Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 28.08.2018 uwzględniając wszystkie działy
-
13 punktów
-
12 punktów
-
12 punktów
-
10 punktów
-
7 punktów
-
5 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
1 punkt
-
Kolega @gof wystawił tu na forum na sprzedaż swojego Dragonslayera. 17-stka w pełnej krasie wygląda tak: https://imgur.com/a/f6jLAdJ1 punkt
-
Option UPC MPN Ano Black / 15-inch 845436019161 03-0700-BK Ano Black / 17-inch 845436019178 03-0701-BK Ano Black / 19-inch 845436019185 03-0702-BK Ano Black / 21-inch 845436019192 03-0703-BK Patrz na pogrubione numery, u mnie zgadza się numer z rozmiarem 03-0701-BK - taki zamówiłem + komentarz do zamówienia że chciałbym 17". Ok już widzę - 19" wyprzedana.1 punkt
-
Moje wymiary już znasz - powyżej, więc sam sobie odpowiedz, bo każdy preferuje inny styl jazdy i ułożenie na rowerze. Ja wolę trochę mniejsze ramy, szczególnie w terenie gdzie kontrolę nad rowerem można stracić szybciej. Sam miałem dylemat nad tymi dwoma rozmiarami i szczerze to bym chętnie sprawdził jak się jeździ na 19" . Ciężko porównywać skoro mam odniesienie do jednego rozmiaru. Jak jesteś ze śląska (okolice Katowic) to chętnie udostępnię rower do przymiarki.1 punkt
-
Oj, co nie siadło? Fajna fura, kolega z pracy szuka czegoś podobnego to zapytam.1 punkt
-
Jasne, rozumiem ideę. Ale chyba nie jestem przekonany Z moich doświadczeń* wynika, że: 3" dają jednak zauważalnie większy opór, jeśli się spuści ciśnienie o tyle, żeby dawały większy komfort niż ~2.2". z kolei jeżeli się je dodmucha, to nie dają już większego komfortu niż 2.2, za to ogólnie są cięższe i wyraźnie czuć efekt żyroskopowy. Więc o ile wygodne, zbaraniałe szutro-połykacze na kołach 29x2... z groszami potrafię sobie umieścić na liście "adekwatny sprzęt do zastosowań XYZ", to dołożenie grubej opony sprawia, traci to u mnie sens w oczach. Bo jeżeli teren jest aż tak wymagający (teren=nawierzchnia), że 2.x nie wystarczy, to nie widzę powodu, dla którego baran będzie lepszy niż wygodna kierownica - prosta, gięta, z rogami - wedle upodobań. I to chyba słowo klucz - pisząc posta sam doszedłem do odpowiedzi, która mnie satysfakcjonuje - baran nie ma żadnej przewagi, ale jak ktoś po prostu lubi, to ma * mam (miewam) 29x3" na przodzie, trochę jeździłem różnymi 27+ ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- A z innej beczki, chociaż też baranowej - Shimano pokazało nową kierę, PRO PLT Discover 42 albo 44 cm 12 albo 30 stopni gięcia http://ridinggravel.com/gravel-news/gravel-grinder-news/gravel-grinder-news-shimano-pro-introduces-flared-drop-bars-bags/ (a przy okazji jakieś nowe torbiszcza)1 punkt
-
Zarówno baranek jak i opony 3 cale są tu raczej ze względu na poprawienie komfortu po 7, 14, 30 dniach w siodle. Baran daje wiele pozycji dla zmęczonych łapek. Opony 3 cale wygładzają teren i pojadą w zasadzie po wszystkim, a na trasie 4k km pewnie napotkasz wszystko. Raczej nikt nie kupuje tego typu roweru z myślą o górskich agrafkach czy rockgardenach. A zdziwiłbyś się jak dobrze opona 3 cale idzie po szutrowej drodze1 punkt
-
@rambolbambol O ramie nie będę się rozpisywał. Poza tym, że Kajak Custom wymienił mi główkę w tak zwanym rozmiarze 44, co daje w przyszłości możliwość założenia widelca zarówno taperowanego i zwykłego na 1 i 1/8 cala. Główka jest ciut niższe od oryginalnej, bo oryginalna miała 105 a ta ma 100 mm. no i zupełni inny kąt. Dla widelca o długości 48 cm daj kąt 66 stopni. Dla widelca 54 cm kat 64 stopnie. Wyobrazić sobie można, że trochę czoperowato wyszło. Po eksperymentach jakie daje możliwość przeprowadzać ten widelec wyszło mi że idealnie jak dla mnie jest z widelcem o wysokości 51-52 cm kąta nie mierzyłem ale coś pomiędzy 66 a 64. Widelec to stary poczciwy Marzzocchi Bomber Jr T. Rocznik "98. Jeśli chodzi o sam wideł to się nie będę rozpisywał. Jak jeździ cały rower to powiem, że po zmianie kąta rower złagodniał zdecydowanie. Potrzebuje przy tym dłuższego amorka około 50 cm. Nie jeżdżę niem po górach bo ich tu nie ma. Teren raczej płaski ale też ścieżki do pracy i z powrotem. Co do opon to Mitas (kiedyś Rubena) model Zefyros 2,25 al są dużo cieńsze od Race Kingów Continentala 2,2. Jeżdzi się na nich dość fajnie nie są balonowate, raczej szybkie. Obręcze to Blunt 35 kupione w Bick line bike chyba tu na forum ktoś je polecał. Wracając do widelca to jest on pod koło 26 ale dzięki podówjnej połce i odpowiednio długim goleniom oraz wymianie bustera pozwala to założyć go do koła 29 cali. Pozdrawiam Tomek1 punkt
-
Wszystko odgadłeś, wpadając w koleinę przy dużej prędkości w dół zdołałem opanować rower, w piachu też dał radę, wróciłem w końcu bez kapcia do domu co przy 42C w większości przypadków kończyło się snejkiem- wymieniłem w Brazzersie z 6 dętek w tylnym kole, w Peak'u tylko raz na maratonie przez trzy lata, a Braza mam dwa, ciężki na asfalcie w terenie płynie, to mój drugi niedowład z przerabianiem peak'a na drop bar, tęskniłem za tym rozwiązaniem, w przyszłości planuję nabyć jakąś ramę pod 29'er i na stałe zaimplementować barana. Pozdrower1 punkt
-
Każda małpa ma inną budowę ciała. Absolutnie też nie radzę sugerować się samą wysokością przekroku przy doborze rozmiaru. To bardzo zła droga. Tym bardziej, że jest on przez różnych producentów mierzony w różnych miejscach górnej rury. Ze swoich obserwacji i doświadczeń zauważam jednak, że sam wahałbym się pomiędzy 17 a 19 cali w przypadku tej ramy, wybierając do tej pory ramy 18, 19, a zdarzyło się nawet, że i 20 calowe. Mam 183cm wzrostu i 82 przekroku, jeśli miałoby to Ci pomóc. Przy tych wymiarach te 60cm górnej rury plus 7cm mostka w przypadku tej 17calowej ramy byłoby niemal optymalnie. 19-stka mogłaby okazać się zbyt duża. No ale też wolałbym przymierzyć się do obu.1 punkt
-
To ostrożeń głowacz, w Polsce bardzo rzadki, na czerwonej liście, jest zagrożony wyginięciem. Gratuluję spotkania: )1 punkt
-
Torba na kierownicy: Namiot 2 os. (1150g), materac (300g), poduszka, zestaw do gotowania (300g), kosmetyczka (300g), ręcznik Mała torba na kierownicy: przekąski, powerbank (220g), ładowarka do telefonu, telefon gdy padało, rękawiczki gdy nieużywane, buff, plecak Sea To Summit Ultra-Sil i skałdana nerka z deca na wypadek potrzeby rozszerzenia przestrzeni ładunkowej. Trójkąt na ramie: Apteczka, ciśnieniomierz, scyzoryk, pompka, DEET na upierdliwce oraza apteczka do roweru (~1000g) Mój staruszek dał radę, ale nie byłem w stanie zaufać mu przed podróżą, więc w apteczce do roweru znalazły się: 2 dętki, zestaw naprawczy do dętek, 3 łyżki do opon, 2 klucze nastawne, 4 pełnowymiarowe imbusy, spinacz do łańcucha, zapasowy łańcuch, złączki do łańcucha, trytytki, taśma izolacyjna, pełnowymiarowy wkrętak krzyżakowy. Zestaw na 100% antylight, ale wolałem w tym konkretnym wypadku być przygotowanym na wszystko. Torba bagażnikowo-podsiodłowa: Wszystkie moje ciuchy (???g) i śpiwór (500g) Kijki trekingowe doczepine do ramy (480g) Nieuzbrojony rower waży 22 kg Przed podróżą z 1,5 l zapasem wody ważył 35 kg W nawiasach podałem orientacyjną wagę cięższych rzeczy, gdyby była potrzeba mogę zważyć dokładniej.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Bo kilka minut później musieliśmy się schować Zamek w Inowłodzu, w sumie to co z niego zostało.1 punkt
-
1 punkt
-
Ja pamietam po jednym blotnistym maratonie (na szczescie w ciagu roku zdarza sie tylko raz albo wcale) tak usyfiony ze musialem rower na czynniki pierwsze rozebrac. Po kilku takich blotnistych maratonach stwierdzam ze jakikolwiek rower gorski nie jest przystosowany do mocnego blota.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00