Kciałem przerobić koła zwykłe i opony no TR na tubeless, z pierwszym poszło gładko, z tylnym nie bardzo- nie chciała się opona napompować wstępnie bez mleka, po wyjęciu wew. wentyla udało się, postanowiłem pozostawić tak koło napompowane żeby się ułożyło, na oponie widniała wartość max bar 4.5 i 65 psi, omylnie i przez roztargnienie pompowałem myśląc że max dla opony wynosi 6,5 bara, przy 6,3 bara nastąpiła eksplozja, omal nie straciłem słuchu a kurz z podłogi mnie nie udusił
Koło po konwersji wygląda tak
Obręczy nie da się wyprostować/naciągnąć, nadaje się na żyrandol lub inne wariacje.
Pozdrower