szbiker Napisano 1 Kwietnia 2009 Napisano 1 Kwietnia 2009 Witam Dzisiaj byłem przetestować nowy sprzęt w moim rowerze tzn. koła crossmax xl pod v-brake. Jestem z nich po pierwszej jeździe średnio zadowolony ponieważ mają pewne wady : 1. Przede wszystkim są mało sztywne bocznie - przednie ociera o klocki hamulcowe - czuję że tracę na tym energię 2. Między szprychy które rozstawione są bardzo szeroko w trudnym terenie (np.jazda w starym wąwozie ) wpadają gałęzie badyle co grozi destrukcją koła Zalety : 1. lekkie, lekko się toczą z przyjemnym dźwiękiem 2. ceramika na obręczy daje dużo skuteczniejsze hamowanie w stosunku do zwykłej obręczy 3. wygląd Nie wiem czemu w tak wysokiej klasy kołach tak mała sztywność boczna ??
Artro Napisano 2 Kwietnia 2009 Napisano 2 Kwietnia 2009 Mialem ten sam problem w swoich kolach ( nie mavicki) jednak okazalo sie ze to wina niedopompowanego amora Po dopompowaniu bylo wszystko ok Przyczyna moze tez byc malo sztywa rama/amor albo zbyt blisko klocki hamulcowe :/
szbiker Napisano 2 Kwietnia 2009 Autor Napisano 2 Kwietnia 2009 Sytuacja wygląda następująco: posiadam małą ramę Trek 8900której węzły (połączenia rur)wyglądają jak w ramie do roweru dualowego więc wykluczam możliwość małej sztywności ramy, w rowerze posiadam także amora SID team 07' (tutaj tez było podejrzenie) oraz V-ki XTR z równoległym prowadzeniem klocków . Dzisiaj założyłem inne koło na piaście na maszynówkach, 32 zwykłych szprychach DT competition oraz rawce SUN rims CR18 i okazało się że wina nie leży też po stronie amora !! - bo jak zacząłem na podjeździe rzucać rowerem na boki to koło ani drgnęło i nic nie ocierało chociaż klocki miałem ustawione bardzo blisko (specjalnie). Wniosek stąd jeden - mała sztywność przedniego koła MAVIC CROSSMAX XL Myślę też że kwestia może być jeszcze w naciągu szprych ? i sprawdzę jeszcze kwestię małej ilości powietrza w sid bo rzeczywiscie miałem 50 psi w komorze negatywnej a powinno byc 100
szbiker Napisano 3 Kwietnia 2009 Autor Napisano 3 Kwietnia 2009 Pociągnę dalej temat Dzisiaj byłem w serwisie i każdy na upartego twierdzi ze to SID , a ja się pytam : czemu jak włożyłem inne koło efekt ten zniknął ? Serwisant twierdzi że dobrze naprężył szprychy i żebym już mu głowy nie zawracał A ja się nie poddam jak prawdziwy polak
rzymo Napisano 4 Kwietnia 2009 Napisano 4 Kwietnia 2009 Pociągnę dalej temat Dzisiaj byłem w serwisie i każdy na upartego twierdzi ze to SID , a ja się pytam : czemu jak włożyłem inne koło efekt ten zniknął ? Psychologia zakupów - mało kto chce uwierzyć, że koło kosztujące sporo może mieć jakieś wady Jeśli na innym kole efekt nie występuje, to ewidentnie wina Crossmaxa, a nie SIDa.
Artro Napisano 4 Kwietnia 2009 Napisano 4 Kwietnia 2009 No to co zamierzasz dalej z tym problemem zrobic? Reklamacja kol?
szbiker Napisano 4 Kwietnia 2009 Autor Napisano 4 Kwietnia 2009 Witam Prawdopodobnie kół nie mógłbym reklamować bo kupiłem je na allegro, nie mam papierów i bardzo wątpię w to czy przyznali by się do błędu konstrukcyjnego. Jedynym rozwiązaniem sytuacji jest albo wymiana kół na inne albo ..... W piątek oddałem amortyzator do serwisu , bo blokada nie działała ( standard w SID, a w moim poprzednim Duke Race działała przez 3 sezony bez serwisu ). Może jak będzie w nim odpowiednie ciśnienie, będzie blokada oraz klocki oddalone na rozsądne maximum trochę polepszy się. Problem tez polega na tym że człowiek wydawszy tyle kasy na koła które wyglądają świetnie itp. przekonuje się stopniowo i usilnie że jednak nie jest tak źle co sprowadza się z kolei do olewania problemu . Ale może rzeczywiście nie będzie tak źle Pozdrawiam C.D.N .
szbiker Napisano 17 Kwietnia 2009 Autor Napisano 17 Kwietnia 2009 ..po kolejnych jazdach testowych . Naprawiona blokada w SID i odpowiednie w nim ciśnienie nie przyniosło poprawy. Koło jak ocierało o klocki tak ociera nawet przy zablokowanym widelcu. Efekt zmniejszył się trochę jak oddaliłem klocki od obręczy (teraz już jakieś 3mm z każdej strony i tak lekko ociera na podjazdach ). Reasumując to niezbyt sztywne koło przednie. Myślę że dobrym rozwiązaniem dla Mavic byłoby plecenie koła przedniego na krzyż a nie w beznadziejnie wiotkie słoneczko. Jednak biorąc pod uwagę skuteczność hamowania (teraz trochę mniejszą bo oddaliłem kolcki ) dzięki ceramicznej powłoce na bokach obręczy, super wygląd , płynność obracania się związana z łożyskami maszynowymi, niską wagę koła oraz trwałość (wiele razy zjeżdżałem rozpędzony na maxa po wystających korzeniach itp. a koło nie rozcentrowało się, jest prościutkie i nie złapało luzów)- jest OK.
duzyninja Napisano 6 Czerwca 2009 Napisano 6 Czerwca 2009 Ja tam mam koło z przodu zaplecione na słoneczko i nie zauważyłem żadnych braków w sztywności... szprych tez nie duzo bo 28... Przy podjazdach nic nie ociera... nie wiem moze to wina takze obreczy w tych crossmaxach? bo z tego co mi sie wydaje to piasty crossmaxow nie sa zbyt lekkie a wage trzeba gdzies zrzucic...Pozdr
Rekomendowane odpowiedzi