Skocz do zawartości

Ranking

  1. Pantadeusz57

    Pantadeusz57

    Użytkownik


    • Punkty

      15

    • Liczba zawartości

      191


  2. siemalysy

    siemalysy

    Użytkownik


    • Punkty

      15

    • Liczba zawartości

      2 349


  3. Strek

    Strek

    Użytkownik


    • Punkty

      15

    • Liczba zawartości

      846


  4. GrzeGT

    GrzeGT

    Użytkownik


    • Punkty

      13

    • Liczba zawartości

      219


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 28.02.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Bo runda po ulubionych ścieżkach W lesie jeszcze miejscami pozostałości lodu, trafia się też breja. Błota zdecydowanie więcej, ale w wielu miejscach już na tyle sucho, że jeździ się fajnie
    15 punktów
  2. Bo to już było prawie prawdziwe MTB 😁
    13 punktów
  3. Bo jak jest pogoda nie ma wymówek...nie jadę bo...
    11 punktów
  4. Bo taka sytuacja.... A miało być miło i szybko....
    10 punktów
  5. Bo w lesie fajnie słuchało się Daft Punk.
    9 punktów
  6. Bo tu nigdy nie widziałem strumyka
    8 punktów
  7. Bo fajny leśny odcinek dzisiaj miałem
    7 punktów
  8. Bo z górki było, stado łani wyleciało i test nowych opon uzupełniony. Swoją drogą, grip mają jak cholera. Ponad 30km/h a droga hamowania samym tyłem to 5m.
    4 punkty
  9. Wreszcie udało się przetestować hopke
    3 punkty
  10. Dla odmiany coś z rynku stalowego. Ritchey Logic Road Disc
    3 punkty
  11. Bo jest rower i jest las, to musi być zajefajnie
    2 punkty
  12. ....po kilku próbach kupowania rowerów, na rożnym osprzęcie: author horizon, stare colnago na campagniolo czy coratec x-vert przerobiony na turystyka, pokochałem stal, szybkie rowery na dużych kołach w terenie oraz wyprawy z namiotem nigdzie. Pojawienie się graveli było nazwaniem roweru na którym jeździłem po własnych modach. Natomiast zawsze to był rower używany i wydłubanym z druciarstwem na poziomie hard. Co dało mi wiedzę i praktykę w składaniu i naprawianiu rowerów, zwyczajnie to lubię i odmóżdża mnie po korpo pracy. I tak dotarłem do momentu w którym stwierdziłem że kupię sobie nowy rower. Szukałem w authorach, szukałem u kony, w genesisie i trafiłem na rowery rondo - odwaliło mi ze muszę taki mieć, w zasadzie Bog(d)an spełniał moje prawie wszystkie oczekiwania i kolor i stal i geometria, przejechałem się na boganie i przepadłem jedyna rzecz jaka mi nie pasowała to osprzęt. Wiec kupiłem rame i małymi krokami składam ja na grx 800. w ramie już siedzi: korba: 810 42T, 170 mm Przerzutka tył: 812 Klamki i heble 810 kiera: ritchey wsc ergo max stery: ritchey plany: siodlo: spec power piasty: hope rs4 Obrecze: carbon z chin, pedle: ht kaseta xt 11-42 lub 46 bo ponoć wchodzi opony nie wiem: g-one, maxy lub continetale nowe tery Aktualnie studiuje linki do przerzutek i wyższość jagwire elit nad Shimano OT-RS900 wiec jeśli macie jakieś pomocne linki lub wiedzę proszę dzielcie się... przeszukałem forum i nie ma żadnych konkretnych informacji na temat linek, jest fajny artykuł na boardbiku o linkach ale trzeba kupić roczna prenumeratę za 2 paczki ... tak wiec witam jeszcze raz oto krótki foto reportaż jak to było
    1 punkt
  13. @woojj, moje, świeżo złożone . Na razie tylko było testowo dookoła kilku kominów . Co mogę rzec.... wykonanie to cut,mjut i orzeszki- zdjęcia nie oddają ponadczasowości ramy. Po pierwszych 20 km cieżko o konkretne wrażenia i opinie, ale porównując z posiadanym GT Grade Alu mogę stwierdzić,że: - widelec Riczeja robi robotę i robi ją bardzo. - może to efekt placebo ,ale odczuwałem większy komfort ( mniej odczuwalnych wibracji na tej samej trasie ) - coby nie mówili i nie udowadniali to jazda na stalowym to zupełnie inna jazda. Minusik dla Toma Riczeja to brak prowadnicy osi w widelcu i z tyłu.
    1 punkt
  14. Bo ważył zapewne Judy w wersji Silver, który katalogowo waży w okolicy 2300g. @braythe z rowerów stałe polecanych w zbliżonym budżecie masz Rockridera XC500, Kellys Gate 90. Do tego oddałbym jeszcze Gianta XTC SLR 29 1.
    1 punkt
  15. Ok. Waga wagą, a opłacalność to druga sprawa.
    1 punkt
  16. Mój peak ta w rozmiarze M ważył 10,97 kg z koszykiem na bidon, czipem startowym i mocowaniami garmina. Waga sztycy i kierownicy wynosiła 558g
    1 punkt
  17. Judy Gold to okolice 2 kg, co nie zmienia faktu, że osiągnięcie 10,5 kg nawet bez pedałów na tych komponentach jest nierealne.
    1 punkt
  18. A ja sobie rowerowo odpoczywam po wczorajszym ostatnim wyścigu zimowej polskiej ligi Zwifta w grupie B. Było 37 km ostrego zapier.. + rozgrzewka i rozjazd. Łącznie wyszło 60km + 850 w pionie. Linię mety przekroczyłem jako 13-ty. Po odrzuceniu tych, którzy przekraczali moc B - takie zasady wyścigu, wyszło 6 miejsce. Tym sposobem uzyskałem chyba 4 miejsce w generalce. Łącznie było 12 wyścigów, z czego jechałem 8 ze względu na chorobę. Do generalki liczy się właśnie 8 najlepszych, więc mogę napisać, że mi się udało wyrobić. Niestety nie ma nic za darmo. Ze względu na ogólne zmęczenie odpuściłem dzisiejszy wyjazd na szosówkach. Dobrze, że to już koniec, bo mi się znudziło ciągłe wybieranie między realnymi jazdami a zwiftem. Nawet wirtualnych mistrzostw za tydzień mi się nie chce już za bardzo kręcić, chyba że pogoda ograniczy jazdę na zewnątrz. Kurcze a może by dziś jakąś aktywną regenerację jednak zrobić... Do celu tygodniowego zostało mi raptem kilkanaście km...
    1 punkt
  19. Bo pociąg nie elektryczny nowy ciąg. Pozdrow'er
    1 punkt
  20. 1 punkt
  21. 1 punkt
  22. Niby zima ma przerwę, ale kanał nie puścił
    1 punkt
  23. Przeleciałem się mym gruzem wczoraj wieczorem, szuter, błotny szuter, błotny, liściobłotny, koleinobłotno listny, kociołbiasty, gładki asfalt, dziuramder asfalt, wilgotny asfalt oraz liść na asfalt. Po korekcie siodełka, dwukrotnej korekcie, czołg się odpycha, pędzi do momentu napotkania błotka, w błotku i koleinach, tempo pieszego marudera, po wyjściu z trudności pędzi jak czołg. Dostępne trzy chwyty, jest szeroko, jest krótko, nie muszę się schylać, pozycja sportowa, endurance, wyprostowana, na dzika, na jelenia, na naleśnik. 36/16 całkiem zacnie, na asfalcie brakuje, lecisz czołgiem, dokręcasz korbę, Rekon wydaje dźwięk pędzącego roju skąpo odzianych jednorożców, masa 13.28 Kg z szerokością opon sprawia wrażenie powrotu do domu z pobliskiej cementowni z zakupioną kostką brukową w stanie ciekłym. Rozpędzając się do maksymalnych wartości, pędząc przez wieś wieczorową porą, świst powietrza, gwizd opon podrywa do lotu wróble, starsze babcie w swych domach ściszają telewizor i gaszą światło. Tak to był on Honzo Kai, postrach rowerowej braci, Monster na dwóch kołach, zbawiciel świata. Pozdrow'er
    1 punkt
  24. Uszanowanie, To mój pierwszy post na tym forum, pragnę więc wszystkich przywitać. Odnośnie ramy w AM100s. Mam obie wersje tego roweru (czarną i aktualną), zgodzę się że sztywność wahacza nie zachwyca. Po mojemu przydałyby się dodatkowe usztywnienia tylnego trójkąta, jednakże nie ma co demonizować, moim zdaniem rower nie pływa w zakrętach aż tak jak opisuje to kolega @Nash. Tuż po kupnie roweru moja masa startowa wynosiła około 110kg i rama wytrzymała, nic się nie powyginało @Nash celnie podsumował: to jest rower nastawiony stricte na rekreacyjną jazdę; bardzo dobra opcja dla osób które dopiero chcą zacząć przygodę z kolarstwem szlakowym. Ja czasy ostrej rąbanki po kamulcach i korzeniach mam już za sobą, kolana przestały wyrabiać. Zamiłowanie do fulli jednak pozostało, dla mnie ten AM idealnie nadaje się na weekendowe wypady do Srebrnej Góry, bądź po prostu leniwe turlanie się po mieście, bez przejmowania się co mniejszymi krawężnikami
    1 punkt
  25. Jeszcze kilka dni temu jeździłem po tym lodzie - teraz ......
    1 punkt
  26. 1 punkt
  27. 1 punkt
  28. Bo fajnie wygląda , ale trudno było na nogach ustać a co dopiero jechać.Jedna wielka skorupa.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...