Skocz do zawartości

[rama] full do xc za 2-5k zł.


Dornif

Rekomendowane odpowiedzi

Gusta się zmieniają.

Kiedyś byłem zagorzałym zwolennikiem klikanych manetek, v-brejków, komponentów shimano i hardtaili. Teraz mam tarcze 180, gripshifty i osprzęt srama. Jak łatwo się przekonać do czegoś, jak się tylko dostanie na prywatne wypróbowanie :)

 

Przyszła więc i pora na fulla. Może się starzeję, ale jak pojeździłem dłuższą chwilę na jurze na fullu cannona od kumpla, stwierdziłem, że nie jest to tylko kwestia komfortu i zaliczania większych dropów niż na wyścigowym HT, ale kontroli.

Kontroli na zjazdach, nierównych zakrętach... ba, podjazdach też. No i od tego czasu takie myśli o fullu się błąkały.

 

Ale że się ścigam, dużo nie ważę i nie stetryczałem jeszcze w wieku lat niecałych 19, to musi to być szybki full. I lekki.

Oglądałem dużo po necie, szukając ramy <2500g, nie bujającej, w miarę sztywnej. O sportowej geometrii i ~100mm skoku.

I nic w sumie nie wiem. Opinie różne i często sprzeczne. Dlatego pytam o radę.

 

Przedział cenowy dosyć otwarty, bo stwierdziłem, że muszę się pozbyć oszczędności, nim pójdę na studia i je przepiję.

A dobra rama będzie na lata.

 

Główne sugestie, w podtytule tematu, w tej właśnie kolejności. Ale inne również mile widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepszym chyba kompromisem między efektywnością/komfortem/lekkością jest anthem - nawet ze zwykłym foxem floatem r radzi sobie dobrze wg sugestii użytkowników również z tego forum :icon_mrgreen:

spec pod względem lekkości i efektywności również jest dobrym wyborem ale jeśli zachowasz cechę "efektywność" to pozbędziesz się komfortu - pytanie jak istootnie przy walorach użyteczności sportowej jest komfort. w trybie aktywnej platformyspec tej cechy nie będzie posiadał. :icon_wink:

inne czterozawiasowce nawet te mające na pokładzie platformowego manitou już tak bardzo efektywne nie będą.

 

posiadam virtuala, system podobny do giantowskiego. jak już pisałem - zawieszenie niby nie buja (bez porównania do innych mniej zaawansowanych systemów) nawet przy wyłączonym pro pedalu foxa, jednak gdy aktywuje się platformę (producent twierdzi że taki system dla tej ramy nie jest potrzebny <_< ) to dopiero w tym momencie czuje się że dupeczka jednak ciut pływa gdy pp jest wyłączony. przynajmniej jego pierwszy stopień jest niezbędny by rower zbierał się przy sprincie jak hardtail.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość R3surrection

stałem przez tym samym dylematem i padło na mongoose canaan, gdyż epic to imitacja fulla :icon_mrgreen: a cannondala ciężko osobno dostać. http://www.allegro.pl/item531191514_rower_...ox.html#gallery

trochę biedny osprzęt ale o tą ramę chodzi. Cóż... mogę polecić u mnie pracuje w duecie z rp23 i i tak buja jak każdy full ;P nia ma cudów... aczkolwiek propedal swoje robi.

sanacruz....rocky mountain,,, ciężko dostać te genialne ramy osobno w rozsądnych cenach.. ale jak ci się uda to będzie super. może warto opchnąć sprzęt i kupić jakiegoś fula do 7-9k? wtedy można poprzebierać bo widzę że szuaksz profesjonalnego sprzętu. miałem troszkę mniejsze wymagania i chcialem zmieścić się w 2.5k :icon_wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym chciał rasową wyścigówkę, to bym nie chciał full'a. Podwójnie podkreślone.

Gdybym był radykałem, to nie miałbym fox'a z przodu, tarczy 180 i włosów na nogach :icon_wink:

Jeżdżę maratony, i to głównie giga. Preferuję padanie na ryj po 5h ogromnego wysiłku od wypluwania płuc po 1h ekstremalnego wysiłku :icon_mrgreen:

 

Powiedzmy, że na 3 wypady w góry: 1 to maraton, 1 to ostry trening, a 1 to wyprawa "enduro". Dlatego chodzi mi o coś pośredniego, co pozwoli mi na zjazdach dotykać klamek jeszcze rzadziej niż teraz, a pod górę spowolni minimalnie.

Na maratonach się nie sprintuje, chodzi o nie tracenie energii, kiedy przez 60 i więcej minut mieli się na 22x32 pod Skrzyczne, Śnieżnik czy Śnieżkę. Dlatego, szczerze, na epica mam ochotę akurat najmniej <_<

 

SantaCruz blur jest w tej chwili za ~4k na allegro. Za anthema też musiałbym dać ok 3,5-4k, z dobrym damperem.

Jak byście porównali te dwie ramki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedaż całego roweru nie wchodzi w grę - wszystkie komponenty były kupione okazyjnie i są dobrane do moich potrzeb, wagi, itp. Kupiłbym rower z gorszymi częściami, i musiał na dzieńdobry wymienić połowę, dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam opcję na prawie nowego sc blura poniżej 4k, z foxem rp23 i to mnie bardzo kusi. Wagowo podobnie do gianta, ~2.2, 2.3 kg. Iron horse waży 2.8kg, a to bardzo istotna różnica, 600g piechotą nie chodzi (trza wozić ;P). I najbardziej się skłaniam ku wybraniu jednego z tych dwóch (anthem vs blur).

 

Jak porównać zawieszenia w tych rowerach? Oba to 4zawiasy z wirtualnym punktem obrotu, na mtbr nic ciekawego też nie wyczytałem. Generalnie same pochlebne opinie na temat obydwu, czasem malkontent, któremu coś tam nie podjeżdża, jak powinno :D Jedno, co słyszałem złego o SC, to iż wymagają częstego serwisu zawieszenia, zwzg na łożyska. A jak to by wyglądało w anthemie?

 

 

@Rulez: Ja wiem, czy to wciskanie chłamu na siłę? Wydaje mi się, że ceny katalogowe nie odbiegają tak dramatycznie od siebie (vide np Anthem Advanced).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie mówi o chłamie tylko o relacji ceny do możliwości sprzętu. Chłam to są makrokesze, a przy tej klasie ram można mówić o lepszej albo gorzej.

Z resztą w Advanced masz prawie full karbon a w Titusie 2 rurki.

 

Co do Anthema to nie byłbym taki pewien czy to dobry wybór bo w tym roku zwiększyli skok i zmienili mocowanie dampera. Może to być klucz do Twojego pytania co wybrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy Anthem ma lżejszą ramę(niewiele, ale zawsze te parę gram) i skok większy o te 10 mm. Z minusów to wg. mnie stary Anthem wyglądał dużo lepiej(takie ściganckie umieszczenie dampera) no i kolorystyka, nie każdemu podobają się te wielobarwne, pstrokate kolory a'la Kellys. Dodatkowo usunięto logo(kolejne gramy :D ) na rzecz napisu GIANT na główce ramy. Niektórzy twierdzą, że nowy Anthem ma bardziej turystyczną charakterystykę pracy, ale ile w tym prawdy nie wiem, bo nie miałem przyjemności.

 

Cena na tym samym poziomie co 2008, najtańszy x3 za 4999. Sama rama niestety nie wiem.

 

Pozdrawiam

 

P.S.Dla radykałów 100 mm z przodu w xc to za dużo, stary anthem z rebą ma 58(albo 80?) nowy właśnie 100.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anthem X 2009 waży więcej od blura w rozmiarze M. Katalog na brytyjskiej stronie podaje 2310g dla anthema, a 2330g katalogowo dla blura. Sprzedający blura twierdzi, że 2.260g, ważona. Może katalogowa jest dla 19", nie 18", nie wiem. Niemniej przy dorzucaniu ~800g do roweru i tak różnica jest niewielka :thumbsup:

 

Anthem ma 100mm skoku, blur 115mm...

No i cena przemawia za blurem, o ponad 1000zł mniej, a nie wiem ile jeszcze utarguję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...