Racja stary wyjadaczu. Przez 25 lat rowerowania nie potrafię zliczyc ile miałem siodeł. Z ciekawości sprawdziłem ile mam ich teraz. Trzy w rowerach i siedem leżących w szafie. Zapewniam Cię, że na żadnym nie odważyłbym się przejechać 100 km bez gaci z wkładką. Być możety Ty trafiłeś swojego świętego grall'a w postaci brooksa, albo masz dupę ze stali. Zazdroszczę Ci, poważnie.
PS. Zanim napiszesz coś publicznie, szczególnie w takim tonie, zastanów się trze razy.