bo to zły suport był, kakaowy.
Chyba pojadę do Ciebie z Inbredem.
Inbred jest z jakiejś Chiń Stali z rusztowań i starych wiader ma rdzę w genomie, rury lepszych ram są bardziej szlachetne, stal damasceńska oznaczona Rejnolds np w glównym trójkąkącie mojego Wichra koroduje wolniej bardziej z nalotem niż wżerem. Jaguar niskieh klasy, sztyca 25,4 mocniej osypuje suport kakaowym nalotem, łyżkami całymi kakaordzy. Najważniejsze wpływy na rdzy wypływy ma stopień i częstotliwość zamaczania naszego sprzętu oraz to gdzie sprzęt po namoczeniu przestaje, ewentualnie czy jeździ po soli.... Letnie rowery - raczej bez stres, jednak już te używne całonaokrągło chyba warto psikać. Do żadnego nie psikałem niczego innego niż gt 85 w przypadku chęci wody usunięcia z zakamarków. Czyli warto zabezpieczać alem to całkiem lekceważył.
W rowerach z epoki w czasach wolności dla kulek, widać duże ilości zestalonego towotu jaki czopuje rury wokół. Raz chyba ktoś słoik wepchał w ramę.... tak dbano kiedy pod siodłem był komin wielki otwór. W lepszych ramach suport miał okno od dołu aby elementy bitumicznoorganiczne pokrywały rurę podsiodłową w przeciągu aeroantydynamicznym... Te dziury nie były tylko dla masy, ale i dla odpływu i suszenia...