KAZUMI Napisano 17 Września 2007 Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Doszły mnie słuchy, że taki temat musi powstać, więc powstaje Jak ktoś będzie miał problem z budową to niech pyta tutaj. Jak komuś się zechce to niech wypisze w miarę wyraźnie wszystkie sposoby i patenty na budowę ostrego i umieścimy to w pierwszym poście aby ułatwić szukanie "młodszym pokoleniom", a po za tym to nie trzeba będzie się powtarzać z odpowiadaniem na te same pytania. Niech Ostre będzie z Wami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rincon Napisano 15 Października 2007 Udostępnij Napisano 15 Października 2007 Mam pytanie odnośnie niecodziennego ostrego mianowicie chciałbym sobie zmontować jakiegoś cruisera coś na podobieństwo tego ( felty są zaje..) http://www.feltracing.com/08/product.asp?c...19&pid=8739 i zastanawiam sie czy ktoś podjoł by się pospawania takiej ramki i jak skombinować resztę cześci ..? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team IvanMTB Napisano 15 Października 2007 Mod Team Udostępnij Napisano 15 Października 2007 Hmmmm.... Pomysl niezly ale obawiam sie ze jak pojdziesz do zawodowcow (Mielec, Kondej o reszcie ksiazat lut-lampy nie wspominajac)od spawania ram to ... Zrezygnujesz ze wzgledu na koszty. Mozna zawsze probowac u spawaczy samochodowych ale wtedy prostota (liniowosc) takiego rekodziela moze budzic watpliwosci. Wszystkie graty sa jak dla mnie mozliwe do zastapienia standardowymi lub w miare standardowymi. Kiera to tez taniec z gietarka lub spawarka, siodelko do zamowienia (mega kasa) lub szukanie na niemieckim conajmniej eBayu. Pozostaje jeszcze kwestia trakcji takiego potwora a konkretnie wszystkich pozytkow plynacych z ostrosci kola. Nie bardzo chcialbym, byc na miejscu kierowcy ktoremu przyjdzie takie monstrum zwalniac korbami. No chyba ze sprzet do kulania sie wylacznie z predkoscia spacerowa po bliskiej okolicy. Projekt ciekawy ale raczej dla dzikiego milosnika wlasnorecznego rzezbienie. Chyba juz lepiej zostawic to jako singla i to zrobionego fabrycznie. Conajwyzej warto pomyslec o bardzo spersonalizowanym kastomajzingu. Ale tu znowu rzezba lub grzebanie zagramanica. Bo Polska to jeszcze grajdol Ale za to w hamburgerowie... Kruzerwoe niebo... Kilka wyjatkow tylko... http://cgi.ebay.com/AMF-Roadmaster-Balloon...1QQcmdZViewItem http://cgi.ebay.com/1940-41-MONARK-BICYCLE...1QQcmdZViewItem http://cgi.ebay.com/Schwinn-Black-Phantom-...1QQcmdZViewItem http://cgi.ebay.com/VINTAGE-MANS-SCHWINN-S...1QQcmdZViewItem Jak zapewne widzisz nie sa to tanie sprawy Proponuje aby najfajniejsze zdjecia wyluskac (bo aukcje pzrepadna) i powiesic na ZoltejZabie. Ja juz dzis nie mama na to czasu... Spadam z pracy bo dziwnie sie na mnie juz patrza :D:D OSTRO! I. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rincon Napisano 16 Października 2007 Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Obawiam sie że masz racje.. albo znaleźć jakąś starą ramke ija przerobić tak jak ten koleś.. http://www.allegro.pl/item239449850_cruise...a_swiecie_.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
golab Napisano 22 Października 2007 Udostępnij Napisano 22 Października 2007 Małe pytanko: czy rama do ostrego koła musi mieć haki pionowe lub poziome czy może mieć skośne ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 22 Października 2007 Udostępnij Napisano 22 Października 2007 Jak się uparzesz to może być tylko najlepiej jakbyś dał jakiegoś halflinka żeby mieć naprężony łańcuch. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KAZUMI Napisano 22 Października 2007 Autor Udostępnij Napisano 22 Października 2007 Małe pytanko: czy rama do ostrego koła musi mieć haki pionowe lub poziome czy może mieć skośne ? Rama musi mieć haki poziome lub ukośne które dają pole manewru w poruszaniu osią. Taki ruch umożliwi napinanie łańcucha. Gdy masz ramę z hakami pionowymi to musisz zastosować półogniwa lub piastę z mimośrodową osią. Tutaj mniej więcej w połowie strony masz zdjęcia haków nadających się do ostrego http://sheldonbrown.com/fixed-conversion.html Jak widać nie nadają się tylko haki typu "Semi-Vertical Dropout" i "Vertical Dropout" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kello Napisano 3 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 czy ktos moglby sie troche wypocic na temat budowy ostrego jako calosci? bo zaczalem sie jakis czas temu zastanawiac nad budowa tylko mam duzo niewiadomych. Np co do rozmiarow oski tylnej. Jesli kupie stara szosowke np jakiegos Jauara, to czy torowa piasta miche bedzie ok, czy bedzie za waska? A moze sprawdzonym patentem z poxipolem i piasta na wolnobieg pokombinowac? Jak tak, to jaka piaste wziac najlepiej? Drugie pytanie co do mufy suportu? Jak sie sprawa ma z dopasowaniem jakiegos suportu na kwadrat? Jaka korbe jednorzedowa dac, zeby linia lancucha sie w miare zgadzala z linia prosta? Ogolnie interesuja mnie problemy, jakie mozna napotkac i sposoby ich rozwiazania. Cos w stylu : "OK , zrob to sam w 5 minut " Poczytalem troche na temat, ale mam lekki zamet i prosilbym kogos o wyjasnienia i moze wlasnie krotki wywod jak od poczatku do konca zrobil swoje OK. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grabarz Napisano 3 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 Zadajesz zbyt ogólne pytania, żeby na nie jasno odpowiedzieć. Ale: Jaguar: Będzie pasował, w ostateczności będziesz musiał dać po jednej podkładce na każdą stronę osi. Z Huraganem (przodkiem Jaguara) będzie problem, bo miewały jeszcze bardzo stary standard rozstawu osi - 110mm. Odradzam rozciąganie ramy. W takim wypadku lepiej użyć przedniej piasty pod tarcze na kulki. Mufa suportowa: To pytanie dotyczy każdej ramy - nie jest szczegolnie związane z ostrym. Nie słyszałem jednak o problemach z zakupieniem suportu niezaleznie, czy na gwint włoski, czy angielski. Dobrą robotę odwala w temacie słowacki Kinex - za niewielkie pieniądze robi praktycznie wszystko. Korba: Każda korba jest projektowana pod konkretny rozmniar suportu. Można zastosować krótsze, ale raczej na własną odpowiedzialność - mogą się pojawić "drobne komplikacje". Musisz więc wiedzieć pod jaką długość osi zaprojektowana jest Twoja korba. Nierównośc linii łańcucha możesz niwelować przekładaniem tarczy na jedną, bądź drugą stronę ramion. Jesli kupisz korby pod singla/tor, nie będziesz miał tej możliwości, ale jesli kupisz właściwy dla nich suport, linia łańcucha będzie w właściwa "fabrycznie". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kello Napisano 3 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 dobra powoli mi sie rozjasnia zwroce sie z konkretami jak kupie konkretna rame... mam na oku favorita jakiegos Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Złomek Napisano 3 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 bry, mojemu szoszowemu ostremu brakuje juz tylko (albo aż) kół i teraz pytanie jak je zaplatac? z przodu "sloneczko" (oczywiscie!), a jak sprawa wyglada z tylem? w moim terenowym ostrym mam tak jak zaplata sie pod tarcze, zewnetrzne szprychy od strony napedu sa "ciagnace" a po drugiej stronie na odwrot (oczywiscie na 3x). moglibyscie mnie oswiecic jak powinno byc w ostrym kole, moze na 4x? i jak jest z ulozeniem szprych? pochwalcie sie jak Wy macie zbudowane kola, zrobie jak bedzie miala wiekszosc.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grabarz Napisano 3 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 Trudne, wbrew pozorom, pytanie. Jeśli już o przodzie zadecydowałeś, to pominę. Zaplotów możliwych jest wiele. Słonko odradzam, jak pewnie wiekszość forumowiczów. Podobnie 1 i 2 krzyże. 3 krzyże uchodzą za najbardziej uniwersalny pod względem wytrzymałości zaplot. 4 są bardzo wytrzymałe na naprężenia boczne, ale słabo znoszą napręzenia góra-dół. Torowcy stosują chętnie i namiętnie (czasem widywałem także u szosowców) zapolot taki: od strony koronki 4 krzyże, po przeciwnej radial. Zasadności tego domyślać sie jedynie mogę. Radial dobrze znosi góra/dół, 4 krzyże boczne. Istotne jest pytanie na ile masz otworów/szprych zestaw. 4 krzyże zrobisz tylko na 36. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mmi Napisano 3 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 A flip flopa (32h), to chyba najlepiej na 3x? Chciałbym się upewnić jednak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KAZUMI Napisano 4 Lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 Połączenie radial z 4x jest tak jak już kolega wspomniał lubiany przez torowców. Na FGG można czasem spotkać takie cudo. Kiedyś pisałem do jakiegoś polskiego posiadacza takiego koła i powiedział ze bardzo mu sie ono sprawdza nawet na polskich drogach i jeszcze nigdy nie musiał go centrować po chyba rocznym codziennym używaniu. Do tego takie koło jest sztywne we wszystkie kierunki a do tego dzięki temu, że z jednej strony jest słoneczko daje to możliwość zrzucenia wagi koła. Niższa waga to łatwiejsze rozpędzenie i zatrzymanie koła. Ja osobiście powoli przymierzam się do zbudowania nowego koła w ostrym i właśnie chcę tam zastosować taki sposób zaplatania szpryc. Ma on jednak jeden minus. Nie można z dwóch stron w szprychy włożyć szprychówki ale to problem nie problem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grabarz Napisano 4 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 A flip flopa (32h), to chyba najlepiej na 3x? Chciałbym się upewnić jednak. Tak jak piszesz. 4x niemożliwe, inne zaploty raczej zbyt wiotkie na tył. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rurokura Napisano 4 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 Witam! co do wagi -bo to od razu mi się rzuciło .. mniejsza o wagę .. ile na szprychach zaoszczędzisz dając słoneczko z jednej ? 20 gram ? 30 gram ? zeby to wagowo miało sens to od razu bierzemy obręcze pod szytki i jakieś lekkie szytki .. w przeciwnym wypadku nie ma to zupełnie znaczenia co do zaplotu na tył -4x mam w obu zestawach kół ..conieco ważę85 kilo i nic sie z tymi kołami nie dzieje ,rama sie połamała na widłach -a na kółku ani śladu ..wnioski wyciągnąć samemu mozna zaplot na 3x też jaknajbardziej(jak juz było wspominane) się sprawdzi bo mozna chwilami odnieść wrażenie ,ze na szose najlepiej 4x ,3 tak w ostatecznosci a 3 to jak najbardziej wystarczający i uniwersalny zaplot .. a słoneczko przód ? czemu nie ...najładniejsze ,chociaż na 2x albo 3x najpraktyczniejsze wez sobie tylko dobre szprychy tyle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team IvanMTB Napisano 4 Lutego 2008 Mod Team Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 Klaniam, Porada sprzetowa. Jak ognia unikajcie blatow Stronglight. Zalozylem taki aby uzyskac lzejsze przelozenie do jazdy terenowej i po jakis 100 milach uzytkowania blat ma takie wzery od lancucha jakbym zrobil na nim przynajmniej z 10kilo kaemow. Dla porowania oryginalny blat Ambrosio po 5tysiach ma tylko lekko pozjezdzane szczyty zebow... OSTRO! I. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Złomek Napisano 4 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 z tego co piszesz to wynikaloby ze stronglight powinien sie nazywac tylko light...... mi tam romet wystarcza szajze! a ja juz zamowilem obrecze na 32 i 4x raczej mi nie wyjda. a co myslicie o 3x i sloneczko z drugiej albo 2x? wiem ze moznaby sie nie cackac z tym i zrobic 3x z obu stron, no ale toz to ostre kolo i musi byc niestandardowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KAZUMI Napisano 4 Lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 Czym większa liczba x to koło powinno być mocniejsze dla tego w rozwiązaniu słoneczko i x zalecał bym 3 lub 4x nie mniej dla dobra społeczeństwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grabarz Napisano 4 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 Czym większa liczba x to koło powinno być mocniejsze dla tego w rozwiązaniu słoneczko i x zalecał bym 3 lub 4x nie mniej dla dobra społeczeństwa Nie do końca tak jest Mości Kazumi. Podaje za niejakim Rudym: 4x są bardzo mocne na naprężenia boczne (czyli np. w zakrętach), słabieńkie na góra/dół (czyli np. skakanie tyłkiem w siodle), słonko odwrotnie. Standardowy kompromis to 3x. Jak pisałem, dokładnie filozofii wspominanego tu zaplotu torowego nie znam (wyłożył ją nieco Kazumi), a o egzotyce w stylu płatki śniegu nie wiem kompletnie nic. Ktoś gdzieś kiedyś wspominał, że trafił na stronę przedstawiającą wszelkie znane ludzkości zaploty. Jest on tu? Złomek! Jeśli masz 32 otwory, to zaplataj na 3x. Przynajmniej pewność wytrzymałości jakąś mieć będziesz. I jak pisał rurokura - nie oszczędzaj na szprychach. Nie kupuj też używanej obręczy. Kiedyś taką centrowałem u wspomnianego Rudego i nieźle się zdziwiłem, gdy centra nie wytrzymała doniesienia jej do domu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KAZUMI Napisano 4 Lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 Sposobów na zaplecenie kół jest sporo co zresztą można zobaczyć nie raz na FGG. Płatki śniegu są bardzo efektowne ale niestety nie efektywne. Przez to że szprychy są skręcone tracą na swojej wytrzymałości. Prosiłem kiedyś szefa żby mnie nauczył zaplatać na płatki śniegu ale powiedział że to głupie i nie ma sensu się tego uczyć. Więc nie posiadałem tej tajemnej sztuki , wprawdzie chciałem nauczyć się sam ale nie wychodziło mi to Niby takie nie wytrzymałe koło na płatkach ale spotkałem kolesia który miał starego górala Orange z oboma kołami tak zaplecionymi. Właściciel twierdził że czasem wskakuje w teren i jeszcze nigdy nie centrował kół. Nie wiem ile w tym prawdy ale daje do myślenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 4 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 Ja też mam obręcze pod 32 szprychy i na przód dałem słoneczko a na tył 3 krzyże. Jeżdżę tak już prawie rok i 0 centry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Złomek Napisano 5 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2008 dzieki za wszelkie porady, nie ma co kombinowac beda 3x. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KAZUMI Napisano 5 Lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 5 Lutego 2008 Odgrzebałem tego maila na temat dwóch rodzajów zaplotu w jednym kole. Maila pisałem do Skibka i już kiedyś go umieszczałem w ostrym temacie. A oto i treść naszych maili które trochę rozjaśniają co i jak z takim kołem. Ja: Piszę do Ciebie z pewnym zapytaniem. Oglądając Twoje Ostre w galerii polskich ostrych zauważyłem coś nietypowego nie typowego w tylnim kołem a mianowicie zaplot. Z jednej strony masz na 4 krzyże a z drugiej strony masz słoneczko. Jaka jest idea takiego zaplotu i jak się takie koło sprawuje w akcji?? Z góry dzięki za odpowiedz! Skibek: Słusznie zauważyłeś Mam taki zaplot. Kupiełm całe koło już tak zaplecione. Jest to typowo torowe koło. Obręcz nie ma bieżni do hamulców, piasta torowa, szprychy pocieniane i spłaszczone (mniejsze opory, a bardzo mocne). To, że z jednej strony jest słoneczko to po to, żeby zaoszczędzić kilka gramów na wadze, bo wtedy są nakrótsze szprychy., a im mniejsza waga kołą, tym mniejsza jego bezwładność i można szybciej je rozpędzić, jak również wychamować. Punkt na kole podczas rotacji ma dużą prędkość i jeżeli szpycha waży 5g to przy 50km/h może waży np 100g, więc gdy zmiejsymy wagę o 1g to przy hamowaniu musimy okiełznać tylko 2,88kg, a nie 3,6kg. Oczywiście dane, które Ci podałem są przykładowe (nie ważyłem tych szprych), ale ma to odniesienie w rzeczywistości. Dlatego bardzo dużą rolę odgrywa w kole opona (przy dużych prędkościach). Im lżejsza, tym łatwiej rozpędzić rower (powyżej 40km/h), a potem go wyhamować. W rowerach szosowych mamy hamulec i nam to wisi, czy hamujemy z 70km/h, czy z 30km/h i tak wyhamujemy... No, a w moim ostrym nie mam hamulca i każdy gram jest dla mnie zbawieniem, gdy muszę awaryjnie wyhamować (kolana bolą). To chyba tyle w tej kwestii. Mam nadzieję, że udało mi się odpowiedzieć na Twoje pytanie (mimo wykładu z fizyki). Jakbyś jeszcze chciał o coś zapytać to wal śmiało Ja: Wielkie dzięki za odpowiedz!!! Mimo wykładu z fizyki (z której nie byłem mocny) wszystko mi się rozjaśniło a argumenty przemawiają za takim zaplotem. Ja akurat nie jestem z grupy ludzi „rowerowych anorektyków" i nie patrzę się ile co waży. Ale w tym przypadku to jak opisałeś każdy gram odgrywa znaczącą rolę. A jak z wytrzymałością takiego koła na mieście??? Bo na torze koła nie dostają tak po dupie jak na naszych ulicach. P.S. Wątek takiego koła jakie posiadasz poruszałem już na forum rowerowe ale nikt mi nie był w stanie odpowiedzieć na moje pytanie. Pozwoliłem sobie Twojego e-maila umieścić w wątku o ostrym kole http://www.forumrowerowe.org/index.php?sho...mp;#entry292089 Skibek: Oke, nie ma sprawy Co do wytrzymałości to to powiem Ci, że jeszcze nie miałem z nim problemów. te szprychy są bardzo mocne i ciasno zaplecione (obręcz też jest dwukomorowa o podwyższonym profilu, ale z jakiegoś takiego materiału, że jest bardzo lekka). Przez dwa lata ganiania po mieście nic mi się jeszcze z tylnym kołem nie stało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinN Napisano 5 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2008 Co do cruiserów to może warto zapytać tutaj : http://www.jakoobcycles.pl/ Jeśli chodzi o siodło to tanim rozwiązaniem są zwykłe bmx'owe na których się bardzo wygodnie jeździ jak się nisko siedzi. Teraz pytania ode mnie: 1. Jakiego łańcucha powinno się używać? zwykłego mtb, bmx'owego czy może jakieś torowe jak ten: http://www.allegro.pl/item303352057_lancuc...dowy_nowy_.html Tak przy okazji Miche jest dobrą firmą? 2. Mógłby ktoś coś więcej powiedzieć o geometrii ramy OK, chodzi mi o kąty czy też długości rur - orientacyjne porównanie względem zwykłej szosowej. Czy dobrze używa się byczka ze standardową ramką szosową? Pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.