Organizacja All for planet wraz z "Polską na rowery " zorganizowała sympatyczną akcję pod tytułem "Zaparkuj klimatycznie". Fajna akcja, w kraju w którym dalej większość obywateli woli wozić swoje szanowne zadki w samochodach i obżerać się przed TV.
Generalnie chodzi o to żeby ludzie za pomocą głosowania wybrali w pięciu, polskich miastach ( Bytom, Kraków, Wrocław, Sopot, Rzeszów) położenie miejsc stojaków na rowery i ich wygląd zaproponowany przez grupę Noga Dzika. Rozwalił mnie problem Sopotu w którym jak na razie wygrywa projekt leżącej plażowiczki i który za razem (!) budzi mega kontrowersje. Powstała nawet grupa sprzeciwu na Facebooku przeciwko uprzedmiotowieniu kobiecego ciała tym projektem. Kurcze zawsze znajdzie się coś do czego można się przyczepić. Jestem kobietą i wcale mi nie przeszkadza stojak na rowery w postaci plażowiczki. Nie wpadłam nawet na to by to mnie jako kobietę w jakiś sposób obrażało. Swoja drogą nie urzekły mnie jakoś specjalnie wizualnie te projekty ale uważam, że jest to jakiś rozwojowy krok w sprawach ludzi poruszających się na rowerach. Miasta stają się powolutku coraz bardziej przyjazne nam rowerzystom i to się chwali.
Ale żeby było aż tyle zamieszania wokół stojaka .......
Zaparkuj klimatycznie w Sopocie.