[Juicy 5] Nagłe zapadanie się klamki

[Forensic]

Dwukrotnie w moim przednim Juicy 5 pojawił się opisany w temacie problem. Użyłem opcji szukaj ale nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na mój problem. Otóż w trakcie niezbyt intensywnego użytkowania (nie ma mowy o przegrzaniu) w przednim hamulcu klamka nagle zapadła się aż do gripa. Przy dociskaniu klamki tuż przy gripie czuc było, że klocki łapią tarczę ale nie dawało to odpowiedniej siły hamowania i bezpiecznej jazdy. Podregulowałem skok klamki śrubką i ponownie wszystko działało ok -klocki łapały bez przycinania palców klamką.

Odpowietrzyłem hample zestawem Avida bo myśłałem, że problem tkwi w zapowietrzeniu. Zrobiłem kilkaset km bez problemów. Wczoraj problem wystąpił niestety ponownie -w trakcie jazdy nagle klamka się zapadła i straciłem przedni hamulec (żeby zahamowac klamkę trzeba oprzec o gripa). Śrubkę regulacyjną wkręciłem na maksa -hamulce działają poprawnie ale gdy problem pojawi się ponownie to już nie wiem co robic.

To nagłe zapadanie się klamki bardzo mnie irytuje, tym bardziej, że niedługo jadę w góry na kilka dni i w planach są długie, szybkie zjazdy -wolał bym nie stracic hamulca w takim momencie. Aha przebieg hampli to 1200km.

[3aran]

Jak na moją głowę to masz nieszczelny układ. Nie zauważyłeś nigdzie żadnych wycieków, ani ubytku płynu?

[Forensic]

No właśnie dokładnie obejrzałem wszystkie łączenia, przewody, itp. i wszystko suche. Raczej nic nie cieknie. Sam już nie wiem.

[3aran]

Hmm... To może coś z klamką? Tylko nie wiem czy tam ma prawo coś się popsuć, żeby coś takiego się działo. Tłoczek? Zbiorniczek wyrównawczy? Sam nie wiem... Dla mnie to wygląda na ubytek płynu- nic innego, ale jeśli mówisz, że nie ma nigdzie wycieków to nie wiem...

[Andrew]

Na mój gust to przepuszcza Ci uszczelka tłoczka w klamce. Na tłoczku są 2 uszczelki - główna(wytwarzająca ciśnienie) i dodatkowa(oddziela układ od świata zewnętrznego). Jeżeli przepuszcza glówna, to efekty są właśnie takie jak opisujesz, a wycieków żadnych nie ma. Po prostu płyn cofa się do zbiorniczka wyrównawczego.

[Forensic]

Na mój gust to przepuszcza Ci uszczelka tłoczka w klamce. Na tłoczku są 2 uszczelki - główna(wytwarzająca ciśnienie) i dodatkowa(oddziela układ od świata zewnętrznego). Jeżeli przepuszcza glówna, to efekty są właśnie takie jak opisujesz, a wycieków żadnych nie ma. Po prostu płyn cofa się do zbiorniczka wyrównawczego.

 

Ok. Dzięki.

Oddałem rower do serwisu -zobaczymy co spece zdziałają w tym temacie. Mam nadzieję, że zdiagnozują usterkę bo strach z czymś takim jeździc.

[3aran]

Na mój gust to przepuszcza Ci uszczelka tłoczka w klamce. Na tłoczku są 2 uszczelki - główna(wytwarzająca ciśnienie) i dodatkowa(oddziela układ od świata zewnętrznego). Jeżeli przepuszcza glówna, to efekty są właśnie takie jak opisujesz, a wycieków żadnych nie ma. Po prostu płyn cofa się do zbiorniczka wyrównawczego.

 

Nie pomyślałem o tym.

[scott88]

Witam, mialem podobny problem na zjazdach. Klamka na stromych zjazdach flaczała na maxa, zero hamowania. W moim przypadku ewidentnie gotował sie płyn po ok 1 min. przestoju klamka wracała do poprzedniej twardości. pozdr.