Okolice Srebrnej Góry?
Bo z górki na pazurki:
Zjazd ze Śnieżnika, na wprost Mały Śnieżnik i Goworek, ciut z lewej Puchach i Trójmorski Wierch.
Z lewej Dolní Morava z charakterystyczną konstrukcją Ścieżki w Chmurach.
Z tego co wiem to RED Line był trochę taki na zapchaj dziurę, bo trasy mają być dla każdego i tak dalej, a jak zrobili redline to tak zostało, zero modyfikacji, pomysłu. Miejscówka skupia się na trasach enduro i to chyba na tym pozostanie. Tak samo z podjazdówka, zarabiają na tarpanach, więc nie jest zrobiona wybitnie dobrze.. byleby była.
Reszta tras jest przyjemna, wymagająca technicznie i kondycyjnie, polecam! Sztywniakiem nie polecam, bo strasznie trzepie
@kazafaza poszło mailowo bo na forum się nie udaje.
@Grizzli ja sprzętu nie mam ale chętnie się przyjrzę i dopytam bo od jakiegoś czasu spinning chodzi mi po głowie
@MikeSkywalker: arkusza nie dostałem, możesz słać na mojego nicka na gmail.com
Dotarłem do stolicy oryginalnych Stallovych i przebieram łańcuszkami nie mogąc piątku wyczekać. Do zobaczyska!
Poczytaj warunki gwarancji ,która określa ,że dożywotnia gwarancja dotyczy ramy z widelcem Specialized. Dalej jest napisane:
"Rama z widelcem oznacza ramę marki Specialized wyposażoną w sztywny widelec marki Specialized. Widelce amortyzowane i części zawieszenia nie są objęte definicją ramy ani ramy z widelcem"
Zapytaj bezpośrednio Speca ,czy Twoja rama, której jeszcze nie masz ,faktycznie będzie miała dożywotnią gwarancję. Na marginesie- nie widzę w ofercie Speca ,aby sprzedawali oddzielnie ramę Rockhoppera.
Czasami ważniejsze jest jak lądujesz , a nie z jakiej hopy.
To zdecydowanie nie jest rama do latania, tylko do rekreacyjnego XC.
Skakanie na takim sprzęcie na dłuższą metę może skończyć się wypadkiem, jak na przykład rama pęknie/złamie się.
Najtańsza wersja Rose Backroad AL na GRX 400 spełnia wymagania i mieści się - jako tako - w budżecie: https://www.rosebikes.com/rose-backroad-al-grx-rx400-2686987
Niestety czasy realizacji będą bardzo długie - to jest de facto chyba preorder modelu 2021.
Pytanie, czy reszta roweru wytrzyma te "lekkie hopy", bo rowery XC z definicji słabo się nadają do latania (nie patrz na sponsorowanych zawodników, którzy nie muszą się cackać ze sprzętem, bo liczą się tylko wyniki, a nie ile ram/kół skasują po drodze).