Skocz do zawartości

[sklep] Centrumrowerowe.pl - NIGDY WIĘCEJ ! ! !


MarcinGoluch

Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ kolejne pismo nie przyniosło skutku a termin wysyłki do niemieckiego serwisu ciagle jest odwlekany zamieszczam osobny wątek aby ostrzec jak najwięcej osób prezed praktykami stosowanymi przez centrumrowerowe.pl.

 

Jak już wczesniej pisalem moj bomberek mx pro eta zakupiony z poczatkiem marca 2007 po 100km dostal luzów ktore uniemożliwiają dalsze uzytkowanie. Został wyslany do sprzedawcy z pismem reklamacyjnym z tytulu niezgodnosci z umowa oraz z konkretnym żądaniem wymiany na nową sztuke wolna od wad(zdaje sobie sprawe ze wstepnie do sprzedawca decyduje o formie usuniecia usterki). Pismo bylo grzeczne aczkolwiek powolalem sie na konkretna ustawe. Sprzet zostal wyslany 9Maja kurierem, 10Maja dotarl do rak sprzedawcy. W miedzy czasie wykonalem dwa telefony do sklepu w ktorych otrzymalem informacje ze amortyzator zostanie wyslany do serwisu do niemiec poniewaz tam sklep sie zaopatruje. Poprosilem rowniez dodatkowo telefonicznie o ustosunkowanie sie do reklamacji czy zostaje uznana czy nie(nie musialem tego wcale mowic, to jasno wynika z ustawy). W piatek 18 Maja wyslalem do sklepu dodatkowe pismo w zwiazku z nie ustosunkowaniem sie sklepu w ustawowym teminie 14dni oraz z informacja jakie prawa mi przyslugują z tego tytulu. Ponownie wyraznie zażądałem "niezwłocznej wymiany na nowy egzemplarz wolny od wad" oraz ponownie zaznaczylem aby sklep ustosunkowal sie do piątkowego pisma w ciagu 48h po czym zostanie skierowane pismo do Federacji Konsumenta ktora będzie dochodzila naleznych mi praw. Niestety to pismo rowniez zostało olane przez sklep. Dzisiaj zadzownilem do sklepu i otzrymalem informacje ze sklep nieco opoznil wyjazd po nowy towar i dlatego tez moj amortyzator jeszcze nie trafil do serwisu ! ! ! Zgodnie z ustawą jezeli reklamacja jest zlozona z tytulu niezgodnosci z umowa a nie uplynelo 6miesiecy od daty

zakupu to sprzedawca odpowiada za wadliwy towar i malo mnie interesuje ze amortyzator bedzie jechal do serwisu. Sprzedawca nie ustosunkowal sie w wyamaganym ustawowo terminie wiec automatycznie moje roszczenia powinny zostac za uznane. Na chwile obecna jestem w trakcie ustalania szczegolow z radca prawnym FK we wrocławiu. Ignorancja sklepu jest porażająca i prezentowana jest przez jeden z popularniejszych sklepów w sieci. Czy macie pomysl jak mozna jeszcze dotrzec do rozsadku sklepu aby polubownie zalatwic sprawe?

 

W tym momencie juz srednio zalezy mi czy dostane amortyzator jutro czy za miesiac ale chce sztuke naprawiona lub nowa.

 

Pozdrowienia dla centrumrowerowe.pl i do usłyszenia w dniu jutrzejszym!

 

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyslij im mailem link do tego watku!

niech osoby z dzialu sprzedazy zobacza, zrozumieja, ze to forum zrzesza mnostwo osob i ma w pewien sposob sile opiniotworcza. ich los jest w duzej mierze zalezny od zaufania klientow, a taka "reklama" przygotowana przez marcina nie obejdzie sie bez echa.

 

nawiasem mowiac bede sie bacznie przygladal jak oni podejda to tej sprawy!? planowalem zostawic u nich "okragla" sumke przy wymianie sporej czesci odzienia, ale jezeli beda probowali cwaniakowac to po prostu pojde do konkurencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potwierdzam lekceważenie klienta ;) .To było niecałe dwa latka temu.(widzę że od tego czasu nic sie nie zmieniło). Zamówiłem dwie opony a w przesyłce odziwo znalazłem jedną.Wielkie było moje zdziwnie po otworzeniu paczki.Oczywiście nikt mnie nie pytał czy zgodze sie na jedną oponę.Sklep uznał że sie nie zgodzę i żebym sie nie rozmyślił postawił mnie już przed faktem dokonanym i wysłał szybko jedną sztuke.Dzwoniąc dostałem odpowiedz że sie skończyły i to była ostatnia sztuka.Dałem se spokój z kłótniami zażądałem tylko zwrotu kasy za jedną sztuke. Potem nestety drugiej takiej nie znalazłem w żadnym sklepie i oponka leży w piwnicy czekając może że zjawi sie jej druga połówka pod koniec sezonu.PORAżKA :029:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupowałem kilka razy w tym sklepie i byłem zadowolony.

W marcu jednak zmieniałem cały osprzęt i napęd.

Z Centrumrowerowego brałem między innymi zestaw kaseta+łańcuch.

Mimo iz wybrałem produkt z oddzielnego działu z zestawami to przysłano mi samą kasetę i na dosłanie łańcucha musiałem czekać tydzień, bo wysłanie samego łańcucha nie opłacało się i został dołaczony do innej paczki.

Często zdarza się też, że w cenniku coś jest, a potem po złożeniu zamówienia nie ma tego na magazynie.

Tak było z korbą. Zamówiłem kilka rzeczy w jednym miejscu dla oszczędności na przesyłkach.

Nie dość że korby nie było i musiałem kupować gdzie indziej, to jeszcze to czekanie.

Do tego jak potem przejrzałem cennik to się okazało że łańcuch SRAM PC-971 + kaseta PG-970 w promocyjnym zestawie są droższe, niż oddzielnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że przyklejenie tematu na górze odnosi odmienny skutek od oczekiwanego i post jest pomijany przez użytkowników.

 

Oki w dniu wczorajszym i dzisiejszym taki sam post został umieszczony na kilku najwiekszych forach tematycznych łącznie z preclem.

Nie wiem czy Pan Michał Tołysz(właściciel centrumrowerowe.pl) czytał mój tekst i wypowiedzi innych ale myślę ze jest to jedyny głos rozsadku w tej firmie. Jestem z nim po rozmowie i zostaly jasno okreslone reguly dalszej gry, w piatek mam konkret informacje i naprawe albo nowa sztuke(propozycja Pana Michała) czyli to czego oczekiwalem. Sprawa ma byc wyjasniona do konca tygodnia takze jest oki.

 

Nadal chciałbym wierzyc ze był to odosobniony wypadek i ze takie przypadki zbyt czesto nie maja miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w CentrumRowerowym kupiłem rower, a potem całkiem sporo części i innych rzeczy. Raz zdarzyło się, że towaru, który na stronie był "dostepny" nie było w magazynie, wysyłka przesunęła się o 4 dni. Dużo razy kontaktowałem się ze sklepem telefonicznie - bardzo miła obsługa i dobry kontakt z klientem. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też miałem styczność z centrumrow... Trochę tego się u nich kupowało nie tak dawno, ale już tam nie wrócę, mimo ze maja dobre ceny. Za ktoryms razem byl problem z gwarancja na pekniety stelaz siodla. Po czasie okazalo sie, ze towar pochodzi z jakiegos drugiego obiegu, nieoficjalnego importu na wlasna reke... no i szlag trafil gwarancje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie od 3 dni prowadzę dyskusje z Panem Michałem T. na temat osprzętu XT i kół, próbuje jakąś ciekawą propozycje uzyskać , już się prawie zdecydowałem.

Jednak po przeczytaniu tego tematu , włos mi się na głowie zjeżył i sam nie wiem czy dobrze zrobię kupując w tym sklepie.

Ceny kuszą, ale jak ma zaoszczędzić od 200 do 300zł kosztem gwarancji i problemów z dostawa to sam nie wiem.

Jutro zadzwonię do Pana Michała i zapytam się co on na to.

Mina na noc mi się popsuła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam właściciel jest naprawde konkretnym człowiekiem i fajnie się z nim rozmawiało. W moim przypadku problem wyszedł raczej ze strony pracownika i dodatkowego zamieszania z osobą która powiedziała mi o czasie oczekiwania 2miesiące który to przelal czare goryczy.

Co do samego sklepu to tak jak pisalem wyżej przerosła ich własna popularnosc i nieco sie nie wyrabiaja. Mysle ze sprawa jest bardzo latwo rozwiazywalan przez ustanowienie pewnych zasad przez wląsciciela ktorych poprostu nie naciagamy. Sytuacja z wysyłką jednej opony ktora defacto znalem wczesniej jest totalnym naciąganiem klienta i takie rzeczy nie powinny miec miejsca. Inna sprawa jest stawianie sie ponad prawem i nie ustosunkowanie sie do reklamacji, wygladalo to troche jakby sklep byl zaskoczony reklamcja i ze dostali taka pierwszy raz co i tak nie zwalnia ich z przestrzegania KC.

 

 

Jutro mam mieć info od Pana Michała ilicze ze będa to miłe informacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ja zamawiałem u nich towar za 300 złociszy i wszystko przebiegło sprawnie i bez problemów. Trzeba sie zastanowić jaki promil wszystkich transakcji to wpadki? Mi się wydaje, że mimo wszystko można na nich polegać. W każdym sklepie znajdzie się jakiś nieodpowiedzialny gościu. W zeszłym roku oddawałem im suport bo miałem okazję kupić lepszy po okazyjnej cenie. Pieniądze zwrócili bez szemrania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to będzie np. 1/1000 to śmiało można im zaufać.

 

W moim przypadku to 1/2 :)

Za pierwszym podejściem (buty + pedały) - wszystko miodzio.

 

Za drugim centrumrowerowe.pl się nie postarało:

1. Mail z numerem konta - doba po złożeniu zamówienia

2. Weryfikacja wpłaty - 3 doby (przelew mBank-mBank także był natychmiastowy)

3. Wysyłka - po kolejnych 2 dobach

 

Ostatecznie dostałem przesyłkę po równo 7 dniach. Trzeba zaznaczyć, że u przeciętny sprzedawca na allegro zrealizowałby mi moje zakupy znacznie szybciej - przynajmniej ja mam takie doświadczenia - mając towar na półce jak było w tym przypadku. Że nikt na maile nie odpowiada też się nie czepiam a, że w gorącej wodzie kąpany nie jestem to afery nie robię. Co innego mnie zniechęciło:

 

Zamówiłem między innymi oliwkę Pedros Extra Dry i chłopaki beztrosko sobie to wysłali w zwykłej kopercie ochronnej - nie muszę pisać, że chłopaki z poczty pewnie sobie na niej posiedzieli i część oliwki sobie chlupała w kopercie razem z resztą towaru :)

 

Ja rozumiem, że pocztowcy są jacy są, że to oni uszkodzili przesyłkę ale kto normalny wysyła w ten sposób płyny? Przecież to powinno być wysłane w jakimś tekturowym pudełeczku, zabezpieczone choć minimalnie.

 

Ja już wolę kupować na allegro - przynajmniej sprzedawcy się jakoś bardziej starają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja raz u nich kupowałem i... chyba ostatni. Zamówiłem po 2m pancerzy to przysłali mi 4 metry jednego. Niby nic ale rower stał kolejne 3 dni.

 

Miałem u nich zamawiać koła ale chyba sobie pozbieram i pojadę do Marcela zapleść. Troche wiecej ale przynajmniej darmowe dożywotnie centrowanie i solidna robota, a nie problemy.

 

Podzielam opinię że przerosła ich ilość zamówień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko trzeba wziąć pod uwagę ile transakcji wykonanych przez CR było poprawnie w stosunku do nie poprawnych. Jak to będzie np. 1/1000 to śmiało można im zaufać.

Maki przelicz ilosc zadowolonych do nie zadowolonych osob ktore odpowiedzialy w wątku.

 

Ciesze sie ze temat został odswiezony poniewaz i moja reklamacja jeszcze wisi w próżni.

 

Myslalem ze sam szef bedzie rozsadnym czlowiekiem(jakpisalem wczesniej) ale widze ze on tez wali w h...a! Po rozmowie z szefem otrzymałem date zwrotu amortyzatora na dzień 13 czerwca, w wekend mieli byc w niemieckim serwisie, w poniedzialek miala byc wysylka i wtorek amortyzator u mnie. W poniedzialek otrzymałem info ze wyjazd jest przełozony na wtorek-srode takze amortyzator dostane do konca tygodnia, najpozniej w poniedzialek 18czerwca. W kolejny poniedzialek otrzymalem wiadomosc o kolejnym przesunieciu wyjazdu do niemiec na dzien 19-20 takze jak dobrze pojdzie to 19 w czwartek zostanie wysłany i w piatek bede mial u siebie. Poniewaz w piatek nie dostalem paczki zadzwonilem i otrzymalem info ze serwis jeszcze nie przyslal im przesylki ale kurier w drodze (wczesniej byla mowa ze to CR jedzie do serwisu)i na pewno wysla go przed 18 w piatek. Boss powiedzial ze w zwiazku z zaistniala sytuacja bedzie sie staral zeby paczka dotarla do mnie w sobote. Oki fajnie by bylo ale nie liczylem specjalnie na to. Zadzownilem w piatek przed 18 i zazadalem numeru listu przewozowego ktory zostal mi podany. W poniedzialek caly dzien mnie nie bylo w domu i z kurierem kontaktowalem sie telefonicznie. Jakiez bylo moje zdziwienie kiedy otrzymalem informacje ze takiego numeru nie maja w systemie i wyglada na to ze paczka nie zostala nawet nadana. :035: ! Dym bedzie naprawde nieziemski jezeli amortyzatora nie bede mial jutro u siebie. Rozmawialem z włascicielem i dobrze wiedzial ze nie tyle zalezy mi na szybkim wyjasnieniu sprawy co na konkretnym podaniu terminu kiedy otrzymam amortyzator.

Poszedłem na reke zatrzymujac temat z Federacji Konsumenta ale widze ze byl to moj nieziemski błąd który zostanie naprawiony w dniu jutrzejszym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maki przelicz ilosc zadowolonych do nie zadowolonych osob ktore odpowiedzialy w wątku.

Przeważnie odpowiadają osoby niezadowolone więc nie ma się co dziwić :P

No to faktycznie lecą sobie w kulki, nie ma co się z nimi szarpać, tak jak pisałeś Federacja Konsumentów i "reklama" na forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeważnie odpowiadają osoby niezadowolone więc nie ma się co dziwić :unsure:

 

Zauważ, że do momentu opisania mojej historii były same pozytywne opinie na temat CR. Negatywne zaczeły się w momencie kiedy umieściłem swój wątek. Mam wrażenie ze nikt nie robił dymu bo przewaznie były to drobniejsze rzeczy w stylu manetka, linka czy wysłana jedna opona z dwóch zamówionych. Każdy miał wrazenie ze skoro tyle osob jest zadowolone to ja mialem pecha.

Ja napisze wtakim razie z drugiej strony

 

"Jeżeli twój zakup w CR został prawidłowo sfinalizowany za pierwszym razem zacznij grać w totka, jesteś prawdziwym szcęściarzem" ! ! !

 

 

A co powiecie na informacje jaką otrzymałem parę minut temu od pracownika sklepu:

"Otrzymałem adnotacje, że amortyzator nie będzie naprawiany i zostaną Panu zwrócone pieniądze".

 

Czy ktos mi moze powiedziec co ja moge porownywalnego teraz kupic za te 799zl? W lutym jak kupowalem amortyzator były wyprzedaze. ExtremeShop mial w miedzy czasie nawet lepsza cene niz CR ale tylko jedne dzien. Teraz moge sobie tymi pieniedzmi du..pe podetrzec!

Frajerzy zwodzili mnie kupe czasu ze zostanie naprawiony a ja cierpliwie czekalem. Wysylka amortyzatora do mnie byla ciagle przeciagana z roznych powodow. Doszlo do tego ze "amortyzator jest juz wysłany(pietek 22czerwca)" dzisiaj buuum. A teraz jak ucieklo mi kilka okazji, zniknely szanse na dostanie jakiejkolwiek wyprzedazy i rozsadnego amortyzatora CHCĄ ZWRÓCIĆ PIENIĄDZE ! Załamać się to mało!

 

na pewno będe dochodził zwrotu kosztów które będe musiał ponieść aby zakupić amortyzator podobny klasą do Mx Pro ETA i nie ma szans ze zgodze się na zwrot kwoty 799zl.

 

Czy ktos widzi jakies orzwiazanie, jakies rozsadne wyjscie z sytuacji?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzocchi MX Pro jest w Extreme Shop za 799zl: http://extreme-shop.nazwa.pl/shop/product_...products_id=806

ale on nie ma ETA

 

nie ma co przeliczac liczby klientow zadowolonych i nie. liczy sie sposob zalatwiania spraw. jakies fikcyjne numery paczek, ciagle przekladanie terminow. czy to sa powazni ludzie? ja juz tam nigdy nic nie kupie, sa inne sklepy. im dam zarobic. a dla Centrum Rowerowego :022:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Wiele części u nich kupiłem. Początkowo byłem bardzo zadowolony, ale z każdą transakcją coraz mniej. To ich granie na zwłokę i lekceważenie klientów przechodzi ludzkie pojęcie. I co z tego, że walnęli sobie reklamę w bB jak schodzą na psy. Niestety, ale takie podejście zniechęci wiele osób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...