuję po tych kamieniach, hamowanie z 60 do zera, 3 m zapasu

Było tam miło.

bo nima owiec

Bo poza miastem, ale nie do końca.

Żeby nie było Pozdrow'er

Lanckorona - Miasto Aniołów

Wzorowałem się na Tesli, przy którymś chmielotoniku musiałem popełnić błąd. 🙃🤗

To nie chodzi o to kto ile ma tylko jak tym zarządza i jakie ma priorytety. Kupowałem ostatnio telewizor, ponoć w sklepie "nie dla idiotów" i okazuje się, że to hasło reklamowe to niezły trolling. Nie chcę nikogo obrażać jednak goście wyglądający jak typowi janusze interesują się modelami w budżecie 8-10k kiedy ja wyrobiłem się w 3200 z uchwytem a tak naprawdę i tak kupiłem sprzęt ponad swoje potrzeby. Nastolatki noszą w kieszeni iphone za 3k a ja xiaomi za 9 stów. Ktoś paląc paczkę fajek dziennie za 15 złotych puszcza z dymem prawie 5500 rocznie, ja równe zero złotych. Nie muszę chodzić w koszulce ck (jakby to w ogóle cos fajnego było), nie muszę jeździć na wakację na Dominikanę. Tak, stać mnie na rower za kilka/kilkanaście tysięcy a nawet i kilkadziesiąt jeśli mógłbym sobie taki zakup w jakiś sposób zracjonalizować (czyt. kiedy mój poziom sportowy będzie w stanie wykorzystać taki sprzęt) bo nie wydaję pieniędzy na zbędne głupoty

Po pierwsze to nie sprawa randomowego gościa kto ile zarabia i na co wydaje. Po drugie sprzedając przez jakiś czas kredyty gotówkowe widziałem takie rzeczy, które logicznie myślącemu człowiekowi w pale się nie mieszczą, nawet nie podejrzewasz jakim autem przy kredycie na 10 lat potrafi jeździć kasjerka z biedronki.

Jakby to delikatnie ująć - ostatnie upały bardzo negatywnie wpłynęły na głowę właściciela. Ten rower jest warty max połowę tej kwoty a i tak nie będzie to żadną okazją. https://www.olx.pl/d/oferta/specialized-roubaix-expert-sl-4-carbon-ultegra-CID767-IDK3G7v.html#9bd02de18b - sporo nowszy, o niebo lepszy, tańszy

"Wystarczy się rozejrzeć"😂🤣😎

Obiecałem to się pochwalę. Znalazłem chwilę na przejażdżkę. Wrażenia pozytywne choć jest duża różnica po przejściu z 26 na 29 .

Mnie. Bo jeśli jest gdzieś coś fajnego to czasem warto tam zajrzeć, choćby przy okazji.

Bo wynik 3:2 nie zawsz jest zły Więcej: https://beskidtrail.pl/slowenia-wlochy-32/

Ja nadal stosuję hondowski, przepracowany atf i jestem zachwycony.

Rower już został odnaleziony, jest uszkodzony i ukradziono nadajnik GPS śledzący uczestnika rajdu. Tak czy siak, jeżeli ktoś się przyczynił do odzyskania to dziękujemy, a temu co ukradł i uszkodził to siekierka w plecy

Przymiarki przed bikepackingową wyprawą.

Kiedy ranne wstają zorze, on doczekać się nie może...