Skocz do zawartości

Ranking

  1. Ada_m

    Ada_m

    Użytkownik


    • Punkty

      11

    • Liczba zawartości

      41


  2. fata

    fata

    Użytkownik


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      206


  3. Sobek82

    Sobek82

    Użytkownik


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      7 390


  4. anarchy

    anarchy

    Mod Team


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      6 879


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 14.05.2017 uwzględniając wszystkie działy

  1. Roberto, ach Roberto... Najbardziej widoczne i czytelne: porównanie liczbowo/cenowe - dlaczego nie uwzględniłeś w porównaniu bagażników? Toć o te bagażniki wszystko się rozbija. Nie dostajesz ich z góralem czy carbonową szosą w komplecie. Ani fullem. Zatem bagażniki, odpowiedni poziom jakości - TUBUS. Czyli w porównaniu brakuje około 800-900zł. A wtedy te 2350 VS 1900-2000 już tak nie razi. Po drugie - chyba rzetelniej było by porównać (szczególnie, że jest taka możliwość) ceny toreb bikepackingowych ortlieba a nie apidury. Waga? A dlaczego jej nie podawać? tak dla pełni poglądu. Dla Ciebie może to przysłowiowe kilo o jakim wspominałeś na fb (choć stawiam, że wyjdzie tego trochę więcej) nie ma znaczenia, dla mnie to litr wody. Dodatkowy litr wody, 5 tabliczek czekolady albo 3 konserwy. To robi różnicę. Druga rzecz istotna to pokazywanie skrajności (mam na myśli drugie foto koleżki z rowerem jak betoniarka). Osoby jeżdżące z sakwami też potrafią wyglądać jak tabor rumuński, nie raz takowy mijałem w trasie. Trzecie to przytaczane (czy na swoim blogu czy na fb) mocne ograniczenia wynikające z bikepackingu. Niby dlaczego pozostaje spanie tylko na alumacie czy w hamaku albo pod tarpem? Tak jak byś zapomniał, że od dawna na rynku są maty samodmuchane czy materacyki (o wadze i wielkości butelki 0,7l), namioty poniżej dwóch kilo dla 2 osób i lekkie kuchenki gazowe oraz garnki. To nie lata '80 gdy jeździło się z wełnianym swetrem w koszuli flanelowej ze starym sztormiakiem na deszcz 40-45l SPOKOJNIE wystarcza na większość średniej długości tras nie tylko tych tygodniowych ale i dwumiesięcznych. Czwarta to pisanie o wysokości środka ciężkości (oczywiście zakładam, że objechałeś trochę tras w systemie czysto bikepackingowym z dobrą podsiodłówką na sztycy). Środek wysokości to rzecz istotna ale jesli porównujemy plecak 40l a sakwy a nie jedną podsiodłówkę. Po drugie rzeczą istotniejszą w jeździe (szczególnie technicznej czy dynamicznej na szosie) jest bezwładność bagażu a w przypadku sakw trudno mówić o braku bezwładności. To jak porównanie biegu z plecakiem (w osi człowieka ale wysoko) i z dwoma walizkami (nisko ale po bokach) - naprawdę facet z walizkami będzie szybszy na peronie? Piąte to pokazywanie swojego fulla jako roweru ęduro do ciężkich tras z dowodem, że się da. Bez obrazy ale Twój osprężynowany trekingo-góral ma się do rowerów w ciężki teren jak schody przeciwpożarowe do ruchomych Nie mówiąc o tej wersji (chyba na fb) gdzie bagaż dopiąłeś do tylnego wahacza? Każdy średnio utalentowany biker jeżdżący na fulu czy siedzący w temacie powie Ci, że nie obciążą się elementów resorowanych. Tak jak nie wlewa widy do dętek. O samej jeździe w naprawdę ciężkim terenie nie wspomnę. O pchaniu też - nie powiesz mi, że sakwy nie przeszkadzają (a tak przy okazji - znasz kogoś kto zostawiał rower poniżej, odpinał sakwy i tak wspinał na szczyt z torbami, a potem wracał po rower? Słyszałem o kimś takim...). A już noszenie roweru na plecach kompletnie nie wchodzi w grę. Szóste to oczywiście brak jakiegokolwiek wspomnienia o ultramaratończykach. Drobnostka ale dość szeroka rzesza rowerzystów opierających się w 90% na bikepackingu ze względu na tą wzgardzaną wagę ale też ..aerodynamikę (jest gdzieś w necie filmik pokazujący różnicę w aerodynamice) itd itd Na fb napisałeś, że złej baletnicy przeszkadza rąbek spódnicy... moim zdaniem słaba to baletnica co musi mieć dwie walizki ciuchów skoro tańczy i tak w lekkiej spódniczce i baletkach ps: podjąłem się z ciekawości policzenia tego "kilograma różnicy". Wago ortlieba jak i tubusa wziąłem ze sklepu szumgum, wagi apidury z ich strony (tak było mi najszybciej).W przypadku apidury brałem pod uwagę największy trójkąt, dużą torbę pod kierownicę i regulara pod siodło. W przypadku tubusa wybrałem średnie wagi. Pewnie jak by poszukał znalazłby lżejsze bagażniki dobrej, porównywalnej klasy. I wychodzi naprawdę ciekawie, bardzo ciekawie. Zatem zestawy jakie wspomniał Robert w swoim blogu ważą odpowiednio.... Sakwy wraz z bagażnikami - 5750 gramów. Ponad pięć kilo! Zestaw apidury..... 1270 gramów Różnica to prawie 4,5kg!!! Czy ktoś mi jeszcze powie, że cztery i pół kilo na rowerze nie ma znaczenia?
    3 punkty
  2. @@anarchy, Pamiętajmy, że to jest blog, który rządzi się nieco innymi prawami niż artykuł w czasopiśmie. Należy się oczywiście wystrzegać błędów merytorycznych, ale stronniczość jest jak najbardziej ok. Mój pogląd na bikepacking jest taki jak na wege... Czerpię elementy, ale idea jako całość zupełnie do mnie nie trafia. Środek ciężkości położony wysoko jest problemem, bez względu na to czy jest to rower na górską wyprawę, czy miejski "relaks".
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...