@KrisK bo się da ;-)
Nie prowokuję... W każdym razie idąc szlakiem do góry w pewnym momencie usłyszałem znajomy dźwięk, który wydał mi się niemożliwy w tym miejscu. Po kilku chwilach pokazał się pierwszy. Nie zdążyłem do końca powiedzieć żonie, żeby uważała na rower i pojawił się drugi. Zdjęcie ze znacznej odległości jak już byli niżej, a ja zdążyłem wyciągnąć aparat z plecaka.
Ostatniej nocy była pełnia, więc jak nie ma chmur to jest jasno. Statyw, czas naświetlania rzędu 60s, ciut obróbki jasności i kolory wychodzą jak w dzień.
Połowa sierpnia 2016, przed 22:
Urlop z rowerem, mały pieszy spacerek z aparatem przed pójściem spać.
W tym przedziale cenowym i do podanych zastosowań ja też patrzyłbym na rowery z Deca . Nigdy na takim nie jeździłem więc teoretyzuję ale
- rowery z Deca ogólnie dają radę i nie raz były chwalone
- widziałem test miejskiego elektryka tej firmy i wszystko było ok . To był test innego modelu , z silnikiem w przednie piaście więc teoretycznie gorszego .
A tutaj z silnikiem w tylnym kole
Lepiej popatrz na ofertę Deca, najtańsze są za 3400zł. To też badziewie ale w razie czego gwarancja będzie działać. https://www.decathlon.pl/rower-skladany-tilt-500-e-id_8500547.html
Małe kółka ale za to waży 18kg, a nie 26. To bardzo mało jak na elektryka. https://www.decathlon.pl/rower-miejski-el-elops-500-e-id_8379379.html
Obawiam się, że jazda takim krążownikiem może być bardziej męcząca niż "normalnym" rowerem;P Do tego baterię niby 6ah (a wątpię, że ma tyle naprawdę) będziesz ładował codziennie
Jeżeli kupisz rower w hipermarkecie na którym pojedziesz kilka raz w sezonie do najbliższej Biedronki po piwo to jest szansa że jakiś czas posłuży. Ty natomiast potrzebujesz rower do dość intensywnej eksploatacji. Taki rower rozpadnie się niemal natychmiast. Biorąc pod uwagę jakie brednie wypisuje producent ( wysokiej klasy przerzutki firmy Shimano i bardzo wytrzymałą baterię ) nie sądzę żeby udało Ci się realizować gwarancję. Piszę realizować bo to na pewno będzie się sukcesywnie powtarzać i to dość często. Jednym zdaniem: szkoda pieniędzy. Za taką sumę nie da się po prostu w ogóle kupić żadnego roweru elektrycznego który by spełnił Twoje potrzeby. Musiałbyś budżet pomnożyć przez 3. Lepiej kupić zwykły rower. Za 3k powinieneś już znaleźć coś w miarę przyzwoitego.
Ultegra Trikolor, pięknie ten tata składa rowery dla córki ciekawe co za paskudztwo dają w fabryce też mam taką w ostrym nieostrym po stronie napędu, rocznik między 88 a 99... korbę, niestety nie córkę
@R09: zapewne zauważysz zaraz, że autor powyższego zdjęcia kupił ramę i zbudował rower dla córki. Pytanie o wagę zatem radziłbym kierować do producenta / dystrybutora, może nawet przez fejsbuka - zapewne ktoś posiadający taki model zna wagę. Oraz inne detale różniące oba modele...