Skocz do zawartości

[budowa] Ostrego Koła - rady i porady


KAZUMI

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Cześć wam :)

Chciałbym pomalować proszkowo obręcz swift arriv.

Zdaje się że bozar już zrobił taki numer więc przyszedłem po rady.

Jak przygotować taką obręcz do malowania ?

Pamiętam też jakieś ostrzeżenia z forum, że kupując te arriv swift trzeba się liczyć z koniecznością rozwiercania otworów pod nyple (?) jak to jest ?

 

http://allegro.pl/obrecz-wysoki-stozek-43mm-ostre-kolo-36otw-srebrna-i1450186857.html

 

No i design designem ale jak te obręcze się sprawdzają ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z obręczą nic nie trzeba robić, jak oddajesz do progesjonalnego zakładu to i tak najpierw ją wypiaskują, Chyba ze chcesz zostawić to srebrne pod hamulec, wtedy taśma malarska

waga 860gram

!!!!!!

ps waga super ciężka, będzie ci się jezdziło jak na gąsiennicach

 

ja mam Taurusy (też ciężkie) ale nie o tym chciałem. Taki wysoki stożek zabija sztywnością. Jadąc nawet po chodniku będziesz miał takie pozytywne wibracje na siodle i kierownicy że łoho. Nawet stalowa rama tego nie wytłumi. Pomyśl nad niższym stożkiem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociażby roadrunnery accenta, 300g mniej, 60zł sztuka. Alexrimsy ostatnio lepsze opinie od mavica zbierają, R450 albo DA22.

Mach1 CFX ponoć dobre. Rigida Chrina za bardzo mocne uchodzą. Nie wiem czy Rigidę dp18 jeszcze robią, to był fest wysoki stożek, też mocny.

 

Chyba roadrunner najlepszy z wysokich ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz czarne - musisz malować. Kiedyś były całe czarne taurusy na fixie po 85 zł (normalnie 55-60zł). Roadrunner kapslowany-duży plus tylko

 

roudrunner:

_

/ \

| |

 

taurus:

 

/\

| |

 

mają inny kształt stożka, taurus optyczne wydaje się wyższy i mnie się bardziej podoba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Decyzja padła na roadrunnery.

Następny krok okazał się jeszcze trudniejszy. W każdym sklepie internetowym niby jest, ale jak pytam to się okazuje, że nikt nie ma na stanie.

Może wiecie gdzie to dostanę ?

Chodzi o obręcze accent roadrunner 36h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Decyzja padła na roadrunnery.

Następny krok okazał się jeszcze trudniejszy. W każdym sklepie internetowym niby jest, ale jak pytam to się okazuje, że nikt nie ma na stanie.

Może wiecie gdzie to dostanę ?

Chodzi o obręcze accent roadrunner 36h

 

pytaj tutaj:

http://e-rower.pl/obrecz-roadrunner-p-146.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z obręczą nic nie trzeba robić, jak oddajesz do progesjonalnego zakładu  to i tak najpierw ją wypiaskują, Chyba ze chcesz zostawić to srebrne pod  hamulec, wtedy taśma malarska

 

!!!!!!

ps waga super ciężka, będzie ci się jezdziło jak na gąsiennicach

 

ja mam Taurusy (też ciężkie) ale nie o tym chciałem. Taki wysoki stożek zabija sztywnością. Jadąc nawet po chodniku będziesz miał takie pozytywne wibracje na siodle i kierownicy że łoho. Nawet stalowa rama tego nie wytłumi. Pomyśl nad niższym stożkiem ...

 

 

 

 

Aurox - a skąd masz takie informacje?

 

 

ile razy malowałeś obręcz? ile razy jeździłeś na arrivach żeby mówić o ich sztywności? 

 

da F**k w ogóle?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aurox - a skąd masz takie informacje?

 

 

ile razy malowałeś obręcz? ile razy jeździłeś na arrivach żeby mówić o ich sztywności?

 

da F**k w ogóle?

 

 

 

Malowałem nową sztyce i nowy mostek. Zakład mimo to najpierw powierzony sprzet wypiaskował. Koleś mi powiedział że wszystko piaskują bez wyjątku. Z tą taśmą napisałem żeby miał świadomość że coś takiego można zrobić jeśli niechce się mieć zdartej farby od klocka hamulcowego. (oczywiście przy założeniu jazdy z hamulcami). Niemiałem na myśli żeby sam obklejał tylko poprosił w zakładzie żeby to jakoś zabezpieczyli.:icon_lol:

 

Arrivy ważą dużo to fakt. Nigdzie nienapisałem ze jezdze na arrivach, zauważylem że taurusy są sztywniejsze od obręczy w podobnej cenie ale z niskim przekrojem. Wywnioskowałem że jeszcze wyższy stożek może okazać się jeszcze sztywniejszy.

 

Ps. Już nigdy wysokiego stożka do jazdy na codzień. Z tą poprzednią holenderską ramą tego nieczułem, teraz jeżdżąc na Koga miyacie długie odcinki po chodniku są conajmniej nieprzyjemne

 

Teraz się poprawię: Zaklej obręcz, ja to wiem bo mi tak ojczulek Bozar powiedział

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KMS i Aurox - nie trudno sobie to wyobrazić i nietrudno kogoś wprowadzić w błąd.

 

Tak się składa, że mam te arrivy i tak się składa, że malowałem/anodowałem już kilka par obręczy (niedługo będzie kilkanaście). 

 

Jeżeli piszesz komuś, że zakładając obręcze o 40mm stożku będzie "miał takie pozytywne wibracje na siodle i kierownicy że łoho. Nawet stalowa rama tego nie wytłumi. Pomyśl nad niższym stożkiem" to wiesz co sobie taka osoba pomyśli? Znacznie większą różnicę odczuwa się po zmianie opon na szersze niż po zmianie stożka z 40 na 25 mm, więc nie mąć.

 

"duzy stozek duze cisnienie w oponach i chodnik odpada" - da F**k? jeżdżę na 43mm pompowanych pod 9 atm i (o zgrozo) zdarza się, że muszę śmignąć po chodniku. I co? i nic. Jeżeli mówimy tutaj o super komforcie jazdy, to przerzucamy się na holendry z amorami i kanapami. Jeśli budujesz ostre 'kolarkę' to nie po to, żeby oglądać na nim TV w kapciach, a z drugiej strony wcale nie musi być to niewygodne. A tak w ogóle to nie trzeba aż tak mocno pompować. Bandit, który w Wawie wygrywa wszystkie alleye na swojej szosie ma ma jak mówił ok 4 - 5 atm i śmiga aż miło. Nie mąćcie człowiekowi wizji.

 

Co do malowania - jeżeli obręcz była pomalowana zawczasu wcale nie trzeba jej piaskować przed proszkowaniem. Można ale nie trzeba. Większość obręczy jest chyba raczej anodowana produkcyjnie, więc ta anoda aż tyle nie waży żeby ją zrywać.

 

A teraz zapomnijcie o wszystkim co przeczytaliście i idźcie na rower, bo pogoda jest idealna:]

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nabijają posty. internetowi specjaliści... dzięki bozar. To mam rozumieć że z nowym czarnym roadrunnerem ide prosto do malarni ? nic nie matowić papierem ściernym czy coś ? W tej malarni nie piaskuja.

Chce jedna obręcz proszkować na pomarańczowo pod kolor bajka.

Powstaje właśnie daleki krewny fixafari a mianowicie DUB version ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoje taurusy dałem do malowania to też ich nie piaskowali tylko od razu farba i piec. śmigają aż miło. Przechodzę teraz na SS i jedyne co mnie męczy jak zachowa się hamulec na farbie proszkowej lub inaczej - jak szybko zejdzie farba pod hamulcem... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...