Skocz do zawartości

Ranking

  1. ninjabike

    ninjabike

    Użytkownik


    • Punkty

      16

    • Liczba zawartości

      56


  2. sznib

    sznib

    Mod Team


    • Punkty

      16

    • Liczba zawartości

      10 848


  3. siemalysy

    siemalysy

    Użytkownik


    • Punkty

      14

    • Liczba zawartości

      2 402


  4. kamar59

    kamar59

    Użytkownik


    • Punkty

      13

    • Liczba zawartości

      1 446


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 08.09.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. "To rower prowadzi Cię w najpiękniejsze zakątki tego świata"
    16 punktów
  2. 10 punktów
  3. Bo czyżby coś poszło nie tak... Wydawać by się mogło, że nie oddaliłem się zbytnio od Łodzi
    10 punktów
  4. Na urlopie miałem łazienkę z oknem na las i góry od wschodniej strony. Nie ma to jak zaspanym siąść na tronie i dostać słońcem prosto w oczy Bo to jest długa prosta: Góry Bystrzyckie, droga Wieczność. Ponad 5km prostej jak strzelił drogi, szkoda że pofalowanej i nie widać jej w całości.
    9 punktów
  5. 6 punktów
  6. 6 punktów
  7. Bo w tym roku, więcej złota już nie będzie.
    5 punktów
  8. Bo nie gryzie, tylko połyka w całości
    4 punkty
  9. Kask tylko i aż zwiększa bezpieczeństwo głowy. Większość urazów na rowerze dotyczy innych części ciała. Stopień ochrony w poszczególnych dyscyplinach to pewna konwencja. Naprawdę na serio podchodzi się do tego tylko w DH. Z perspektywy przeciętnego i odpowiedzialnego motocyklisty strój kolarzy szosowych to żart - wystarczy uslizg przy prędkości 40-50 na asfalcie i z nogi, ręki czy tułowia robi się mielonka. A przecież na wyścigach World Tour widzimy czasami prędkości rzędu 90-100. Co się stanie z takim człowiekiem w chwili upadku? No właśnie... Sam jeżdżę w kasku, ale często uśmiecham się pod nosem jak niektórzy toczą jakąś kaskowa krucjatę myśląc, że to zapewni pełne bezpieczeństwo. Nie, nie zapewni. Kask za 1700 nie zwiększy naszego bezpieczeństwa bardziej niż kask za 300pln. Zwiekszylyby za to ochraniacze na nogi, ręce i klatkę piersiową czemu nikt w tym nie jeździ? Bo niewygodne, bo bym śmiesznie wyglądał... Itd. Co ciekawe ludzie na rolkach mają ochraniacze łokci i kolan. No to jak to jest?
    2 punkty
  10. Facet usiłuje wam przekazać prostą (i prawdziwą) informację, że używanie kasku na rowerze nie jest konieczne. Oczywiście w świetle codziennej praktyki. Rycerze Niezbędności Kasku na Głowie, zręcznie to omijają pokrzykując; Ale jak się dupniesz w głowę, to bez kasku nie da rady! No, to może być prawdą, w niektórych przypadkach. Ale zupełnie nie zmienia faktu, że do codziennej praktyki wożenia dupska dookoła komina, kask nie jest potrzebny. Podobnie jak do chodzenia do kościoła.
    2 punkty
  11. Wczoraj w Gołsporcie pani mówiła do pędzącej na rowerze małej, rezolutnej dziewczynki; Uważaj Jadwiniu, żeby pana nie rozjechać! Zawsze uważam! Odkrzyknęła radośnie Jadwinia. Po czym trzy razy usiłowała na mnie najechać. "Takie będą Rzeczypospolite, jakie młodzieży chowanie...". I oprócz zwykłego chamstwa i bezmyślności jest jeszcze, charakterystyczny dla nas Polaków, brak myślenia o części wspólnej.
    2 punkty
  12. Tutaj na kołach 4za 38mm i oponach Duro Slickster Ultra. Dodatkowo wleciała nowa kaseta Potenza i dętki Kenda Ultra Lite
    2 punkty
  13. 2 punkty
  14. U nas kadr na wszystkie pory roku. Bez znudzenia (mojego)
    2 punkty
  15. 2 punkty
  16. Bo trochę gwiazdek nad moją wioską.
    2 punkty
  17. @sznib ekstra fota Mam nadzieję, że przyziemienie było bez przyłożenia
    1 punkt
  18. Już myślałem że nikt mnie nie zrozumie Moje dzieciaki jeżdżą głównie w ochraniaczach. Ochraniacze są pokiereszowane mocno. Ps. W domu mam śliską wannę. Dzieciaki ślizgają się na niej stojąc. Jak wychodzą z wanny to jest ślisko na kafelkach. Pytanie było proste. Albo będziecie uważać albo kąpiecie się w kasku. Co wybieracie ? Same rozkminiły która opcja lepsza. Skończyło się na dywaniku w łazience, bo wycierać mi się nie chciało. Analogicznie na balkonie i w oknach nie mam krat pod sufit, bo wiedzą że jak wypadną to im nic nie pomoże.
    1 punkt
  19. Od momentu jak zarejestrowalem sie na tym forum, 11 lat temu (sic), tego typu dyskusje pojawiaja sie dosc regularnie. Nowe pokolenie rowerzystow dorasta i jak widac, trzeba edukowac. Ale i tak, nawet po przedstawieniu argumentow, z ktorymi sie nie dyskutuje, bedzie grupa, ktora i tak wie lepiej. Do tego, jak widac z powyzszych wypowiedzi, niektorzy maja problemy ze zrozumieniem anatomi czlowieka i funkcji poszczegolnych czesci ciala. Porownywanie obdarc skory, czy tez nawet lamanych kosci (tu najczeciej obojczyk) do potencjalnych urazow glowy i konsekwencji z tym zwiazanych, jest zdumiewajace. I nikt tu nie prowadzi zadnej krucjaty. No chyba ze nazywasz propagowanie zdroworozsadkowego sposobu myslenia krucjata? Kolejnym niezrozumieniem jest sugerowanie, ze noszenie kasku zapewnia komus jakies bezpieczenstwo. Nie, nie zapewnia! Zmniejsza tylko ryzyko ewentualnych powypadkowych konsekwencji. I to jest glownym celem zakladania kasku, no moze jeszcze aspekt mody ale to pewnie zalezy od danych okolicznosci spoleczno-obyczajowych. Kazdy sam powinien ocenic ryzyko i przedsiewziac odpowiednie kroki. Np osobiscie jadac z rodzina po sciezce rowerowej, nie zakladalbym kasku ale przy sportowej jezdzie w terenie, czy tez na szosie, tu nie ma dyskusji. Nie da sie w pelni kontrolowac otoczenia w ktorym sie jezdzi. Do tego sami popelniamy bledy. Pisze to z perspektywy polamanych obojczykow, permanentnych blizn na konczynach i kilku wypadkow, gdzie w jednym nie majac kasku, nie wiem czy dzisiaj moglbym pisac tego posta. Na szczescie te kaskowe powatpiewania sa marginalne. Jednostkowye glosy w internecie, ktore niczego nie zmieniaja. Zeby zrozumiec to o czym pisze, wystarczy pojawic sie na jakis zawodach rowerowych bez kasku Co w koncu polecasz kaski KASK, czy ich podrobki? Poza tym uczestniczysz w procedurze zlodziejstwa i jeszcze taki sposob postepowania polecasz innym? WOW!
    1 punkt
  20. Tu nie ma o czym dyskutować. Jak jeden z drugim roztrzaska głowę to wtedy zaczyna się lament.
    1 punkt
  21. Okulary to nie tylko gadżet, ale to inna dyskusja
    1 punkt
  22. Na Tour de Pologne, zginął młody Belg, miał kask. Kask który nie ochronił płuc, śledziony i wątroby. Ten kask pewnie droższy niż nie jeden rower zwykłego rowerzysty. Jak pisałem wielokrotnie, każdy nosi to co chce.
    1 punkt
  23. Najczęstszy uraz w śród kierowców i pasażerów w wypadkach samochodów to uraz głowy. Ktoś zakłada kask w autobusie/samochodzie ? Pieszy potrącony przez samochód doznaje najczęściej urazu głowy i kończyn dolnych. Ktoś zakłada ochraniacze i kask idąc przez miasto ? W wakacje utonęło mnóstwo ludzi, będąc nad Bałtykiem nie widziałem turystów pływających w kapoku. Na rowerze najczęstszym urazem jest uraz kończyn. Można iść 1000 razy po piwo do sklepu osiedlowego, za 1001 można dostać w pysk. Najlepsze hamulce to hydrauliczne hamulce tarczowe. Czy ci co mają rolkowe to nie odpowiedzialni użytkownicy ? Każdy nosi to co chce. Taki paradoks na koniec. Siedząc w samochodzie który porusza się z prędkością 30km/h , chronią mnie przede wszystkim pasy bezpieczeństwa, przed ewentualnymi urazami w momencie wypadku przy tej prędkości. To jak założę kas rowerowy i nie zapnę pasów dalej będę bezpieczny ? W rowerze nie ma pasów bezpieczeństwa. W jednym i drugim przypadku ciało zachowuje się bezwładnie.
    1 punkt
  24. Te kaski -70% taniej na aliexpress, są potem sprzedawane 100% drożej na Polskich sklepach. Jak kupuje się hurtowo większe ilości to , na alibabie itp można zamówić kask z certyfikatem , nawet taki który likwiduje łupież. Kas pomoże tylko przy lekkich uderzeniach, tak samo jak młotek stolarski służy do wbijania gwoździ a nie do fedrowania w KWK.
    1 punkt
  25. No i super. Są w zestawie z ubezpieczeniem jak Ci z podróbki plastik w czoło wejdzie ?
    1 punkt
  26. Bo ciuchy z wełny nadają się na rower
    1 punkt
  27. Od dwóch lat jeżdżę na jednoblacie , zarówno miałem go w rowerze na kole 26 i teraz na kole 29 , u mnie aktualnie siedzi 1x 10 z przodu 36 z tyłu 11-42 , wcześniej miałem owalna 38 , w Trójmieście nam górek nie brakuje i wszystkie na obu kombinacjach jestem w stanie wyjechać nie używając nawet skrajnych przełożeń , musi być naprawdę stromo aby się nie udało a ty się obawiasz że nie dasz rady w kombinacji 34 i 11-50 , szybkości też ci nie zabraknie jak wprawisz lekki rower na kole 29 w ruch to potrafi szybko się toczyć a jak zabraknie to wrzucisz z przodu 36 i będzie dobrze ,nie ma co się bać , na jednoblacie jeździ się dynamiczniej i generalnie jest prościej a co do jakości działania sram nx, gx to w porównaniu do tego co masz poczujesz się jakbyś przesiadł się z malucha do mercedesa
    1 punkt
  28. Ile ważysz? czy obciążasz swój rower kuframi sakwami itd? Polecam jeszcze ten rower, w porębie zawsze te 300 zł ci spuszczą z ceny, wiem bo kupowałem tam rower! https://shop.lapierrebikes.com/prorace-429 https://shop.lapierrebikes.com/prorace-329-2018
    1 punkt
  29. Po żydowsku (czyt. oszczędnie), czosnkowo - chuda KOZA znanej marki rowerowej : BE-eee. Oczywiście w jedynie słusznym grubym rozmiarze 29 - BE-eee.
    1 punkt
  30. Bo góry na miarę mazowieckich możliwości
    1 punkt
  31. Bo ostatnio krótkie wypady po pracy.
    1 punkt
  32. 1 punkt
  33. Powitoł Zdjęcie umieszczam ze wstydem, bo przełom sierpnia/września a u mnie Roman zaległ na strychu [/img] ale do tematu się nadaje
    1 punkt
  34. 1 punkt
  35. 1 punkt
  36. @kipcior Dzięki Bo wczoraj potańczyłem i dziś wyglądam niewyraźnie
    1 punkt
  37. Bo chyba było z 20% @elkaziorro Ja widzę z 7 dróg do wyboru.
    1 punkt
  38. 1 punkt
  39. Też miałem kiedyś Pika Pozdrower
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...