Skocz do zawartości

[Amortyzator przód] Rock Shox Reba - golenie porysowane kamieniem


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

W czasie ostatniej mazovii wlazł mi kamień między górną i dolną goleń, całkiem zablokował amortyzator i trochę je porysował.

Co z tym zrobić?

Dolną dowiedziałem się, że najlepiej podmalować lakierem samochodowym. Może ktoś już to robił i zna numer koloru żeby pasował do fabrycznego?

Najgorzej jest z górną. W rowerowym mówili mi żeby spolerować pastą polerską albo papierem wodnym na mokro, ale wtedy zetrze się anoda.

To porysowane miejsce nie jest bardzo ostre, ale też nie gładkie. Mówili, że tak jak teraz jest to może uszczelkę podniszczyć.

Jakieś pomysły co z tym zrobić żeby rebie się krzywda nie stała, bo chcę się nią cieszyć jak najdłużej?

Może ktoś z was miał podobny problem?

 

dsc08261.th.jpg

dsc08259.th.jpg

dsc08251.th.jpg

dsc08250.th.jpg

dsc08246.th.jpg

Napisano

No nieladnie to wyglada :woot: . W rowerowym raczej mieli racje, trzeba to wygladzic bo bedzie uszczelke niszczyc. Anoda sie zetrze, ale amor dluzej pozyje.

A moze jest mozliwosc wymiany calej goleni?

Napisano

Cała goleń będzie bardzo droga. Na allegro nic nie ma, a tam gdzie się pytałem to 600-700 zł mówili.

Może jeszcze jakieś pomysły co i jak?

Mocno to wpłynie na jego trwałość i pracę?

Napisano

Jeżeli masz całe uszczelki, to nie powinno wpłynąć na pracę, kwestia estetyki. Ja bym wyciągnął golenie i delikatnie ścierał pasta polerską, tak aby nie było czuć nierówności.

Poza tym będzie widać, że jeździsz a nie wozisz się :woot:.

Napisano

Usun zadziory jezeli sa i postaraj sie wygladzic pasta polerska. Żeby nie bylo czuc nierownosci jest dobry stary sposob - pomalowac lekko uszkodzana powierzchnie bezbarwnym lakierem do paznokci i przeleciec pasta :woot: sprawdzone na bomberze mx i boxxerze

Napisano

Czyli najpierw powinienem go rozebrać czy próbować w całości?

Dobry patent z tym wypełnianiem ubytków, ale czy lakier do paznokci nie będzie za słaby do tego?

Może spróbować czymś innym?

To chyba nie bardzo się nada brunox epoxy?

Może spróbować bezbarwnym lakierem samochodowym?

Bo lakier do drewna to podejrzewam, że zupełnie się nie nada.

Czym malujecie ubytki lakieru na dolnych goleniach?

Napisano

Jeszcze raz dokładnie to obejrzałem i jest chyba tylko 1 mały zadziorek, a reszta to ubytki. Zadziora zlikwiduję i pozostaje sprawa ubytków.

1. Czy wypełnienie ich bezbarwnym lakierem samochodowym i delikatne spolerowanie pastą polerską to dobry pomysł?

Byłem jeszcze w kilku serwisach i opinie były różne od "wymień golenie" do "nic z tym nie rób", ale w jednym jakiś klient powiedział coś o jakimś teflonie w płynie i żeby te ubytki tym wypełnić.

Znalazłem coś takiego teflon (trzeba w dół stronę przewinąć).

2. Czy to się nada do wypełniania ubytków, czy może zrobić lakierem i dopiero tym na wierzch, a może w ogóle tego nie używać?

Pomóżcie bo jak na razie cały czas muszę jeździć na zablokowanym amortyzatorze.

Napisano

Ciekawy patent z tym Wurth'em. Oni generalnie robią bardzo dobre preparaty, ale nie mam pojęcia, jak to zadziała na goleniach. Ale jeśli już planujesz to użyć, to ja bym dał tylko to, bez lakieru. Ewentualnie pomaluj tym na próbę jakąś gładką rurę albo starego zooma :) i zobacz jaki jest efekt.

Swoją drogą, to ciekawe, czy nadałoby się to do odnawiania powłok na goleniach amorów? Ile kosztuje ten preparat?

Napisano

Tylko, że z tego opisu wynika, że to taki trochę lakier trochę smar.

"Powstający filtr smarujący o grubości 10 mikrometrów umożliwia współpracę elementów przy

małej tolerancji w mechanice precyzyjnej." - to jest dosyć cienko ( 0,01 mm) lakier fabryczny samochodu ma 100-200 mikrometrów (0,1-0,2 mm)

Nie wiem czy to się nada żeby chociaż trochę ubytki wypełnić, bo obawiam się, że w tych ubytkach może syf do środka do amora w czasie pracy wchodzić.

Wydaje mi się, że dałoby się tym regenerować stare amory tylko jak to jest trwałe?

Z ceną to strzelam, że przynajmniej 35 zł. W poniedziałek napiszę maila albo zadzwonię do wurtha i się dowiem. Inne firmy też to robią allegro

A Wurtha znam mam ich torxy od niedawna i są bardzo fajne.

Napisano

Miałem w ręku kilka produktów Wurtha i każdy był warty swojej ceny.

A co do tego, ze to lakier, to chyba lepiej, bo będzie trwale przylegać. Sam smar zaraz by został zebrany przez uszczelki i pył. Może wypełnij lakierem ubytek i pomaluj całe golenie tym czymś. Jak się sprawdzi będziesz miał patent na reanimację amorów :)

Napisano

A może zwykła żywica epoksydowa załatwi sprawę(Distal???).Wypełnij ubytki,zbież nadmiar,później papier scierny 500 albo 1000 i na koniec polerka.

Napisano

Testowałem przedni hamulec i mimo blokady raz mi się amor ugiął. Tam gdzie jest ten ubytek to na uszczelce nie ma syfu więc wlazł do środka.

Muszę to czymś wypełnić.

 

Dobry pomysł z tą żywicą bo jest twarda ale na tyle gęsta, że nakłada się ją szpachelką i tu jest problem bo zawsze jakieś nierówności zostają i trzeba je zeszlifować, a przy tym szlifowaniu to można nieźle resztę goleni zjechać tym papierem.

 

Jak pomaluję tym teflonem całe golenie to nie pogorszę ich właściwości w stosunku do fabrycznych? Nie zaszkodzę rebie w ten sposób? Czy jak zamaluję te ubytki lakierem i delikatnie przepoleruję pastą to da coś pryskanie tym teflonem?

 

Jeżeli ktoś ma jeszcze jakiś inny pomysł to piszcie.

Napisano
Lakier do elementów z metalu, tworzywa sztucznego, gumy (pracujących pod

lekkim lub średnim obciążeniem).

● Powstający filtr smarujący o grubości 10 μm umożliwia współpracę elementów przy

małej tolerancji w mechanice precyzyjnej.

● Czas schnięcia 5-10 min. przy temp. +20°C.

● Czas utwardzania 30 min. przy temp. +20°C.

Znaczy się Wurth kłamie? ;)

Nie miałem tego w ręku, ale jestem ciekawy, jak się to sprawdzi w praktyce i czy nadałoby się do "tunnigu" lub renowacji amorów? W końcu obciążenia na goleniach nie są jakoś koszmarnie wielkie i nawet, jeżeli trzeba by było odświeżać warstwę 1 w sezonie, to mogłaby to być ciekawa opcja.

Napisano

Andrew, a używałeś może kiedyś czegoś podobnego? Jeżeli tak to jak skuteczne to jest?

Z opisów wynika, że to taki smar w formie lakieru. Takie prawie jak lakier.

Do ratowania zużytych amorów może być dobre.

 

Ponawiam pytanie:

Jak pomaluję tym teflonem całe golenie to nie pogorszę ich właściwości w stosunku do fabrycznych? Nie zaszkodzę rebie w ten sposób? Czy jak zamaluję te ubytki lakierem i delikatnie przepoleruję pastą to da coś pryskanie tym teflonem?

I doszło jeszcze jedno: przejechałem ok. 1000 km od ostatniej wymiany oleju i wszystkich uszczelek. Jak już będzie rozmontowany to powinienem mu wymienić olej? Wystarczy sam olej czy uszczelki profilaktycznie też?

W instrukcji jest napisane:

zmienić kąpiel olejową w dolnych goleniach co 50 h

zmienić olej w dual air co 50 h

zmienić olej w motion control co 100 h

Zmieniać wszędzie czy MC zostawić w spokoju? Następny serwis planuję pod koniec roku najwcześniej. Koło 2 kkm jeszcze do tego czasu zrobię.

Napisano
W instrukcji jest napisane:

(...)

 

Powinno być jeszcze napisane: "Przepraszamy, że nie stosujemy gumowych harmonijek na goleniach, ale sam drogi kliencie jesteś sobie winny, więc pocałuj nas w... i kup nasz następny amortyzator"

  • 1 rok później...
Napisano

Jak założyciel tematu sobie poradził ? Mam podobny problem, również porysowana goleń ale w mniejszym stopniu (gładkie po przejechaniu palcem, opór dopiero przy przejechaniu paznokciem).

 

na razie lekko spoleruje pastą polerską bo jako tako zadziorów prawie nie czuć.

 

Opcja edycji gdzieś uciekła ? :P

 

Fotki:

 

http://img697.imageshack.us/i/dsc00683g.jpg/

http://img215.imageshack.us/i/dsc00682bp.jpg/

http://img530.imageshack.us/i/dsc00681h.jpg/

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...